kącik pomocy medycznej, czyli: czy to coś powaznego i jak temu zaradzić

branka,  zobacz sobie tą tabelkę. Data przyjęcia ostatniej dawki ma znaczenie w profilaktyce poekspozycyjnej. W zależności od niej oraz od ryzyka zakażenia wdraża się odpowiednie postępowanie. Korzyść ze szczepienia < 5 lat temu jak widać pozwala zrezygnować z podawania kolejnej dawki, chyba, że ryzyko zakażenia jest  naprawdę bardzo duże.
W Twojej sytuacji szczepienie dawką przypominającą jest zasadne, choć nie konieczne.
efeemeryda   no fate but what we make.
21 listopada 2018 11:02
Giillian Provera to tabletki antykoncepcyjne hamujące owulację.
Gillian   four letter word
21 listopada 2018 12:08
Możliwe. Jeśli nie będę po nich rzygać z bólu głowy to są super 🙂
efeemeryda   no fate but what we make.
21 listopada 2018 13:03
ale to ich chyba nie można sobie ot tak brać w drugiej połowie cyklu, a potem znowu nie brać.
Gillian   four letter word
21 listopada 2018 21:05
Jeszcze sie nie dowiadywałam szczegółów.  Od osoby, która mi to zasugerowała niestety już niczego się nie dowiem 🙁
efeemeryda   no fate but what we make.
22 listopada 2018 08:22
czytałam w innym wątku, bardzo mi przykro  😕
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
06 grudnia 2018 08:06
Luteina za to służy do podtrzymania ciąży, dobrego przygotowania do zajścia w ciążę, a ja brałam żeby wywołać okres. 😉
Pilnie potrzebuję ratunku dla krtani. Praktycznie od obudzenia się do teraz nie jestem w stanie wydobyć jakiegokolwiek dźwięku. Jeśli cokolwiek uda mi się z siebie wydusić to jest to bardzo ciche i piszczące. Dzisiaj jestem do nocy w pracy, a jutro o 9 mam bardzo ważne spotkanie służbowe dlatego w sumie pozostaje mi ok. 12h na ekspresowe zaleczenie/zamaskowanie problemu. Macie coś sprawdzonego czy pozostaje mi puszczać lektora z telefonu 😁 ?
Na pewno nie szepcz. Póki co lepiej milczeć, a jak się nie da – mówić ciuchutko.
Dokładnie. Po pierwsze nie mówić. Po drugie inhalacje z soli fizjologicznej i ogólnie nawilżanie pomieszczenia w którym przebywasz. Naparuj czajnikiem elektrycznym, rozwieś mokre ręczniki. Wilgotne powietrze sprzyja leczeniu. Po trzecie steryd wziewny. Czy to do inhalatora, czy też wziewny pożyczony od jakiegoś astmatyka. Po czwarte lyknij coś przeciwzapalnego typu Ibuprom. I czas. Szkoda ze nie zastosowalaś tych zaleceń od rana, szanse na mówienie jutro by wzrosły. A tak....może być słabo.
Dziękuję Wam bardzo  :kwiatek:
Mówić na pewno nie będę, bo od ponad 10h nie mam kompletnie głosu (zresztą rano jak się zorientowałam, że straciłam głos to wpadłam w taką panikę, że już wybierałam 112  🤔wirek: ). 

EDIT: Czy powinnam panikować przy kaszleniu krwią?  :/
Jeśli czesto kaszlalas to po prostu może sobie uszkodzilas śluzówkę. I tyle.
Aczkolwiek ja w wieku 30 kilku lat, kaszlnęłam krwią ( paliłam też wiele lat nałogowo) i jak poszłam do płucnika to od razu skierował mnie na bronchoskopię. Fakt ze kaszlnęłam krwią nie będąc w trakcie infekcji i może dlatego tak zareagowano.
Moon   #kulistyzajebisty
18 grudnia 2018 08:37
Dziewczyny, też kaszlowa sprawa, tyle że nie aż tak :P

Nie jestem, nie byłam przeziębiona, nie smarczę i nie kicham, nie mam gorączki, czuję się generalnie całkiem spoko, tylko, że... męczy mnie suchy kaszel. Szlag mnie trafia, wypluwam płuca, od czasu do czasu "wykaszlę" jakiegoś gluta. Brałam Herbapect, ale nie bardzo pomógł. W nocy nie kaszlę, tylko w dzień, nie nasila się w domu czy na zewnątrz - nie ma reguły.
Aha - gardło mnie nie boli, głos mam normalny, bardziej czuję, że mnie coś "łaskocze" niż boli czy piecze.

