Oficerki

malinowaa - jak się dalej będą zdzierać, to ja bym reklamowała. Jak dla mnie 1,5 miesiaca i przetarcia to strasznie krótko, nawet jakbyś jeździła kilka koni codziennie. Prezentują się rzeczywiście ładnie i nie widać, że są mocno za krótkie - ale na przyszłość po to się bierze oficerki z 1-2 cm dłuższe, żeby jak siądą dalej były dobre na długość 😉 Ja jeszcze biorę często ciaśniejsze o 1cm, żeby po rozciągnięciu nie były za luźne. Tylko rozchodzenie takich ofecerek to koszmar  😁
Tak poza tematem to bardzo ładna z was para 🙂 I ty fajna szczuplutka kobitka i konik smaczny 😀
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
03 czerwca 2015 09:16
keirashara, a no błąd laika po prostu. Wzięłam ciaśniejsze i chociaż moje łydki miały dość z początku, to teraz jest bomba 😉 Wydawało mi się, że nie usiądą aż tak mocno, a przysiadły naprawdę dużo, szkoda, że zdjęć nie mam z pierwszej przymiarki, bo były dużo wyższe. Dopiero jak już zaczęłam je użytkować, to dowiedziałam się, że ten model oficerek Tattini tak ma.  🙄

Wstawię jeszcze potem zdjęcia przetarć, tak na wszelki, bo może dramatyzuję...  😁

A tak poza tematem, to dziękujemy, ale ja to tak na tym zdjęciu tylko wyszłam  😉  A konik smaczny, temu nie mogę zaprzeczyć  😀 😁
Czy ktoś tu ma może oficerki w wersji lakierki ? Jak sie sprawują w użytkowaniu ?
Rozmiarówka Hippica Paris jest normalna czy może troszkę zawyżona/zaniżona?
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
19 czerwca 2015 23:50
pialotta, pasi-konik, rozmiarówka nieco zaniżona ja noszę normalne 39 a w hippicy 38 sa dla mnie idealne z reszta jesli idziesz do sklepu przymierz sobie sztyblety hippicy.
Ja mam sztyblety sznurowane hippici 38 i są dobre,  oficerki mam 38 i mogłyby być mniejsze.  😁
Klami ja mam lakierowaną zewnętrzą stronę buta (sama "stopa" nie jest lakierowana). Nie mam zarzutów co do użytkowania- szybko się te buty czyści, lakier jest trwały, nie rysuje się.
domcia406, dzięki za odzew. A czy to, że sa lakierowane nie sprawia, że np. mniej wygodnie sie w nich jeździ ? Mam na myśli czy np. nie ślizga się taka oficerka po końskim boku ? Tudzież odwrotnie, nie powoduje "tarcia" ??
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
20 czerwca 2015 16:31
Przyszly dzisiaj do mnie moje cudowne Petrie Aberdeen i kocham je miloscia wielka 😍
a czy ktoś miał może oficerki Tattini model Terrier i może się podzielić wrażeniami?  👀 póki co znalazłam opinie tylko o modelu boxer..
Klami a to już mi ciężko powiedzieć, jak mówiłam, mam tylko lakierowaną zewnętrzną część buta (samą to cholewe). Więc mogę tylko stwierdzić, że nie są takie delikatne jak myślałam. Natomiast miałam okazję widzieć lakierowane całe oficerki, które są często używane i wyglądają dość brzydko. Po wewnętrznej stronie się przetarły i ten lakier odchodził w płatkach... mało to było estetyczne. Plus na stopie, tam gdzie but się załamuje jak się chodzi, zrobiły się dość widoczne zmarszczki.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
22 czerwca 2015 16:35
Jeśli było takie pytanie to przepraszam, ale nie potrafię jakoś wpisać do wyszukiwarki o co mi chodzi :kwiatek:
"Rozdziewiczyłam" dzisiaj swoje Petrie i z racji, że nigdy w nowych oficerkach nie jeździłam mam mieszane uczucia. Czy to normalne, że na pierwszych razach w oficerkach słabo czuć konia i czy przykłada się łydkę? Mam luzy w miejscu kostki (i stopy, ale było tak specjalnie, bo mniejszy rozmiar uciskał). To normalne czy coś nie tak?
Hermes, przez 3 dni w Petrie czułam się dziwnie, trochę jak w gipsie, ale po 3 dniach i one zmiękły, ułożyły się i ja zmodyfikowałam odczuwanie.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
22 czerwca 2015 19:06
halo, dzięki wielkie!! Boże już byłam gotowa je wywalić, bo czułam się jak paralityk 😁
rybka   Różowe okulary..
22 czerwca 2015 19:20
Hermes, ja moje Anky to dopiero po miesiącu zaczęłam uważać za dość wygodne, a po 3 miesiącach już za cudowne 😉 Halo więc twoje 3 dni  🙇 to doskonały wynik 🙂
Hermes, mnie moje Petrie przez pierwsze dwa tygodnie tak piły w kostkę, że nie było mowy o skupianiu się na tym, czy w ogóle czuję konia 😁 Rozejdą się, ale na początku pewnie będziesz je bardziej nienawidzić niż kochać 😉
rybka, swoich Koenigów do tej pory nie uznaję za wygodne 😁, ale to błędne koło jest: niewygodne więc unikam, unikam, więc niewygodne.

