Zabawa "Zniszcz marzenie osoby wyżej"

Cała zabawa polega na tym, że piszemy swoje marzenie a druga osoba je niszczy i pisze na dole swoje (tak na zmianę)
przykład:
marzenie:Chciałabym mieć dużo pieniędzy
odp:Wygrywasz w totka, masz dużo kasy, złodzieje na ciebie napadają, okradają  i zabijają.

Moje marzenie:
Chciałabym mieć przydomową stajnię  😀
oooo grałam w tą grę na innym forum, ciekawe, jak się przyjmie tutaj 😉

Masz przydomową stajnie, ale została wykonana źle. W ciągu tygodnia wszystko się rozpada - ściany, dach... i zostajesz właścicielką wielkiej kupy gruzu :P

Marzenie: chciałabym księcia z bajki na białym koniu 😁
Zjawia się książe na białym koniu. Jedziecie na romantyczną przejażdzkę konno, nagle zaczyna padać deszcz. Z konia zmywa się farba i okazuje się być kary a wiatr zrywa z owego mężczyzny udawane książęce szaty 😁

Chciałabym, żeby ludzie nie tworzyli sobie problemów na siłę  😎
w bardzo problemowym świecie pewien bardzo problemowy lekarz wymyśla środek o nazwie "no problem", po wielu problemach w sejmie i senacie, ONZ, NATO, WHO, srodek zostaje podany na całym świecie i wszyscy chodzą naćpani i mowią NO PROBLEM

Chciałabym byc mężczyzną
przechodzisz operacje zmiany plci, operacja sie udaje..ale nie wybudzasz sie z narkozy

chcialabym miec przydomowa klinike dla koni
Karla🙂, masz przydomową klinikę dla koni na wsi. Jeden z pacjentów gryzie synka sołtysa (niegroźnie). Rozwścieczeni mieszkańcy wsi przychodzą do Ciebie z widłami i pochodniami. Zwijasz interes.

Chciałabym być seksowną brunetką :P
Wpadasz pod samochód i lekarze muszą Ci amputować Twoje zgrabne nóżki, rączki również, a w wyniku szoku pourazowego wyrywasz sobie włosy  😎

Chciałabym mieć tony bielizny z Victoria's Secret
Karawana ciężarówek przywozi ci tony bielizny VC i zostawia go przed twoim domem. Miejscowe Mohery są zgorszone tym zdarzeniem. Palą twoją bieliznę i planują lincz. Uciekasz gdzieś bardzo daleko.

Chciałabym byc świetną tancerką
kujka   new better life mode: on
06 kwietnia 2010 23:28
Zapisujesz sie na kurs tanca i okazuje sie ze masz wielki talent. Zaczynasz odnosic sukcesy miedzynarodowe, jednak potykasz sie i wybijasz sobie przednie zeby. Taka paskudna nie mozesz tanczyc, lapiesz depresje i przestajesz wstawac z kanapy. Wazysz 280 kg i nie masz juz szans na jakikolwiek taniec.

Chcialabym zdac prawko
Zdajesz, dostajesz je do ręki, i przy pierwszej legalnej przejażdżce powodujesz karambol, ginie 12 osób i dostajesz dożywocie.

Chciałabym zdobyć licencję pilota  😜
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
06 kwietnia 2010 23:31
szepcik, uczysz się, spędzasz lata na treningach i właściwe możesz zostać już pilotem, ale zmieniają się przepisy i Twoja płeć jest nieodpowiednia. Chcesz ją zmienić, ale odporni są na takie przekręty. Zostajesz kierowcą wózka widłowego.

Chciałabym być tramwajem. Czerwoną nówką sztuką z Dortmundu.
Po śmierci, przechodzisz reinkarnacje i stajesz się tramwajem. Świat idzie do przodu i wycofują ten środek transportu na rzecz podniebnych kolejek.

chciałabym widzieć sens w tym wątku.
Niewidzialna   Czołowy hodowca Re-Volty
06 kwietnia 2010 23:39
W końcu dostrzegasz sens tego wątku, ale wtedy idziesz sobie strzelić kulkę w łeb  🤣
Chce w końcu kupić koooooonia.
Kupujesz, ale następnego dnia okazuje się, że był on kradziony, policja zabiera go do prawowitego właściciela, a Ciebie do aresztu.

