PSY

smartini   fb & insta: dokłaczone
08 listopada 2020 20:33
dea, bardzo mi przykro 🙁

chomcia, ja mam przezroczyste plexi, na kółeczku + małej trytce, troszkę 'ciaśniejszej' niż kółko - nic nie dzwoni, adresówka jest na allegro za jakieś 8 złotych 😉
Ja polecam przytwierdzaną do obroży, bardzo estetycznie wygląda:
klik
Dzięki dziewczyny  :kwiatek:
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 listopada 2020 07:27
Z kolejnym pytaniem przychodzę - próbuję się jak najbardziej dokształcić, natomiast ciężko samemu zweryfikować czy dane źródło wiedzy jest wiarygodne czy nie, a wiem, że tutaj na forum są naprawdę mądre dziewczyny (madmaddie jestem w trakcie czytania wszystkich Twoich postów o żywienibu psów  🤣 :lol🙂

Podpowiecie jak to jest z białkiem u psów? Szczeniora mam na purizonie large puppy(DON), wybierałam długo i ostatecznie purizona uznałam za najlepszą karmę w moim zakresie cenowym. Ale ! W porównaniu do innych, które brałam pod uwagę (m.in. TOTW, Brit, WOW, Lukullus) Purizon odznacza się dużo wyższą zawartością białka, praktycznie o 10% więcej.
Z czego to wynika? Bialko na poziomie 40% jest okej, czy to nie jest za duża wartość? Na co wpływa białko, że Purizon zdecydował się na dużo wyższą zawartość, w trakcie gdy inni producenci zawierają go mniejsze ilości?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
11 listopada 2020 17:05
elle, ja polecam wytyczne FEDIAF w tej kwestii, jeszcze Essential Foods miało na swoim yt fajny webinar o podstawowych składnikach karm.
I tak, jeśli chodzi o makrosy, to pies nie potrzebuje węgli, zatem jego dieta powinna się składać głównie ze zwierzęcych źródeł białka i tłuszczu (jak BARF)
w karmach sprawa się komplikuje, bo zawsze mają wypełniacze, a więc źródła węgli. Węgle są ok do pewnego poziomu, pod warunkiem, że są czerpane z sensownych źródeł (bataty, ziemniaki, brązowy ryż też spoko, reszta warzyw).
Większość karm najwięcej ma węgli ze wszystkich makro 😉
Zapotrzebowanie na białko wg moich danych to od 2,5 do 5g na kg masy ciała dla dorosłego przeciętnego psa, z tym, że optymalne jest 4-5. Dla szczeniąt, suk, psów sportowych te wartości będą rosnąć.
W karmie to białko pochodzi nie tylko z mięsa, które jest najwartościowsze, ale też z kopyt, pazurów, piór (w składzie ten surowiec jest jako "białko", jeśli jest z mięsa to mamy napisane 'mięso"😉 i z roślin - mocno podbijają go strączki, często też można spotkać "białko ziemniaczane" czy białko z innych roślin.
Roślinne białko jest niepełnowartościowe i gorzej przyswajalne (przyswajalność podaje się w odniesieniu do białka jaj, które jest białkiem wzorcowym i ma wartość 100)
przyswajalność kurczaka i ryb to ok 80-90
a grochu jedynie 50!
(a wiadomo, że mięso to nie tylko białko ale też kwasy tłuszczowe, jakość tego białka i jego aminogram to też ważna kwestia)
jeśli mamy w składzie rośliny strączkowe czy białka roślinne, to musimy założyć, że pies przyswoi mniej białka niż mówi nam to analiza

Ja odnoszę ilość białka w gramach do BARFa i nie spotkałam się z karmą, gdzie tego białka dostarczysz więcej niż na surowej diecie. Wokół białka w karmie narosło sporo mitów, hodowcy tu zwłaszcza potrafią pocisnąć. I żeby to uściślić:
-nie istnieje u zdrowego psa coś takiego jak przebiałkowanie
-psy na karmie rzeczywiście rosną szybciej niż na BARF, ale to nie wynik dużej ilości mięsa w karmie (patrz wyżej) tylko czegoś innego (mam swoje teorie, ale tak naprawdę nie wiadomo)
-pszenica NIE JEST równie dobrym źródłem białka co wołowina
-w ogóle pszenica nie jest dobrym składnikiem psiej diety
-pies energię czerpie z tłuszczu i białka, nauczył się trawić węgle, ale nie wszystkie i nie jest to dla niego optymalne

Podsumowując: nadal pokutują mity, że pies nie może jeść zbyt dużo białka plus wartościowe źródła białka w karmie są po prostu drogie. Myślę, że producenci produkują to, co ludzie kupują. 😉

