Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

smarcik, "rejonowość" też ma zostać zlikwidowana, chociaż to moim zdaniem jest głupie.


dlaczego uważasz, że to głupie?

Moon rzeczywiście dziwny pomysł, mi też się nie podoba  🤔


No chyba, że sąsiad dupek dzięki temu przestanie mi po chamsku walić drzwiami i obijać drogie auto na słoickich blachach  😀iabeł:

No właśnie takie jest zazwyczaj założenie derejonizacji tablic. Ile to razy komuś na warszawskich blachach oberwało się w Krakowie?  😉

infantil, za szybko kliknęłam "wyślij" 😉 - może nie głupie, ale ot kwestia przyzwyczajenia, że po pomorskim to głównie blachy z "G" jeżdżą, po Warszawie z "W" (chociaż obecnie to się też zaciera 😉 ) itd.
Nie wiem jak inni, ale ja jeśli widzę jakieś "egzotyczne" blachy z południa, to podświadomie jestem czujniejsza, bo zakładam że ów ktoś nie zna miasta i może zrobić jakiś dziwny manewr etc - co oczywiście nie jest regułą, no ale tak w głowie mam i już.

pomijam stereotypy pt. Gdynia to śledzie, a blachy GWE to "główna wieś Europy"  🤣

infantil z mojej strony to była ironia, burak burakiem pozostanie niezależnie od blach, i pewnie czeka mnie wycieczka na policję z tej okazji  😉 (serio, typ z żoną celowo uderzają mi w bok auta drzwiami za każdym razem. Jak zapytałam czy mogą tego nie robić usłyszałam "NIE". A sprawa dotyczy mojego własnościowego miejsca parkingowego za miliony monet, na które mam księgę wieczystą i w ogóle nie powinno ich tam być. Myślę o tym czy się nie zamurować  😀iabeł: ).

Stereotypy stereotypami, ale np ja lubię moją przynależność regionalną i naprawdę lubię patrzeć na moje tablice  🙂 Poza tym wyobrażam sobie koszty i ogrom przedsięwzięć organizacyjnych jakie trzeba będzie podjąć w urzędach by to zmienić - pytanie tylko po co. Dopiero co zmienialiśmy blachy w Polsce, i był to ogromny koszt. Po raptem kilku latach kolejna zmiana.. to trochę jak z wprowadzeniem i usunięciem gimnazjów  🤔

W Polsce jeździ dużo tablic dedykowanych i tylko po pierwszej literce można się było zorientować skąd są , a poza tym to już nic nie daje bo to się okrutnie wymieszał . ludzie często kupują samochód i go nie przerejestrowują , więc praktycznie nie ma już żadnego interesu w rejonizacji tablic a straty aluminium , oraz pieniędzy i czasu ogromne . Więc żeby nie robić sztucznych kosztów tablice mają być jedne do auta a wszelkie formalności załatwiane przez internet albo w okienku.

P.S Dokładnie , buraki są wszędzie . A co do słoikowych tablic , to po przyjeździe do W=wy większość dostaje pracę i zmienia tablice . 😉

Smarcik , kup sobie naklejkę i flagę i będziesz lokalnym patriotą .  🤣

Gilian - Przeczytaj raporty odnośnie tego modelu . Sam Carnivalem nie jeździłem . Ogólnie z KIĄ jest problem z servisem . Fakt że oni zaczęli robić bardzo dobre samochody , tyle że nie ma ich za bardzo komu serwisiwać  🙄

Tablica przypisana do człowieka, a nie do auta to super pomysł. Jak ktos ma dwa auta to kazde z nich będzie mialo te same blachy, a przy sprzedaży tablice zostają z nami.



Juz oficjalnie Bunia jest wroclawianka 😉 teraz misja szukania zimowek 😵

No nie do końca  😁 Tablica będzie przypisana do auta ,ale raz na cały jego żywot  😉

Aaa do auta, myslalam, ze w koncu wprowadza inny pomysl, ze beda przypisywac do czlowieka. U mnie po miescie jeździ auto z rejestracja DO BUZI, no nie chcialabym na takiej jezdzic 😁

smarcik, o to to, dokładnie. Jestem lokalną patriotką, też lubię mój "Gorszy Sort Polaków"  😁

Tablica przypisana do człowieka pewnie byłaby jeszcze bardziej problematyczna - a co w przypadku współwłaścicielstwa?  😉

Tablice przypisane do auta brzmią już lepiej, tylko jak będzie wyglądała baza numerów? Jedna, ogólnopolska? Ilość kombinacji 7 i 8 cyfrowych będzie wystarczająca?  😉 No i co z osobami, które chcą płacić za personalizowane tablice?