Chciałabym, żeby ważne dla mnie osoby były szczęśliwe.
wszystkie wazne dla Ciebie osoby sa szczesliwe, niestety im bardziej one sa szczesliwe tym bardziej nieszczesliwa jestes Ty..w koncu usychasz z powodu swoich nieszczesc i nie mozesz ogladac jak inni nadal sa szczesliwi
chcialabym miec fabryke goracej pitnej czekolady wedla
masz fabrykę gorącej pitnej czekolady... i pijesz tą czekoladę wciąż i wciąż. W końcu jesteś tak otyła, że musisz przejśc operację zmniejszenia żołądka. Do końca życia nie będziesz mogła włożyc do ust czekolady. Jesteś tak nieszczęśliwa z tego powodu, że opuszczasz swoją fabrykę.

Chciałabym miec piękny dom ze stylowymi meblami

Budujesz ogromny dom i sama go urzadzasz stylowymi meblami. W kuchni te meble masz najbardziej stylowe, tam tez gotujsze obiad. Dzwoni telefon. Zapominasz o wszystkim i nawijasz przez 2h. W tym czasie w kuchni wybucha pozar od  palacych sie zapomnianych garnkow. Pali sie wszystko- te stylowe meble pala sie najladnie i najszybciej 😜 zostaja gole sciany
chcialabym miec hodowle koni malopolskich
robiąc wiosenne porządki, odnalazłaś pomiędzy starymi skarpetami a prześcieradłami plik pism z 1864r a każdy z nich sygnowany nazwiskiem Wedel. Okazuje się, że są to 49% udziały w jego firmie, które podarował Twojej praprababci jako prezent z okazji Ogólnoświatowego Dnia Kota. Tym samym stajesz się częścią jednego z największych koncernów słodyczy na świecie. Twoim oczkiem w głowie są pijalnie czekolady i to nimi przychodzi Ci rozporządzać. Pod Twoimi skrzydłami fabryka prężnie się rozwija, unowocześnia, udoskonalasz recepturę pitnej czekolady tym samym stając się światowym potentatem i właścicielką 60cyfrowego stanu konta.

Po tygodniu od uzyskania wpływów w firmie, adwokaci prezesa udowodnili, iż 3dni przed ukazaniem kwitów uległy przedawnieniu.
Bez pardonu wywalają Cię na bruk i zabierają firmowy długopis.
Wykorzystujesz jednak zachomikowany zapas czekolady i to nią tylko przychodzi Ci się odżywiać przez kolejne 10 lat.

A tak się IKARINO męczyłam!  🤬


piszę raz jeszcze więc :P
Karla strzeż się!
Sorki, buyaka 😀iabeł:
Karla:
Masz hodowlę koni małopolskich. Twój czołowy ogier, mimo, że był bardzo obiecujący, przekazuje najgorsze geny "z dziada pradziada". Nikt nie chce nim kryc, a wszystkie twoje źrebaki są charakterne, koślawe i bez talentu do czegokolwiek. W końcu bankrutujesz i sprzedajesz wszystkie konie jakiemuś laikowi

Chcę, by mój chłopak wyglądał jak Brad Pitt

EDIT - buyaka, możesz się teraz zemścic
Chodzisz z najbrzydszym chłopakiem jakiego kiedykolwiek nosiła ziemia. Jednak Twoje ogromne pragnienie, aby wyglądał on jak Brad Pitt spełnia się po upojnej nocy. Po 3-ech dniach komunikowania wszystkim, ze chodzisz z Bradem przyczynia się do zamknięcia Cię w Psychiatryku San Quoniartin. Okazuje się, że Brad Bradem nie był... tylko Ty ześwirowałaś


Chciałabym mieć pchli cyrk!
Wszystko super- cyrk działa. Pchły zarabiają dla ciebie. Ale niestety zapominasz nakarmić pchły, wściekłe na ciebie (za to tresowanie, którego nie lubią) pchły gryzą cię w nocy oko, oko wypływa na zewnątrz, pchły wgryzają się powstałą dziurą do mózgu, wyżerają mózg, zostajesz warzywkiem do końca życia.

