Derki

lusia722, my też lonżujemy na karuzelowych, da się z pasem i wypięciem.

Jako, że nigdy nie używałam dla moich koni derek to mam pytanie:
Jak nisko/głęboko powinna sięgać plandeka przeciw deszczowa, żeby spełniała swoje zadanie a nie grzała. Będę używać sporadycznie raczej, ale ostatnio kucynka mi przemaka i marznie a druga non-stop by na zewnątrz siedziała więc muszę wypracować kompromis.
Kupiłam za grosze porwaną za dużą derkę i mam zamiar szyć właściwie od nowa.
No i nie wiem jak szeroką robić, żeby nie zaciekało, chroniło grzbiet a żeby brzuch pozostał raczej odkryty.

A ja mam trochę inne pytanie..
Mam dość zarośniętego konia i ostatnio zastanawiałam się nad ubraniem go w derkę coby nie wracał z padoku zmokły jak szczur przy aktualnych deszczach. Nie chciałabym mu zakładać samej plandeki żeby nie zmarzł... Czy w takim wypadku jak kupię jakąś derę z wypełnieniem 50-100g to powinno być w porządku? Futro liczy się jako wypełnienie?  👀 A może w ogóle byście odpuścili derkowanie?
Myślałam też żeby go podgolić ale nie pracuje intensywnie, prawie w ogóle się nie poci.. więc wolałabym uniknąć konieczności kompletowania garderoby derkowej.

freya ja tak właśnie robię od niedawna i sobie chwalę. Mam derki przeciwdeszczowe 50g na żyjące wolnowybiegowo zarośnięte konie i są w sam raz. Blondas ciepły pod spodem, a Łaciaty się jeszcze nie poci (a jak na dworze jest powyżej 5 stopni to on w swojej zimówce potrafi się spocić stojąc) więc gramatura jest dobrze dobrana na zimową sierść. Zakładam tylko jak ma długo lać, padać śnieg z deszczem i temp poniżej 3-4 stopni i wiatr do tego, nie marzną pod spodem w takich warunkach.

Ja też podobnie spróbowałam 🙂 koń wolnowybiegowy, derka przeciwdeszczowa na lekkim polarze i jest fajnie: nie przegrzewa się, nie jest mokry czyli fajnie 😀

Jako, że nigdy nie używałam dla moich koni derek to mam pytanie:
Jak nisko/głęboko powinna sięgać plandeka przeciw deszczowa, żeby spełniała swoje zadanie a nie grzała. Będę używać sporadycznie raczej, ale ostatnio kucynka mi przemaka i marznie a druga non-stop by na zewnątrz siedziała więc muszę wypracować kompromis.
Kupiłam za grosze porwaną za dużą derkę i mam zamiar szyć właściwie od nowa.
No i nie wiem jak szeroką robić, żeby nie zaciekało, chroniło grzbiet a żeby brzuch pozostał raczej odkryty.



Eeeej, nikt nie podpowie jak zaprojektować derkę, żeby spełniała swoje zadanie???  👀

SzalonaBibi, chyba większość jednak derki kupuje

SzalonaBibi moze po prostu zmierz swoje konie?
A jak nie wiesz jakiej maksymalnie czy minimalnie długości powinna być derka to wystarczy chyba spojrzeć na pierwsze lepsze zdjęcie katalogowe czy cos 😀

No ale mi właśnie chodzi o to jak daleko (ale jak najmniej) powinna sięgać derka po bokach konia, żeby spełniała przeciwdeszczową funkcję. Nie z katalogu (bo to mogę zobaczyć), ale tak z punktu widzenia praktyków.
Uwagi w stylu: "tak długa/krótka to zaciekało"

Edit: no "do jakiego punktu konia najlepiej jak sięgnie derka po bokach". Jakiej wielkości mam konie to ja przecież wiem  😉

No ale mi właśnie chodzi o to jak daleko (ale jak najmniej) powinna sięgać derka po bokach konia, żeby spełniała przeciwdeszczową funkcję. Nie z katalogu (bo to mogę zobaczyć), ale tak z punktu widzenia praktyków.
Uwagi w stylu: "tak długa/krótka to zaciekało"

Edit: no "do jakiego punktu konia najlepiej jak sięgnie derka po bokach". Jakiej wielkości mam konie to ja przecież wiem  😉

Gdzieś do łokci, jeśli chcesz jak minimalne. Odrobinę dalej niż do granicy brzucha, żeby nie podciekało.

