skoki luzem - zdjęcia/filmiki

Super Marta 🙂 A wydawałoby się, że jeszcze nie tak dawno chodziła z wielkim brzuchem 😉
pampera niecałe 150, także nieduża, tłuściutka, ale parę w tyłku ma ;D
mtl   I M Equestrian
11 stycznia 2013 16:05
siwy skaczacy sam 🙂

Cisza tutaj taka długaa... To wstawię coś tak żeby wątek nie umarł. Zdjęcia z poprzedniego roku, konie  pierwszy raz w korytarzu były.


Raz z wielkim zapaseeem





Tak żeby coś było wrzucam, na razie jedna klacz tylko, może potem jakieś inne dorzucę.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Wielkość zdjęcia
Skoro już odkryłam ten wątek to i ja dołączę się z fotkami mojego koniowatego 😉Dwie pierwsze z czasów kiedy jeszcze nie był mój, ostatnia mojego autorstwa...zima bywa nudna wieczorową porą, tak więc rozstawiliśmy korytarz 🙂
czapraczek   Cel jest bliżej niż myślisz ;)
02 kwietnia 2013 21:41
kociarnia Bombowy ten twój miś , normalnie lata 😉  😍 Ma talent 🙂
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
08 października 2013 19:32
Etero (160cm) i okser (170cm) 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
08 października 2013 19:40
tyskakonik, po co?
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
08 października 2013 20:04
Strzyga, ma już 8,5 roku, chyba nic złego puścić go na coś wyższego? Tym bardziej, że w korytarzu od 3 lat skakał 2 razy. A pod siodłem skaczemy do 130cm. Wysokościowo baaardzo rzadko (nie pamiętam kiedy skakałam wyżej niż 135 cm).
Kurde, od kiedy skoki w górę to taka zbrodnia?
Tyska, dlaczego się tłumaczysz, ile skaczesz? 8 letni koń spokojnie może chodzić GP.
tyskakonik, po co?


Od bardzo dawna wiernie czytam prawie wszystkie Wasze wątki, chodz bardzo żadko sie udzielam... Ale sie uczepiliście dziewczyny. Ma zajebistego konia więc dlaczego ma tego nie wykorzystać?? Jak co się stanie to tylko i wyłącznie jej sprawa, biegać koniowy WY nie będziecie koło dupy.

Tyskakonik  👍 dla Ciebie i Twojego konia ! On lata 🙂😉

A ja mam jeszcze inne spostrzeżenia. Są takie osoby na tym forum (między innymi właśnie Strzyga), które same nie za wiele w życiu ujechały i pojęcia też dużego nie mają, czytają więc to, co napiszą osoby trochę bardziej ogarnięte (Ktoś, wrotki, Ponia etc) a potem powtarzają jak katarynki, zupełnie bezmyślnie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
09 października 2013 13:24
Karmelita, ależ ja wiem, że się nie znam, nigdy nie twierdziłam, że się znam. Zadałam tylko pytanie po co, resztę dopowiedziałaś sobie sama 😀


Ps. Tyle lat czekałam na to, żeby w końcu zostać Zakałą. Dzięki!  :kwiatek:
Je spotkałam się z opinią, że starszych doświadczonych koni nie powinno puszczać się w korytarz- no bo faktycznie po co?
Puszczanie koni w korytarz jest przecież raczej zalecane koniom młodym. Przynajmniej mi tak zawsze mówiono 😉
Znam przypadek, kiedy pewna osoba puściła swojego doświadczonego konia chodzącego coś na poziomie MR. Skończyło się to wypadkiem ( koń wpadł brzuchem w stojak, 'nadziewając się' poniekąd). Od tamtej pory koń jest na emeryturze...

Argument wypadkowy do mnie nie przemawia. Historie "znam konia, który" mamy wszyscy i wypadki zdarzają się niezależnie od tego jak mocno angażuje się głowę do tego co się robi i jak bardzo się uważa. Znam konia, który poślizgnął się na chodniku z kostki tak, że strzelił mu kręgosłup-nikt z tego powodu nie przestał prowadzać koni po betonie. Jak korytarza nie stawia się ciągle i nie śrubuje wysokości celem sprawdzenia, ile fabryka dała to nie widzę w tym nic złego. Nawet starszy koni wynosi naukę z puszczania w korytarz. Najważniejsze, żeby wiedzieć po co i jak to robić.
Jak korytarza nie stawia się ciągle


Mogłabyś rozwinąć? Ile to jest "ciągle"? Pytam z ciekawości bo mój chodzi raz w tygodniu. Za dużo? W sam raz? Skacze sobie niewielkie przeszkody dla urozmaicenia bo ja nie skokowa jestem, a jemu to na głowę dobrze robi. Na ciało pewnie też. A może własnie nie?

Są trenerzy, którzy młode konie albo dresażystów puszczają właśnie raz w tygodniu. Poprawia to reakcję, elastyczność, rozwija mięśnie, które w robocie po płaskich nie pracują. Ważne, żeby to była lekka gimnastyka na małych wysokościach i wtedy myślę, że raz w tygodniu jest ok. O ile oczywiście nie odbywa się to w ramach pełnego, godzinnego treningu, na którym koń oddaje w tym korytarzu dziesiąt skoków.
equi.dream Przeprowadzenie konia po betonie zazwyczaj bywa jednak potrzebne. Tak samo jak jazda/trening/czyszczenie konia są czynnościami rutynowymi. Naskakiwanie doświadczonego konia w korytarzu- już chyba niekoniecznie.