Chciałabym mieć drugiego konia. Wielkiego, pięknego, szybkiego i wysoko skaczącego. Takiego, co by wszystko robił za mnie, a ja bym się na nim lansowała na okolicznych zawodach towarzyskich.  😀 O!
Piękny wierzchowiec przenosi Cie przez wszystkie konkursy na zero, ciagle podnosicie swoje umiejetnosci, nie ma drugiego zawodnika , który by sie wybił w tak szybkim czasie. Niektórym Twoj kon i jego zdolnosci wydaja sie podejrzane i koń musi przejsc dogłębne badania weterynaryjne. Podczas nich okazuje sie, ze jest pegazem i mało tego, że nie mozesz juz startowac zabrali Ci konia i umieścili w klatce w ZOO.

Chcę wziąć udział w programie Top Gear (ale nie znam angielskiego)
Dostajesz zaproszenie do udziału w programie. znajomość angielskiego nie jest Ci potrzebna, bo grasz tam manekina w crash testach. Po wyjściu ze szpitala okazuje się, że Twój wózek z ubezpieczalni ma zatarte, piszczące łożyska kółek i przez wiele lat nie możesz przyzwyczaić się do tego dźwięku.

Chciałbym, aby choć raz w miesiącu ktoś zrobił poranne karmienie i wyprowadzanie koni, a ja mógłbym się wyspać aż do bólu pleców.
W tym miesiącu, jednego dnia przyjeżdża do Ciebie jakiś dobry voltowicz żeby nakarmić rano Twoje konie, a Ty leżysz w tym czasie w łóżku i smacznie śpisz. Nagle zawala się dach i po prostu giniesz.

Chciałabym, żeby doba była dłuższa.
slojma   I was born with a silver spoon!
07 kwietnia 2010 09:25
Doba będzie miała 48 godzin, a przez to ludzie przestaną być wydajni w swojej pracy. Z tego też powodu rok będzie miał mniej miesięcy i mniej dni, a urodziny będziesz miała raz na dwa lata i nici z prezentów.
Chciałabym mieć szczuplejsze nogi
Dobry Wujek Z Samej Hameryki przysyła Ci najnowszy model rozciągarki do czasu ( japoński)! Twoja doba ma teraz 48 godzin. Większość tego czasu zużywasz na obmyślanie i robienie makijażu, dobieranie ciuchów i jęczenie, że " ja nie mam co na siebie włożyć...". Na inne rzeczy i tak nadal nie masz już czasu.

Chciałbym aby owiec i owieca zaczęli korzystać z toalety a nie rozsiewali bobki po całym terenie.

edit - proponuję korzystać 😉

spóźniłem się.

Masz szczuplutkie nogi. Spotykasz Faceta Swoich Marzeń. Zapowiada się wspaniale, ale on po pewnym czasie mówi: - Fajna z Ciebie dziewczyna, ale nic t tego nie będzie. Masz za chude nogi. Wole takie solidniejsze.

Owiec i owieca aktualne.
Owiec i owieca zaczynają korzystać z toalety, a to tak bardzo się im podoba, że przesiadują w łazience godzinami. Przez to sam nie możesz z niej skorzystać i problem bobków poza toaletą nie mija 😂

Chciałabym przeprowadzić się do Gdańska 😀
Owiec i owieca zgadzają się na korzystanie z toalety, ale tylko Twojej. 10 razy dziennie dwójca dobija się do Twojego domu w celu wysucia bobków. Okazuje się, że toaleta przez to jest cały czas zajęta i Ty z powodu braku toalety chodzisz i sadzisz papierzaki po całym terenie, który po krótkim czasie zamienia się w pole minowe. Sąsiedzi odsuwają się od Ciebie, przyjaciele nie chcą odwiedzać, więc zostajesz sam jak palec i to wszystko okazuje się g...o warte 😉



edit (za długo myślę :P )
Przeprowadzasz się do Gdańska. Na początku jest fajnie, ale po pewnym czasie zmiany klimatyczne powodują podniesienie się poziomu wód na świecie i Gdańsk zostaje zalany.

Chciałabym, żeby mój koń mówił mi o wszelkich swoich dolegliwościach.
Kawecan   Jeździec bez konia...
07 kwietnia 2010 12:26
On mówi tylko ty nie słuchasz...

Chciałabym kupić moją ukochaną klacz Indię  😍
Kupujesz sobie klacz, jednak ona po 2 dniach pada na kolkę

chciałabym mieć własny tor wyścigowy 🙂 (konny)
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się