siodło ujeżdżeniowe

Bacik90 Tylko niestety nie każde siodło ma dół tybinki taki miękki, żeby można to było nazwać "tylko płatem skóry". Jeździłam w kilku Isabellkach i tez takiej jak ma kasiakliczkowska to siodło jest wykonane z dość grubego syntetycznego materiału i jeśli jest nowe to na pewno jest sztywne.
Dzięki za odpowiedź 🙂 Jakoś na to nie wpadłam..  🙄 ale jak ktoś ma strasznie za długą tybinkę to ma to sens, no tak.
kasiakliczkowska zapytam mojego rymarza, będę się z nim w tym tygodniu widzieć, mam isabelkę to zabiorę mu pokazać jak to wygląda. Z tym że my są ze Śląska 🙂 dużo chcesz skrócić?
Bacik pw 🙂
jeszcze się tylko zastanawiam- to jest siodło na tymczas dla młodego, na potem mam Sommera. Czy ja potem sprzedam bez problemu takie z obciachaną tybinką? A może właśnie łatwiej będzie?
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 marca 2015 17:23
Melduję, że jesteśmy z Ptysiowym po testach Stubbena, siodła całkiem przyjemne, ale testowałam ich na tyle dużo, że już mi się wszystko miesza, więc będzie dokładnie parę słów.

Genesis CL - Ptysiowemu podobało się bardzo, ale mnie się siedziało do kitu, żadnego wsparcia od strony siodła nie dostałam. Całkowite Close Contact, Genesis D ma większyh klocek, bardziej pomaga ale i czucie konia inne, gorsze.
Euphoria - ale w tym siodle się siedzi!  💘 Z boku wygląda trochę 'nad koniem' ale siedzi się blisko. Siodło wciąga jeźdźca, kształt klocków jak dla mnie świetny, skóra bardzo przyjemna i trzymająca (akurat testowałam wersję exclusive). Moim zdaniem to najbardziej trzymające siodło spośród wszystkich stubbenów. Niestety koń w tym siodle chodzić nie chciał. Niby wszystko ok, ale ruszał się średnio, odstawiał jakieś plecowe cyrki. No nie podobało mu się.
Maestoso - bardzo przyjemne siodło, Lauda ruszał się w nim jak szatan, mnie się siedziało dobrze, chociaż gorzej niż w Euphorii, równie miękko.
Aramis Equi Soft - wzięłam do testów z ciekawości i patent jest niezły. Wystarczają super delikatne pomoce. Zdecydowanie trzeba być świadomym swojego ciała, żeby móc jeździć w tym siodle. Koń odpowiadał dobrze, niestety Aramis ma trochę inny kształt paneli niż potrzebujemy, ale bardzo chętnie pojeździłabym dłużej w tym siodle.
Portos - jak dla mnie całkowity bubel, nie mam pojęcia na jaką nogę jest szyty ten klocek. Żeby w tym siodle było wygodnie tybinka musi być idealnie dopasowana. Nie da się jeździć w takiej 'prawie dopasowane', a może w tym modelu nie da się jeździć w cale - ciężko mi ocenić 😉

Podsumowując, koń najlepiej czuł się w Genesisie, które jest naprawdę przyjemnym siodłem (bardzo dobre czucie konia), ale nie pomaga usiąść ani trochę co przy wydatnych chodach mojego konia nie zachęca. W każdym razie chcę wydać na siodło całkiem dużo kasy i szukam efektu wow zarówno dla mnie jak i dla konia.
Dla mnie zupełnie bajkowa była Euphoria, gdyby tylko koń chciał w niej chodzić...  🤔
Pośrednie było Maestoso, mnie się siedziało w porządku i koń był zadowolony, ale szukam dalej...
ushia   It's a kind o'magic
05 marca 2015 17:43
kasiakliczkowska - po mojemu bedzie Ci latwiej sprzedac skrocona, bo to dobre siodlo jest tylko bola dlugie tybinki 🙂
arivle, powiedz proszę czym różni się Aramis Equi Soft od Aramisa D (mam takowego z skórką de luxe i biomexem)? I kocham miłością wielką 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
05 marca 2015 19:29
Olson, equisoft
arivle, dzięki za linka 🙂
Jak kupowałam siodło to czegoś takiego nawet nie było w sprzedaży (zamawiałam w czerwcu '14).
Livia   ...z innego świata
06 marca 2015 08:26
kasiakliczkowska, zgodzę się z ushią - Isabell ze skróconą tybinką powinna się w razie czego lepiej sprzedać niż normalna 🙂
ushia, Livia dzięki 🙂 Zobaczę co powie jeszcze 2 rymarzy i zadecyduję, czy gra warta świeczki, czy izabel zostanie na starszego (na długich strzemionach, z puszczoną nogą nie ma takiego znowu dramatu), a na młodego się za czymś innym zakręcić.
PS. obejrzałam wczoraj po raz kolejny przejazd Kyry na Matadorze z '91 roku i zauważyłam pewną rzecz- tybinka do połowy łydki (stary Passier?), pod całym siodłem, w tym pod tybinką jeszcze futro. A my tak kombinujemy z tymi siodłami 😉
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
06 marca 2015 15:47
Dzisiaj testowalam Sommera Opusa, mam nardzo pozytywne odczucia. W każdym razie siodlo zostaje u mnie na tydzień testów, ale coś czuje, że wybierać będę miedzy Oppusem a Equipem Olimpia, na razie przechylam się w stronę Olimpii, ale przede mną jeszcze tydzień jeżdżenia w Sommerze, a potem 3 dni w Olimpii i będę decydować.

