Rosliny doniczkowe

Jak nei miał np drastycznych zmian temperatury przy przenoszeniu to sie powinien trzymać - przy dobrej opiece to samo, mojej babci kwiną nieprzerwanie przez lata.. mi umiejara dobre sztuki po kilku ms i potem same zielone liście  😂
Oj tak, storczyki miesiącami kwitną. Ja swoje ubiłam, bo zachciało mi się nawozić  😂 tak więc popaliłam wszystkim równo korzenie i teraz wszystkie równo reanimuję. Zaczynają puszczać korzonki więc może coś z tego będzie... Gorzej że miejsce w którym stoją będę potrzebować na sukulenty na zimę... i gdzie ja to poustawiam?  👀
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
08 września 2020 13:59
Ten wątek to przy okazji taka grupa wsparcia dla podobnych "roślinoholików" - wszyscy mają problem pt "Gdzie ja to dam?", a miesiąc później x nowych roślin (sama to zrobiłam teraz... miejsce jakieś się znajdzie xD) 😁
emptyline   Big Milk Straciatella
08 września 2020 14:56
Co do storczyków to zależy od odmiany. Jeśli sklepowy Phalenopsis to te kwitną faktycznie długo.
vissenna   Turecki niewolnik
08 września 2020 16:06
Jakby co, znajoma ostatnio popełniła wykład odnośnie trujących roślin ogrodowych/domowych. Ze szczególnym naciskiem na koty, psy i na moją prośbę koni.
Myślę, że warto wiedzieć co jest trujące dla zwierzaków:

Viridila, nic nie mów... wróciłam dziś do domu z dwiema orliczkami  🤔wirek: serio nie mam gdzie ich postawić aktualnie  😵 a za chwilę wyjeżdżam i jak wrócę to mogę zastać je martwe  🙄 za to bluszcz jednak do śmieci pójdzie więc na jedno małe coś będzie miejsce... jak mi się te roślinki porozrastają to chyba zamieszkam w łazience. Nie ma tam okna więc jedyne miejsce którego nie zastawię zielonym  😂
dea   primum non nocere
09 września 2020 06:09
Nie ma tam okna więc jedyne miejsce którego nie zastawię zielonym  😂

Zamiokulkasy z powodzeniem się trzymały w poprzedniej firmie w bezokiennych conference roomach  😀iabeł:
Na szczęście zamio mi się niespecjalnie podobają
Moja nowa roślinka  💘
espana skąd i za ile? 😀 chyba muszę ją sobie jednak kupić, bo jest piękna 🙂
ja przywiozłam do domu alokazję i peperomię kędzierzawą, nie mam gdzie tego już stawiać, a w głowie już następne 👀
Eutanazję Polly? 😉
borkowa. z Leroya za 32 zł.
espana dzięki!
magda Amazonica to Polly? to już moja druga, póki co się trzymają 😁
google mówią że polly to jedna z odmian. Ja mam znajdę śmietnikową taką, bo mi się nie podobają raczej i chciałam tylko na próbę jak sobie poradzę zostawić. Póki co stare liście padły (ale były w złym stanie) i ma jeden nowy. Odkąd go wypuściła to stoi w miejscu. Na szczęście jest zielony, więc nie taki brzydki 😉 stoi w kącie i myśli nad eutanazją  😂
ja kupiłam amazonice w ikea, całkiem spora, druga to bambino arrow, ale to taki mikrusek 😉 nasłuchałam się sporo o tym, że popełniają samobójstwa, że są kapryśne i im bardziej się wokół nich skacze, tym bardziej umierają, ale i tak mi się podobają 😁 jedyne co zauważyłam to, że po czasie te pierwsze, najstarsze liście żółkną, nie wiem czy tak ma być, czy to coś złego, ale usuwam te liście, a one żyją dalej, puszczają następne liście, więc zgaduję, że póki co im dobrze 🙂
Tak, to normalne że liście umierają 🙂
Okej, to ja popełnię małego posta porównawczego, bo niektóre kwiaty mnie bardzo zaskoczyły tym jak urosły oO

1. Dracena, której nazwy nie pamiętam (poratuje ktoś? Musze w końcu zrobić zeszyt z tymi kwiatami 😀). Troszkę jej się urosło :P Nie wiem tylko czemu górne liście ma takie jaskrawe, wie ktoś? Pewnie dostępność słońca ma na to wpływ, zgaduję.


