PSY

Karla🙂, fish for dogs?
Karla🙂, Petvita? Dostałem próbki i podobno jako smaczki w gabinecie bez żadnej odmowy
honey aż sie czuje.... leniem  😡
A ja opadłam z sił... mój pies wczoraj rozwalił uwaga... klatkę! Pierwszy raz wzięłam klatkę do stajni, w domu i wszędzie w niej zostawała normalnie bez problemów - spała. Do tego miała drugiego psa. W stajni dużo emocji zawsze, jak wróciłam pies wesoło biegał po stajni, klatka powyginana na wszystkie strony, pojedyncze druty wyrwane. Ale jak! Majstersztyk! No tego bym sie w życiu nie spodziewała. Na co dzień ostatnio na prawdę zero z nią jakiegokolwiek problemu. Ale tu... przeszła samą siebie... no i teraz nie wiem czy przeprowadzić od nowa trening klatkowy, myśle ze jak raz wylazła bedzie próbowała z każdej. No i gdzie tu znaleźć klatkę odporna na niedźwiedzie?  😁
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
16 stycznia 2017 06:33
heroinx, jakby ci ktoś reklamował te wzmacniane klatki midwesta, to odpuść sobie - też pięknie się wygina. Przetestowaliśmy.
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
16 stycznia 2017 10:42
Karla a próbowałaś dosmaczyć np tranem?

Na sporo niejadków łyżeczka tranu rozwiązała problem 🙂



My za to bierzemy się do roboty, pleśniak miał spora przerwę i robił nic więc się rozpuścił na całego 😀
(dobra, ja go rozpuściłam)

co do midwesta to fakt, na psy wesołe nie polecam również... mój na szczęście nie próbował się wydostać, ale wiem, że jak by miał powód... to by mu się udalo
No i nie polecam ją jak ktoś z klatką jeździ sporo.... od składania i rozkładania strasznie się "odgina" wiec nie wiem jak długo mi jeszcze posłuży 🙂
Wpadam do wątku z zimowy zdjęciem mojej (już!) 9 letniej suczki owczarka niemieckiego  💘



Serdecznie pozdrawiamy właścicieli psów  :kwiatek:
Dairoxroxi, Maluda ale fajne, zimowe foty! Chyba też muszę wyciągnąć aparat, póki jeszcze śnieg jest 😉

Czy macie do polecenia jakieś fajne i przede wszystkim wygodne dla psa derki/ubranka? Zaczęliśmy kurs posłuszeństwa i kundel mi marznie  🙄 Sporo jest takich momentów, kiedy pies nie rusza się zbyt intensywnie i zaczyna być mu chłodno. Chciałabym coś takiego niekrępującego ruchów, niezbyt grubego i najchętniej w przystępnej cenie 😉
derby   "Pamiętajcie, tylko spokój Was uratuje."
16 stycznia 2017 12:19
Libella Caball niedrogo szyje fajne🙂


http://sklep.caball.pl/6-derki-dla-psow
Libella dzięki. U nas jeszcze śnieg trzyma, ale temperatura waha się od 0 do małego plusa. Pewnie za niedługo przyjdzie odwilż.

Byłam dzisiaj odwiedzić psa z dzieciństwa, który sypiał ze mną w jednym łóżku. Sunia w marcu skończy 16 lat. Niestety, przyjrzałam się dzisiaj jej ślepią. Mętne. Nie wiem na ile, ale jeszcze nie objęły całego oka. Ślepnie. To też nie jest dobra wiadomość. Obecnie ma stłuczoną łapkę, ale akurat jest z nią coraz lepiej. Szkoda mi jej, zawsze odprowadzała mnie do szkoły i czekała na mnie, ale... Nie ma co się oszukiwać, ona też swoje lata ma.

Fotograf ze mnie żaden, ale i my się pokażemy trochę zimowo 🙂

Niestety wszystkie zdjęcia za duże. Max rozmiar to 960 px!
Przepraszam ze wpadam tak z nienacka, ale czy ktos moglby mi polecic jakas dobra hodowle Alaskan Malamute?
najchetniej w obrebie malopolski, ewentualnie moge sie wybrac gdzies bardziej w kierunku stolicy.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
16 stycznia 2017 16:40
Cobrinha, forumowa kkk ma hodowlę, jest w prawdzie z Łodzi, ale na pewno coś Ci doradzi 🙂
bardzo dziękuję
Dzięki za podpowiedzi-tran nie działa, sosiki komercyjne nie działają, bulion nie działa, oleje smakowe rybne i nie tylko nie działają. Testujemy dalej. Jak ktoś ma jeszcze jakieś "smaczne tropy" to poproszę  :kwiatek:
Libella jak wyżej- ja też baaardzo polecam Caballa, mam wrażenie, że z każdą derką szyją coraz lepiej  🙂
Jak już jesteśmy przy fotkach z weekendu...  😁
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 stycznia 2017 07:00
Zora90, BRAWO !!!!!  😅
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
17 stycznia 2017 07:07
karla, może jakies zioła na poprawę, wzmożenie apetytu  np Maryśka  😁

