kaloszki dla konia

Ja zakładam kaloszki ( pomna pewnego przykrego doświadczenia ) na jazdy skokowe. Posiadam decathlonowe kaloszki  Fouganza i jestem z nich zadowolona. Spełniają swą funkcję, nie obcierają, nie obracają się- posiadają kewlar, mają dobre rzepy, prane po każdym użytkowaniu nie rozleciały się ani trochę i cena w porównaniu do innych firm jest bardzo przystępna- nie mogę na nie narzekać.
ja zakładam na przód gumowe na tył wybrałm filcowe obszyte zamszem, gdyż kon obcierał sie jak gumowe sie obkrecały...ale minsem tych filcowych jest ich czyszczenie..własciwie zawsze sa w stanie nadającym się do mycia generalnego(jak sie tego nie zrobi to błoto wysycha robia z kaloszki mega sztywne)
u nas problem z rozmiarem jest taki ze na tył potrzebujemy kaloszki na obwód L ale kon ma mega nisko piętke i sobie przydeptuje dlatego szukam z reguły M gdyz jest "krósza" ale z kolei ciezko z obwodem...macie jakies propozycje np dosc duża M lub L ale nie zbyt wysokie?
[quote author=_kate link=topic=457.msg116184#msg116184 date=1228854803]
odradzam Fouganze. W ciągu roku chodzenia bez koloszków koń tylko raz sobie zdarł piętkę natychmiast kupiłam kaloszki, które rozwaliły się w ciągu trzech tygodni. Wiem, że tanie g...wno psy jedzą, ale mogły wyciągnąć choć miesiąc..
[/quote] ale o których mówisz ? o gumowych czy o neoprenach? Bo neopren jak widze cieszy się [oprócz mojej] bdb. opinia 🙄
To nawet nie to, że niszczyciel, nie w kwestii kaloszków ( ochraniaczy owszem) bo Hippicy trzymają się całkiem całkiem ujdzie, a tyrane ponad rok bez przerwy. To akurat decathlonowe się tak nieziemsko prują.
Horze prawdopodbnie pójda na kolejny ogień, chociaż nie ukrywam, że największym moim uznaniem z tych macanych cieszą się Eskadrony i Kavalkade.
kpik   kpik bo kpi?
09 grudnia 2008 23:02
tak czy siak rok to malo i nie powinny byc do wywalenia
ze latwiej najpierw zaryzykowac z 30zł horze niz z 100zł eskadronami lub kavalkade
Też prawda :-) Dam znać jak zanabędę :-)
A ja sie zaopatrzylam w Veredusy. Dam znac jak przetestuje.
Konianka
o neoprenach. Najpierw mi poszedł te wałek na samej górze. Używać się da, ale nie wygląda zbyt ładnie. Poza tym przesuwają się podczas jazdy. Na dzień dzisiejszy żałuje, że je kupiłam i rozglądam się za lepszymi  🙂
A ja mam kaloszki z neoprenu fouganzy od ponad roku i jestem z nich bardzo zadowolona. Fakt ze po częstym uzytkowaniu i praniu zniszczyły się trochę na górze i poprzecierały ale nic mi się nie obraca, rzep w zasadzie trzyma dobrze itd. Co prawda dziś zaanabyłam nowe identyczne ale bardziej z powodów estetycznych 😉
Klami te kosmiczne?🙂
KuCuNiO   Dressurponyreiter
11 grudnia 2008 14:01
Ja mam Kieffery skóra + neopren i takie podobne Hippiki.
te pierwsze dobrze chronią, ale są średnio wytrzymałe w drugie odwrotnie, są dość cienkie:-)
Burza, nie. Te tradycyjne neopreny. Safety Bell czy jakos tak.


No to moje Veredusy przeszly pierwszy tydzien pracy. Sprawuja sie super. Niestety dosc mocno lapia podloze hali i codziennie sa strasznie brudne. Za to czyszcza sie calkiem latwo. Kilka razy przetarte plastikowa szczotka i w porzadku.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 stycznia 2009 15:27
Oglądałam niedawno Eskadrony, które były uciętym na ostro kawałkiem neoprenu z doszytym rzepem i strasznie mnie rozczarowały



quanta o tych mówisz?

(zdjęcie zapożyczone od Equishop)

ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie, warto je kupić? jest na nie teraz promocja - kosztują 60zł...
używał ktoś może kaloszków Busse? jakie są opinie?
To sa najlepsze kaloszki, jakie kiedykolwiek mialam. Everline:



One wytrzymuja prawie wszystko chyba  😉 S, jesli sie nie myle, z kauczuku.

