Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Dodam na pewno 🙂

Dzięki  :kwiatek:

A ten mesz zalewa się jak? Czy jest instrukcja na opakowaniu?
Dziewczyny, czynniki czynnikami, ale nie powiecie mi chyba że karmienie dwa razy dziennie objętościowka jest dobre dla konia, chociażby w kontekście tak tutaj (na rv) szeroko omawianej choroby wrzodowej.


kwestia tego czy mają dostęp do siana na padoku. W nowej stajni do której się wybieramy konie mają siano na padoku i dostają w boksach 2x dziennie w wielkich paśnikach.
Meise, - masz instrukcję na opakowaniu i na stronie hippoveta, jeśli kupiłaś Irish. Generalnie ja zalewam pół miarki paszowej ok 1-1,2 litra wrzątku, mieszam i się robi sam, jak ogarniam konia 😉 Daje po treningu. Ogólnie jeśli jesteś w miarę regularnie u konia, to polecam wrzucić mu jakiś posiłek potreningowy z białkiem - mechanizm jest bardzo podobny jak u ludzi w tym aspekcie 🙂 Przy okazji masz też ten trzeci posiłek nie rezygnując z wolnego, a zwykle zanim się rozniosła, zakręci i ogarnie to akurat koń na tyle odpocznie, że spokojnie można mu coś wrzucić do szamania.
W lecie zalewam na zimno, bo akurat ten można, a już mi czasem nie daje rady wystygnąć, albo daje mniej wrzątku i potem dolewam zimnej wody. Wrzątkiem robi się imo lepszy glut.
Chłopak też się może zwyczajnie spalać jak lata po padoku (i tu nie wiem, czy cukrowe energetyki powinny być, czy właśnie bardziej białko, tłuszcze, żeby zwiększyć wytrzymałość, nie podnieść energię do szaleństw 😉) , poza tym jeszcze rośnie, zużywa energię, przebudowuje się. Kurczaki, jak ja byłam nastolatką, to wszystkie ciasta mi uchodziły cichaczem, a teraz biorę oddech obok jakiegoś i od razu plus 5kg na wadze 😁 Nie ma co panikować, bycie pączusiem wcale nie jest takie super dla konia - dodatkowe kg to dodatkowy ciężar dla nóg. Najważniejsze, żeby miał dostęp do objętościówki i odpowiednią ilość witamin 🙂
Mam pytanko w sprawie MSM i selenu, czy mogę stosować te dodatki dla konia cały rok czy z przerwami czy wystarczy raz do roku wspomóc.
Proszę o pomoc  :kwiatek: nie chcę przedobrzyć, a w dodatkach cisza.
Zrobić krew i sprawdzić, czy są niedobory. W ciemno wszystko da się przedawkować.
Na selen się zgodzę, ale na MSM badania krwi się raczej nie robi.
angelika95, z selenem trzeba uważać, bo można nawet podtruć konia przy przedawkowaniu. Podaje się koniecznie pod cykliczną kontrolą krwi.
MSM można spokojnie w niewielkich dawkach podawać. Polityki są różne. Stale, z przerwani, w ramach terapii co jakiś czas. Zależnie od potrzeby i teorii. No, ale w prawidłowym dawkowaniu raczej krzywdy nie zrobisz. No i badań krwi w tym kierunku raczej nie zrobisz, nie wydaje mi się by takie były dostępne.
okej, dziękuje za odpowiedź 🙂
A przymasowała coś na tym, czy nie widzisz różnicy? Dupka się zaokrągliła?  🙂


