PSY

Dramuta12, tak się zastanawiałam czy w przyszłości bym nie chciała spróbować. Coś tam na necie przeczytałam, że są kategorie Mini lub Hobby, i że tam można nawet iść.
Chciałam sprawdzić jak znaleźć zawody w mojej okolicy, czy wogóle są? Bo na necie to nie wyskakuje nic i przeczytać regulamin przykładowych zawodów.

madmaddie, nie rozumiem co oznacza dla Ciebie cudna dieta?
Dużo ludzi chwali, w hodowlach przynajmniej mojej rasy nikt nie karmi gotowymi karmami, z tego co rozmawiam 90% Barf.
Jestem po prostu ciekawa co można zrobić źle, żeby w razie czego uniknąć u mojego psa.
Ja nie jestem fanatykiem Barfa, jeśli coś by było nie tak z moim psem to bez problemu przejdę na karmę gotową. Zawsze to łątwiejsze żywienie jednak i na pewno tańsze.
U kotów pewnie nie, bo widzę po nich mega różnicę i rozwiązało się kilka problemów zdrowotnych, więc tu wierzę w Barf, ale sama robię i liczę tą mieszankę i babram się w mięsie i suplozupie ..ble.
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
18 listopada 2019 07:52
Dramuta12 piękna dziewczyna!  😍
Muchozol - widać, że jej dobrze u was. Wspaniale, że tak trafiła!

W ogóle bardzo się cieszę, że temat dobrych karm powrócił, ponieważ już niebawem będę musiała coś wybrać dla takiej oto panny:









Tym samym witam się w wątku z nowym Jackiem. Chociaż zarzekałam się, że już nigdy nikt więcej, żadnego psa, to trafiła się ona. To była jedna z trudniejszych decyzji dla mnie. Milion łez i wątpliwości (zresztą, same wiecie jak jest, już o tym pisałam i dostałam kilka cudownych wiadomości prywatnych, które BARDZO mi pomogły), ale teraz już nie mogę się doczekać kiedy dzieciak zamieszka z nami. A to jeszcze 3 tygodnia  😜
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 listopada 2019 08:04
Perlica, http://www.dogtrekking.com.pl
Ja po prostu jestem za tym, co napisała pokemon, że lepiej nie promować tej diety 😉 Natomiast, ona po prostu nie każdemu psu służy, nawet jeśli jest dobrze przeprowadzona.

martva, cieszę się, cudowny piesek  💃
Wojenka   on the desert you can't remember your name
18 listopada 2019 08:11
A my wczoraj podeszłyśmy z Pepeszą do egzaminu IGP1.
Za ślad 93 pkt., za posłuszeństwo 92 pkt., obrona 0.
Pepa dobiegła do namiotu, zrobiła dobre oszczekanie, potem ucieczka pozoranta, złapała go, ale niestety po pierwszej komendzie do puszczania wróciła do mnie zamiast zostać przy pozorancie. To skutkowało wyzerowaniem całej próby. Niestety trudno jest z psem rasy nie obronnej. Popracujemy spokojnie i jeszcze podjedziemy do egzaminu. W jej zasięgu jest IGP2.
Zadowolona jestem z jej pracy na śladzie i posłuszeństwie, bo tutaj utrzymuje stabilny poziom.
madmaddie, dzięki, o taką stronę mi chodziło, jakaś jest upośledzona, że patrzyłam na tą stronę i nie widziałam  😜
Wojenka, gratulacje i trzymam kciuki za kolejny raz 🙂 Jak często są takie egzaminy?
Perlica,  Puchar Polski to bardzo fajna I przyjazna seria zawodow. Startowalam kilka lat I cos tam nawet wygrywalam :p Mozesz spokojnie maszerowac cala trase.
martva, gratuluję decyzji! Piękna mała, ma bardzo poważne spojrzenie, nawet jak akurat łobuzuje gryząc sznurówki 😁
Viridila   ZKoniaSpadłam & NaturalBitsBay
18 listopada 2019 11:51
Jak jesteśmy w temacie dobrych karm, to jak wygląda teraz sprawa z dobrymi mokrymi. U nas z takich sensowniejszych problem jest u młodego po Animonda Gran Carno (bez znaczenia jaka w gruncie rzeczy; suka dobrze się czuła), a obecnie jesteśmy na Rocco i jest całkiem dobrze. O ile nie podam mu jakiejś puszki "drobiowej" (kurczak i indyk kończą się u niego podgryzaniem sobie łapek i luźniejszym załatwianiem się, mimo, że ta indycza jest typowo "sensitive"; z mieszankami wołowina-łosoś, wołowina-jagnięcina, itp. nie ma problemu i przy tym jesteśmy). Są jakieś sensowne puszki w podobnych granicach cenowych, a przyjazne alergikowi? Z drugiej strony mokre żarcie z wyższej półki wychodzi niekiedy zawrotnie 🙁 Może lepiej suche?

