Kto/co mnie wkurza na co dzień?

Wkurza mnie gość rozjeżdżający psa! Próbuje tego nie widzieć, pominąć, ale się nie da bo cały Facebook jest tym wypełniony. W dodatku telewizja tez o yym trąbi pokazując urywki. Nie chce takiego świata wokół mnie
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
03 czerwca 2019 19:11
rtk też nie chce takiego świata 🙁
Ja rozumiem że ktoś może nie lubić zwierząt ale takich zachowań nie mogę ogarnąć rozumem. Tyle tego wszędzie dookoła, zaniedbań, zagłodzeń, pobić, powieszeń... Moim zdaniem tacy "ludzie" powinni być wykluczeni ze społeczeństwa. Przecież ten pies był zupełnie bezbronny.
Przeraża mnie świat, znieczulica, brak empatii i poszanowania dla słabszych (dla mnie każde zwierze jest słabsze on człowieka i bardziej bezbronne) 🙁
Nie wiem  skąd się tacy biorą, jakie muszą mieć zaburzenia, bo przecież normalny człowiek z premedytacją i przyjemnością nie zakatuje, zabije, rozjedzie zwierzaka. Co wejdę na fcb, od groma takich wpisów, albo zabite niedźwiedzie, lisy, żyrafy, psy i ludzie uśmiechnięci przy zwłokach, na polowaniach dzieci, i jest tego coraz więcej. Co z tym światem się dzieje. Jak na to patrzę, to aż boję się własnych myśli.
Utopiłam telefon

Kupiłam nowy
– okazało się, że straciłam wszystkie kontakty (zapisane były na karcie SIM)
- okazalo się, że posiadane ładowarki do niego nie pasują, a potrzebuję więcej niż jedną. I to najbardziej mnie wkurzyło. Bo jeśli to jest powrót do pomysłu, że każdy model telefonu ma inną ładowarkę, to jest to kolejny gwałt na środowisku. 
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 czerwca 2019 13:05
trusia nie ma pomysłu powrotu do tego żeby każdy miał inną. Wszystkie nowe mają taką samą - USB C. Chyba, że kupiłaś iPhone, to one mają inną. A tak to zależy wyłącznie od wieku poprzedniego telefonu czy masz stare złącze czy nowe.
Są dostępne przejściówki USB B > USB C.
smarcik, samsunga kupilam, A70 się nazywa, jeśli robi to jakąś różnicę. Ten telefon, który utopiłam, kupilam w grudniu, więc chyba miał aktualne - czytaj nowe - USB? Pasowały do niego wszystkie ładowarki. 

