Jakie pasze dajecie swoim koniom?

Gillian   four letter word
06 czerwca 2019 21:10
Hajduczek, może ktoś z revoltowiczów jest w pobliżu i mógłby pomóc?
Hajduczek spokojnie 🙂 Bo jak Ty się będziesz stresować to konie też przejmą te emocje. Może być tak że wszystko przejdzie całkiem gładko 😀 Spróbuj z tym Equanimity, serio.
I Gilian ma rację - może ktoś z rv by pomógł. Skąd jesteś?
Hajduczek Ja bym na Twoim miejscu dała im po trochę Sedalinu, a sobie meliske zaparz  😉
Czy karmi ktoś tutaj konie czarnym owsem? Czy on na prawdę jest lepszy od żółtego? Może są jakiś artykuły na ten temat, ja poza stroną masters i epona nic nie znalazłam 🙁
Wigorrr Przy dostępności zwykłego żółtego owsa w Polsce to gra nie warta świeczki. Na zachodzie się stosuje, bo ziarno owsa jest ogólnie drogie - taki owies jest towarem luksusowym i kosztuje nie mniej, niż zbilansowane musli.
To coś jak ciemne odmiany ryżu - ma twardszą łuskę, więcej substancji odżywczych w łusce (żelazo), więcej włókna. Konie dłużej żują, skrobia jest trudniej dostępna, energia wolniej uwalniana.
W gratisie masz selekcję i przesiewanie - takie 'markowe' ziarno jest czyściutkie. Nie to co zwykły owies z jutowego wora.

Moja je czarny owies, ale trudno mi powiedzieć czy jest lepszy czy gorszy od żółtego. Witaminy i tak dosypują do niego.
Czarnego owsa można dać nieco więcej bez "odpałów" - jeśli wierzyć ludziom wyścigów.
Moje konie karmię czarnym owsem, szczerze mówiąc różnicy żadnej nie widzę, ale jeśli mam dostęp to korzystam  😉
Za to mój koń na czarnym owsie miał konkretny prąd. W zasadzie to był chyba jedyny moment w życiu, gdzie obcinałam mu żarcie ze względów na głowę 😂
Czytałam, że czarny owies jest dla koni sportowych, bo daje kopniaka.
Od rolnika słyszałam, że nadaje się tylko dla koni, bo ma dużo żelaza. Chociaż dla koni im mniej żelaza tym lepiej, więc czym zachwycają się zwolennicy czarnego owsa?
Dwoje znajomych podaje go 1 zamiast białego i twierdzi, że nie karmi koni owsem tylko czarnym owsem, a biały to g.... bo nie ma "tylu witamin".
Druga osoba zaobserwowała błyszczącą sierść po 2 tyg podawania garstki dziennie czarnego owsa dla hucuła, chociaż ja wątpię że to jego zasługa...
Porównując zawartość podstawowych składników odżywczych (tłuszcz, białko) to nie jest tak super w stosunku do odmian żółtych.
Podejrzewam, że zbiór z hektara i ciężar ziarna (worek żółtego 40kg, worek czarnego 50kg) robi robotę.
Tu można porównać odmiany (czarny owies to odmiana "gniady"😉:
http://danko.pl/odmiany/gniady/
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
17 czerwca 2019 11:01
Czy ktoś stosuje paszę mebio sport pellet?
Pati2012, Ja właśnie przestawiam na to konia, a co potrzebujesz wiedzieć ?
Druga osoba zaobserwowała błyszczącą sierść po 2 tyg podawania garstki dziennie czarnego owsa dla hucuła, chociaż ja wątpię że to jego zasługa...