2. Kalatea lancetolistna tutaj mam wrażenie, że dużej różnicy nie ma, ale to kwiat który miał ze mną przeboje, więc i tak się cieszę, że jej nie ukatrupiłam przez przypadek  😡


3. Dracena Dermeńska tu lekki zaskok, bo myślałam, że nic nie rośnie, a jednak się zagęściła 🙂


4. Epipremnum Neon to moje największe zaskoczenie! Miałam wrażenie, że on w ogóle nie rośnie dopóki nie zobaczyłam starego zdjęcia z kwietnia zeszłego roku  🤔


5. Cerpegia woodii  😍 Nadal ogromnie zakochana! Pierwsze zdjęcie po lewej z 16.08, a drugie robione wczoraj i widać, jak już poszła w długość i gęstość  😍 Nawet kwiatki jakieś wypuściła 🙂



6. Monstera Monkey Mask tu raczej nie ma dużej różnicy (między fotkami taka sama jak u cerpegii), oprócz rozwinięcia się liścia i może trochę się rozeszła na boki  🤔




Do kolekcji bardzo brakuje nam peperomii watermelon, której nigdzie teraz nie można dostać, a nasza sadzonka, która już się super odbijała i rosła, nagle nam padła 🙁 Więc szukamy teraz gdzieś zastępcy!
Dracena odwrócona lub deremeńska?
Ta druga nie wygląda jak deremeńska  🤔 Brak jej jasnych obwódek.
espana, tylko właśnie jak wpisuję w Google to mi wyskakuje taka jak moja pod tą nazwą, w sensie ta druga i sama już nie wiem 🙁

Edit.
Wydaje mi się, że ta pierwsza to Dracena Wonna ‘Rothiana’  🤔
Hmm, zdjęcie trochę nie pasuje do opisu: Białe, kremowe lub żółte pasy są dobrze wyeksponowane na blaszce liściowej.
Są takie apki na telefon do rozpoznawania roślin, ja nie jestem dobra w te klocki  😁

edit: tu są dobrze rozpisane podgatunki draceny deremeńskiej: https://budujesz.info/artykul/dracena-deremenska,488.html
Wygląda na to, że ta druga to Janet Craig.
Mozii   "Spełnić własną legendę..."
10 września 2020 08:38
Dziewczyny, jaki kwiatek polecacie do łazienki. Okno na skosie, słońce wpada dopiero późnym popołudniem, łazienka dość wilgotna(Jest wąska i ze skosem, więc po 1 kąpieli robi się duszno i wilgotno)
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
10 września 2020 08:46
macbeth, a może dracena wonna 'compacta'? Mam podobną i tak podpisaną, więc a nóż widelec to Twoje to to samo.

Mozii, szukałabym np. jakiejś paproci o ile je lubisz, np. zanokcica czy jakaś "pierzasta" 🙂
Hmm, zdjęcie trochę nie pasuje do opisu: Białe, kremowe lub żółte pasy są dobrze wyeksponowane na blaszce liściowej.
Są takie apki na telefon do rozpoznawania roślin, ja nie jestem dobra w te klocki  😁


W sensie chodzi o opis Dracena Wonna ‘Rothiana’? Nie mam kurcze zdjęcia samego liścia tej pierwszej, ale to by pasowało. Ona ma ciemne liście i białe pasy, tylko te na górze od słońca się zrobiły jakieś dziwne neonowe :P

edit: tu są dobrze rozpisane podgatunki draceny deremeńskiej: https://budujesz.info/artykul/dracena-deremenska,488.html
Wygląda na to, że ta druga to Janet Craig.