Z suchych u Basha zupełnie nie przeszedł Brit Care Weight Loss (miałam problem z nadwagą u obu psów, a dodatkowo polecana dla alergików) - dramatycznie oba psy mi ta karma "rozwalniała" (mimo, że suka nie jest alergikiem i ogólnie żołądek ma "żelazny"😉. Boje się, że np. Brit Care Sensitive też skończy się podobnie, jakbym się jednak na suche zdecydowała :/
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 listopada 2019 12:04
Simpsonsa spróbuj. Lepsza jakość niż brit.
honey, ja tam bardziej dla ładnych widoków i tak dla ciekawości, więc na pewno nie rywalizacja, którą pewnie w przypadku mojego psa zaskopokoimy na coursingach , ale to jeszcze dużo czasu. A taki spacer to można w każdym wieku, a na wiosnę to prawie rok będzie już miał.Jeden etap Szczawno Zdrój widzę, a własnie wczoraj tam byłam spotkać z innym Borzojem i zachwyciły mnie ścieszki i polany.
Szkoda, że u nas nie ma takich okolic.
Chciałam umówić Peanuta na kontrolę u fizjoterapeuty. Nie ma, według mnie, problemów z aparatem ruchu, ale zależy mi, żeby popatrzył na niego specjalista, pomacał, dał zielone światło na większą aktywność (agility, bieganie) i polecił ćwiczenia, które możemy robić w domu. No i dostaliśmy termin... na 14 kwietnia 2020 😂

Perlica, umówmy sie razem na tą najkrótszą trasę 15 km w przyszłym roku, bo też bym chciała spróbować! 😀

Viridila, u nas z mokrych sprawdzają się Brit Fresh, Brit Mono i Carnilove. Po absolutnej porażce z puszkami z John Dog, która skończyła się dla mniejszego psa dwoma dniami zastrzyków, przerzuciłam się na Carnilove i jak na razie bajka. Jedzą aż się uszy trzęsły, kupa ok, żadnych problemów z trawieniem. Z tym, że u mnie puszki nie są bazą, psy jedzą głównie chrupki, a mokre dostają na lick maty albo do kongów.
fin, a bardzo chętnie się umówię, tyle,że w sprawie orientacji w terenie z mapą i kompasem nie licz na moje zdolności  😁
martva   Już nigdy nic nie będzie takie samo
18 listopada 2019 12:20
madmaddie - (nie)dziękujemy!  :kwiatek:

martva, gratuluję decyzji! Piękna mała, ma bardzo poważne spojrzenie, nawet jak akurat łobuzuje gryząc sznurówki 😁


To poważne spojrzenie to tylko pozory  😁  😎 Dziewczyna jest diabłem wcielonym! Nie ma na nic czasu, zazwyczaj biega, skacze i rozrabia, dorosłe ciotki nie robią na niej najmniejszego wrażenia i nie ma powodu żeby na przykład je obszczekać bo nie tak przeszły koło niej czy zaczepiać podgryzając 😉 Zrobienie jej ostrego zdjęcia zasadniczo graniczy z cudem. Niemniej jednak to dobrze, bardzo się cieszę, że jest żywa i taka hm.. charakterna. Przykładowo jej brat, wczoraj jak przyjechaliśmy do hodowli, władował mi się na kolana i zaczął memłać palce  😁

Eh.. nie mogę się już doczekać. Dziś dzieciaki są na szczepieniu i chipowaniu, jutro przegląd hodowlany miotu.