A ja mam trochę inne pytanie..
Mam dość zarośniętego konia i ostatnio zastanawiałam się nad ubraniem go w derkę coby nie wracał z padoku zmokły jak szczur przy aktualnych deszczach. Nie chciałabym mu zakładać samej plandeki żeby nie zmarzł... Czy w takim wypadku jak kupię jakąś derę z wypełnieniem 50-100g to powinno być w porządku? Futro liczy się jako wypełnienie?  👀 A może w ogóle byście odpuścili derkowanie?
Myślałam też żeby go podgolić ale nie pracuje intensywnie, prawie w ogóle się nie poci.. więc wolałabym uniknąć konieczności kompletowania garderoby derkowej.

Mój dokładnie tak chodzi. Zarósł normalnie do października i od tego czasu chodzi w plandece na polarze. Ciepło mu cały czas, nie przegrzewa się ani nie marznie.

Jaki rozmiar w PE odpowiada S Eskadrona, tj 125?

Olson, zdaje się, że 5.9.

Ja bym nawet powiedziała, że 5'6"... Mnie koń 135 wyszedł pomiędzy 5'9 i 6'0". Więc 5'9" to raczej takie 130.

Czy ktoś z was ma sprawdzone modele derek odporne na kolegów z padoku?? Mój jest jedyny zaderkowany i chłopaki mu zazdroszczą  🤦 a koniecznie muszę coś zamówić z racji iż zostaliśmy z 1 derką

Porzadny material gestszy niz 1000D + dobre szwy (nie felix...).

Moja faworytka w tym sezonie jest fouganza allweather ale ta 300g.

A mam jeszcze plandekę Waldhausen Thermostar X-static - tez daje rade choć to 890D. Tylko głupio jest odszyta trochę, za bardzo wycieta na szyje.

Olson, 6,0

Porzadny material gestszt niz 1000D + dobre szwy (nie felix...).

Moja faworytka w tym sezonie jest fouganza allweather ale ta 300g.



No właśnie felix poszedł jako pierwszy, o dziwo najpierw od zębów a później rozpuściły się szwy... Teraz śmiga w HKM i dzielnie znosi ta derka wszystko

6,0 nosi mój kucyk, a on 135/140 z innych firm

Czy PE sa szerokie w klacie czy raczej standard?

6,0 nosi mój kucyk, a on 135/140 z innych firm

Ten Twój kucor nosi 135/145? Oo Nie wygląda na zdjęciach! To już wiem, czemu znajoma w sklepie jeździeckim się mnie pytała, czy potrzebuję derkę na "tego mojego szkraba". 😀 Ale on ma 2 kręgi mniej, to go usprawiedliwia z jego 135! 😀

Moja 6'0" mierzona normalnie po kręgosłupie ma 135-140. Trochę na oko, bo bez konia i musiałam mniej więcej wyznaczyć miejsce kłębu (ma podwyższaną szyję), ale stanowczo nie jest to 125.

Tak, Książę ma jakieś 146cm w kłębie i nosi derki 135/140- 6’0”

Sivrite, lusia, od wzrostu rozmiar derki aż tak bardzo chyba nie zależy. Mam dwa folbluty: wałach ma około 164 cm wzrostu i derki PE nosi w rozmiarze 6’0 (w 5’9 też można go bez problemu zapakować 😉), klacz ma może ze 158 cm w podkowach i nosi derki PE w rozmiarze 6’6. Czesiek jest drobny, krótki i filigranowy, a Duśka na odwrót mimo, że wzrostem jest malutka.

Diakonka, moim zdaniem standard.

Właśnie, moje 2 konie od rozmiaru 6,3 mają derki horze 135 i te były dobre te horze, więc dla mnie 6.3 ( z pomiaru też mi wyszło to 135/140).
Diakonka, Nie są wąskie w klacie, są normalne jeśli ma się konia o normalnej muskulaturze, a Ty takiego masz  😉

Mój ślązak ok 170 cm w kłębie w derce 6"6 z przedłużaną szyją. W klacie jest ok, możliwe że zmieściłby się w 6"3, chociaż mogłaby już cisnąć go w klacie

Jak tam u was dzisiaj??? U nas -12  😲.  Konik dostał podderkę 200g, a j was jaka gramatura dzisiaj ? Bo zastanawiam się czy nie przesadziłam z lekka :P

Nieogolony w 350, golona w 450 z kapturem 300g. Od 5.30 na padoku. U nas -8, a odczuwalna -15

My mamy ubraną 200g, stoi w boksie angielskim, niegolona.

No to ja zdecydowanie nie przesadziłam  😀 chociaż mój jest zdecydowanie zimnolubny, to w sumie wyjdzie około 400-450g dzisiaj. Koń golony, wychodzący, ale w stajni mamy koło 0 (chyba na plusie...).

Moje golone przebrane z 200 gram na 300 gram.

Derka horze nevada --> co sądzicie? warta zakupu?