Czyli to co mam teraz to jest USB C?
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 czerwca 2019 13:35
Tak, na bank ma usb c. Możliwe, że ten poprzedni był wyprodukowany wcześniej i miał jeszcze stary typ USB 🙂
Przejściówka o której pisze Ascaia kosztuje 10-20 zł, więc do przeżycia 🙂 tylko np mój telefon gorzej się ładuje na takiej przejściówce niestety (też mam ten problem, że potrzebuję kilku ładowarek).
dzięki  :kwiatek:  Zakupię przejściówkę. Trudno, niech ładuje się dlużej, ale nie jestem w stanie znieść kupowania kolejnych ładowarek (nie o koszt mi chodzi). Byłam już gotowa nosić przy sobie tę ładowarkę.
BASZNIA   mleczna i deserowa
07 czerwca 2019 20:41
smarcik, nieprawda, Motorola ma inną ;(.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
07 czerwca 2019 21:08
BASZNIA a jaki port mają nowe motorole? Bo z ciekawości sprawdziłam w sklepie i wszystkie ładowarki jakie widzę do Motoroli to właśnie Usb-c  👀 (czyli zgodnie ze standardami UE). Nie mogę tych innych znaleźć.
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 czerwca 2019 05:12
smarcik, to znaczy tak. Ja się nie znam na typach usb. Ale wszystkie smartfony jakie miałam dotychczas miały taką małą wtyczkę spłaszczona z jednej strony.
Motorola ma taką obłą. Nie wiem, może to jakiś nowy standard, ale póki co nikt ze znajomych takiej nie ma. To pewnie jest/będzie standard, i źle się wyraziłam jeśli chodzi o główny nurt dyskusji, chodziło mi o to, że znowu się coś zmieniło, a już od lat było jednakowo.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
08 czerwca 2019 07:36
To jest właśnie usb-c, ta obła z obu stron  :kwiatek: nie wiem od kiedy dokładnie, ale chyba jakoś od drugiej połowy zeszłego roku jest obowiązek montowania takiej wtyczki we wszystkich telefonach - zdaje się, to jakiś standard unijny (chyba unijny, być może ktoś inny to wymyślił, nie jestem pewna). Ale fakt, poprzedni rodzaj wtyczki też miał być tym jednolitym standardem  😵 także mam nadzieję, że przynajmniej ten typ c zostanie na dłużej w obiegu, bo to ciągłe zmienianie kabli jest mega irytujące (dla mnie głównie pod kątem ekologicznym - mam mnóstwo zbędnych kabli, leżą i się kurzą, ale są sprawne, a teraz co - wyrzucać i kupować następne?  :zemdlal🙂
Przejściówka i 3 zeta potrafi kosztować.
BASZNIA   mleczna i deserowa
08 czerwca 2019 20:49
smarcik, dziękuję za wyjaśnienie 🙂.
halo, nawet za złotówkę.... Pójść, kupić i co najważniejsze potem nie zgubić ...
Nie kumam czemu to koniecznie trzeba zmieniać, wkurzające.
Bo ludzie chcą coraz szybciej. USB C jest szybsze.
Wkurzają mnie ludzie.
Mamy w pracy problem z obsadą, kolega ciężko zachorował, koleżanka poczuła potrzebę całkowitej odmiany życia i wyjechała na drugi koniec Polski, brakuje nam ludzi. Nie jest to praca marzeń, ale też jak na tę branżę jest nieźle, w ogłoszeniu o pracę żadnych kruczków, wszystko jasno napisane, na rozmowie o pracę nikt też ściemy nie wali. W mojej tęczowej krainie jednorożców, osoby odpowiadające na ofertę pracy czytają zawartość ogłoszenia i odpowiadają na nią jedynie, jeżeli akceptują proponowane warunki i spełniają wymagania (no, przynajmniej ja tak robię). Otóż nie, efektem czego od dwóch miesięcy w 3 osoby ciągniemy 5 etatów (i jeszcze dwie osoby z biura czasem wezmą jakieś pojedyncze zmiany) i właśnie szykuje się trzeci, bo dziś, na dzień przed planowanym podjęciem samodzielnej pracy laska stwierdziła, że jednak nie podpisze umowy bo 'ona myślała, że to będzie inaczej i jednak nie da sobie rady'.
Są dostępne przejściówki USB B > USB C.


Czy to, czego potrzebuję, to micro USB > USB C? Bo nie mogę znaleźć USB B > USB C, a nie wiem, czy to jest to samo.