Fajnie tak mieć hodowlę w swoim mieście, byłam już u niej dwa razy, a jeszcze jakaś wizyta przede mną  😍
Powoli mój pies już nie mieści się w nogach przy siedzeniu pasażera, więc będę musiała go przesadzić.
Niestety super bezpieczne szelki, które kupiłam chyba nigdy nie będą na niego dobre, bo są dla psów jednak szerszych z przodu.
Muszę kupić jakieś inne lub jakaś kratkę na tył .
Ktoś ma takie:
https://www.maxizoo.pl/p/szelki-samochodowe-kurgo-impact-seatbelt#s
może?

Lub te:
https://toys4dogs.pl/ruffwear-load-up-harness-56-69-cm-s-samochodowe-szelki-dla-psa,id1988.html

Bo taka siatka:
https://www.maxizoo.pl/p/fit-fun-siatka-do-samochodu#1273615
Raczej też nie rozwiąże sprawy w razie wypadku? Jaką może mieć wytrzymałość?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 listopada 2019 12:46
Perlica, jedyną w miarę bezpieczną opcją przewożenia psa jest klatka samochodowa specjalnie do tego przystosowana, montowana na stałe. Tak, to po prostu kup mu solidne, pasujące szelki i pas do wpięcia.
madmaddie, klatka odpada, bo na siedzeniu jej nie zamontuje, a bagażnik musze mieć wolny jak będę jechać z koniem.
Chyba, że są klatki na siedzenia?
Nie widziałam takiej, ale może jednak są?

Z szelkami o tyle problem, że kupiłam super z atestem i wiem,że przy jego budowie one nigdy nie bedą pasować.
Muszę je sprzedać zanim je użyłam.

madmaddie   Życie to jednak strata jest
18 listopada 2019 13:00
To musi być taka klatka:

obejrzyj sobie ten filmik:
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 listopada 2019 13:15
z tego co wiem, to Kojce.info/Kadar robi klatki na wymiar do konkretnego bagażnika, sprawnie składalne tak, że bez psa bagażnik jest normalnie użytkowy.
madmaddie, ale to ja wiem, oglądałąm filmy i crash testy zanim jeszcze psa miałam, nawet tu opisywałam.
Tylko nie ma takich klatek na tylne siedzenia i to jest problem, a ja nie zmieszczę psa do bagażnika jeśli będę jechać na zawody z koniem.
Dodatkowo muszę mieć coś co zadziała na dwa auta, bo jeżdżę raz swoim raz męża.


Muchozol, szybko się rozkręcacie, drugi juz w planie? 😀
W planie były 2 ONki zanim jeszcze Stiorrę zaadoptowaliśmy 🙂. Szkoda, żeby na terenie stajni był tylko jeden pies, a ona psy lubi, więc nie widzę przeszkód, żeby dobrać jej przyjaciela 🙂.
Muchozol - widać, że jej dobrze u was. Wspaniale, że tak trafiła!
Dziękuję :kwiatek:.
Ale cudowny maluszek 😍.
Muchozol, jak się zdecydujecie to się pochwal.
martva, gratulacje  😉