Czy jest coś jeszcze z tej półki cenowej Co warto przetestować?
arvile zdaje się, że Buttrefly Uta Graf- ja też mam zamiar potestować za jakiś czas.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 marca 2015 07:40
kasiakliczkowska, nie przemawiają do mnie te siodła. Mogli sie chociaż postarać na filmiku reklamowym o dopasowanie ich do pokazujących je jeźdźców... Pytałam o nie i o całą tą technologię mojego holenderskiego trenera - jeżdżącego po całym świece, trenującego rożnych zawodników w rożnych krajach i on o tych siodłach nie słszał nic, co oznacza, ze nie sa one popularne w wysokim ujeżdżeniu. Oczywiście nie stać mnie na proponowane przez niego nowe Henningi, Devoucoux czy CWD, ale szukam przy wyborze siodła (i przy wyborze siodła do testów) jego aprobaty, albo chociaż jakiejś opinii. W kazdym razie, tak czy siak chętnie poczytam co o nim sądzisz jak juz przetestujesz 🙂

Dzisiaj mam trzecia jazdę w Sommerze Opus, obiecuje napisać więcej o tym siodle, bo nie ukrywam - fajne 😜
arivle, Też jestem ciekawa twoich opinii o Opusie, ja to siodło mam od 2 lat i jestem zadowolona. Co prawda potrzebuje wymienić klocki obecnie, ale to już znalazłam kogoś kto zrobi je idealnie pod wymiar.
Testujesz zwykłego Opusa, czy z pogłębioną terlicą?
kasiakliczkowska, największym problemem takich siodeł jest to, że one są drogie, a w razie potrzeby zmiany nie ma szans takiej niszowej i nieznanej marki sprzedać - chyba, że za symbolicznie pieniądze.
arivle, quantanamera- pewnie tak 🙂, natomiast nie będę miała problemu z dostępem więc chętnie wsiądę, żeby wyrobić sobie opinię. Ja nie jestem jeźdźcem wyczynowym więc też mam troszkę inne wymagania niż jeźdźcy z tak zwanego wysokiego sportu 🙂
Swoją drogą jeśli już temat siodeł używanych w wysokim sporcie, to ogólnie fajnie byłoby (tak dla ciekawskich) zrobić taką listę "siodeł topowych". Equipe, Albiony, może jeszcze Passier- wiadomo kto. Ale już np Stubbenów nie mam pojęcia kto obecnie używa w wysokim sporcie za granicą. Podzielcie się  :kwiatek:
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 marca 2015 17:45
kasiakliczkowska, stubbenów jest całkiem sporo w handlowych stajniach w Niemczech, oraz u zawodników niemieckich niekoniecznie znanych dobrze po za granicami Niemiec. Nie są to topowe siodła, ale ja też nie mam np. pieniędzy na topowe siodło. Z moich rozmów wyszło, że Stubbenów jest jednak więcej niż Passierów teraz. Obecnie na międzynarodowych czworobokach najczęściej widuje się Hennigi, County, CWD, Devoucoux, Equipe. Jeszcze coś tam pewnie by się uzbierało, bo nie pamiętam już wszystkiego o czym tam rozmawiałam z trenerem. Albionów wcale nie tak dużo, coraz mniej. To są bardzo wygodne siodła od strony jeźdźca, gorzej jeśli chodzi o konia.

PS. byłoby mi miło jakbyś poprawiła mój nick arivle :kwiatek:

Epk, szczerze mówiąc nawet nie wiem  😡 Gdyby nie ty, to nawet bym nie wiedziała, że są dwa rodzaje terlicy. Weszłam na stronę i faktycznie. To powinno być gdzieś wybite na siodle, prawda? U mnie nie jest więc wnioskuję, że terlica jest normalna. W każdym razie jutro zadzwonię się zapytać, bo dobrze byłoby wiedzieć jakie siodło faktycznie testuję  😁

