Sączę pierwszy placek na docelowym talerzu, nakładam masę/dżem, następny placek na wierzch i dopiero nasączam. I tak do końca, ile chcesz warstw. Proporcje tego do sączenia zależą od preferencji, ale bardzo mocna herbata + sok z cytryny + alkohol przełamują słodką śmietanę. Dla dzieci robię w wersji bez alkoholu i też jest dobry, ale to nie to samo 😎
Edit: taki był dwa lata temu. Wygląd taki sobie, ale zniknął błyskawicznie. W tym roku czekoladowy został tak szybko pokrojony, że córka nie zdążyła uwiecznić 🤣