Revoltowe wielkoludy(wielkokonie), czyli im wyższy koń tym lepiej :)

KaNie nie było widać, koń bilardował przodami, troche zamiatał tyłem, ale ledwo przyjął siodło i jeźdźca więc tez nie ma równowagi. Z charakteru nerwowy, płochliwy.
Jakoś cicho się tu zrobiło  😉 co słychać u waszych smoczków? My po zimowej labie wracamy do pracy, energia kolegę rozpiera ale dajemy radę  🙂
Łobuz pozdrawia  🙂
Agnieszka K., śliczny Łobuz! 😉 Ale naprawdę duży koń, ile ma w kłębie, ponad 180?
UnicornWitch szczerze nie było okazji żeby zmierzyć  😉 ale ja obstawiam około 175 cm. Na zdjęciu jest z dziewczyną która go wspoldzierzawi i nie wiem ile ona może mieć wzrostu ale jest z tych drobnych osób 🙂 ja mam około 169-170 cm wzrostu i wyglądam przy nim tak:
efeemeryda   no fate but what we make.
25 lutego 2019 10:36
między Wami jest bankowo więcej niż 5cm, obstawiam 10  😀
Obstawiam tak jak efeemeryda, że koń ma w okolicach 180 a może nawet odrobinę więcej. 🙂 W każdym razie śliczny wielkolud, jakieś takie ciepłe uczucia wywołują we mnie takie wielkie konie. 😀
Kurcze ja już się tak do jego gabarytów przyzwyczaiłam że dla mnie to on wcale taki duży nie jest, i wydaje mi się że zdjęcia trochę przeklamują i na żywo jest mniejszy  🤣
Pod siodłem wygląda wzrostowo całkiem normalnie
UnicornWitch fakt faktem misiek do miziania, najbardziej uwielbia drapanie w uszach 🤣
Słuchajcie a podzielcie się wiedzą/info czy te wasze duże konienie są bardziej dominujące.
Bo moja kobyła jak już się przyzwyczaiła do stajni i odpasła to... pokazała swoją mocno dominującą naturę. I momentami zrobiło się nawet trochę niebezpiecznie. W sensie, że ostatnio nasze dyskusje z siodła są bardzo ekspresyjne ( gora przód, góra dupa i tak seriami ) gdy coś nie pasuje.
Z ziemi ja jak przemówię do rozsądku to jestem respektowana ale już stajenny jest przezroczysty.
kotbury ojj co ja z moim diabłem przeszłam na początku to moje... Kupiłam go jako prawie 6 letniego surowego konia, nawet na lonzy chodzić za bardzo to to nie umiało. Był bardzo dominujący, ustalanie że się po mnie np. Nie przebiega trwało parę miesięcy... Dla dzieciaków i ogólnie przy zabiegach jest misiowaty i można z nim zrobić wszystko, ale już np. Prowadząc go na padoku stajenny czasem walczy o życie, szczególnie jak kobyły się grzeją (jest wałachem ale kryjącym  :lol🙂, obcym ludzikom np. Na lonży albo pod siodłem też potrafi pokazać na co go stać, uwielbia testować. Najgorsze ze zna swoją siłę i czasem muszę go do pionu ustawić. Na padoku wystarczy że spojrzy krzywo na jakiegoś konia to biedak uciekają w popłochu. Najlepiej jak stoi z kobyłami, choć jak któraś się grzeje to tylko jej współczuć można..  😉
Jakaś taka cisza w temacie, a oglądam Was od dawien dawna 😀 Zawsze marzył mi się duży, wysoki koń, no i w końcu się udało. Od niedawna jest ze mną taka oto Smoczyca 🙂


Miara z wczoraj wskazuje na 175 cm w kłębie 🙂
Reyline Fajna! Co to?
Ja przestałam moją mierzyć, ale 175 ma bankowo.... choć niedługo obwód brzucha będzie większy  😎 😵
Aktualnie tak spędza czas. Praca pełną gębą 😀

Robię plac i do roboty!


Reyline
Ale ładna. Po czym to? Ile ma lat?
Widzę, że królują tutaj czarne smoki.  😀 To jeszcze jeden. Jak spojrzałam na to zdjęcie pierwszy raz, to sobie pomyślałam ,, ale z niego to jest serio bydle"  😁 Ostatnio przyjechał do kogoś ze stajni jakiś znajomy (generalnie jeździecki laik) jak zobaczył mojego na padoku to orzekł "a ten to jakiś przerośnięty"  😂
Mój gniady 😉 kucyk, jako 4 latek miał 174.5 cm, mierzony ok pół roku temu miał 178. Teraz (6 lat w maju) nie mierzę, bo się boję. 😉 ja 165, mrówka na słoniu. Ale chłopak ogarnięty lepiej niż bardziej zwarci koledzy. Także nie narzekam.

anai Jaki piękny 😍
Reyline Fajna! Co to?