Potwierdzam, moje hucuły zaczynają się świecić jak dostaną garść dziennie czegokolwiek co nie jest badylami z ugoru (np. owsa, musli).
Po kolejnych 2 tyg już się robią tłuste.
Żaden dowód...
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
20 czerwca 2019 00:13
klami jak działa na energię? Bo na efekty masy to pewnie trzeba i tak poczekać  😉
Wiecie co, z ciekawości przeglądam sobie skład tej paszy (Mebio Sport pellet) i o ile skład wygląda fajnie, o tyle w analizie wartości odżywczych coś mi się mocno nie zgadza.
Jakim cudem pasza na bazie jęczmienia i kukurydzy ma poniżej 20% skrobi i cukrów?
Jakim cudem ogólna zawartość tłuszczu w tej paszy wynosi 5%, gdy sam dodatek olejów to 5,5%, a przecież ziarno i otręby też go zawierają?
I na deser - pasza ma mało białka, mało skrobi, mało tłuszczu, mało włókna - to skąd te 12 MJ/kg? Chyba nie z wody i popiołu...

To nie jedyny przykład - ogólnie jestem skonsternowana czytając analizy pasz Hippolyta...
Oświeci mnie ktoś, gdzie można wpisać kod rabatowy w Podkowie?
Hej, jakie polecacie produkty na kopyta?
4feet
Wiecie co, z ciekawości przeglądam sobie skład tej paszy (Mebio Sport pellet) i o ile skład wygląda fajnie, o tyle w analizie wartości odżywczych coś mi się mocno nie zgadza.
Jakim cudem pasza na bazie jęczmienia i kukurydzy ma poniżej 20% skrobi i cukrów?
Jakim cudem ogólna zawartość tłuszczu w tej paszy wynosi 5%, gdy sam dodatek olejów to 5,5%, a przecież ziarno i otręby też go zawierają?
I na deser - pasza ma mało białka, mało skrobi, mało tłuszczu, mało włókna - to skąd te 12 MJ/kg? Chyba nie z wody i popiołu...

To nie jedyny przykład - ogólnie jestem skonsternowana czytając analizy pasz Hippolyta...


Może przez proces peletowania ma na to wpływ. Może te ziarno jest najpierw odtłuszczane?
Nie wiem, gdybam.

Ogólnie muszę przyznać, że mi sie hippolyt sprawdza dla pobudliwej kobyły o ile odpowiednio dobiorę pasze i dawkę🙂
Byłam zadowolona z prolinen ale bardizej jestem z hipolyta. Jest większy wybór rodzajów i one się realnie różnią, także smakiem i zapachem- co w przypadku wybrednych koni ma znaczenie.
Co do parametrów i składów pasz, to obstawiam, że wynika to po prostu z obróbki komponentów.

Pati2012 będę mogła coś powiedzieć za 2-3 tygodnie. Teraz wciąż jesteśmy w trakcie przestawiania, więc je różne rzeczy.


