Wpływ treningu na wygląd. ZDJĘCIA.

havana merci. Tesknie za tak wygladajacym moim lobuzem. Musialam wtedy wszytskie derki wymienic, bo sie przestal w stare miescic. Dokonania moje pod malym kierownictwem. 😉 Aktualnie niestety zaprzepaszczone.
Co do kontuzji, gdybym od razu wiedziala co konkretnie jest nie tak to juz dawno byloby po sprawie. Niestety kon dopiero od dwoch miesiecy jest wlasciwie leczony. A wczesniej przez kilka miesiecy nic nie wiedzialam. Aktualnie na etapie rehabilitacji po operacji i niedlugo wroci do treningu.
Klami rewelacyjna zmiana! Koń pięknie okrył się mięśniami, zabudował, oby tak dalej to zmiany będą szokujące 🙂😉)) bardzo poprawnie jeżdżony jak na moje oko🙂
Burza bardzo milo mi to slyszec....
Naprawdę jeden z fajniejszych obrazków jakie widziałam od dłuższego czasu, z przyjemnością czekam na kolejne zobrazowania postępów 🙂
Pegasuska napisał: Anka napisał: KS napisał:
Pegasuska, zmiany oczywiście są duże, ale muszę się trochę przyczepić, że jazda 4-letniego konia w takim ustawieniu i na takim zaciągu chyba nie jest najlepszym pomysłem 🙁

Zgadzam sie...zmiana duza, ale ustawienie na zdjeciu malo przyjemne. Co tam jest za wedzidlo? Bo jakos 2 wodze widze.

Zdjęcie jest kiepskiej jakości i kiepsko widać🙂 tam na klacie widać kawałek od wytoka albo napierśnika, bo już nie pamiętam w czym wtedy była🙂 Ona chodzi na wędzidle oliwkowym, grubym,pustym i podwójnie łamanym🙂 i ogólnie to jeszcze na tle tego blaszaka widać takie dziwne coś . A ogólnie to ona miała okres że sama się w ten sposób nosiła w momencie kiedy zaczynała pracować mocno zadem, teraz jest już lepiej schodzi z głową i nie przeszkadza jej podstawiona dupa. Generalnie Pani Małgorzata jeździ na lekkiej wodzy bo ona nie lubi przywieszających się koni a poprostu ma taki dziwny styl jazdy i zawsze ma długie wodze.

Ach i jeszcze jedno KS już na twoim zdjęciu była OGROMNA zmiana🙂
To teraz my...nie wiem jak duży jest wpływ żywienia na zmiane mojego konia a jak duży wpływ treningu, ale zmiana chyba jest

Lipiec 2003 (dwa dni po tym jak go dostałam)


W między czasie
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8039b81ca0482604.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/395146e5c461d7fc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/adebdb322ad99cc2.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8c5130a9a4fadfa9.html

Mniej więcej obecnie
Muffinka, niesamowita zmiana. Ze szkapy w pięknego pakera 🙂
Muffinka ktoś ci chyba konia podmienił...
aż szczena mi opadła !
To może teraz ja.
marzec 08

Sierpień 08
Burza, merci.
zaba   żółta żaba żarła żur
25 listopada 2008 20:59
To ja mam tu małe porównanie, zdjęcie po prawej - kwiecień 2006, po lewej - sierpień 2008 (mniej więcej), teraz przyrosło mu się jeszcze trochę. Ale wg Was - jak różnica?


arktyka - no kon faktycznie nabral, ale czemu na 2 fotce wedzidlo tlucze mu sie po zebach ? o.O

muffinka - nie do wiary ze to ten sam kon 🙂
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
25 listopada 2008 22:32
Zuziasta proszę zapoznać się z dopuszczalnym rozmiarem, zdjęć na forum
nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 01:29
Aga, widać zmianę i to wielką. szczególnie w tym jak Zwiastun skacze, rok temu na konsultacjach chyba zabardzo nie wiedział o co chodzi, a teraz bardzo sięwyrobił, ma wieeeeelką siłę odbicia i niezła technike. czego roktemu nie było widać, ale rozbudowany to on był zawsze;P
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 09:00
to i ja pokażę młodego..
mam świadomośc że poza wpływem treningu znaczenie ma także fakt, ze koń młody i nadal rośnie. niemniej widaje mi sie że zmienił się także "mieśniowo"

kwiecień 2008 pierwszy raz pode mną, pod siodłem od marca




lipiec 08




październik 08





zmiana może nie jakas spektakularna jak w przypadku Brzask czy Muffinki ale wg mnie jest..
Laguna (długość okresu czasu ok 3,5 roku)
Przed:





Po:





Tango (tu zasługa lostakowego trenera)
Przed:

Po:


Cyron
Przed:





Po:





Legato:
Przed:



Po:


nesta   by w przyszłość bezczelnie patrzeć...
26 listopada 2008 13:10
Laguna większość fotek sięnie wyświetla.

uwielbiam twoje konie a zmiany są mega szczególnie widać po Lagunie i Cyronie
Wie, bo były za duże i chciałam wstawić je jako linki i nie wiem czemu nie działają
opolanka   psychologiem przez przeszkody
26 listopada 2008 14:14
Cyron to nromalnie jak nie ten kon. Super.
Angeel dzięki. a co do wędzidła, to była nasza pierwsza jazda z nowym i okazało się, że jest za wielkie.teraz jest już wszystko ok 🙂
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
26 listopada 2008 15:25
Laguna, super zmiana.
zaba   żółta żaba żarła żur
26 listopada 2008 15:42
Chyba proporcje coś nie grają?
To może ją pokażę Witello...🙂

Niestety, mam bardzo mało fotek z okresu, gdy Nasz wspólna przygoda się zaczęła...
Mam nadzieję, że coś dojrzycie...😉

Witello w marcu br.





Witello w lipiec/sierpień br





Witello ok. miesiąc temu





Na pewno wpływ w jakimś stopniu żywienie... Bo przeszedł w inne łapki🙂
Ale przede wszystkim, wpływ miał fakt, że ktoś go wziął w końcu w obroty...

I tak jeszcze dużo, dużo pracy przed nami... 😉
Zuziasta   Zakupoholik na odwyku...
26 listopada 2008 16:22
Wakacje 2008


Obecnie:



_________________
Przepraszam za różne rozmiary, ale mój komputer oszalał i albo są ogromne albo małe. Po godzinie "zabawy" mam dość. :[




Powrót do góry
Zuziasta, Twoje zdjęcia są tak nieproporcjonalne, że trudno cokolwiek powiedzieć.

Laguna, Klami, Deborah gratuluję wkladu pracy i pięknych rezultatów!
Angeel, arktyka, iza90 dziękuję.
To miło, że zauważyłyście jakąś zmianę.
Wydaje mi się że jakaś zmiana jest, nie duża ale zawsze 🙂

maj 2008


listopad 2008
kate, merci.
Milusia, Deborah Naprawdę pięknie wam dorosło to wasze gówniarstwo

Zarówno mój Złoty Ulubieniec, jak i Szoguniasty (przynajmniej po zdjęciach) pięknie się rozwijają, gratuluję postępów i zazdroszczę sensownej pracy od samego początku.

Serio dziewuchy, jak dla mnie szał ciał!
deborah   koń by się uśmiał...
26 listopada 2008 21:12
Sierka, _kate dziękuję za miłe słowa
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się