Wiesz co, moja zaokrągliła się mocno, ale u nas ogólnie była zmiana wszystkiego - pensjonatu, paszy, treningu z częstotliwością mojej bytności włącznie, a jak wiadomo "Pańskie oko konia tuczy" 😉 . Zaczęła mi przybierać już przed Pavo, a po zmianie reszty i to na prawdę sporo, bo 42 kg w 5 miesięcy. Po zmianie na Pavo już nie ważyłam, ale tak oceniając na oko, to mogła jeszcze coś wrzucić, a na pewno nic nie zrzuciła mimo zimy i mocniejszego treningu (ważenie było w październiku i wtedy weszło Pavo). Zdecydowanie jest teraz duuża, choć nie tłusta i ma najpiękniej rozłupaną dupkę ever i szyję jak na fryza przystało 😀 Początkowo, to chyba najbardziej przybrała jednak przez zmianę siana, bo tu jest na prawdę fajne i dużo i pewnie swoje zrobił też dodatek oleju lnianego.
Msm to siarka, myślę że pod kątem każdego z pierwiastków można zrobić badanie, ale w domyśle miałam poziom selenu.
dea   primum non nocere
23 lutego 2020 06:56
Meise - Duże znaczenie ma jakość siana. Jedno drugiemu nierówne. No i idzie wiosna - może się zabiera do zmiany sierści, a to też okres chudnięcia, jeśli siano takie sobie.
Nasze w zeszłym roku na wiosnę tak spadły z masy, że włączyłam tryb paniczny. W tym roku pogoda podła, ale mają sianokiszonkę i nawet folblut nie straszy żebrami, futro zupełnie innej jakości.
Pytanie mam odnośnie zwiększania dawki na zawodach, wiem że taki sposób proponuje Hippolyt często czyli dodanie StrukturEnergtikum w trakcie. Już wiem, że mój koń na 3 dniowych zawodach ma za mało energii na XS i XP, więc oczywiście zwrócę się o poradę do Hippolyta, ale z kolei jest druga szkoła mówiąca o tym , że nie powinno się zwiększać jedzenia na same zawody,bo układ pokarmowy konia długo się przystosowuje do zmiany. No to jak to jest ?
Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
23 lutego 2020 10:21
Mi zawsze mówiono, że jeśli chcę mieć efekt na zawodach to powinnam (w zależności od paszy) zacząć dawać już 2 dni wcześniej i utrzymać podczas zawodów. Zawsze mi się sprawdzało.
Perlica, ja zawsze zmieniałam proporcje między pasza lżejsza a mocniejsza.
Constantia, rozumiem,  ale z uwagi na wrzody to chyba nie jest najlepszy model żywienia? Wprowadzenie zmiany przed zawodami ?
Klami, w sensie że zmiana proporcji między xs A xp?
Jakoś do mnie to nie trafia, a już na pewno do mojego portfela  😁 bo sx tańszy.
Jaka pasza na rynku z niskim poziomem skrobii ma dużo energii? Prócz Strukttur E i XP, bo ta energia z XP to ja jej nie czuje wcale
Perlica, w twoim przypadku będzie to zmiana między xs a xp. Na zawody, nie na stałe. Na pewno wychodzi drożej, ale niestety żywienie „bezziarnowe” a jednocześnie sportowe tanie nie będzie. No nie da się.
Perlica jest jeszcze dodatek Super Condition, niby dostałem po nim odrobinę chętniejszego do przodu konia, ale żeby był jakiś efekt wow to nie powiem. Chyba za grzeczne konie sobie wychowaliśmy :P
Klami, rozumiem,  ale jak piszę wyżej to ja wogóle energii z XP nie czuje , bo mam dawać ją zależnie od pory treningu i zawsze on jest taki sam stabilny, niezależnie czy je zje xs czy xp przed.

Edit:
Equigrav no właśnie boję się , że wydam 250 pln i efektu nie będzie.
Szukam czegoś naprawdę sprawdzonego, takiego żeby para szła uszami, szukam tej "złej" szybko uwalnianej energii , którą zazwyczaj każdy chce zredukować. Nie szukam kondycji, bo on może galopować 5h i pewnie nawet by się nie spocił.

Już dziś rano złamałam się i do XP dodałam pół miarki owsa, ciut pomogło, ale bez szału, a też szedł tylko małą rundę, którą on bardziej przechodzi niż skacze, a w średniej to jednak musi się ciut postarać, a niska skrobia mu mówi: po co będziesz się wysilał, olej to  😀
Perlica, ale mi się wydawało, że XP ma wolno uwalnianą energię - zalecany jest wszędzie tam, gdzie ta energia ma być dobra w dłuższym czasie (np. rajdy) - raczej nie będziesz mieć po nim odczuwalnych skoków energii.
epk, to poleciła Pani z Hippovetu, ale kazała wrócić jakby co z ta energię, więc jutro zadzwonię i zobaczymy co doradzi.
Perlica, bo ty musisz pani powiedzieć, że ty oczekujesz energii takiej, żeby ci koń z podków wyskoczył  😀iabeł:
epk, no to teraz powiem, ale mam też przykładowe żywienie od nich konia chodzącego GP i to jest 2,5 kg żarcia na posiłek pół na pół z owsem i XP: 1,5 miarki owsa czyli 1200 gram i do tego 1200 gram XP oraz jeszcze Super Condition w razie czego ( właśnie to była dieta dla konia zrównoważonego).
Także owies plus XP to już milion dżuli i mi się wydaje że to za dużo już żarcia, a dla wrzoda to wogóle odpada taki model. Z drugiej strony konie wyścigowe tyle nie żarły nigdy, więc sama nie wiem co jest słuszne.

