kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

Jak chcesz. Ja Ci tylko mówię że dołącza się amitryptylinę przy uporczywych bólach w półpaścu kiedy same przeciwbólowe nie działają. Amitryptylina może lekko przymulać, może dawać suchość w ustach. Zwykle tak się dzieje dopiero przy większych dawkach, ale niektórzy reaguja tak, już na te małe dawki stosowane w półpaścu. Kwestia indywidualna. 
Jak się utrzyma ten ból to jadę na SOR. Tak ostro chyba jeszcze nie było.
tunrida cierpię na półpaśca od kilkunastu lub więcej lat, a od 2013 nasilił się i atakuje nie kilka razy w roku a kilka razy w miesiącu, nawet 4 🙁 Lekarze się tylko drapią po głowach, żaden nie leczy 🙁
espana, o mamusiu! Biedna jesteś, współczuję z całego serca, tym bardziej, że wiem teraz osobiście, jak z tym nerwem jest. Ani siedzieć, ani leżeć, ani chodzić. Masz rację, jedź na SOR!

edit. miała mieć wynik rtg dziś. Guzik, lekarza nie było, może będzie w poniedziałek.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
18 stycznia 2019 18:14
Spróbować z amitryptilina. A nóż ogórek. Stosuje sie ja z powodzeniem w stanach bólowych, kazdy neurolog powinien wiedzieć jak k co. . Ja biore małe dawki ( tylko 25 mg)  przy migrenie jako profilaktyka. Pierwsze co zaobserwowałam zmniejszenie boli w odcinku lędźwiowym. A migrena jak była tak jest, ale troche łatwiej mi ja opanować od tego czasu.

Nie przymula mnie, lepiej od niej śpię.
Znalazłam opis rtg z 2014 roku i w skrócie: niewielkie prawowypukłe skrzywienie kręgosłupa lędźwiowego, dyskopatia L5-S1.
Teraz to wygląda jak na zdjęciu. Czy mi się zdaje, czy mam teraz lewowypukłe?

marysia550, jak dla mnie zbacza na prawo, w kierunku wątroby
Czy ktoś mógłby pomóc? Wczoraj poparzyłam się parą od czajnika bezpośrednio po zagotowaniu wody. Rana kilka centymetrów, odeszła skóra, wczoraj nie wyglądało to tak źle. Odkaziłam i pryskałam Panthenolem w piance. Dziś wygląda to paskudnie, czerwona obwódka wokół oparzenia się powiększyła a z rany sączy się żółta maź (ropa?). Nie boli, nie mam żadnych bąbli, nie krwawi, nie ma żadnego zapachu. Położyłam na to żel hydrokoloidowy. Do lekarza dostanę się dopiero w poniedziałek, martwi mnie tylko żółty wygląd rany. Czy to normalny stan rzeczy?
a mojego rtg stawów biodrowych "przejaśnienie w panewce prawego stawu biodrowego- torbiel kostna?" reszta ok. Boli mnie lewa noga, więc chyba staw biodrowo-krzyżowy nie jest tego przyczyną.
.
mils   ig: milen.ju
26 stycznia 2019 08:26
U mnie chyba jakieś deja vu - znowu rozwalone gardło, jak rok temu. Z tym, że Glimbax nie pomaga. 🙁 Nie boli jakoś strasznie, ale głosu nie mam i przy przełykaniu śliny czuję jakby małą gulę. Ech, chyba już wolałabym być jednak trochę chora, niż tak tylko z samym gardłem walczyć przy świetnym samopoczuciu. Aha, gardło mi takie się zrobiło już po przechorowaniu przeziębienia. Macie jakieś swoje sposoby na ratowanie sytuacji? Chciałabym móc nie mówić, ale pech chciał, że akurat nie mam wyjścia i odzywać się muszę. 🙁
mils, na pewno warto oszczędzać to gardło. Ja sobie zawsze płuczę wodą z solą a poza tym ratuję się czymś w stylu orofar. On zawiera substancje miejscowo znieczulającą i działa też odkażająco na gardło i krtań. Co nie zmienia faktu, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy i swoje niestety trzeba wyczekać i przechorować. Życze szybkiego powrotu do zdrowia :kwiatek:
Jeśli masz zapalenie krtani a musisz mówić, to rób to na zasadzie "jakbyś śpiewała", takiej melorecytacji, to nieco odciąża. Jeśli miałaś kiedyś do czynienia z technikami oddechowymi/wokalnymi to chodzi mi o to by wspomóc się przeponowo, ale korzystać z górnego rejestru.

Poza tym, z mojego doświadczenia, niestety trudno się obyć bez antybiotyku ostatecznie. 🙁
Na pewno bardzo! ważne jest nawilżanie, łagodzenie, więc specyfiki do ssania typu Isla lub Gelovox (to drugie powinno być w aptece w tej Stokrotce gdzie jest Domino's Pizza). Jeśli tolerujesz spraye to polecam Glosal (na bazie gliceryny). 
mils   ig: milen.ju
28 stycznia 2019 11:48
Dzięki dziewczyny, powoli już lepiej, także będę żyć. Za to znowu afty wróciły przy tym chorowaniu, więc będę testować kolejne specyfiki. Może tym razem coś zadziała. 🤣
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
28 stycznia 2019 13:15
Może ktoś z Was ma pomysł co to mi wyskoczyło na nodze...
Cztery tygodnie temu obudziłam się z bąblami jak po oparzeniu (dwa małe i one były w takiej bordowej otoczce), troche piekło. Nie miałam pomysłu co to i uznałam że zejdzie. W takim stanie jak to znalazłam rano utrzymywało się ponad tydzień, później popękało i zaczęło boleć. Nie jak rana czy coś, boli mnie cała noga w górę (prawie do kolana, najbardziej na kości) a w miejscu tych bąbli które teraz są dwoma zaschnietymi ranami (wklęsłe) czuć zgrubienie wielkości polowy małej mandarynki. Wygląda to brzydko, jest zaczerwienione i boli teraz już do samej stopy. Jak ubieram spodnie lub wyższe buty to cały czas mnie uwiera. Do lekarza ide dopiero w środe, myślałam że się obejdzie ale nasłuchałam się o tych pająkach z bananów i troche mam stracha 😉
Spotkał się ktoś z czymś podobnym?
Masz jakieś zdjęcia?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
28 stycznia 2019 15:09
Może coś tu widać