Dziś na kolejnych zajęciach handlingu dołączył do nas pies BOS, naprawdę one są popularne, to 5 BOS jakiego poznałam czyli są na 1 miejscu spotykanych ras teraz.
O ile poznałam przepięknego psa ostatnio, najpiękniejszy jakiego w życiu widziałam, do tego super miły , o tyle ten który był dziś z nami w zamkniętej hali na zajęciach to jakiś dramat. Każdy kursant myślał, że go zabije, ten pies szczekał jak opętany przez całą godzinę!!! Nie mogłam w to uwierzyć, ale on nie przestawał  🤔wirek: niezależnie czy biegał na kole, czy był ustawiany czy oglądany. Jak potem już jechał autem z właścicielami to też szczekał, więc wygląda, że on tak cały czas szczeka... W dodatku był najbżydszym przedstawicielem rasy jakiego spotkałam,  miał krzywe przednie łapy i był żółto różowy. Wiem, że nie powinnam tak pisać,  ale to są piękne psy te które znam, zazwyczaj śnieżno białe, a ten bidak ani ładny, ani mądry.
Mam nadzieję, że nie będzie repem...
Perlica, moja wystawowa wiedza jest zerowa, oprócz tego, że lubię oglądać mojego psa jak biega z hodowczynią na ringu 😂 Wiesz może jak jest postrzegane takie darcie japy na wystawie? Bo domyślam się, że skoro robił to na treningu, to zrobi i potem podczas oceny. Czy Wasza instruktorka coś na ten temat mówiła?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 listopada 2019 07:12
Perlica, pewnie się bał, one tak reagują. BOSy nie są genetycznie białe, to w rzeczywistości bardzo jasny żółty. Jak misie polarne 😉 Większość ma zażółcenia na grzbiecie i uszach. Trzeba się przyłożyć, żeby sierść była biała-biała, mi się nie chce 😉 od karmy też się przebarwiają, ilości wit. A i tak dalej, ale to też zależy też od genów. Jak miał krzywe łapy to jest opcja, że nie zostanie repem 😉

A co do szelek, to nikt Ci nie podpowie, bo nikt nie ma borzoja 😉 pytałaś na grupie rasy?
fin, ja znawcą nie jestem, chodzę tylko na kurs. Wg mojej wiedzy zależy od sędziego, bo jeśli będzie tak szczekał na sędziego to możeby być dyskwalifikacja, choć nie musi, bo zależy od podejścia sędziego. W PL nie ma tak łatwo dyskwalifikacji, ale opowiadali mi hodowcy że np. na między narodowej wystawie w PL w tym roku pewien Włoch dyskwalifikował pół ringu i mierzył wzrost psom, ludzie byli oburzeni,bo nie przyzwyczajeni.
Trenerka na głos nic nie mówiła, bo się nie dało i nic nie było słychać, jak do nich mówiła to kazała im wychodzić i wracać, zajmować go czymś żebyśmy nie ogłuchli.


madmaddie, nikt niestety nie wozi Borzoja w szelkach, wszyscy wożą je luzem w bagażnikach, to fajna opcja, ale niestety w razie wypadku niezbyt.
Nie wyglądało, że ten pies się boi, on był po prostu tak strasznie podjarany, bo prócz szczekania skakał na prowadząco, skakał na właściciela i darł japę w samochodzie jak podjeżdżali i odjeżdżali. Miał łańcuszek zamiast ringówki i ciągle się dusił, bo tak ciągnał.
To był dorosły samiec, pewnie młody, ale dorosły.
Wszystkie BOSy jakie spotykam są naprawdę przepiękne, kolor mają jednolity dość, a ten był wyjątkowy dziwny.
No jak wyjęty z buszu, ale nie był agresywny przynajmniej.
Wojenka   on the desert you can't remember your name
19 listopada 2019 07:48
Wojenka, gratulacje i trzymam kciuki za kolejny raz 🙂 Jak często są takie egzaminy?


Są kilka razy do roku. Nie wymiga się  😀iabeł:

Mnie to bawią ludzie na wystawach, którzy godzinę przed rozpoczęciem sędziowania biegają z psami po ringu. Ostatnio tak właśnie BOSymi biegali, nawet jak już sędzia przyszedł i prosił moją rasę na ring. Nie wiem, myślą, że jak godzinę po tym ringu pobiegają, to pies przestanie się bać?
madmaddie   Życie to jednak strata jest
19 listopada 2019 08:20
no cóż, niestety są ładne, białe i łagodne. W mojej głowie najpierw posłuszeństwo i socjal, potem wystawa, ale widocznie nie wszystkich. Moja też był turbo emocjonalna przy innych psach, ale ogarnięcie tego zajęło jakiś niecały miesiąc. Ja też się wybieram na wystawę jakąś, w ramach socjalu (muszę w końcu się dokulać do ZKwP rodowód wyrobić), ale najpierw zapytałam hodowczyni jak przygotować psa, skupianie uwagi na właścicielu w rozproszeniach było numerem jeden 😉