Mam nadzieję, że coś pomogłam  :kwiatek:
smartini   fb & insta: dokłaczone
13 listopada 2020 13:35
chomcia, apropos adresówek, poważne szeleczki dla Gru, adresówka plexi na trytce 😉


pieski były wczoraj na sesji w studio dla Psyjaciół, oba spisały się na medal, każdy na tyle na ile potrafi 😉 lubię to bardzo, że mogę je wsadzić w dowolne warunki i nie robi to na nich wrażenia
inoinu   May the horse be with you
13 listopada 2020 17:55
inoinu, jakie klimatyczne foto  😍

Dzięki. Trochę mnie życie pochłonęło i nie odpisałem w porę. Lubię klimatyczne fotografie
madmaddie   Życie to jednak strata jest
16 listopada 2020 07:20
smartini, uwielbiam ich design <3

szukam piłki ze światełkiem, ale miękkiej. No i nie z Planet doga, tylko tańszej. Mamy taką, co świeci jak się naładuje światłem, ale właśnie zawsze zapomnę wyciągnąć ją na wierzch. A te z led wydają się twarde. Ktoś ma, korzysta?
smartini, nie przesuwają się na psie? Zawsze mam wrażenie, że takie taśmowe szelki są śliskie i często na zdjęciach w necie widzę je poprzekręcane. Nie mówię, że akurat z tej firmy, ale takie mam generalnie obserwacje.
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 listopada 2020 09:40
fin, kiedyś dla Cho miałam Hauevery i się nie przekręcały. Oczywiście, wiadomo,  jak pies mocno pociągnie na bok to i DC się przesuną 😉 ale nie, nie bujały się na prawo i lewo od samego ciężaru karabińczyka. Te się trochę kręcą ale intencjonalnie wzięłam M a nie S, są odrobinkę za duże (dolny pasek za długi, górny minimalnie) no ale za max. miesiąc mi do nich dorośnie i będę musiała zacząć luzować 😉 na sesji Ski były już na styk z paskami górnym/dolnym.
Z moich obserwacji wynika, że muszą być bardzo dobrze dopasowane, nie tyko w obręczach ale właśnie w paskach, często na zdjęciach widzę, że te przekręcające się zwyczajnie za długie/za krótkie/za duża obręcz barkowa itp. No i oczywiście nie ma tu co liczyć na aż taką stabilność na ciele psa jak w przypadku zabudowanych 🙂

madmaddie, ja też, dla mnie trochę powiew świeżości, zawsze podpisują autora wzoru ( <3 ), są fajne ilustracyjne proste wzory, są śmieszne kolaże. Nadchodzące wzory też fajne ;D no i widać, że dopracowane są te produkty, kupoworki działają najlepiej z moich dotychczasowych, w miejskich smyczach jest rączka przy karabińczyku, obroża półzaciskowa ma kwadratowe oczko a nie okrągłe więc się nie przekręca taśma. No poważnie podeszli do tematu a nie na łapu capu
madmaddie   Życie to jednak strata jest
16 listopada 2020 10:03
ja tylko żałuję, że nie mają szerszych obroży :< 2,5cm to zdecydowanie za mało, widzę sporą różnicę, jak ubieram 3,5-4.
Właśnie, o co chodzi z tym kształtem okucia na półzacisku? mi się nigdy nic nie przekręciło, a miewałam różne.
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 listopada 2020 10:17

Mi się czasem przekręca, i Hauever i Dog Ahead.
Co do adresówek to polecam taką:

Trwała i nic nie dzwoni.
smartini   fb & insta: dokłaczone
16 listopada 2020 12:52
ciężko to adresówką nazwać, to już obroża z haftem :P
haftowane adresówki ma Hauever
Aaa, myślałam, że chodzi tylko o to, żeby w razie co się skontaktować z właścicielem, a nie stricte przywieszone do obrozy 😀.
Kiedyś Stiorra miała adresówkę, ale jak zobaczyłam te obroze z haftem to ma tylko takie 😀.
Z Warsaw doga półzaciski mają prostokątne oczko, nie wpadłabym na to, że w innym mogłoby coś się przekręcać 😀
Szelki taśmowe też mamy z WD i jak na taką parówę to nie przekręcają się jakoś mega bardzo. Tzn. no na corgi ciężko jest dopasować zabudowane, taśmowe też najczęściej widuję mocno powykrzywiane, więc nie jest źle u nas 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 listopada 2020 08:47
3 miesięczna Gruszka pozdrawia, już ma twarz psa a nie pluszowej zabawki 😉
smartini, piękny on jest 🙂 I bardzo interesująco umaszczony 🙂
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 listopada 2020 09:54
macbeth, kolorek pewnie poszedł z Fairoaksów od strony matki, one prowadzą takie ciemne, mocne wybarwienia merle, wiele minimal white czy wręcz no white. Tatusiowe CutN Loose też są ciemne (mocno kontrasowe, ale jednak więcej bieli niż u Fairoaksów) 🙂
smartini, fajnie, że to można tak prześledzić i widać zależność 🙂

