wypieki i słodkości domowej roboty

Lanka_Cathar   Farewell to the King...
27 kwietnia 2020 19:38
Galopada_, przez moment myślałam, że ta podstawka jest z masy marcepanowej.  😁 A beza wygląda smakowicie.
Galopada_, czadowa!
Lanka_Cathar, podstawkę uwielbiam, bo w zależności od kolorystyki ciasta wymieniam wstążkę na odpowiednie kolor 😍 chociaż aktualnie nie mam czasu na uzupełnienie mojej kolekcji wstążek i padło na tą, która została z ostatniego razu 😁

FurryMouse, juz jesteśmy za połową 😵 😁
Ładna, ale jak to się kroi i je? Czy jak się z góry naciśnie nożem, to ten cały krem wychodzi bokami?
kenna, no kroi się jak każdą bezę 😉 normalnie wykroilam kawałek jak przy krojeniu innego okrągłego ciasta i na nożu przełożyłam na talerzyk 😉
galopada_, widziałam na insta, superowa! Aż też zrobię za jakiś czas, nigdy nie miałam styczności z pavlovą, to akurat będzie do nauki.

U mnie ostatnio próba japońskich pankejków, ale miałam za rzadkie ciasto i się zbyt rozlały niestety. Ale w smaku mega, jakby się chmurkę jadło 😍 I W KOŃCU dostałam laski wanilii w sklepie, więc zrobiłam esencję waniliową i to jeszcze dodało zajebistości tym plackom. Następny wypiek to jakaś roladka biszkoptowa, bo bym tak coś z kremem zjadła, bo dojadamy właśnie ja kruche ciastka, a chłop szarlotkę.

Dziewczyny a ja tak się wetnę i pytania mam w temacie tart ze spodem z kruszonych ciastek.
Ostatnio zrobiłam i była...no do bani. Nigdy nie tworzyłam takich rzeczy więc szukałam przepisów i chyba jakieś lewe wybrałam 🙁 Spód był dla nas jakby z za dużą ilością masła, gdzie bardziej czuło się właśnie ten tłuszcz niż herbatniki. Jak poleżał w lodówce to się zrobił twardy jak diabli, ale uznałam, że to dobrze, bo będzie się fajnie kroił. I zrobiłam nieszczęsną "masę" budyniową. Masa się zważyła, potem puściła woda. No totalny niewypał! Macie jakieś fajne sprawdzone przepisy na spód oraz jakiś wypełniacz tarty? Już nie mówię o tym budyniowym ale coś...debilno-odpornego. Bo jeszcze mam ciastka i chęć próby, ale przeraża mnie wizja kolejnego wyrzucania i marnowania produktów 🙁 Nie musi być to ten krem budyniowy, ale może jest coś innego ciekawego co pasowałoby do owoców i takiej masy kajmakowej.
Spróbuj sernik na zimno, dużo przepisów jest na Moich Wypiekach - [url=https://www.google.com/search?q=moje+wypieki+sp%C3%B3d+z+ciastek&oq=moje+wypieki+sp%C3%B3d+z+ciastek&aqs=chrome..69i57.7903j0j1&sourceid=chrome&ie=UTF-8]spody z ciastek[/url]
Grettiena, - mi się ciasteczkowe spody lepiej robi z oreo czy innych ciastek typu markizy, amaretti. Klasyczne herbatniki właśnie średnio mi się sprawdziły, czuć to masło. No i dużo zależy od masła, musi być samo w sobie raczej smaczne.
Grettiena, dla mnie najprostszym wypełniaczem jest ubita śmietana 30% + serek mascarpone + rozpuszczona biała czekolada. Na to najlepiej jakieś kwaskowate owoce - maliny, borowki, truskawki 🙂

Co do ciastkowego spodu - zauważyłam, że z masłem lepiej nie przesadzać - tylko tyle, żeby ciasteczka były jak wilgotny piasek.
U mnie ostatnio znowu był weekend tortowy:

Powtórka ze świat - biszkopt kakaowy, baileys truskawkowy, porzeczki, śmietana, tynk cytrynowy:


Biszkopt matcha, śmietanka, maliny, tynk cytrynowy:


Chodzi za mną drożdżowe z rabarbarem, nigdy nie robiłam i tak się zastanawiam, czy użyć funkcji "babciu zrób" czy podjąć wyzwanie 😉
keirashara, ten z pandami jest przeeeeepiękny 😍 zakochałam się 😀
maiiaF, - i w dodatku banalny do zrobienia, także polecam 😀 Efekt wow gwarantowany. Pandy zajęły mi może 15 minut i nie sypałam nad nimi urwami i ujami jak się zdarza przy bardziej skomplikowanych figurkach 😁 
keirashara pandy mega!