Moja dziunia mam teraz fazę na kółko i szarpanie. Do tego stopnia , ze nie interesują jej inne psy. Ani te przypadkowo spotkane ani kumple od zabaw 🤔wirek:.
Alvika dobrze ze to napisałaś bo mi ja polecono i juz sie zastanawiałam czy nie zamawiać! Dzieki!  :kwiatek:
Karla znam jednego hiper-niejadka. Pomaga moczenie karmy w wodzie, śmierdzi jak fix ale działa  😁
Zora90 graty ogromne  😅
Derby, Zora90 dzięki, fajnie wyglądają rzeczywiście i spoko cena 🙂
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
17 stycznia 2017 12:53
heroinx, nie wiem z czego wynika wasz problem - u nas trening klatkowy przebiegał bezproblemowo do etapu, w którym pies akceptował zamknięcie na 9h (więcej nie potrzebowaliśmy). Pod naszą nieobecność nagrywałam dyktafonem odgłosy - pił wodę, przewalał się z boku na bok, czasem coś tam gadał przez sen i to byłoby na tyle. Chociaż szczenior był z tych masakrycznie niszczących, to kenelówka nie była używana codziennie - za to dość regularnie, 3-4 dni w tygodniu.
I pewnego razu (po 2. miesiącach użytkowania w pełnym zakresie godzinowym) pies uznał, że on już chce klatkę opuścić. JUŻ TERAZ ZARAZ. Wtedy miałam zwykłą klatkę z ocynku; chudy wyważył drzwiczki i spał dalej na kanapie obok klatki. Przy kolejnym klatkowaniu przymocowałam drzwiczki trytytkami - wyważył całą ścianę (otworzył sobie narożnik). Wyprostowałam i zabezpieczyłam wszystkie łączenia/kanty trytytkami* - wygryzł dziurę w drzwiczkach. Kupiłam MidWesta Ovation z zasuwą - wygiął na dole długą ścianę. Wyprostowałam - wygiął dwie ścianki (narożnik, ale dolny) z urwaniem połączeń (wyszedł, po na kanapie leżał, ale znalazłam go śpiącego w środku! rozwalonej kennelówki). Kupiłam MidWesta wzmocnionego Ultima - wygiął długą ścianę.
A chuuuu....steczka z klatką! Poddałam się. Ocynk połatałam trytytkami i oddałam wetowi na izolatkę, Ovation po wyprostowaniu poszedł do miłego czekoladowego flata (też ją już powyginał - k_cian, czytasz to?  😀iabeł:  ), Ultimę po wyprostowaniu puściłam w świat.
Na wyjazdach i wyłącznie pod nadzorem używamy kennelówki materiałowej - jeszcze jej nie rozpracował (uwala się na ścianie i turla razem z całą kennelówką)


* - mąż to elektryk, mam w domu tych zapinek od groma.
Alvika pojadę trochę prywatą bo powstała mała poszlaka, że to jednak mogła nie być Neska tylko ta druga suka bo u siebie w taki sam sposób dziś wyjęła druta. Ale to Neska wylazła i była na zewnątrz. Nie wiem czy wykorzystała szansę na ucieczkę czy faktycznie jest aż takim psujem (nigdy jej się nie zdarzały większe zbrodnie a tamtej drugiej tak). Ale nie dowiemy się, mnie nie było pierwszej na miejscu ale generalnie ponoć Neska miała minę winnego. Ale może z racji samego biegania po stajni.. Sama nie wiem. Nie mam pojęcia jak połatać klatkę i chyba nie zostawiłabym jej już w tej rozebranej, bo z paniką szukałam kawałków drutów. Dzisiaj dla odmiany poczęstowała się pierniczkami z miski, prawdopodobnie ze szkłem także mam terapie lenowo-ziemniakowo-parafinową. No i chyba potrzebuje klatki na już, ale nie mam pojęcia jaką. Nie chcę wydawać np na MidWesta około 400zł jak ma być znowu na pół roku. Neska w klatce jest nauczona. Nigdy nic się nie działo, w obcych miejscach też w niej zostawała no i jestem w kropce.

Tu pytanie do krakowskich psiarzy: macie jakiś duży sklep zoologiczny gdzie mogłabym kupić dużą klatkę na miejscu żeby jej dotknąć i zobaczyć jak solidnie jest zrobiona? Prosiłabym info na PRIV żeby wątku nie zaśmiecać  :kwiatek:
[quote author=Karla🙂 link=topic=32.msg2637265#msg2637265 date=1484595718]
Dzięki za podpowiedzi-tran nie działa, sosiki komercyjne nie działają, bulion nie działa, oleje smakowe rybne i nie tylko nie działają. Testujemy dalej. Jak ktoś ma jeszcze jakieś "smaczne tropy" to poproszę  :kwiatek:
[/quote]

A próbowałaś pośmietanić? 😉 u mojego niejadka tylko to działa...
Dziewczyny co robić ? W zeszłym tygodniu odszedł staruszek i sucz została sama. Miałam wrażenie że zniosła to dobrze ale z każdym dniem jest coraz gorzej . Jojczy , wyje i jest upierdliwa do bólu. Niestety zmeczenie fizyczne nie wchodzi w grę bo jest po ortopedycznej operacji i wychodzi tylko na krótki sik. Bardzo mi jej żal . Iść do weta po jakieś psychotropy ?
Może spróbuj na początek zamiast jej faszerować lekami obroże z feromonami lub syrop stresnal, jest on ziołowy.
ten syrop w aptece czy u weta ?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 stycznia 2017 13:52
Majowa, dużo lepszym rozwiązaniem jest męczenie psychiczne. Fizycznie pies się szybko regeneruje.


edit:

Wrocław

Na Krzykach, w okolicach Sky Towera rozrzucana jest kiełbasa z trucizną.
Psychicznie czyli jak ? W sensie tak, żeby jednak ruchu nie było.
smartini   fb & insta: dokłaczone
18 stycznia 2017 17:55
Majowa, A jak Ty się męczysz psychicznie? Sztuczki małoruchawe, węszenie itp. Wszystko co angażuje umysł psa. Trochę tak jak z końmi, można galopować dwie godziny a koń się nie zmęczy a jak się postarać to w 20 minut stępa można konia zapocić do piany, tak się namęczy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się