hucuły.

A moja juz pół roku nie stoi na slomie i przestala miec tendencje brzuchate. Zobaczymy co będzie, jak sie trawa zacznie.
Marysia ślicznie wygląda. 🙂 Ja swojej nie wstawię, bo nie wyglada najlepiej. Chodź ma tak długą  sierść,
że nie widać żeber dopiero przy dotyku. Ale jak już ją odchwaszcze, przytyje i odbuduje mięśnie to się pochwalę 🙂
Dwa litry owsa dziennie podawał właściciel poprzedni. Choć nie bardzo chce mi sie w to wierzyć. Skoro ona taki kosciotrup.
Ale podstawową paszą jest pasza objętościowa: siano, wysłodki. Koń na samym owsie nie przytyje.
[quote author=Obiś link=topic=341.msg2739820#msg2739820 date=1513366785]
Hucuły mają chyba  w tych swoich zadeczkach taką siłę wybicia,bo mój z miejsca też potrafił sporo przeskoczyć, szczególnie jeśli chodziło o moje koncepcje ogrodzeniowe  😁 

[/quote]

W Gladyszowie, ogier Rewir skoczyl ogrodzenie o wysokosci 180 cm (oczywiscie do kobyly😀) a pod siodlem stacjonate 140 cm. Takze sily to huculom napewno nie brakuje 😉
b]nokia6002,[/b] co się krepujesz, wstawiaj. Przynajmniej bedziemy podziwiac przemiany, a ja widzialam juz huculy w tragicznej kondycji, nie przerazisz mnie. A i Podolanka z takiego stada pochodzi, choc sama nie wygladala najgorzej, to jej towarzyszki to była tragedia. U niej w sumie w najgorszymstanie byla sierść zaklejona na beton i kopyta, ktore potegowaly wrazenie krzywych nóg.
AREOPAG, Moja tez lubi sobie poskakac, a na innej udalo mi sie skoczyc kiedys 110 na czysto, a 120 zrzucila.
Kastorkowa   Szałas na hałas
14 marca 2018 16:35
Dziewczyny, jakiej długości macie popręgi ujeżdżeniowe dla waszych hucków?
Senior w normalnym chodzi 100, ale zmieniamy siodło i myślę w jaki celować.

I dwa najbardziej aktualne zdjęcia kucyka

emptyline   Big Milk Straciatella
14 marca 2018 17:33
Kastorkowa, to też i od siodła zależy. Ja mam 55, zwykły popręg miałam 105 albo 110.
Kastorkowa   Szałas na hałas
14 marca 2018 17:41
Wiem, wiem, siodło to będzie wintec. Wiem, że jak przyjdzie to i tak muszę go pomierzyć, ale tak orientacyjnie się chciałam dowiedzieć za czym się rozglądać.
Mój w wintecu pro dressage 16,5 miał jak dobrze pamiętam 50cm,we freemaxie 45cm a teraz w thorowgoodzie t4 pony 16ma 125cm,gdzie w daslo 16miał 110cm. To dużo zależy od długości tybinki/przystół bo jak widać przy siodło wszechstronnym tego samego nawet rozmiaru może byc mega różnica w długości popręgu. Zaznaczę,że nie przytył 😉
Dodam fotki jak wyglądała u nich i jak teraz.
Na zdjęciach żeber nie widać. Ale po dotknięciu czuć bardzo mocno. Mięśni grzbietu brak, kłąb wystaje baardzo mocno. Nadal czekam na kowala, który miał być już w sobotę  😤
Oby do wiosny, na trawkę pójdzie to będzie lepiej wyglądała. Oby się jeszcze szczęśliwie wyźrebiła.
nokia6002 Przez to futro faktycznie nie wygląda jakoś bardzo źle.

Ja swojego na razie nie pokażę, bo wstyd jak cholera... brzuch po ziemię. Zima w stajni dała swoje owoce. Ale od kwietnia (mam taką nadzieję) Pampero idzie w obroty i wraca do roboty.  🏇 😜
Kastorkowa   Szałas na hałas
15 marca 2018 17:54
Nokia ona młodziutka to z wiosną myślę zacznie dobrze wyglądać i za niedługo będziesz się martwić jak jej nie zatuczyć  :kwiatek:
Ładna dziewczyna z niej, ale widać, że futro brzydkie takie matowe nijakie i postrzępione, ale pod tym to całkiem fajny konik będzie, niech się jeszcze tylko szczęśliwie oźrebi  :kwiatek:
Chuda to ona bardzo nie jest. Tylko wyglada na konia, ktory nigdy dobrze nie miał...
Kastorkowa   Szałas na hałas
15 marca 2018 18:15
Futro dużo robi, mój też na chudego na zdjęciach aktualnych nie wygląda, ale poprzednia stajnia dała mu mocno w kość i miał żebra na wierzchu i dupkę jak trójkąt, ale zanim nie dotknęłaś go ręka to nic nie było widać bo po prostu futro dłuższe zapuścił by się grzać. Teraz już po 4 tygodniach wygląda lepiej. (2 tygodnie dodatkowego obiadu w postaci wysłodków, i teraz od dwóch tygodni w nowej stajni stały dostęp do objętościowego plus wysłodki )
Moja jak na to że stoi w boksie na słomie, chodzi stępem po 40 min dziennie w sumie tragicznie nie wygląda  😉
Natomiast jestem zła że znowu pogoda uziemiła ją w stajni, gruda niestety wyklucza wyjście na padoczek. Mamy jednak wielkie szczęście że jest hala i spokojnie może tam chodzić 😀