Moon piąteczka  😁 Ja z kolei Lubię Swoją Wieś  😁

[quote author=Gienia-Pigwa link=topic=5139.msg2818371#msg2818371 date=1540240033]
Na duza skale byl najpierw w alfie ale to nie znaczy, ze idea i zastosowanie wywodzi sie od Fiata. A po twoim poście wyszło tak.


Dokładnie tak to znaczy bo Alfa to Fiat  🤣
[/quote]

Nie ma sie co śmiać i łapać za słowa :p

Czyli uważasz, ze przed ta alfą nikt nie wiedział co to common rail i nigdzie nie był zastosowany? to nie Fiat zaczął nad tym pracować. Zapominasz o latach badan na ETH, o Boschu bez którego by tego silnika w Alfie nie było, o Japończykach i Denso,i innych.

Próbowało wielu ale wprowadził jeden i to od razu z grubej rury w Alfie 156 1,9 JTD  , zaraz potem  dowalili jeszcze 2,4 JTD który jest genialny do tej pory   😉 zaraz potem był Mercedes C klasa z genialnym motorem 2,2 CDI , Miałem takiego , super fajne auto. Spalanie i osiągi super.

Volkswagen i Audi przeszło na ten system dopiero 10 lat później  😉

W UK samochod ma jedna rejestracje, ktorej sie nie zmienia przy kupnie. Dzieki temu mozna sobie w internecie sprawdzic historie samochodu, ew. Stluczki, itd. Nie ma tez jezdzenia po urzedach, wszystko zalatwia sie poczta/online, bardzo to praktyczne.

U nas tez, nawet nie wiedzialam, ze to kontrowersyjne jakies 😉

Uważam się za lokalnego patriotę, ale te tablice ...
smarcik, ale przy wydawaniu pierwszych tablic nic się nie zmieni (chyba?)

edit.
Ostatnie zdjęcia misiaka, w listopadzie przesiadka

Za duże zdjęcie.
wydawało mi się, że FB zmniejsza do akceptowalnych wymiarów, przepraszam

Zaczęłam pisać że w Irlandii też kupuje się auto z blachami i tak napisała Honey, ma to swoje  plusy. Lokalni patrioci naklejaja sobie okolicznościowe nalepki albo, szczególnie przez jakimiś rozgrywkami, jeżdżą z lokalnym flagami  😉

Klami mi znajomi ciągle polecają ceramikę. Cuks ma mega delikatny lakier i głupia ptasia niespodzianka, której nie zauważę w porę (czytaj: tego samego dnia) powoduje paskudne odbarwienia.
Argumentują, że znacznie mniej niszczy się lakier i łatwiej go utrzymać w czystości, poza tym w przypadku  nie daj Boże szkody, powłoka też podlega odszkodowaniu.
Jedyne co mnie do tej pory powstrzymywało to opinie, że taka powłoka wystarcza tylko na ograniczony czas, co w zestawieniu z kosztem jest jakby drogie. Z drugiej strony ciągle się odgrażam, że Cuksa będę trzymać na youngtimera, więc może nie powinnam na to żałować 😉

Czekam z utęsknieniem na zmianę tych bezsensownych przepisów, że za każdym razem gdy auto zmienia powiat, trzeba nowe blachy. Toć to tylko i wyłącznie nabijanie kabzy producentom tablic, nalepek i tym podobnych. Patriotyzm lokalny mogę zawsze załatwić dyskretną nalepką w stylu "XXX moje miasto" czy ramkami do tablic 🙂

Czym jest cuks ???  🙄

Lena, mój T. pracował kiedyś w detailingu i zgadza się, dobra powłoka zabezpieczy lakier przed tego typu niespodziankami, odpryskami od kamieni i innymi drobnymi uszkodzeniami. Trwałość powłok przy odpowiedniej pielęgnacji to nawet 5 lat.