Dziś jest mniej czerwone w koło niż zwykle, mniej też boli ale powiązuje to z tym, że.nie mam ubranych obcisłych spodni tylko pomykam w dresie. Najgorzej to wygląda po ciepłej kąpieli, bo bardzo wtedy puchnie (łącznie z kostką i odrobiną stopy)
Gillian   four letter word
28 stycznia 2019 15:54
O matko!!! O_O
Niewydolność żylna? Była ropa i trudno się goi?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
28 stycznia 2019 16:55
Były bąble z surowica, później jeden rozdrapałam przez sen a drugi sam po kilku dniach się zasuszył. Później to zaschło i od 2,5 tygodnia wygląda tak jak na zdjęciu. Pod tym jest wyczuwalna duża kulka, twarda i boląca. Po czterech tygodniach jakieś zwykłe ugryzienie powinno się chyba zagoić...
busch   Mad god's blessing.
28 stycznia 2019 16:59
Robaczek M., wygląda to dla mnie zajebiście hardkorowo  😲 😲 😲 Jedyne tego typu rzeczy widziałam na stronach typu WTF, przy opisach czyjejś wizyty w szpitalu z tkankami nekrotycznymi, intensywnymi zabiegami medycznymi, ranami rozłażącymi się na pół nogi itd.  😲

Szczerze? Nie wiem czy czasem bym z czymś takim nie leciała na pogotowie jeszcze dzisiaj. Z drugiej strony piszesz że to takie jest 2.5 tygodnia???
Robaczek M., dziwnie to wygląda, jest wielkościowo cały czas takie samo czy się rozłazi? Ja bym faktycznie w pierwszym odruchu pomyślała, że coś Cię ugryzło, i to coś jakiegoś mega dziwnacznego. Chyba też bym się pofatygowała wcześniej do lekarza jak busch, chociaż w zasadzie do środy pewnie nic się już specjalnego nie wydarzy skoro to już 4 tygodnie
łooooj... wygląda jak ukaszenie jakiegoś egzotycznego pająka z zakażeniem bakteriami co to sobie można obejrzeć na youtubie albo cos równie niemiłego. Dobrze, że lekarz w planach.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
28 stycznia 2019 17:11
Ehh, myślałam że może panikuje i wcale nie wygląda to tak kiepsko :/
Rozmiarowo to jest cały czas takie samo, zwiększa się tylko ta gulka pod skórą.
2,5 tygodnia jest takie zaschnięte, te strupki nie odpadają i są takie wklęsłe (mam wrażenie że jak bym je zdrapała to będą dwie dziury).
Myślę że wytrzymam już do środy, wizytę mam przed południem.
Teraz leże, noge mam przykrytą kocem i można szału dostać bo tak pali jak coś do tego miejsca przylega.
busch   Mad god's blessing.
28 stycznia 2019 17:15
Robaczek M., to grzanie i ból też mi nie brzmią dobrze w ogóle. Nie masz może gorączki/stanu podgorączkowego/obniżonej temperatury? Podwyższonego tętna?
Robaczek M., a miałas jakieś inne objawy, takie bardziej ogólne? Osłabienie albo gorączka albo inne tego typu?
Gulka pod skórą wskazuje na rumień guzowaty. Mój utrzymuje się od listopada, nie znika, teraz się zaognił. Zdjęcia dzień po dniu:



Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
28 stycznia 2019 20:16
Nic innego mi nie dolegało od samego początku.
espana od czego to masz? Twoje wydaje się wypukłe już w miejscu tej ranki, u mnie one są wklęsłe i pod nimi pod skórą jest guzior. Ciekawe co mi lekarz na to powie, bo pierwsze ide do zwykłego rodzinnego.
Trzeba było iść dziś jak cię boli, co Ci lekarz rodzinny pomoże ? dostaniesz skierowanie do dermatologa i tak będziesz latać po lekarzach a czas leci.  Jedź jutro do szpitala, powiedz, że cię boli i od razu spróbują Cię zdiagnozować.  Szkoda czasu marnować.
Nic innego mi nie dolegało od samego początku.
espana od czego to masz? Twoje wydaje się wypukłe już w miejscu tej ranki, u mnie one są wklęsłe i pod nimi pod skórą jest guzior. Ciekawe co mi lekarz na to powie, bo pierwsze ide do zwykłego rodzinnego.

U mnie to guzek, który można złapać w palce. Ten guzek jest pod skórą. Jestem w trakcie diagnozy chorób układowych (toczeń), teraz odebrałam wynik tomografii komputerowej i mam potwierdzenie sarkoidozy 🙁
Może tez być jakiś ropień albo torbiel. Przyznam, ze sama ciekawa jestem co to
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się