Robi się to im co każdej popularnej rasie niestety. Ja spotykam najwięcej BC i to w większości też porażka.
madmaddie, nie wiem czy ten pies bierze udział w wystawach, ale z ciekawości się dopytam jeśli jeszcze będzie za tydzień.
Myślę, że chyba nie, bo za te łapy to nie powinien dostać dobrej oceny, jeśli za zachowanie go nie wywalą.
Bardziej mnie ciekawi jak się żyje z takim psem, bo myślę, że można oszaleć i szczerze tym ludziom współczuję, bo na pewno nie chcieli takiego osobnika, albo coś nieświadomie zepsuli.

Dopiero idziesz na pierwszą wystawę? To na halówce może być ci trudno na 1 wystawę, bo tam jest jednak klaustrofobicznie często i jest akustyka oraz śliska podłoga, na której się psy zdarzają wywalić.
Ja na 1 wystawę poszłabym na otwartą jednak.

Wojenka, ja to im zazdroszczę, bo jakbym biegała z psem godzinę przed to by mi na ringu potem zasnął pewnie  😁

Mój pies wczoraj 4 zajęcia i Pani Trener powiedziała, że jest gwiazdą zajęć  😀 Byłam cala dumna, tymbardziej, że nie znam się na tym i się dopiero uczę.
My musimy pracować nad biegiem żeby był ekspresyjny i z radością, bo na razie Zarciu biega jakby za chwilę miał zasnąć, ale sędzia na wystawie mówił, że to typowe dla rasy, więc nie przeszkadza w ocenie normalnej, ale na BIS pewnie ma znaczenie duże, bo tam psy biegną jak zwyciezcy, a mój jak chodzące zombie 😂
Kolejną mamy za 2 tygodnie, a styczeń atakujemy międzynarodową  😉

Spodobały mi się te wystawy, choć traktuje to jak zabawę oczywiście.
W głowie świta mi drugi pies,ale może za rok. Myslę nad suką, ale się boję, że nie trafię z charakterem,bo jednak pies to chlop, a chłop to nieskomplikowany  🤣
Szkoda mi mojego, że nie ma do biegania kompana, bo naprawdę mało psów bawi się jak Borzoje czyli szybko,ale delikatnie jak baletnica.

madmaddie  dziękuję za info  :kwiatek:

Czy stosował ktoś u psów DMSO albo czysty MSM z wit. C - w tematach końskich widzę, że robi furorę i zastanawiam się, że pomoże u seniorki psiej która coraz gorzej chodzi ?
Dopiero idziesz na pierwszą wystawę? To na halówce może być ci trudno na 1 wystawę, bo tam jest jednak klaustrofobicznie często i jest akustyka oraz śliska podłoga, na której się psy zdarzają wywalić.
Ja na 1 wystawę poszłabym na otwartą jednak.

To prawda, echo się niesie i atmosfera na hali, szczególnie gęsto wypchanej ringami, może być stresująca. Ciągle ktoś gdzieś biegnie i jest mnóstwo psów w bezpośredniej bliskości w wąskich przestrzeniach między ringami. Nasza pierwsza była właśnie na małej hali. Młodemu na szczęście to jakoś szczególnie nie przeszkadzało, trochę słuchał szczekania, ale był grzeczny, zaskoczył mnie swoim dojrzałym zachowaniem i tym, że nie próbował wchodzić w interakcję z każdym przechodzącym obok psem.

Chyba wynikało to z natłoku wrażeń, bo normalnie na spacerach przechodzenie obok innych psów to nasza ogromna bolączka... Macie pomysł jak z tym pracować?

Edit.
Następną mamy 1 grudnia, międzynarodową w Pradze. Peanut po raz pierwszy pójdzie jako Junior a nie Puppy. Śmiesznie się złożyło, wystawa jest dwudniowa - 30.11 i 1.12. No a my nie możemy iść na oba dni, bo 30.11 młody jest jeszcze Puppy, ale 1.12 już Junior 😂 Urodzony 1.03, granica wieku to 9 miesięcy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się