Co do odszkodowania przy stłuczce likwidowanej z OC sprawcy, znajomy dostał odszkodowanie za powłokę.

Czym jest cuks ???  🙄


🙂 Volvo C70 II poliftowe w kolorze Flamenco Red, czyli coś w rodzaju bordowego 😉 Zawsze byłam blacharą, ale tego skubańca uwielbiam 😉

[quote author=ewuś link=topic=5139.msg2819000#msg2819000 date=1540399417]
Lena, mój T. pracował kiedyś w detailingu i zgadza się, dobra powłoka zabezpieczy lakier przed tego typu niespodziankami, odpryskami od kamieni i innymi drobnymi uszkodzeniami. Trwałość powłok przy odpowiedniej pielęgnacji to nawet 5 lat.

Co do odszkodowania przy stłuczce likwidowanej z OC sprawcy, znajomy dostał odszkodowanie za powłokę.
[/quote]

Sugeruję ZYMOL ROYALE   , najlepszy na świecie  , choć nie tani  😁 😁 😁

Ktoś jeszcze może miał doczynienia z zabezpieczaniem lakieru ? Szukam po necie i chyba najlepsza opinią cieszą się powłoki 4nano ROCK&QUANTUM 10H. Koszt to koło 3 tysięcy, ale jak faktycznie miałby działać....
Warto zabezpieczyć też felgi / szyby ?


Lena, ewuś dzięki za opinię. A jakieś konkretnie ceramiki polecają ?

Co do felg - moje piękne 6-letnie alu (od nowości auta) dałam ostatnio do odświeżenia. Nie były pogięte ani mocno porysowane, ale się utleniły bardzo brzydko. Koszt przywrócenia ich do stanu "piękne, jak nowe" wyniósł niecałe 800zł wraz ze zdjęciem ich z auta i ponownym montażem. Teraz są chyba ładniejsze niż nowe. Skalkuluj sobie koszt zabezpieczenia w zestawieniu z kosztem renowacji felg. U mnie przebieg auta dobija do 170k km, więc wcale nie tak mało, a to była prawdopodobnie pierwsza akcja tego typu.

A czy mamy tu kogoś jeżdżącego Smartem? Nigdy nim nie jechałam nawet ale wizualnie to moje marzenie.
Wygodne auteczko? Częściej się tym jeździ czy częściej przebywa u mechanika? 🙂

Hyundai i30. Ktoś użytkuje?

Z jakim silnikiem ten Hyundai?

Robaczek M., jeździłam "opakowaną kosiarką" jako firmowym samochodem. Jako miejskie auto - super, wszędzie się wciśniesz (chociaż ja osobiście miałam wrażenie, że trochę mało skrętne toto), mało pali. Bagażnik, jak na takiego malucha jest całkiem spoko, druga osoba też ma całkiem komfortowe warunki jazdy. Jest lekkie, więc i blachy są e... tekturowe  😁 No dobra, przesadzam, ale jak przyjechałam zmienić koła na zimowe do warsztatu to pan mechanik (gościu 2m wzrostu i 150kg wagi) sobie kucnął i "róg" Smarta oparł o kolano, cyk i zmienił koło. No bo przecież nie będzie zajmował podnośnika  😲 😂

Jako auto na trasy... nie polecam. Bałam się nim wjechać na obwodnicę Trójmiejską, generalnie jak obok ciężarówka przejeżdża to śmierć w oczach  🤣 Przy większych prędkościach, przy jakiejś deszczowej pogodzie mogłoby powiać grozą...

Jak się potem przesiadłam w Hopla (gabaryt coupe  🤣 ) to miałam wrażenie że pilotuję co najmniej statek kosmiczny, tyle miejsca z tyłu i po bokach  🤣

Moon no to teraz już coś wiem na ten temat, dziękuje Ci bardzo 🙂
Potrzebuje autko żeby dojeżdżać do pracy 5,5km więc zaryzykuje jako pierwszy zakup 🙂
Czyli jakieś małe zakupy zmieszczą się do bagażniczka, tak? Czy jak pojade z kimś na zakupy to wracam z zakupami, a towarzysz autobusem? 😀

Robaczek . M Weź tylko pod uwagę że przy przebiegi 100 tyś km , masz remont kapitalny silnika i to 100%  😁