siodło ujeżdżeniowe

azazu93, - długość tybinki zależy od wzrostu tylko pośrednio, bezpośrednio od długości kości udowej. Zmierz sobie udo po wewnętrznej stronie, to Ci coś powie o tybince - a to też nie do końca, bo jeszcze zależy jaki jest klocek. Jak klocek pasuje, to tybinka to tylko płat skóry i wielkiej różnicy nie robi. Trzeba mierzyć 😉
bera7, - podkładka z wkładkami? Nawet jak się skupisz na wyrównaniu tego, to przecież w tydzień się nie zrobi, tylko spokojnie z dwa miesiące. Pytanie też jak duża ta asymetria i czy siodło faktycznie źle leży/uciska

keirashara dziekuje 🙂

azazu93, jeśli chodzi o długość tybinki to trzeba niestety się samemu przymierzyć i pojeździć. Ja mam 160 cm wzrostu i celowałam w siodła ze skracaną tybinką. Jedne były dla mnie za krótkie inne dobre. A w cm nie mam pojęcia jaką długość moja tybinka ma.

azazu93 zgadzam się, że zależy od proporcji uda do łydki, niemniej przy moich 163 cm wzrostu uważam, że 40 cm to max jeśli ma być komfortowo

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi 🙂 to zostało mi sie pomierzyc  :kwiatek:

Witam czy jesteście w stanie mi doradzić w jakie siodło ujezdzeniowe uderzać. Potrzebuje siodła które wskaże mi prawidłowa postawe ale oczywiście nie będzie robiło wszystkiego za mnie. Wydaje mi się że nie mam za długiej kości udowej ok 40cm.  Dołączam siodła w których jeźdizłam jest to 18 i 16,5 wiec już tutaj widze problem jedno za duże drugie za małe. Do tego nogi żyją własnym życiem:/ Pozdrawiam

Zamierzasz kupić siodło nowe czy używane? Najlepiej najpierw dopasować do konia a dopiero później te pasujące dla konia - sprawdzać pod własnym tyłkiem. Niestety  w przypadku używek może być to proces bardziej mozolny niż przy siodłach nowych, kiedy może Ci przyjechać człowiek z danej firmy i dopasować siodło na miejscu mając kilkanaście modeli i kombinacji rozmiarów.

No i jeszcze pytanie co wolisz. Ja na przykład wolę miękkie siodła więc prędzej kupię Prestige niż Stubbena czy Passier (jeszcze w miękkim Stubbenie nie siedziałam), i w dodatku potrzebuję, żeby mnie siodło usadziło, więc prędzej wybiorę bardziej zabudowane. No i jestem marnego wzrostu - więc te w wersji z krótszą tybinką ...

Dance Girl ja tez lubie takie wygodne, usadzające siodła. Co bys poleciła dla nas "krótkonożnych"?  :kwiatek:

azazu93, mnie dobrze trzymają dwa siodła Prestige, Dressage Dream i Venus. Obydwa monoflapy w wersji z krótką tybinką. Pytanie czy takie siodła będą dobrze leżały na Twoim koniu. Venus ma wąski twist, co dla mnie jest bardzo ważne. I obydwa miękkie dla tyłka...

No ja osobiscie wole mieksze choc w stubbenie nie siedzialam.  Niby ja mala nie jestem bo 170cm ale udo wcale dlugie nie jest. W siodlach ktore mialam nie umialan sie wogole osadzic. Inna sprawa ze po nastu latach jezdzenia trafilam na pozadnego trenera i okazalo sie, ze nawet pozadnie tylka posadzic nie moge... ale nad tym juz pracuje ale przydaloby sie siodlo ktore pomaga a nie utrudnia. Dodatkowo mam tendencje do pochylania sie ( przeszlosc z debowaniem u konia). Konia mam jak maselko wygodnego. Jesli chodzi o budzet to niestety jedynie uzywane siodla wchodza w gre:/

Spróbuj się zatem dowiedzieć, czy w Twojej okolicy jest ktoś kto handluje używanymi siodłami. Podaj mu mniej więcej wzrost i budowę konia i ile Ty masz wzrostu i poproś, żeby przyjechał. W pierwszej kolejności powinien dopasować siodło do konia - potem do ciebie. Najlepiej jak od razu powiesz co mniej więcej wolisz. Ja tak jak napisałam - wolę miękkie i zabudowane. Venus Prestige w wersji monoflap usadza mnie super, ale dość jest trudno znaleźć używane i żeby jeszcze na konia pasowało.