W każdym razie, ja chciałam tu dziś wieczorem o Sommerze Opus 🙂
Siodło jest BARDZO miękkie, bardzo wygodne. Czucie konia dobre, ale mam testówkę ze skracaną tybinką, koń również dobrze reagował na dosiad. Nie będę się rozpisywać o klockach - bo w Sommerze można wszystko dopasować pod siebie, mnie akurat odpowiada standardowe ułożenie. Noga leży swobodnie, nie czuję się przyblokowana a jednocześnie siodło nie pozostawia jeźdźca całkiem samemu sobie. Odbyłam dzikie bryko-galopady, które w moim obecnym Passierze dawno zakończyłabym już w kosmosie. Zaliczyłabym je do głębokich, blisko konia.
Ale co to siodło zrobiło z Laudą  😜 Bardzo dobrze się w nim rozluźnia i zaokrągla plecy, widać, że nic go tam nie blokuje. Siodło zostawia mu bardzo dużo miejsca na łopatki ani nie uciska tego mięśnia w okół kłębu który-nie-wiem-jak-się-nazywa. W każdym razie Ptysiowy jest zachwycony...
Martwi mnie długi czas oczekiwania... Dłuższy niż w Equipe. W każdym razie przede mną jeszcze 5 dni jazdy w Sommerze oraz weekend w Equipe Olympia i będę decydować.
Czy po numerze wytloczonym na Euroridingu ustalę jaki ma rozstaw?  👀
arivle poprawiłam 🙂 Mi się wydaje, że przy wyborze siodła bardzo ważne jest jakie mamy u siebie w kraju warunki dopasowania siodła danej firmy- a tutaj Sommer moim zdaniem rzuca na kolana z panem, który w razie czego większość poprawek robi na miejscu, w stajni 🙂
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
08 marca 2015 20:09
kasiakliczkowska, to prawda. Ale na innego konia mam skokowego Equipe, leży bardzo dobrze, a ostatnio zmienialiśmy lek i siodlo po dwóch dniach juz było u nas spowrotem. Kon miał tylko jeden dzień wolnego. I właśnie to jest mój główny problem, chce dobre, ale przede wszystkim fachowo dopasowane siodło zarówno do mnie jak i do konia, a to w Polsce strasznie trudno.
arivle, a Equipy da się dopychać w panelach?
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
08 marca 2015 20:39
kasiakliczkowska,
nie da sie dopchać, bo to lateks ale wprowadzać korektę da się.
Jeżeli chodzi o topowe siodła,to jest pewien problem,ponieważ wiele ze ścisłej czołówki ma siodła na zamówienie-chociażby Edward Gal,jego siodło kosztuje w przeliczeniu na złotówki 29 tysięcy złotych.Miałam okazję usiąść w podobnym modelu siodła,na targach sprzętu przy zawodach w amsterdamie,Nie na koniu,tylko tak "na sucho"-robi wrażenie,nie powiem.Szczególnie że to siodło ma wysuniętą w przód tybinkę,dla jeźdźców za wysokich na jeżdżone konie.
Jeżeli chodzi o topowe marki to hm-equipe,devocoux,maybach (tak,robią siodła),prestige (ujeżdżeniowo z czołówki to Langehanenberg i Cornelissen)-swoją drogą Cornelissen też zaprojektowała swoje siodło-super wyglądające,za 12 tysięcy złotych,ale nie prestige.

ms_konik czyli pod lateksem są jakieś "kieszenie na wkładki"? I normalnie przyjeżdża do Ciebie pasowacz i patrzy co trzeba skorygować, zabiera siodło i odsyła po kilku dniach? Jeśli tak to też fajna opcja, prócz Sommerów.
Ja ostatnio widziałam na niemieckim ebayu brązowego Antaresa (nie Passiera Antares 😉), malutkie, króciutkie tybinki... tylko 12 tys zł...
ms_konik   Две вечности сошлись в один короткий день...
08 marca 2015 23:58
kasiakliczkowska,
tak, quanta pisała o tym na blogu swym 🙂.
Czy po numerze wytloczonym na Euroridingu ustalę jaki ma rozstaw?  👀


Tak
[quote author=Euphorycznie link=topic=300.msg2309993#msg2309993 date=1425841681]
Czy po numerze wytloczonym na Euroridingu ustalę jaki ma rozstaw?  👀


Tak
[/quote]

A jak to się robi?  :kwiatek:
Zależy zdaje się z jakim znaczkiem masz siodło. W moim diamancie z czerwonym były to ostatnie dwie cyfry o ile dobrze pamiętam. Teraz mam titana z niebieskim i jest to przedostatnia lub ostatnia cyfra. Musiałabym sprawdzić ale to dopiero wieczorem mogę zrobić.
a czy ktoś tutaj ma jakiegoś Antaresa? Da się toto korygować? Ponoć ma filc + jakiś syntetyk (zapewne lateks/ neopren) w panelach.
Zależy zdaje się z jakim znaczkiem masz siodło. W moim diamancie z czerwonym były to ostatnie dwie cyfry o ile dobrze pamiętam. Teraz mam titana z niebieskim i jest to przedostatnia lub ostatnia cyfra. Musiałabym sprawdzić ale to dopiero wieczorem mogę zrobić.


Coś mi się przekręciło jak dodawałam zdjęcie ale mam z niebieskim znaczkiem i wygląda to tak:

Czyli, wychodzi na to, że 30?  👀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się