A na kopyta:
4feet


Już od kilku znajomych bardzo pochlebne opinie o tym słyszałam... ale drogie sakramencko...
A.kajca   Immortality, victory and fame
20 czerwca 2019 20:27
lillid, Takie same przemyślenia mam po przejrzeniu składów i analiz pasz z oferty Epony. Dokładnie nie chce mi się teraz wymieniać konkretnych przykładów ale ogólnie np. widzę w składzie, że 65% musli to lucerna, jęczmień i pszenica, do tego jakiś olej się gdzieś w składzie pojawia a w analizie białko poniżej 9,5%, tłuszcz na poziomie 3% i energia 9,5- 10MJ/kg. Nie jestem ekspertem, po prostu nieźle poznałam ofertę pasz na polskim (i nie tylko) rynku, a bardziej interesuje mnie skład i analiza danego produktu niż to co producent obiecuje redagując jego opis. W przypadku Epony po prostu rzuciło mi się w oczy, że w porównaniu do innych pasz o zbliżonym składzie jej parametry wydają się bardzo niskie, szczególnie poziom energii na tle podobnych mieszanek wydał mi się... hmm... zaniżony? Nic nie sugeruję ani nie podejrzewam, nie jestem ekspertem, nie potrafię po samym składzie nawet szacować poziomu poszczególnych parametrów, wierzę w analizę podaną przez producenta jednak fakt pozostaje faktem, że Epona wyróżnia się tym co wymieniłam na tle reszty.
Vynth, moja po structurze energeticum zaczęła razić 🙂 po mastersie primeur nie bylo takiego efektu. Ale je i wcale tlusta nie jest, w przeciwienstwie do tego, jak na owsie byla.
A.kajca obecnie nałogowo przeglądam składy i analizy różnych produktów, by dobrze poznać rynek.
Z grubsza wiem, ile czego mają podstawowe komponenty paszowe i czasem mi po prostu mózg dęba staje.
Tak więc niektóre marki straciły u mnie mocno na wiarygodności, jeśli chodzi o deklarowane parametry paszy.
A.kajca   Immortality, victory and fame
20 czerwca 2019 21:09
lillid, O właśnie! "Nałogowo" to jest to określenie które idealnie opisuje jak to u mnie wygląda! Ewentualnie "kompulsywnie" też nieźle oddaje to jak u mnie wygląda przeglądanie pasz z analizą i składem xD nawet mąż raz stwierdził, że u mnie to już choroba. Nawet jak szukam czegoś po sklepach jeździeckich, dajmy- popręgu, otwieram stronę sklepu, w jednej zakładce "osprzęt do siodeł -> popręgi", w drugiej obowiązkowo "Żywienie -> pasze", 30 sekund na przejrzenie popręgów- widzę, że nie ma żadnego odpowiadającego moim kryteriom, następnie 30 min studiowania po raz 985447514 oferty Eggersmana, St. Hippolit czy innej i dopiero zamykam stronę, otwieram następną i rytuał zaczyna się od nowa xD
A nie daj bosze, jak znajdę coś nowego (tu akurat były pasze Equi Sanuum) bez podanego składu i analizy. Wtedy budzi się we mnie uśpiony detektyw Monk i nie spocznę póki nie odnajdę tych informacji. Przy Equi Sanuum przekopałam pół internetów, siedziałam prawie do czwartej rano aż w końcu Święty Graal odnalazł się na jakimś holenderskim forum, gdzie ktoś opublikował zdjęcie naklejki na worku... Chyba powinnam się zgłosić do poradni leczenia uzależnień 😉
Klami co to za suplement? Google nic nie podpowiedziało, nigdy o nim nie słyszałam, długo używasz?
A.kajca 😂 o jeżu to ja za parę miesięcy. To się leczy? 🤣
Doszłam już do robienia sobie giga tabel w excelu do sumowania wszystkich makroelementów.
A jaka wściekła jestem, jak nie mogę znaleźć danych w sieci odnośnie jakiegoś tam składnika/paszy, ile czego ma 😂
A.kajca   Immortality, victory and fame
20 czerwca 2019 23:04
lillid, leczy... ale nieskutecznie :P Etap tabel, wykresów i notatek mam już za sobą 😉 tylko moje były odręczne (moje drugie zboczenie), mam je w szafce, to jest 10 i pół zeszytu A4 stukartkowego. Tylko ja mam powypisywane pasze ze składami i analizą. Z paszologii teoretycznej mogę napisać pracę doktorską xD gorzej z praktyką bo przy jednym koniu "stałym" i około 9 "przechodnich" nie mam potrzeby za dużo kombinować, choć zdarzają się takie przy których sprawdziłam kilku producentów zanim udało mi się dobrać coś odpowiedniego. Tak to mój stoi na Saracenie SI mix i sieczce Dengie Performance i TopSpec Turbo jako energetyk, a te co w treningu na Hilight Conditioning mix z sieczką Dengie Alfa-Oil. Skwierczących czy chudnących nie odnotowałam. Jak brakowało energii to podsypywałam dodatkowo jakieś wysokoenergetyczne musli wyścigowe od Baileysa, jak robił mi się delikwent szerszy niż wyższy na hilicie mimo treningu to podmieniałam na D&H champion easy mix. I taki system z reguły mi działa 😉
Katasia, nie wiem jak z jego dostępnością u nas. Ja mam od naszego kowala. Wynalazł jak był gdzieś tam na jakichś spotkaniach itp. itd. i faktycznie przynosi realne efekty. Mój koń dopiero zaczyna to dostawać, ale już postawił na nogi co najmniej 3 konie "bez kopyt".
https://horsehooftreatment.net/
https://www.facebook.com/HOOFGOLD/
https://www.facebook.com/Hoofgold-Polska-459465108196212/?ref=br_rs
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się