(jeszcze w miękkim Stubbenie nie siedziałam), i w dodatku potrzebuję, żeby mnie siodło usadziło, więc prędzej wybiorę bardziej zabudowane.


Ja siedziałam. Stubben Maestoso DeLuxe z siedziskiem biomex. Przez jakiś czas strasznie chorowałam na to siodło. Klepałam na nim tyłek na 3 koniach dziennie i serio robiło różnicę nawet w starciu z węższym Amerigo, które miałam na zmianę.  😉

Potrzebuję rady od osób, które już nie jedno siodło pod sobą miały  🤣
a właściwie jakiegokolwiek ukierunkowania czego mam w ogóle szukać, bo im dłużej się zagłębiam w ten wątek tym bardziej głupieje 🙂

Poszukuję siodła ujeżdżeniowego, dobrze usadzającego, miękkiego z względnie krótkimi panelami pod mojego konia. Interesują mnie siodła skórzane, używane do +/- 2000zł.

Rok jeździłam w Izabelce, było to siodło, które kupiłam z polecenia i w ciemno jako moje pierwsze siodło ujeżdżeniowe. Szczerze powiedziawszy jeździło mi się w nim wyśmienicie, pomogło mi bardzo skorygować dosiad, dawało stabilne oparcie i miałabym je pewnie do teraz, ale odczułam dogłębnie wady syntetyka w stajni bez hali...
Druga kwestia to wizyta fizjoterapeuty, który ocenił Winteca na dobrego dla nas, aczkolwiek leżącego idealnie 'na styk' na krótkim grzbiecie mojej klaczy.  Jesteśmy w trakcie wykluczania wszelkich niepotrzebnych bodźców więc sprzedałam, a teraz nie wiem w czym wybierać. Była wersja, żeby wziąć Izabelkę z mniejszym siedziskiem - odpada przy mniejszym siedzisku zdecydowanie mniejszy kanał.
Jestem przeciętnego wzrostu i budowy - 164cm, siedzisko w Wintecu 17,5 ale w rozmiar mniejsze bym wlazła. Noga też ani długa, ani krótka 🙂

Siedziałam w Ratomce pożyczonej, z początku zakleszczyło mnie, po paru minutach przywykłam, aczkolwiek koń wściekły - chyba ją też zakleszczyło 🤔. No i tybinka długaśna.

Zainteresował mnie Kieffer Action, Kieffer Ulla Salzgeber albo Diamant, Ewentualnie Passier GG. To siodła, które wydają mi się takimi klasykami na początek. Oczywiście przeglądając ogłoszenia proszę sprzedających o konkretne wymiary paneli pod konia itd.
Natomiast nie wiem w czym jeszcze mogłabym szukać co daje takie oparcie, żeby w aktualnym treningu 'odwaliło' większość roboty za mnie.
Będę wdzięczna jeśli zasugerujecie coś, co niekoniecznie jest popularne ale fajne.

Może lepiej celować w Coronę II niż GG ? Dla mnie osobiście jest bardziej "pomagająca " . No i koleżance 17 ( ale taka duża 17 - jak to Passier ) siadła fajnie na konia z krótkim grzbietem

cobrrra, może KenTaur Ithaka?

cobrrra, skoro pasował Wintec - to kupić Batesa.

Tez polecam kentaura, u nas siadło nieźle, kanał bardzo szeroki i grubaśne poduszki.
Passiery dość płaskie, w sensie dają dużo swobody i wypadają większe plus tybinki dość długie.

Była wersja, żeby wziąć Izabelkę z mniejszym siedziskiem - odpada przy mniejszym siedzisku zdecydowanie mniejszy kanał.

