Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

Właściciele seniorów pomóżcie  😉 Klacz 20lat, zęby zrobione, odrobaczona dwuskładnikową pastą x2 kilka tygodni temu, aktualnie derkowana (drewniana raczej chłodna stajnia). Posiłki 3x dziennie, siano w ilości +/- 18kg dziennie, od 9 do 14 łąka (wiadomo o tej porze roku mało odżywcza ale poskubać mają co), treściwe to wysłodki, otręby, owies, słonecznik, siemię lniane (2/3x w tygodniu) teraz dodałam trawokulki. A kobyła chuda  🙁 latem ładnie się poprawiła (ale wciąż nie wyglądała na pączuszka) a teraz znów schudła. Dziś przyszły wyniki krwi, są w normie, obstawiałam wątrobę ale tu niespodzianka, wszystko ok. Zgłupiałam i nie wiem jak ją bezpiecznie odpaść  🙁

W kąciku seniorskim pozwalam sobie pochwalić się, że dzisiaj mój najstarszy członek stada - Gold Star - obchodzi 26. urodziny.


AnetaW,
Mój, wyżej wspomniany już, dziadziuś w tym roku też dość mocno schudł. Jest w niewielkim stadzie, które ma dostęp non stop do paszy objętościowej - duża łąka (4 konie na 4 ha) oraz siano. A mimo tego latem nie wyglądał tak dobrze, jak wcześniej. Wiadomo, że z wiekiem przyswajalność spada i coraz trudniej utrzymać konia w dobrej kondycji.
O dziwo, teraz obserwuję poprawę jego formy. Moim zdaniem to zasługa siana. Zamówiłam latem dużą partię dobrej jakości paszy. Konie jedzą je od mniej więcej połowy września.

Może warto przyjrzeć się jakości podawanego siana? Można pokusić się o oddanie próbki do analizy. Choć, jeśli jesteś w pensjonacie, w którym wygląda to tak, że koń dostaje siano pochodzące z różnych partii, od różnych dostawców, to taka analiza nie będzie zbytnio pomocna.

ibmoz konie mam w swojej stajni, siano mają bardzo przyzwoite, jest z dzikich łąk, różna trawa - cieńsza, grubsza, zioła (nie takich sianych, dla krów ani podmokłych) siano w zeszłym roku było z tych samych i nie było żadnych problemów  🙁 ona schudła na wiosnę (jak już zaczęła się trawa, co dziwne), potem przytyła było ok i teraz znów zaczyna gorzej wyglądać... dziś dotarła do nas dostawa siana w kostkach (muszę odpocząć przez święta od dużych bel...) i to widzę, że jest z łąk sianych (podejrzewam, ze jest wysokocukrowe), zobaczymy jak na tym będzie :-) myślisz, że powinnam zbadać nasze podstawowe sianko?

Zdrówka, dla jubilata  😉 równo rok młodszy od mojego dziadeczka  🙂

Imboz zdrówka dla Gold Starka 🤣
Poczciwe konisko 😉 ciepło się robi na sercu widząc zwierza na godziwej i WYPRACOWANEJ emeryturze  :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:

AnetaW, spróbuj otręby ryżowe, owies bym na jęczmień zamieniła. Mój 20 latek też musi dostać więcej niż w poprzednich latach aby dobrze wyglądał. Aaa i ja daję sianokiszonkę.

AnetaW była badana kiedyś pod kątem wrzodów?

Też polecam ryżowe i jęczmień. Niezbyt drogo, a skutecznie.

joakul nie, nie była badana, nigdy nie było takich podejrzeń, ale teraz faktycznie chudnięcie wiosna i jesień by pasowało! mam w stajni konia wrzodowca (aktualnie po operacji skrętu jelit stoi jeszcze na Służewcu  🙁 ) i za około półtora miesiąca będzie miał gastroskopię bo jest w trakcie kuracji więc na zakończenie zrobimy mu kontrolną, może faktycznie jej też zrobić... może to właściwy trop, ale z drugiej strony nigdy żadnych typowych objawów wrzodowych nie miała, kolkę raz w życiu miała przy zatruciu na pewno więcej niż 10 lat temu...

a jęczmień to daje się tylko moczony czy lepiej zaparzany? gnieciony też trzeba moczyć? kurcze, kiedyś dawałam ale już nie pamiętam  🙂 jaka ilość będzie bezpieczna dla niechodzącego pod siodłem konia? otręby ryżowe też przyjazne cenowo  😉

Aneta W ja dla seniorki tutaj zaopatruję się w otręby ryżowe, ich oferta paszowa jest dobra http://magia.sklep2.pl/surowce-paszowe-c-3.html

AnetaW podpowiem Ci tylko z własnego (niestety przykrego) doświadczenia, że w przypadku takich objawów warto by było ją jednak przebadać. Samo badanie nie jest aż tak straszne jak się może wydawać; mój koń należał to tych nietykalskich i niewspółpracujących, a zniósł to doskonale. Moim zdaniem warto się upewnić, czy to na pewno wrzody ( kuracja w ciemno IMO jest bez sensu). Całe leczenie to dosyć skomplikowana i kosztowna sprawa 🙁 Ale serio warto się na endoskopię zdecydować.

słuchajcie, a jęczmień nie jest mocno energetyczny?