Normalny człowiek kiedy jego kilkutygodniowe dziecko (które ma humory w kratkę i w jeden dzień śpi, a w drugi wisi na rękach 24h) w końcu zasypia:
"o, śpi, jutro pewnie będzie masakra to może się prześpię w tym czasie i zregeneruję siły"

Ja:
"Śpi. Zrobię tort! A co! To jest to czego mi teraz potrzeba. Kuchnia upierd***** po sufit niebieskim barwnikiem, wszędzie tłusty krem maślany, dwukrotne podejście do frużeliny, bo oczywiście wyszło za mało i szpachlowanie o 21😲0 drżącymi z głodu rękami, bo przecież mogłam w tym czasie coś zjeść ale wolałam bawić się w cukiernika"

Never again. Z następnym czekam aż się Młody ustabilizuje psychicznie.
Mój wczorajszy twór, plan był inny, ale kilka rzeczy mi po drodze nie wyszło i musiałam improwizować  😵
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
21 maja 2020 08:39
DeJotka jadłabym to  🤣 co jest w środku?
Ciasto czekoladowe z kremem czekoladowym i  z orzeszków ziemnych,  ponczowane domową nalewką z jeżyn.
Ja wczoraj zrobiłam tort, bo mieliśmy mieć gości w niedzielę, no i chciałam też zużyć pulpę z mango, bo leżakowała mi już ponad rok 🤣 Goście nas zrobili w bambuko, więc zostało jakieś 3-4 kg ciasta dla naszej dwójki... Trzymam kciuki za mojego faceta 😂
Ozdoby pod tytułem "zostało mi mango, przecież nie wyrzucę". Mam dwie lewe ręce do tego, ale nie najgorzej jest. Muszę jeszcze dripa poćwiczyć, żeby mieć taki ładny jak keirashara. Ten to mój pierwszy, jak widać :P

FurryMouse, - im częściej się robi tym szybciej idzie. Tak tylko mówię 😁
DeJotka, - jadłabym 😍
budyń,  - czepiasz się, listki z mango są śliczne! 😍

A co do dripu: po pierwsze - tort musi być bardzo, bardzo, baaaardzo dobrze schłodzony, przymrożony wręcz. Po drugie drip musi ostygnąć i lekko zgęstnieć, jak mieszasz łyżką to ma zostawać ślad przez chwilę. Po trzecie - takie eleganckie zacieki jak u mnie robi się strzykawką 😉 Łyżką zawsze wyjdą bardziej rozlane, jeśli chcesz ładne i wąskie kropelki to tylko strzykawka 😀


U mnie na weekend babcine ciasto "niedzielne" z rabarbarem i kruszonką. Uwielbiam przepisy babci i "tak na oko", " ja to w prodiżu piekę, ale tortownica może być"  😜 W związku z tym wyszło oczywiście ultra wysokie i piekło się z 2 godziny. Nie, tortownica jednak nie może być, nawet moja 25cm 😂

keirashara, aaa, strzykawką! Ja właśnie szpatułą robiłam i jest jak jest :P Dzięki, muszę sobie sprawić jakieś narzędzia.
budyń, - ja używam takiej z apteki 😉 Zwykłej 20ml.
Ja się po cichu pochwalę bo mój B. robił makaroniki (miałam podkręcić kolor bo jeden barwnik okazał się być za mało, ale daję bez obróbki kolorystycznej 😀), a według mnie są urocze! Więc się chwalę 😀


omatkobosko jakie piekne!!! Pochwal chlopa, bo makaroniki wyszly mu pierwsza klasa! Sa idealne! 👍
Przeslodkie zdjecia (doslownie i w przenosni)  😜
macbeth, - omg, cudowne! 😍 Wow, respekt dla faceta!
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
02 czerwca 2020 21:27
Piękne!  😍
buyaka, keirashara, Lanka_Cathar, dziękuję w jego imieniu, przekażę pochwały 😀
macbeth, z takimi cudami to zawsze problem, bo wyglądają tak, że szkoda jeść 😀
FurryMouse, dlatego trzeba cykać foteczki 😀 Bo były tak samo pyszne jak wyglądały 😀
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
09 czerwca 2020 14:10
Help! Znalazłam w szafce gorzką czekoladę studencką z datą ważności do czerwca - nie zjem jej samej, więc zastanawiam się, czy nie mogłaby posłużyć do produkcji jakiegoś ciasta  😉 Będę wdzięczna za wszelkie nieskomplikowane pomysły  :kwiatek:

Myślałam o brownie, ale wydaje mi się, że te żelki z czekolady rozpuszczą się w trakcie pieczenia  😵
smarcik, do brownie musisz rozpuścić czekoladę, więc upłynnij i przecedź :P
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się