Szczerze mówiąc nie wydaje mi się- mam Batesa Isabell 16,5 z włożonym łękiem czarnym i tunel jest na 4, miejscami nawet 5 palców. Ciężko o siodło z szerszym tunelem niż ta Izabelka. Miałam kiedyś takiego samego WIntecka i było podobnie- one są znane z szerokiego kanału i szerokich paneli.

cobrrra, - przecież izabelka w rozmiarze 17 ma kanał na 5 paluchów. Jak za ciasny? Mi to na krągłęgo ślązaka bez kłębu pasowało 🤔

flygirl, ja mam dość podobny problem, to znaczy konia, który ma kłąb z 10 cm wyżej, niż zad :roll:
Do tego jest szeroki, każda podkładka z przodu zabiera mu miejsce na łopatki i niepotrzebnie zwęża siodło (kupione jako wide +1 i aktualnie poszerzone). Co ja się już w tym typkiem nakombinowałam, to moje 😉
Zamówiłam teraz taką podkładkę:
https://animalia.pl/wintec-podkladka-pod-siodlo-half-pad-comfort-12-cm-z-korekta-tylu-biala/szczegoly/38728/



Nie miałam jej jeszcze w rękach, ale bardzo podoba mi się konstrukcja. Zaczepiana jest za kanał między panelami siodła, a co najważniejsze ma gładkie krawędzie, uniesienie tyłu siodła będzie bez schodka, który niestety powstaje, jeśli pod tylny łęk podkładamy np. ręcznik, podkładkę pod owijki. Jak już zamontuję i przetestuję na koniu, dam znać, jak się takie rozwiązanie sprawdza.


Koniecznie zdaj relację, jak się ten patencik sprawdza!
Będę wdzięczna!

Tez polecam kentaura, u nas siadło nieźle, kanał bardzo szeroki i grubaśne poduszki.

To znaczy, że udało Ci się w końcu znaleźć pasujące siodło?  🙂

keirashara, kasiakliczkowska - sprzedając mojego Winteca Isabell 17,5 dwie osoby, które były go oglądać wspominały mi, że właśnie przy mniejszym siedzisku kanał jest węższy. W pierwszym przypadku trochę to zbagatelizowałam z niedowierzania, ale w drugim przypadku dziewczyna kupiła ode mnie 17,5 mając aktualnie 17 i właśnie ze względu na ciaśniejszy kanał (ledwo 3 palce) zmieniała. Byłam święcie przekonana, że sprzedam swoje, kupie mniejsze i po problemie. Może był to przypadek, ale szczerze, po tych uwagach nie sprawdzałam już tego na własną rękę - przy moim nadreaktywnym koniu nawet nie ryzykowałabym ciut węższego kanału.

Tak czy siak, zerknę na Kentaura. Dostałam również kontakt do osoby handlującej siodłami w mojej okolicy z pozytywnymi opiniami od kilku osób - spróbuję, bo możliwość przymiarki i testów jest mocno zachęcająca.
dziękuję :kwiatek:

może jakiś stary model, w nowym na pewno kanał jest bardzo szeroki (wiem bo miałam też Wintecka, a obecny Bates leży przede mną- zresztą na sprzedaż, ale nie w tym budżecie, niestety 😉 )

Heeej
Czy ktoś może miał styczność z ujeżdżeniówkami Henri De Rivel?
Niedawno jeździłam w skokówce HdR i muszę przyznać - no magia.
W uje jeździłam tylko z Bentleyu i Kiefferach, a HdR w wersji dresażowej widzę pierwszy raz na oczy.
Jest w stanie ktoś się wypowiedzieć?

Szukam siodła (modelu) z płytkim siedziskiem, malutkimi  klockami kolanowymi i najlepiej jednopłatowe - zdecydowanie close contact. Może ktoś może mi coś podpowiedzieć?

Obecnie jeżdżę w Voltaire Design uszytym tak jak chciałam ponad 3 lata temu, ale moje preferencje w międzyczasie uległy mocnej zmianie 😂.
Voltaire może oczywiście uszyć dla mnie nowe siodło i przy okazji biorąc w rozliczenie stare - za blisko połowę ceny nowego - co wydaje się być dobrym dealem. Natomiast chciałabym też zobaczyć co inne firmy miałyby do zaoferowania, a nuż mi i koniowi bardziej pasowałoby coś innego.

Spróbuj Equipe  😉

Potwierdzam. Equipe Olympia

To Equipe Olympia ma płytkie siedzisko? Klocki też średnio chyba malutkie 🙂

Według mnie są płytsze niż Erre, Prestige, Stuben i Passier  😉

Dzięki za każdą sugestię :kwiatek:.
Przejrzę zatem ofertę Equipe.
Po szybkim rzucie oka na Equipe Olympia: to jest akurat to czego zdecydowanie nie szukam 😉 🙂. Za głębokie siedzisko i w mojej opinii klocki giganty.
Butet „C” wygląda całkiem obiecująco 😍. Cena - wiadomo 😉.