Za duże zdjęcie.
Moja spedza ok 7 godzin na łące wędrując i szukając co się jeszcze da skonsumowac i ponadto jest skumplowana z arabka, ktora często robi przebiezki po tych kilku hektarach. Wracając do boksu ma siano dostepne caly czas w siatce.

Ja sie poddaje z jazda teraz, mimo że mamy niezamarzajace podłoże. Dzis tylko lonzowalam i bylam na soacerze w reku po lesie i łąkach. Zaspy powyżej kolan, na lonzowniku też.
Wątek ucichł. To może i ja zamelduję swojego hucuła. Troszkę wyliniała, ale myślę że idziemy w dobrą stronę 🙂
Uwaga, uwaga hucuł namierzył pędzącą straż pożarną 😀 Kobyłka się zaaklimatyzowała, na żarełko wchodzi grzecznie do swojego boksu i czeka. Wczoraj strasznie była nerwowa na wieczór. Koniecznie po zjedzeniu kolacji chciała wyjść na dwór. Jeszcze tak się nie zachowywała u mnie. Biegała po boksie, rżała. A po wypuszczeniu poszła jeść trawę :P
Pampera Mamy kwiecień :P Pampek zaczyna robotę ?
Suplementujesz ją jakoś? Widać po sierści, że była w kiepakich warunkach.
Tak marysia. Dostaje biotynę z miedzią i cynkiem oraz witaminy dla klaczy źrebnych. Wyciera sie o drzewa kilka razy dziennie. Jak zacznie to nie ma końca. Czekam na oźrebienie i wtedy ponowimy odrobaczanie. Zaszczepię ją i jakoś mam nadzieję, że się wyrobi 🙂
Kastorkowa   Szałas na hałas
12 kwietnia 2018 16:01
Ja to bym ją po prostu chyba maszynką machnęła jej było by lżej a i lepiej by wyglądała. Zmiana futra to duży wysiłek dla konia.
nokia6002 Zwykłym brzeszczotem przejedź sierść i ładnie i szybko ją usuniesz 🙂

Pampero, jak to Pampero - korzysta z mojego braku czasu. Ale jeszcze z tydzień i koniec leniuchowania!  🏇
Kastorkowa Próbowałam ogolić jej tę sierść, ale moja maszyna (taniocha dla psów) ale nie szło tego wygolić. Ta sierść jest tak zniszczona, że nie daję rady.
Pampera Brzeszczot lepiej zdał egzamin i jest już lepiej. Jeszcze kilka dni i nie będzie śladu po zimowej sierści.
nokia6002 jest na pewno źrebna? Na kiedy ma termin?
Alvay Tak jest źrebna 100% widać ruchy, cycuchy duże, jutro wstawię fotkę. Póki co nie ma mleka sama woda. Termin nie znany.
nokia6002 I jak tam odfutrzanie? Mniej kłaka ma już?

Dziś Oberek miał SPA po którym wybrał się na żarłoking do znajomych ze stajni  😁 Ostatecznie postanowlili też pohasać trochę po lasach. Taki tam samotrening przed jutrzejszym terenem  😂

Moja to chyba nigdy sie futra nie pozbedzie. Pod brzuchem to ma taaaakie kłaki.
My terenujemy jutro trzeci dzien pod rząd. Podo trochę soe ogarnęła i kondycję wyrabia.
Jeszcze futerka z szyi i ganaszy nie możemy się pozbyć. Już jest lepiej i ogólnie widać po niej, że lepiej się czuje. Zdjęcie cycochów zrobiłam, ale wyszły taqk ciemnie, że nie wiem czy wgl coś widać (taki ze mnie fotograf 🙂 )Ale dodam może cuś tam ktoś dojrzy 🙂

Ostatnie zdjęcie za duże.
nokia6002 fajna ona... Tylko w ogóle nie wygląda na wysoko źrebną. Może ty weź kogoś, żeby ją zbadał, jak chodziła z ogierem to mogła zaskoczyć dużo później i wcale nie będzie się teraz źrebić. A warto wiedzieć od kiedy mieć na nią oko.
No coś za wysoko ten brzuch na wysoką źrebność.
A tym czasem na Mazowszu...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się