KOCHAM KINO :)

To będzie mój pierwszy raz, nie byłam jeszcze w IMAXie 😉
Planuję też Wojnę o prąd, tylko nie wiem dlaczego Helios tego nie gra (najbardziej pasuje mi Magnolia właśnie, unikam pchania się do miasta). No i kolejny plan na koniec października Van Gogh. U bram wieczności

Mialam wlasnie pytac o "Wojne o prad". Wybieram sie w weekend. Ktos juz widzial? 👀

U mnie w kolejce jest Parasite, Boże Ciało, Wojna o Prąd, Portrt kobity w ogniu, Czarownica 2 i Bliźniak. Nie wiem, ten październik będzie musiał być z gumy 😁

Wysłałam zapytanie do Heliosa, czy będą grać Wojnę o prąd i dostałam taką odpowiedź: Dzień dobry, w związku z licznymi premierami filmowymi aktualnie nie mamy niestety tego tytułu w planach repertuarowych we wszystkich kinach, tylko w części. Być może film zostanie zaprezentowany w późniejszym terminie w kolejnych miastach (na przykład w ramach cyklu Kino Konesera). Jeśli tak się stanie - będziemy o tym Państwa informować na naszej stronie www.helios.pl, w repertuarze.
Będę musiała się wbijać gdzieś w miasto  😁

mem z Jokera raczej dla tych co już obejrzeli ;D

mem z Jokera raczej dla tych co już obejrzeli ;D


Wiem, że nieregulaminowo, ale  😂 😂 😂 😁 😁 😁

Portret kobiety w ogniu - piękne, emocjonalne, kobiece kino 💘

Boże Ciało świetny film! Wspaniale się ogląda, wciąga, aż człowiek nie chce, żeby się skończył. Mam nadzieję, że Bartosz Bielenia rozpocznie długą i obfitą w dobre role karierę, bo twarz ma po prostu hipnotyzującą... Lico szatana, uśmiech anioła. Oscara im! 🏇

Byłam wczoraj na Jokerze.
Jeden z lepszych filmów jakie ostatnio widziałam. Oscary myślę na bank.

Ja już zaliczyłam trzy seanse, w tym jeden w IMAXie. Zdecydowanie najlepszy film jaki widziałam w tym roku.

Boże ciało bardzo mi sie podobało 🙂

Terminator: Dark Fate - nie jestem fanką serii, poszłam się typowo odmóżdżyć - no, dupy nie urwał, nawet jako odmóżdżacz 😁

Boże ciało - film totalnie nie dla mnie. Takie łubudubu dla nastolatków z oazy. Jedyne co, to świetnie pokazana perspektywa gównianego życia w małej miejscowości.
Terminator - też poszliśmy w celu odmóżdżacza, jestem zadowolona. Nie oczekiwaliśmy niczego, nic dostaliśmy, ale czas upłynął szybko.
Ukryta gra -ciężko powiedzieć, w sumie ok, ale bez szału. Poprawne kino.

Szykuję się na kontynuację Lśnienia, ale ponoć też niefajnie...

"Czarownica 2" - fajne <3 Super efekty, historia przyjemna, żyli długo i szczęśliwie, lubię.
"Terminator: Dark fate" - fajnie się ogląda, niezła dbałość o szczegóły i świetne kadry, ale odniosłam wrażenie, że momentami zbyt brutalne te walki, trochę za płytka ta historia.... ale może się starzeję 😉 Niemniej jednak ikony "starego" Terminatora wypadają dobrze 😉


"Wojna o prąd" jest ponoć bardzo fajna, może mi się uda wyskoczyć... no i "Pasożyt" jeszcze mi został....

Ja byłam jakiś czas temu na Wojnie o prąd - można obejrzeć, ale dla mnie bez szału. Można spokojnie poczekać, aż pojawi się na streamingu 😉

My wczoraj obejrzeliśmy Doktor Sen (dla niewtajemniczonych - dalsze losy dorosłego już Dannego z Lśnienia, również na podstawie książki Kinga o tym samym tytule). Świetnie mi się to oglądało. Całemu filmowi towarzyszy poczucie niepokoju (a nie stres, że zaraz znowu coś wyskoczy jak w popularnych slasherach). Do tego ujęcia z lotu ptaka, muzyka - to nie jest drugie Lśnienie i nawet nie próbuje ale klimacik jest zacny 🙂

A mnie Joker nie porwał, zachwycona jest wszyscy, az tak nie byłam i raczej po raz drugi bym go nie obejrzała. Kreacja głównego aktora boska, serio mialam wrażenie, ze jest frikiem.

Wczoraj byłam na Spirits in the forest. Akurat w tym roku mija 30 lat odkąd pierwszy raz usłyszałam DM i się zakochałam. Niby wiedziałam czego się spodziewać ale czuję jednak niedosyt.

Przychodzę do was z ciekawostka, bo nie każdy o tym wie. W sobotę na youtube ukazał się fanowski film „Pół wieku poezji później”, głównymi bohaterami są Triss Merigold i Lambert. Cudowne drobne smaczki i naprawdę film na poziomie, zważywszy na to, ze jest to fanowska produkcja pro bono, sfinansowana w całości z crowdfundingu. Film jest po polsku z napisami w siedmiu językach.

PS: koniecznie oglądajcie do końca napisów.