AnetaW ja jak miałam swojego dziadka to dodawałam do paszy olej. Zwykły rzepakowy. Zaczyna się od łyżki i w ciągu dwóch tygodni można dojść do 50-80 ml. Po prostu nim skrapiam paszę, konie to zwykle bardzo lubią. To dobra metoda podniesienia kaloryczności bez zwiększania ilości cukru. Koń, którego mam pod opieką też tak dostaje zimą, bo mniej chodzi, więcej potrzebuje a od owsa to głupoty mu się w głowie lęgną.

Strzyga, tylko odrobinę bardziej od owsa.  Ale uwaga,  wchodzi go do miarki więcej wagowo niż owsa,  tu trzeba uważać za c.

Dzięki.
Może dołączę do wątku za jakiś czas =)

Frans, AnetaW, dziękuję za życzenia, przekażę dziadkowi :-)

AnetaW, jeśli jesteś we własnej stajni i masz własne siano (lub stałego dostawcę), to warto je zbadać. Z takiej analizy można wiele ciekawych rzeczy się dowiedzieć i dzięki temu trafniej (a co za tym idzie taniej) konia odpowiednio żywić czy suplementować.
Tylko, standardowo, wszystko jest kwestią budżetu... :-/

Moi Seniorzy pozdrawiają zimowo kącik!  😍 😅 

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15780970_622575547929537_9115889128697515166_n.jpg?oh=2ca3b31acda7faad654c28a3a13abc16&oe=5921E0A1[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15781731_622575594596199_145589412327277730_n.jpg?oh=2032c8a5dbaa5d74c5af052e998759dd&oe=59191EDC[/img]

[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/15977104_627752777411814_4532925426218714930_n.jpg?oh=aa85d6db17ca7e12b2779010f2d0bc2e&oe=58D85860[/img]
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/16002942_1373821745992830_5698746716809866431_n.jpg?oh=9ff87beb0a13605c6c45dd99169a0645&oe=59137AD9[/img]


btw. skąd zamawiacie trawokulki? Macie jakieś sprawdzone sklepy/dostawców? Nie chce kupić jakiegoś syfu..

desire, czyżbyś kupiłaś doktorowego Robina? 🙂 czy to klon? 😉

Puma, wszyscy o to pytają  🤣    nie klon i nie kupiłam, (ale tak, to Robin) opiekuje sie i dbam jak o swojego (miałam go w dzierżawie rok temu, niestety przerwał się, rok miał laby i w sumie dalej go dzierżawie).  😍  😅

Witam, pozdrawiam kącik  :kwiatek: Mogłybyście polecić jakieś witaminy/ sumplement ? 😉

24 lata miną nam w marcu 😉 wysyłam link do folderu 😉 http://re-volta.pl/galeria/album/6966
Nie dość, że giga foty, to jeszcze brak edycji!

Widac link?
https://goo.gl/photos/qyLRHmYg69oimrhE7

to wlasnie  moj 22 letni senior wyprawia na widok swojego wiaderka z kolacja.

Strach wsiadac...

blendzior95, kobyła nie wygląda na taką, którą trzeba by suplementować 😉 ja mojego zaczęłam suplementować dopiero po kontuzji (i to z 3 lata po kontuzji :lol🙂 msm, dostaje 2-3 razy do roku przez zalecany okres, czasem jakieś witaminy gdy widze spadek 'formy' i śmiga aż miło. 😀

majek,  ahahah!  musze nagrać mojego! 😀 tyle, że on stoi grzecznie, ale oblizuje się i czeka z wywalonym jęzorem  😜

Ja mam 3 konie i kuca emeryta 33 latka . Jedna 28-letnia kobyła dwa lata temu skakała 40 cm , niestety teraz dość mocno schudła . Podaje jej paszę objętościową i treściwą (Muesli ) . Następny koń to pełnoletni sportowiec , z takim okazem zdrowia i kondycji nigdy się nie spotkałam . W korytarzu 120 cm , a pod siodłem 110 cm . Tak jak kobyła on też je Muesli , tylko dla koni pracujących . Co poradzicie dla kobyły ?

KoniaraHors, diagnostykę od zębów po krew. Otręby ryżowe i wysłodki buraczane.

Kobyła była badana w 100 procentach zdrowa , wet twierdzi że chudnie ze starości , ale dziękuje za odpowiedź wezmę ją pod uwagę .