[quote author=KaNie link=topic=26709.msg2858114#msg2858114 date=1554400231]
Reyline
Ale ładna. Po czym to? Ile ma lat?
[/quote]

Przepraszam, że z takim opóźnieniem, ale trochę miałam ze Smoczycą problemów... 12 maja będzie miała 9 lat.
Jest to kobyła SP po ślązaku 😀

Po początkowych trudnościach w końcu się dogadałyśmy 🙂


Reyline  😍
anai Collario zachwyca mnie nieustająco
A u nas był właśnie dr Dziekański i do mojego inaczej nie mówił, jak Smoku  😁

Reyline kobyła przepiekna  💘 kocham kare smoczki, niech się wam układa  😀
anai ten twój to mój ulubieniec dużego kalibru  🤣 😍 wydaje się bardzo zrównoważonym wielkokoniem, nie to co mój  😂
Dziewierz przepiękne gabaryty, ile ma w kłębie?
Mój ostatnio trochę poskakał na konsultacjach, przeszkody chyba wydawały mu się za małe  🤣 i czasem przesadzał co u mnie kończyło się niekontrolowanym sprawdzaniem jakości podłoża  😂
Agnieszka K.  - kiedyś go mierzyliśmy (ale niezbyt dokładnie) - 174
Ale nadrabia masą...
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
20 maja 2019 07:33
Jaka firma robi frędzelki x-full?
[quote author=Na_biegunach link=topic=26709.msg2868295#msg2868295 date=1558334011]
Jaka firma robi frędzelki x-full?
[/quote]

Ja mam nauszniki z frędzlami Horze XL i działa na kobyłę ok. 180 w kłębie z łbem jak wiadro.
[url]https://allegro.pl/nauszniki-na-owady-fredzle-do-jazdy-horze-zebra-m-i7289684673.html[\url] - takie.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
23 maja 2019 22:15
Fenek, dzięki  będę szukać xl 🙂
To był kiedyś mój ulubiony wątek, nie wiem jak to się stało, że nie wrzuciłam tu jeszcze mojego smoka  😜

184 cm szczęścia (ja 173), 5 lat, weterynarze straszą, że jeszcze urośnie 😵
Mentalny kucyk...









Łomatulu!
Uwielbiam wieeeelkie koniska!  💘

Tyle że ja przy moim niedowzroście mogę o takich tylko pomarzyć :P Już miałam spore problemy z Krówkiem (czyli Ontariem z mojego awatara), żeby go porządnie wyczyścić na grzbiecie, osiodłać, założyć ogłowie. Specjalnie wiązałam go przy schodach, żeby mieć ułatwienie. 😉
No i kwestia utrzymania takiego konidła, bo wiadomo, że im większy, tym więcej wsuwa 🙂

Także marzenia o Shire pozostaną marzeniami 😉
Siwaa jest BOSKI  😍 szczerze to nie lubię siwych koni, ale taki wielki przystojniak to nawet siwy może być  🤣 nie był on czasem niedawno na sprzedaż wystawiony? Bo coś zdjęcia mi się kojarzą.
A mój zmienił się ostatnio w hucuła  XXXL  🤣 chyba czas przejść na dietę haha
Siwaa jest BOSKI  😍 szczerze to nie lubię siwych koni, ale taki wielki przystojniak to nawet siwy może być  🤣 nie był on czasem niedawno na sprzedaż wystawiony? Bo coś zdjęcia mi się kojarzą.
A mój zmienił się ostatnio w hucuła  XXXL  🤣 chyba czas przejść na dietę haha


Był, dopadł nas klasyczny kryzys posiadacza konia  😀 na szczęście szybko go pokonaliśmy.
Zazdroszczę hucuła l! My dopiero zaczynamy nabierać wagę straconą w klinice, a już taki był okrągły 🙁
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
10 listopada 2019 20:01
Odgrzebuję wątek z pytaniem: jakiej wielkości mają boksy Wasze wielkonie i jakiej wysokości ściany?
xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
31 grudnia 2019 17:57
Co tam słychać u wielkokoni? Dość długo mnie nie było, bo ostatnie ponad 2 lata były dla nas bardzo trudne. Ale robiłam podsumowanie roku i stwierdziłam, że kiedyś tak dużo działo się w tym wątku i każdy nam kibicował  :kwiatek:. Zaczęło się końcem 2017, cały 2018, a potem 2019 nie były dla nas łaskawe... Ponad 2 lata leczenia, rok bez poprawnej diagnozy, rok leczenia po diagnozie. Zwyrodnienie to taki wredny ukrywający się stwór, leczenie swoje, a ono swoje. Nas dopadło zwyrodnienie stawu koronowego w lewym przodzie, które widoczne było dopiero w nietypowej projekcji rtg stąd tak długo szukaliśmy przyczyny kulawizny. Sama kulawizna bardzo minimalna, ale wiadomo że w treningu każde usztywnienie świadczy, że coś jest nie tak. Obecnie po leczeniu jest dobrze, ale nie idealnie, treningi i kariera sportowa już nie dla nas... Ale to jak małżeństwo - na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie 😉 I chociaż sportowe ambicje bolą to niezmiennie ta gniada pierdoła wywołuje uśmiech na mojej twarzy nawet jakbym do końca życia miała go tylko czyścić i dbać o niego. Obecnie gniady spełnia się jako koń profesor i uczy podstaw ujezdzenia 🙂 Ale to jest ten jedyny koń, który zdarza się tylko raz w życiu i cokolwiek by się działo zostanie że mną do końca.

Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku i dużo sukcesów i oczywiście zdrowia dla naszych wielkokoni 🙂






Ale to jak małżeństwo - na dobre i na złe, w zdrowiu i chorobie 😉


W punkt. Oprawię sobie to zdanie i powieszę w ramkę!
Wielkolud pozdrawia. Śmialiśmy się dzisiaj w stajni, że przynajmniej wchodzi w nowy rok na 4 kopytach, bo ostatnio było kiepsko 😉

xequus   Miłość na dwa serca i sześć nóg...
02 stycznia 2020 02:18
Alaska ale jeszcze zielono na zdjęciu  😀 a co się działo, że chodził "na 3 kopytach"?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się