O, to to! Muszę zapisać!

macbeth, a może dracena wonna 'compacta'? Mam podobną i tak podpisaną, więc a nóż widelec to Twoje to to samo.


Kurczę, nie wiem czy to, co znalazła espana nie pasuje bardziej? Mam karę za to, że nie zapisuję od razu :P
[quote author=espana link=topic=43566.msg2944554#msg2944554 date=1599722479]
Hmm, zdjęcie trochę nie pasuje do opisu: Białe, kremowe lub żółte pasy są dobrze wyeksponowane na blaszce liściowej.
Są takie apki na telefon do rozpoznawania roślin, ja nie jestem dobra w te klocki  😁


W sensie chodzi o opis Dracena Wonna ‘Rothiana’? Nie mam kurcze zdjęcia samego liścia tej pierwszej, ale to by pasowało. Ona ma ciemne liście i białe pasy, tylko te na górze od słońca się zrobiły jakieś dziwne neonowe :P

[/quote]

Nie, zdjęcie z zalinkowanej strony o dracenie deremeńskiej, na zdjęciu zielone liście a w opisie, że z obwódkami. No ale okazuje się, że deremeńska ma również całe zielone liście, właśnie ta Janet 😉
espana, haha ok, nie zrozumiałam posta 🙂
Ja się dziś w końcu kopsnęłam po rośliny kolejne, bo tylko robiłam do tej pory listę i nic poza tym 😂 Fikus i kalatea.

Mozii   "Spełnić własną legendę..."
10 września 2020 17:26
Viridila, dzięki za radę 😀 Faktycznie paprotka to może być dobry wybór 😀
Upolowałam dzisiaj kawę w Biedronce za 13,90

i paprotkę w Aldi za 7,50

😉
oooo fajnie, my też mamy w domu kawę, ale chyba robimy coś nie tak bo mam wrażenie, że w ogóle się nie zmienia  😂
Dziewczyny mam problem z dwoma roślinkami, może wy będziecie w stanie pomóc, bo ja ich nie ogarniam  😀

Pierwszy, łatwiejszy przypadek to zamiokulkas. Stał w półcienistej łazience, nie wilgotnej no raczej nie zamykam drzwi, chłopak od wiosny wypuścił 5 nowych pędów, które nie dojrzały do końca, zaczęły obumierać od góry (usychać), a on wypuszcza kolejne... Jeden z tych 5 udało mi się uratować. Te nowe pędy są gigantyczne, co najmniej 2 razy takie jak cały kwiat. Podlewany zgodnie ze sztuką, nie ma za mokro. Wczoraj przestawiłam go w miejsce bardziej jasne, żeby dostał światła to może mu się poukłada w głowie. Co mogę z nim zrobić żeby go uratować?

Druga, trudniejsza panna to kalatea... Ona nie miała ze mną lekko. Może precyzyjniej powiedzieć, że z moimi kotami, które 4 razy wytargały ja z doniczki, poszarpały liście  😂 Wygląda źle, bardzo źle. Dostała mniejszą doniczkę, podstawkę z keramzytem i woda, jest pryskana, ma jasne stanowisko. A i tak raczej się zwija, a nie rozwija... Od 4 miesięcy nie wypuściła żadnego listka, a ze 3 jej obumarły (zasuszaly się od boków). Część liści jest do połowy zwienieta, a ja nie chce dawać jej więcej wilgoci, bo mam wrażenie, że zaraz zgnije 🙁 Jak uratować tą kalatee, bo mam wrażenie, że ona chce żyć, ale ja jej odrobinę przeszkadzam...?

Będę wdzięczna za każdego kwiatkowego tipa  :kwiatek: 💘
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się