Any ideas?
U mnie takie objawy były przy refluksie.
Moon   #kulistyzajebisty
18 grudnia 2018 11:01
magda, hmm, to byłoby dziwne mocno, bo poza kaszlem nie mam absolutnie żadnych innych objawów czy odczuć refluksowych.
Chyba mało prawdopodobne, ale któreś pasożyty też mogą wywoływać kaszel.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
18 grudnia 2018 12:06
Dziewczyny, też kaszlowa sprawa, tyle że nie aż tak :P

Nie jestem, nie byłam przeziębiona, nie smarczę i nie kicham, nie mam gorączki, czuję się generalnie całkiem spoko, tylko, że... męczy mnie suchy kaszel. Szlag mnie trafia, wypluwam płuca, od czasu do czasu "wykaszlę" jakiegoś gluta. Brałam Herbapect, ale nie bardzo pomógł. W nocy nie kaszlę, tylko w dzień, nie nasila się w domu czy na zewnątrz - nie ma reguły.
Aha - gardło mnie nie boli, głos mam normalny, bardziej czuję, że mnie coś "łaskocze" niż boli czy piecze.

Any ideas?


U mnie takie objawy były przy zapaleniu zatok  😉 W ogóle nie miałam kataru itp, tylko zdaniem lekarza spływał mi do gardła glut z zatok powodując kaszel i podrażnienie. Pomógł sinupret oraz ibuprom zatoki. Ale oczywiście ile osób tyle dolegliwości, to może być wszystko, np. alergia, więc polecam wizytę u lekarza  🙂
Nawilzanie pomieszczenia? Od kaszlu masz " zdrapaną" sluzowke i podrażnioną i reaguje chęcią kaszlu? Zwłaszcza przy suchym powietrzu, przy zmianie pomieszczeń? I jak się ponawilza na maksa , to śluzówka się zregeneruje i będzie ok? A podrażniona śluzówka nie działa prawidłowo i nie stanowi dobrej bariery ochronnej dla drobnoustrojów i łatwo się co i rusz jakiś wirus czepia.
Strzelam. Ja tak miewam.
Moon, też nie miałam żadnych innych objawów. Ba - laryngolog nic nie stwierdził. Poszłam do mojej rodzinnej (akurat wróciła do pracy po długiej przerwie) - dała trochę w ciemno leki i po jednej tabletce miałam znaczną przerwę w po paru dniach objawy całkowicie ustąpiły. Potem się powtarzała sytuacja po paru miesiącach i znów po 1 tabletce była poprawa, ale już wiedziałam co brać. Teraz od paru lat spokój.
Ja też miałam suchy kaszel refluksowy ale jednak miałam i inne objawy.

Może coś na tle alergicznym? Albo smog  😁
Moon   #kulistyzajebisty
19 grudnia 2018 07:05
tunrida, no właśnie to chyba to, bo pracuję w klimatyzowanym biurze, w domu też sucho jak wiór... no brzmi sensownie w każdym razie.

branka, mieszkam w Gdyni, u nas stosunkowo mało smogu, ale kto wie... :P
na kaszel z powodu drapania w gardle polecam ... gumę do żucia 🙂
Moon   #kulistyzajebisty
19 grudnia 2018 08:45
blucha, praktykuję siedząc w pracy, prawda - pomaga 8-) 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2018 14:19
Przyjmowanie witaminy b complex moze zmieniać kolor moczu? 🤣
Może 😀 Może być wściekle jasnożółty 😀 Tak wręcz żarówiasto 😉
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2018 15:03
Aa to nie ten kolor 😁
A jaki?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 grudnia 2018 15:18
Różowy  🙄 🤣

Jadłam wczoraj buraczki do obiadu, ale nie zjadłam tego pół wiadra i było to jakieś 26h temu, wypiłam do tego wiadro wody. I chciałam iść jutro oddać płytki, a w takim razie nie wiem czy mam się martwić i iść oddać mocz do badania. Fizycznie nic mi nie dolega.
To po buraczkach! Nie musi ich byc dużo. Starczy do zabarwienia moczu.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
20 grudnia 2018 13:48
To po buraczkach! Nie musi ich byc dużo. Starczy do zabarwienia moczu.



To rzeczywiście były buraczki 😁 oczywiście wiem, że buraki potrafią zmienić kolor moczu (i nie tylko 😉 ), ale nigdy nie miałam tak długo 😁 Dzięki za uspokojenie!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się