Knives Out aaaaaa!  😍 Dawno się tak świetnie nie bawiłam w kinie. Rewelacyjna komedia kryminalna, momentami aż przerysowana i podciągająca się pod pastisz. Polecam serdecznie!

infantil, zgadzam się co do Na Noże - jest super! Żadnych dziur fabularnych, świetne aktorstwo, zdjęcia, klimat, scenariusz 😍 Najlepsze kryminalno-rozrywkowe kino, jakie widziałam od dawna 🙂

Pół Wieku Poezji Później - zawiodłam się, szczerze mówiąc... Liczyłam na fajny scenariusz i taką se resztę. Historia miała z opisu potencjał, zmarnowany moim zdaniem. Miejscami jakieś dziwne przeskoki i decyzje bez wytłumaczenia, Triss totalne drewno... Jaskier Junior - chyba umknęło mi dlaczego kobiety uznają go za atrakcyjnego, skoro się nawet nie odezwie, a typowym przystojniakiem też nie jest. Fraszka o Lambercie padła tak o 3 razy za często. Ale żeby nie było - baaardzo podobały mi się kostiumy, szczególnie Lamberta, muzyka jest bardzo fajna i zdjęcia też moim zdaniem dają radę, jak na tak mały budżet, crowdfunding i pracę po godzinach 😉

Już pisałam w drugim wątku. Napiszę i tu.
Sposób mowy aktorów, moim zdaniem, popsuł ten film. Cała reszta super, jak na dzieło fanów. Strasznie sztuczna mowa aktorów, w tym Tris, nie do przełknięcia jak dla mnie.
Młody Jaskier wypadł tu chyba najlepiej. Lambert się obronił tym, że mało mówił. Tris porażka. A ten wielki ze spaloną twarzą, powinien się spalić ze wstydu.
Sposób mowy aktorów popsuł mi cały film.
Kamera, kostiumy, muzyka, klimat- super! Scenariusz i akcja- taka sobie, ale klimat filmu ratował scenariusz.
Ale aktorzy popsuli wszystko.

Podpowiedzcie gdzie w necie obejrzeć Politykę i Boże ciało?
Co jeszcze polecicie co jest dostępne w necie (pewnie odpłatnie), a było niedawno w kinie?
:kwiatek:

Ja dzisiaj obejrzałam "Oficer i szpieg". Dobre kino. Bez względu na to co mówią o Polańskim.

Dwóch papieży mimo, że jestem raczej antykosciolowa oglądało mi się naprawdę super 🙂

Nikt nic o Gwiezdnych Wojnach? 🤣

Ja zaliczam się do tej części widowni, która wybrała pozytywne emocje - przyjęłam, co mi dali i nawet nieźle się bawiłam 😉
Jedynie spoiler  zakończenie, które twórcy zgotowali Benowi uważam za kijowy lazy writing  🤬 spoiler

"Gwiezdne wojny" to nie moja bajka, ale jeszcze mi się przypomniało (choć staram się wyprzeć to z pamięci), że oglądałam "Irlandczyka". Oesu, jak mnie ten film zmęczył. Masakra. Obsada genialna, reżysera lubię, ale na serio czuję, że straciłam 3 godziny życia. 🙇

Achaja, my idziemy jutro 😉
ostatnio było Na Noże i P. się podobało, ja się za to wynudziłam. Jakoś tak bez polotu, płasko, postacie jednowymiarowe i stereotypowe do bólu... odebrałam jako wyjątkowo marną parodię Orient Expressu i detektywa Poirot. Parę razy się zaśmiałam więc może 5/10.
Za to przedwczoraj byliśmy na Osieroconym Brooklynie i tak, to moje klimaty. Norton genialny i niezwykle autentyczny, świetna muzyka, zdjęcia. 8 😀
Dwóch Papierzy też mi się podobał, casting i charalteryzacje świetne, do tego całość poprowadzona szczerze, bez zbędnych emocji tak często obecnych aktualnie w kontekście kościoła katolickiego.

Gwiezdne Wojny hmmm w sumie nie wiem co napisać, dla mnie jako fanki Gwiezdnej Sagi to te wszystkie nowe produkcje takie wymuszone, bez pomysłu, nudne. Plus taki, że film zaczął się od mojego ukochanego muzycznego motywu - za każdym razem gdy to słyszę mam ciary, a potem gwiaździste niebo i obraz się obniża - kocham to 💘
Jumanji - świetne! Z pomysłem, super gra aktorów (zwłaszcza uwielbiany przeze mnie Danny deVito i Dwayne Johnson), brzuch mnie bolał ze śmiechu 😀 Polecam 🙂

Przypomniałam sobie, że oglądałam ostatnio Historię Małżeńską na Netflixie - bardzo mi się podobał 🙂 Świetnie zagrany - Adam Driver i Scarlett Johansson pokazują, na co ich stać 😍 Podobał mi się też pod tym względem, że nie wskazuje się widzowi palcem jednej, winnej rozpadu małżeństwa osoby. Cały film zastanawiałam się, z którą postacią bardziej "trzymam" i wyszło mi, że z żadną 🤣 A scena kłótni to rewelacja 🙂 Niektórzy mówią, że przeszarżowana, ale moim zdaniem dobrze pokazuje, że w takich bardzo emocjonalnych momentach liczy się tylko wbicie szpili :P