Edit: ktoś testował taką nowość:
https://www.spillers-feeds.com/ulca-power-cubes

???
Perlica, weź kobito spróbuj z tym owsem, bo już długo kombinujesz widzę 🙂
Podokładaj do posiłków po pół miarki -> miarce i obserwuj, na pewno wyłapiesz jeśli brzuch będzie się gorzej czuł.
Masz dostęp do czarnego? Jest bardziej polecany dla wrzodaków.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
23 lutego 2020 18:52
Wiem, że temat lucerny był tu już poruszany ale chciałam zapytać czy lepsza będzie zwykła lucerna dla konia z podejrzeniem wrzodów czy np równie dobrze dobrze może to być healthy tummy z Dengie? Wiadomo, że cena zupełnie inna niż np lucerny z Sukcesu ale będę ją podawać kucykowi, więc dawkowanie małe.
Perlica z tego jadłospisu wychodzi ponad 650 g NSC na posiłek. Dla zdrowego konia to jest za dużo. Dla wrzodowego to będzie katastrofa.
Szybko uwalniana energia to niestety tylko ze skrobi i cukru (najlepiej z owsa właśnie), następny w kolejce będzie tłuszcz.
Może w takim razie dobrze by było zrobić tak, że cała skrobia w diecie tego konia pochodziłaby z owsa (a nie z jęczmienia czy kukurydzy)?
Wiem, że temat lucerny był tu już poruszany ale chciałam zapytać czy lepsza będzie zwykła lucerna dla konia z podejrzeniem wrzodów czy np równie dobrze dobrze może to być healthy tummy z Dengie? Wiadomo, że cena zupełnie inna niż np lucerny z Sukcesu ale będę ją podawać kucykowi, więc dawkowanie małe.


Możesz podawać obie sieczki. Efekt będzie podobny. Byłam kiedyś na szkoleniu z żywienia koni prowadzonego przez człowieka z Dengie. Super fachowiec (irlandczyk mówiący wyraźnie po angielsku 🙂😉)) Sieczka to sieczka i jej wartością jest spowolnienie wchłaniania paszy
Meise - Duże znaczenie ma jakość siana. Jedno drugiemu nierówne. No i idzie wiosna - może się zabiera do zmiany sierści, a to też okres chudnięcia, jeśli siano takie sobie.
Nasze w zeszłym roku na wiosnę tak spadły z masy, że włączyłam tryb paniczny. W tym roku pogoda podła, ale mają sianokiszonkę i nawet folblut nie straszy żebrami, futro zupełnie innej jakości.


Mi się wydaje, że za mało dostaje. Ktoś się orientuje ile waży cały owies = 1 miarka Hövelera? On dostaje tyle rano i wieczorem. 650g paszy Hövelera mieści ta miarka, ale rozumiem, że owies ma inną masę?

Ja też już włączyłam tryb paniczny.... 🙁
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
23 lutego 2020 21:20
Szukam fajnych, rzeczowych książek, artykułów na temat żywienia koni  😀 co możecie polecić?
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
23 lutego 2020 21:43
fabapi dzięki 🙂
Trochę mało sprecyzowałam o co mi chodzi- sieczke chce podawać kucykowi, który wygląda bardzo dobrze i najmniej bym chciała żeby jeszcze przytył. Do tego mając drugiego kucyka po ochwacie, ten jest traktowany bardzo podobnie i dmuchamy na zimne w obawie przed ochwatem. Podejrzewamy wrzody i będzie badany w marcu, do tego czasu chce coś podawać żeby może choć troche złagodzić biegunki.
Lov   all my life is changin' every day.
23 lutego 2020 22:07
Perlica, chcesz to Ci bujnę trochę Super Conditiona na spróbowanie, kupiłam duże wiadro a daję tylko na zawodach 😉 Ja efekt czułam super na młodziaku, który bywał dieslem. Chociaż właśnie wróciliśmy z pierwszych zawodów w tym roku i nie sypałam ani razu, bo gnojek zaczyna odwalać na rozprężalni 😁 Wrzucałam dwie miarki tak z godzinę, dwie przed startem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się