Moje konie też w tym roku szczuplejsze. tzn babcia rocznik 95' ofutrzona, błyszcząca, ale gorzej wygląda niż rok temu o tej porze. Latem też były jakieś bardziej slim.
W tym roku widzę, że mniej w ogóle jedzą, tzn chętnie, ale mniejsze ilości mi schodzą.
Siano pod dostatkiem, owies, wysłodki, od ponad miesiąca otręby ryżowe, słonecznik, marchew, jednemu dolewam olej, mesz też dostają czasem... wszystko oczywiście nie w wielkich ilościach, bo konie niepracujące. Źle niby nie wyglądają, ale przy mniejszym nakładzie finansowym wyglądały lepiej. Nie wiem w czym problem, siano z różnych miejsc (trzech), ale ładne, i siane i takie różnorodne.
Tak sobie myślę, że to może kwestia zimnej stajni? Tzn to taki typ angielski z otwartą cały rok górą. Więcej tracą energii na ogrzanie. (to ich druga zima w takiej stajni)
Choć zeszłe lato i tegoroczne też się mocno różniło 🙁 .

Megane, rok temu to zimy prawie że nie było...

Megane, u mnie ta sama stajnia, ten sam sposób utrzymania, w jedzeniu w zasadzie bez zmian u większości koni w mam wrażenie, że w tym roku konie są w lepszej kondycji. Może kwestia jakości w objętościowym? W zeszłym roku trochę bardziej przypadkowo kupowane, różni dostawcy. Niby zawsze siano ładne, pachnące ale może było mniej wartościowe?
W zeszłym roku mieliśmy więcej deszczowych dni z silnym wiatrem, teraz albo było dość ciepło i wiatr, albo mróz bez wiatru.
Mój dostaje dodatkowo ok 0,4-0,5 kg kukurydzy mielonej do dawki zeszłorocznej.

to ja powtórze pytanie - jakie trawokulki polecacie?
Mój zęby ma zrobione, ale sporo już nie ma i większość z ubytkami + zgryz falisty... siano niby je ( a w zasadzie połyka, bo widze po kupach że jak wleci tak wyleci), ale najczęściej wchodzi w braki/ubytki robią się z tego kulki wielkości bobków i wypluwa.. :/ 🙁  póki co jest na papkach i nie wygląda jakoś źle, siano niby je chętnie, ale jednak trawokulki chyba warto wprowadzić.

desire ja zamawiam tutaj:
http://div-feed.eu/trawokulki-siano-w-granulkach-worek-145-kg-p-2.html

ich wady to mało estetyczne opakowanie i są mocno sprasowane więc albo zalewam ciepłą wodą albo moczę przez noc razem z wysłodkami, , zalety to cena, ładnie pachną i dziadkom smakują  🙂

Wspomniana kilka postów wyżej kobyłka jest w trakcie kuracji wrzodowej.... czekamy na efekty.

mój koń jest wyłącznie na trawokulkach, siano dostaje, ale nie wygląda żeby je jadł, zawsze ma jakieś zajęcie bo coś sobie tam wygrzebuje.
Ja daję trawokulki pro-linen plus - są stosunkowo najtańsze, mają małe granulki, łatwo się rozpuszczają, ale nie pachną jakoś zajebiście i po rozpuszczeniu przypominają takie bardziej błotko  😉 podaje je zawsze z jakimś dodatkiem (otręby, olej, cokolwiek) i wtedy są zjadliwe 🙂
drugi rodzaj trawkulek, które daję to http://konik.com.pl/st-hippolyt-trawokulki-pre-alpin-wiesencobs-25kg te ładnie pachną, łatwo się też w miarę rozpuszczają i koniowi smakują nawet same
poza tym https://animalia.pl/baileys-fibre-plus-nuggets-20kg/szczegoly/24369/ te się cholernie ciężko rozpuszczają, ale koń je uwielbia, tylko, że mają w składzie gł. łuski owsiane, więc nie są to typowe trawokulki, dlatego nie daję ich dużo
testowałam jeszcze marstalla - podobne do tych st.hippolyt
Staram się kupować w stacjonarnych sklepach, bo wiadomo koszty przesyłki dodatkowo robia swoje
wszystkie te rodzaje mam na stanie i staram się dawać codziennie mieszając plus granulat i wysłodki - wszystko moczone.
Zauważyłam, że mój koń zdecydowanie nie chce jeść za to sieczki. Też tak macie? Chyba przy problemach z zębami, a raczej ich brakiem nie bardzo daje radę żeby to wymymłać. Dlatego zrezygnowałam z sieczek.
AnetaW - czy masz już wyrobioną opinie co do jakości tych trawokulek, długo podajesz, nie trafiają się jakieś gorsze partie pod względem jakości?