Zaraz po nich sa Eskadrony neoprenowe, a potem daleko, daleko za nimi Kawalkade. Pfiffa mozna zapomniec.
Diakonka   Jestem matką trójki,jestem cholerną superwoman!
24 stycznia 2009 15:58
Anka Eskadrony te co wkleiłam?
KuCuNiO   Dressurponyreiter
24 stycznia 2009 16:02
Ja właśnie kupiłam takie Eskadrony z Equi-Shopu. Jak już trochę je poużytkuję to zdam relację, ale z tego co wiem to dużo osób je poleca. A teraz można nabyć w dość przyjemnej cenie na wyprzedaży Equi Shopu, bo nroamlnie to widywałam je za minimum 90zł.
[quote author=Diakon'ka link=topic=457.msg155222#msg155222 date=1232812682]
Anka Eskadrony te co wkleiłam?
[/quote]

Nie. Tzn moze dla jednego konia trzymaja dluzej, ale w moim uzytkowaniu ten material skoropodobny szybko popekal, i to na cala szerokosc. Najlepsze sa te calkiem normalne:



Jedna pare tych mam juz 1,5 roku, a uzywam zarowno na jazde, jak i do maszyny czy do lonzowania i puszczania luzem. Mam srednio 12 koni do pracy, wiec sa czesto w uzytkowaniu. Troche sie postrzepily od wewnatrz, ale to w niczym nie przeszkadza - neopren nie jest uszkodzony.
mnie zastanawia, jakim koniom zakładacie kaloszki?
ścigającym się? na jazde skokową? podkutym? czy poprostu dla lepszej ochrony?

bo czy jest np. sens zakładania kaloszków koniom, które ani sie nie ścigają ani nie są podkute? zakłada ktoś tak poprostu zeby chuchać na zimne, czy zawsze jest jakiś powód?

z góry piszę, nie kryczcie za pytanie. ale poprostu się nie znam a mnie to ciekawi  :kwiatek:
Zakladam tylko koniom majacym podkowy ZAWSZE na lonze i podczas puszczania luzem. Na jazde tylko tym, ktore sobie sciagaja podkowy.
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
24 stycznia 2009 17:51
polecam WW i jakies niemieckiej firmy dla koni zaprzegowych
caroline   siwek złotogrzywek :)
24 stycznia 2009 17:54
[quote author=Diakon'ka link=topic=457.msg155204#msg155204 date=1232810844]
Oglądałam niedawno Eskadrony, które były uciętym na ostro kawałkiem neoprenu z doszytym rzepem i strasznie mnie rozczarowały



quanta o tych mówisz?
[/quote]

neoprenowe eskadrona to sa te co Anka wstawila:
Najlepsze sa te calkiem normalne:








[quote author=Diakon'ka link=topic=457.msg155204#msg155204 date=1232810844]

(zdjęcie zapożyczone od Equishop)

ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenie, warto je kupić? jest na nie teraz promocja - kosztują 60zł...

[/quote]
jesli to są te, ktore mi sie wydaja (neopren plus sztuczna skorka) - to ja mam takie biale i na nie nie narzekam 😉
polecam WW i jakies niemieckiej firmy dla koni zaprzegowych


Pewnie te firmy Mr.Stockings
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
24 stycznia 2009 18:04
dokladnie! kupilam na targach w berlinie i jestem mega zadowolona🙂
KuCuNiO   Dressurponyreiter
24 stycznia 2009 18:20
Caroline tak to są te ze sztuczną skórą.
Mi się cały czas marzą Eskadrony z futrem, ale tak naprawde to pewnie uzywałabym ich tylko na zawody na rozprezalnie (i to nie zawsze) i na dekoracje.. Moze kiedyś kupiętakie kucowi:-)
może to laickie pytanie ale jak się zakłada i ściąga wciągane kaloszki? są jeszcze wogóle takie w użyciu?
[quote author=_kate link=topic=457.msg155215#msg155215 date=1232811962]
używał ktoś może kaloszków Busse? jakie są opinie?
[/quote]
ja je miałam, fajnie wykonane, grube, ale nie wytrzymały zbyt długo...
teraz uzywam zwykłyche neoprenowych horze i spisują sie swietnie  😉 
przerażasz mnie... mój Tomasz poszedł na zakupy i je przyniósł...
w tej cenie miałabym smb II ...
mam te co wstawiła Diakon'ka ale jeszcze nie używałam( czekam aż equi-shop będzie miał większy rozmiar, L jest zamałam  🤔wirek🙂
wyglądają b.fajnie, rzep bardzo mocny, fajnie wykończone
Gillian   four letter word
25 stycznia 2009 13:41
madzixx, ja takich uzywam 🙂 wciaga się banalnie, tak samo jak i ściąga 🙂 ja robię to tak, że opieram sobie nogę konia o kolano, biorę kaloszka na lewą stronę, rozciągam i nasuwam na kopyto a jak już przejdzie to tylko odwracam i gotowe. Ściąganie podobnie, jrozszerzam i naciągam na ramiona podkowy - dalej już bez problemu się zsuwa.

KuCuNiO, używałam tylko na zawody - masakra, zeszmaciły się w oczach. A tak mi się marzył Eskadronkowy komplet... wygląda dokładnie tak jak wyglądac powinien, ale umarł w oczach.

Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się