Przecież nikt nie naskakuje (!) doświadczonego skoczka! 🙂 Ale mogą iść "kontrolnie" - wielu rzeczom można się przyjrzeć bez jeźdźca.

Mnie większość "skoków luzem" - razi 🙁. Spojrzę (albo i nie) i umykam. Bo gros ludzi... marnuje sobie konie 🙁, zapominając, że dość konkretnie trzeba wiedzieć co się stawia i po co.

Pytanie Strzygi do Tyski zrozumiałam tak: "Po co?". 170 akurat. Przecież tyska Wie, ze koń dobrze skacze. Do potęgi skoku luzem nie przygotuje 🙂 Rekord w skoku tez to nie jest 🙂 A najwyższe parkury mają... 160. Czyli wyszło mi: żeby się koniem pochwalić 🙂, nieważne, że zawsze, ale to zawsze "coś" się może schrzanić.
Wolałabym fajne wyniki na zawodach podziwiać.
eterowa   dawniej tyskakonik ;)
09 października 2013 19:37

Wolałabym fajne wyniki na zawodach podziwiać.

Uwierz mi, też bym wolała... 😉 Jakiekolwiek 🙁

Aby zapobiec ewentualnym nieszczęściom spowodowanym często przez niewłaściwy odskok ustawiłam foule przed krzyżaczka 50cm, dzięki któremu ewentualny problem niewłaściwego odskoku został zniwelowany na tej właśnie "odskoczni". Oczywiście dystans między przeszkodami zwiększałam odpowiednio im druga przeszkoda była wyżej. Koń ma ochraniacze, korytarz ustawiony był bezpiecznie, nie miał się w co zaplątać. Wprowadzany był w ręku (kłusem), puszczałam go jakieś 5m przed krzyżakiem kiedy to mógł sobie spokojnie zagalopować. W taki sposób chciałam zapobiec jego ulubionej galopadzie z prędkością światła na przeszkody. Nie zrzucił ani razu, "wganiałam" go jakieś 12 razy. Przecież każdy ma czasem taki dzień, że nie chce mu się jeździć. Często w takich sytuacjach biorę go na lonżę na wypięciu "w dół", ale przecież chyba nic nie szkodzi temu, żeby od czasu do czasu tak po prostu puścić konia, zobaczyć jak skacze luzem. Tym bardziej, że bardzo rzadko mam okazję oglądać siebie na nim na zdjęciach lub filmach, bo zwyczajnie nie ma kto ich zrobić. I cieszę się, że puściłam go w ten korytarz. Przekonałam się, że nawet takie skoki są dla niego małym problemem. Na prawdę skakał lekko, z dużą swobodą, jakby w ogóle nie sprawiało mu to problemu. I myślę, że byłoby podobnie jakbym podniosła jeszcze o dziurkę czy dwie 😉
Niemniej jednak dziękuję za wszystkie opinie 😉
tyskakonik, dobrze, że uzupełniłaś "okoliczności" 🙂
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
07 listopada 2013 23:38
To ja wrzuce konia, który nie ma wybitnej techniki i jeszcze jakiś czas temu miał parabolę lotu przesuniętą za przeszkodę i łamał drągi a trening bez zrzutek nawet na wyskości <120cm był w sferze marzeń, ale serduchem i pracą, którą zawodnik w niego włożył nadrabia z nawiązką.
Mój mały Kiwi [url=
#]klik [/url]
Moja gruba🙂



Ktoś tu jeszcze zagląda? Pozwolę sobie wrzucić, bo ostatnio kobyłka w skokach luzem mnie bardzo zaskoczyła (na +)

lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
13 lutego 2014 23:19
falabana lubię tak skaczące konie 😀
No to ja się Wam pochwalę moim kucykiem 😀
Jej zapasy póki co wynikają bardziej z lekkiego strachu do drągów, ale fajnie jest popatrzeć na latającego kucyka  😁

pampera, na pierwszym zdjęciu Twój kucyk wygląda jak jednorożec 😀 słodkie, latające maleństwo  💘
pampera, czad! Świetny kucyś!

Mój senior:
pampera
Rozczulilas mnie swoja turbokuleczka! Gdzie on nozki chowa? 😀



To i ja sie pochwale starymi zdjeciami kucykowymi 🙂

W poltorej miesiaca od zera do bohatera 😀

[img]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10423939_909658745733076_1689066917517482782_n.jpg?oh=9103fceaf1f6a14d1583ce7bcbe0c926&oe=556188B3&__gda__=1431524875_3310521b29d3d876a3ffda9e40615a03[/img]

[img]https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/p180x540/10941033_906999229332361_7687727749569716633_n.jpg?oh=9fc46abbfa98ab589f91010779408a41&oe=5528F0F2[/img]

Ostatecznie doszlismy do ponad metra z aspiracjami na wiecej, aczkolwiek stawow mi bylo juz szkoda. Z moim (brakiem) umiejetnosci pewnie bym tylko zaszkodzila

Edit: mala korekta
Moja mała kulka mało skacze, ale jak już coś skoczy to w wielkim stylu!  😜
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się