Przy okazji jak już tu jestem, to się przypomnimy 🙂

smartini   fb & insta: dokłaczone
23 listopada 2020 10:23
smartini, też tak czasami przeglądam przodków Skalpela w poszukiwaniu genów tri 🙂
On w ogóle te uszy to ma... Czasami żyją własnym życiem  😁 Ale ja się bardzo cieszę, że nie są permanentnie stojące na baczność  😀
Ostatni Webinar w jakim uczestniczyłam odnośńie diety psiej, to psy które mają problem z histaminą nie powinny jeść gryzyka z sera himalajakisego., bo ten zawiera wysoki poziom histaminy.
Dziewczyny pomocy, czy jest mi którąś w stanie pomóc w czym problem.
W związku z tym że wprowadziłem się z domu zabrałam ze sobą mojego sznaucera. Mieszkał że mną u rodziców prawie 9 lat. Mama nie mogła sobie znaleźć miejsca bez psa w domu ale marzył jej się tym razem spokojny mały piesek z" kucykiem".
Wzięłam jej psa z hodowli, "maltanczyko-yorka " 5 letnia suczkie która z racji swojego sporadycznego schorzenia nie może być już matka. Piesek jest cudny i bardzo grzeczny i posłuszny. Kurczę ale nie chce wychodzić na dwór, często zdarza się jej narobić w domu, zaniesione  na zewnatrz tylko czeka aż zabierze się ja do domu, czasami się wysika.
Co jest? Czy możliwe że pies w hodowli nie wychodził z domu się załatwiać. Tak działają domowe hodowle małych piesków?
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 listopada 2020 19:46
gunia92, nie ma czegoś takiego jak maltańczyko-york, dobry hodowca nie wydaje też raczej 'od tak' suki po karierze hodowlanej... Brzmi jak pseudo, w którym suka mogła na spacer nigdy nie wychodzić bo była maszynką do rodzenia. Jeśli nie była nigdy prawidłowo zsocjalizowana i nauczona normalnego życia, to takie spacery mogą być dla nie po prostu straszne i może nie chcieć w stresie się załatwiać. Pies jest 'bezbronny' podczas wypróżniania.
Co to za 'sporadyczne schorzenie'?
gunia92, myślę dokładnie to samo co smartini, szukaj dobrego behawiorysty, jest szansa na ładne wyprowadzenie psa z tego problemu, jeśli rzeczywiście to "tylko" strach przed nieznanym.
smartini   fb & insta: dokłaczone
23 listopada 2020 19:58
ah, no i dobry hodowca, który nawet wydaje z jakiegoś powodu psa ze swojej hodowli powinien poinformować o jego ewentualnych problemach behawioralnych czy szkoleniowych, jeśli to dorosły pies. Także fakt, że o problemie się nie dowiedziałaś jest kolejnym podejrzanym elementem historii. spytałaś hodowcy o ten problem? Rozmawiałaś na ten temat? Utrzymujecie w ogóle z nim kontakt?
Rasa to dokładnie Biewer Terrier właścicielka tak nam to powiedział chyba żeby uzmysłowić jak piesek wygląda (przez telefon) przed przyjazdem po niego. Nie siedzę w świecie hodowców nie bardzo się na tym znam więc wybaczcie
Inez bo tak ma na imię nie jest strachliwym pieskiem, zaklimatyzowala się super to nie o strach chodzi mi się wydaje. Poprzednia właścicielka wspomniała tylko że czasami zdarza jej się posiknac w domu  ale uwielbia spacery. I nas tego po niej nie widać.
Suczka dostaje drgawek( nie widziałam jeszcze tego ani razu ) i w czasie ciąży jej się to nasilalo. Nie jest to padaczka ,została przebadana, mamy jej wszystkie badania i książeczkę zdrowia, ma czipa,jest zadbana.
W takim razie tym bardziej polecam behawiorystę/dobrego szkoleniowca, który zobaczy to zachowanie u psa na żywo i oceni co z nim można zrobić, jeśli to nie jest strach 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się