Petrie mnie miło zaskoczyły szybkością ułożenia się do nogi, szczególnie, że to takie klasyczne, bez suwaka. Jakimś cudem ani się ich trudno nie zakłada, ani nie zdejmuje koszmarnie, z użyciem pieska schodzą błyskiem.
Jak pierwszy raz wsiadłam w petrie to nie byłam w stanie zrobic nic więcej z koniem oprócz tego zeby szedł sobie  😀 teraz bardzo lubie w nic jezdzic, ale nienawidze wsiadać. Potrzebuje do tego baaaaardzo cierpliwego konia
kujka   new better life mode: on
23 czerwca 2015 14:14
ja również pierwsze tygodnie w petrie męczyłam się. a potem nie umiałam jeździć bez!
Pytanie do posiadaczek jasnobrązowych oficerek- czy Wasze buty też się tak okropnie odbarwiają?
W marcu tego roku kupiłam Petrie, jeżdzę w nich praktycznie tylko na zawody, czyli w sumie miałam je na nogach dosłownie kilkanaście razy. Mimo tego oraz faktu, że czyszczę je po każdym użyciu, mam już bardzo brzydkie przebarwienia na łydce i w miejscach, gdzie przylega ostroga. Czy to jest normalne? Boje sie, ze przy takim tempie zużycia buty za 2 tys zł będą do wyrzucenia po jednym sezonie...
Karmelita, tak, normalne. Taka specyfika brązowej skóry. Czarna też się przeciera, ale inaczej i mało to widać. Na brązie widać zawsze, bez względu na cenę 😉
epk, masz może brązowe? Wstawisz foty?
Jakiego szewca z Warszawy/okolic możecie polecić do rozciągnięcia oficerek?
rybka   Różowe okulary..
06 lipca 2015 09:05
Jakiego szewca z Warszawy/okolic możecie polecić do rozciągnięcia oficerek?

Chyba obecnie jedyny w Wawie:
ul. Umińskiego22c tel.881-477-450 od9.00do19.00
Dziękuję za namiar. Podjadę tam dziś.
Pytanie do osób użytkujących oficerki Cavallo - czy rozciągaliście cholewki? Po wizycie u jednego szewca dowiedziałam się, że nie może tego zrobić, gdyż but nie jest ze skóry.
Spotkał się ktoś z taką opinią? Na stronie buty opisane są jako wykonane z najwyższej jakości skóry licowej.
A z czego niby sa jak nie ze skory?😀 co o za patenciarz?😀
Z oficerkami WSZYSTKO jest w stanie zrobić szewc BRUNON z krakowskiego przedmieścia w Warszawie, rozciągnie, wstawi suwaki do butów bez zamka, wymieni suwaki...wszystko, tylko...ceny ma wysokie 😉
Dada - ja swoje cavallo rozciągałam męcząc się po prostu, kilka dni chodzenia jak robo-cop i jazdy na dłuższych strzemionach, mam model z cienkimi wstawkami z gumy (juniorski) co bardzo pomogło. Gość po prostu chyba nie wiedział jak to zrobić i Cię spławił, mówiąc, że to nie skóra 😉 Z pewnością buty są skórzane. Znam szewca-magika z Zielonej Góry, co też wszystko zrobi - zamki wymieni, tak, że ani śladu, oficerki zwęzi też elegancko (znajomej też właśnie cavallo zwężał, nic nie było widać), rozciągnie, podklei podeszwy, no wszyściutko, drogi nie jest, raczej przeciętny 🙂
Cavallo rozciągnięte. Finalnie u pana na ul. Umińskiego. Koszt 30 pln. W pondz oddane, we śr odebrane. Buty są ze skóry licowej faktycznie, tylko mają wierzchnią warstwę, która faktycznie lekko pęka. Buty kupiłam używane, być może jest to kwestia złej pielęgnacji u pierwszego właściciela. Moje poprzednie Cavallo (robione na miarę, naprawdę już stare) spotkała taka sama historia. Wierzchnia warstwa odchodziła płatami jak skóra po poparzeniu. Serio 🙂 Może to nie są oficerki z najwyższej półki Cavallo, ale uważam, że to chamówa, że takie rzeczy dzieją się z ich butami.
Dada, nie jest winą producenta, ze ktoś nie dba o buty
To tak, jakbyś miała pretensje do Porsche , że ich auta się rysują tak samo jak... Fiaty i lusterka się urywają przy wyjeździe z garażu 😉 identycznie jak w Fordach 😉
Nastepnym razem kup nowe buty. W razie Będziesz miała wpływ na ich pielęgnację oraz będziesz mogła reklamować
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się