Mnogość terminogii mnie wkurza.
trusia, to nie jest mnogość terminologii, to mnogość rodzajów złącz, o których ludzie nawet nie mieli pojęcia, bo się utarło, że od jakiegoś czasu jest jedna do wszystkich telefonów 😉 w rzeczywistości jeśli chodzi o B jest B, mini B i micro B. I pamiętam tą dramę, jak wchodziło micro, a wszyscy dookoła mieli zwykłe B 😁 z kolei np USB od aparatu mam mini B. Jeśli Twój stary telefon jest z tych nowszych, ostatnich przed USB C, to to będzie USB micro B 🙂
Może nie na co dzień, ale dziś mnie wnerwiły dziewczyny z roku. Narzekają, że egzaminy, że zajęcia teraz zrobiły się co weekend, że trzeba znowu pracę zaliczeniową napisać i że w ogóle one nie mają czasu tak co weekend jeździć. Nosz jasny gwint! Zawodu uczą się za darmo, wszystko mają podsunięte pod dziób przez wykładowców: materiały z wykładów, zagadnienia na egzaminy, o odsyłaniu do odpowiedniej literatury nie wspomnę. I jeszcze im źle!
Kurka wodna, na techniku masażyście miałam w każdy tydzień weekend zajęty od piątkowego popołudnia, do niedzielnego wieczoru. I pracowałam. I to nie od poniedziałku do piątku od 7 do 15, tylko caluśki tydzień. Często, jak zajęcia były krótsze, szłam do pracy na popołudniową zmianę i ciągnęłam do 22-giej. I jakoś nie płakałam, że to straszne, że tak trzeba chodzić do szkoły. Wiedziałam na co się piszę i się na to zgodziłam.
Bosz, takie pierdzielenie mnie doprowadza do szewskiej pasji  👿
tatsu a ty się przypadkiem ze mną w Lublinie nie uczysz na tego technika? Jeśli nie, to wiedz, że wszędzie jest tak samo - tylko nie wiem czy to pocieszające  🤔
SzalonaBibi niestety nie... przynajmniej miałabym z kim sensownie pogadać 🙁
Teraz jeszcze się z wykładowczyni wyśmiewają, że sztywna, że gada, jak stary profesor, że tylko czyta slajdy.
A to wszystko g... prawda. Dziewczyna młoda, po studiach, ale wiedzę ma ogromną i ją przekazuje pokazując prezentacje. Rozwija tematy, które przedstawia, odpowiada na pytania konkretnie, przekazuje wiedzę na swój, niewyuczony jeszcze sposób, bo to jej pierwsze zetknięcie z zawodem nauczyciela.
Jej poprzedniczka pierniczyła o swoich sukcesach w gabinecie weterynaryjnym i nie omawiała żadnego z tematów, które są wymagane. No i nie zadawała żadnych prac. I to było spoko.
Kurde, mam dość takich dziwadeł...
Nikt ich przecież w tej szkole nie trzyma na siłę, nie mają obowiązku nauki, mogą w każdej chwili zrezygnować, przenieść się w inne miejsce, gdzie będą miały luzackich wykładowców i zerową wiedzę...
Na następne zajęcia wezmę łuk i jak tylko będą mamrotać z niezadowolenia, to powystrzelam, jak kaczki... 🤦
Strzeeeelaj  🏇 wykosisz przyszłą konkurencję  😂
U mnie niestety odwrotnie - prowadząca przekazująca co trzeba została zamieniona na taką, co tylko przesyła prezentacje i mało gada. Ale podobno super prowadzi praktyczne. Nooo, w sumie już ćwiczyliśmy szycie, choć na pierwszym semestrze raczej tego nie ma. Ja to i tak nauczę się/odświeżę sobie co potrzebne... A reszta niech spada, nie mój problem. W sumie część jest spoko, tak pół na pół.
Najbardziej mnie wkurza (żeby było w temacie), że jeden prowadzący odszedł bez uprzedzenia... i mamy tydzień na uzyskanie i opracowanie materiałów do egzaminu... na szczęście to nie przedmiot zawodowy, to może będzie ulgowo.
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
11 czerwca 2019 08:21
Wiecie, teraz niewielu ludzi ma ambicje... Teraz chcą dostać tylko papier, najlepiej nawet bez pokazywania sie na zajęciach. Nie chcą się uczyć, ale chcą zarabiać grubą kasę.
SzalonaBibi w sumie... czy z takim podejściem, to jest dla mnie konkurencja? 😉 Ale przynajmniej się rozerwę  😂

Dementek no cóż, szkoda, że nie rozumieją prostej zasady, że za darmo, to nawet w ryj nie można zarobić  🤣

Ale naprawdę, wnerwia mnie takie podejście. Nie chcesz, to idź w cholerę, nikt do ławki łańcuchem nie przykuł. To nie podstawówka, czy gimnazjum lub szkoła średnia, żeby trzeba było wypełnić obowiązek szkolny. Nie chcesz słuchać, uczyć się, pracować, nie interesuje Cię to, to spadaj, tam są drzwi. A nie gadaj na zajęciach, przeszkadzaj innym i miej focha, że nie da się przełożyć egzaminu na inny termin.

Łomatko! Ale mnie te dziewczyniska poskakały po nerwach. Do dziś mi nie przeszło  🍴
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 czerwca 2019 10:01
Robiłam technika zaocznie. Jeżu, jakie bydło. Płatna szkoła, ale cześć miała ją opłacona przez pracodawcę w ramach rozszerzenia kwalifikacji. Momentami miałam ochotę nagrać ich zachowanie na zajęciach i wysłać so pracodawcy z dopiskiem „tak oto wasz pracownik ciężko się uczy za wasz hajs”. Rozmowy były na porządku dziennym, wychodzenie w połowie zajęć i wracanie z kawą albo jedzeniem po kilku minutach, wychodzenie bez słowa i powrotu, w którymś momencie doszło do tego, ze fizyk zwolnił się pod koniec semestru z pracy po tym, jak te babska mu powiedziały, ze on sobie może gadać co chce, ale one nie napiszą zaliczenia w wyznaczonym terminie i on nic z tym nie może zrobić, bo pójdą na skargę do dyrekcji i ze w ogóle to on ma za duże wymagania. Niestety te baby były o polowe od niego starsze i przynajmniej polowe głupsze. Swoją droga to nie wiem jak można tak marnować swoje pieniądze i czas. Skoro nie chcesz się nauczyć to nie rób tego. Zawód taki ze sam papierek nie wystarczy w pracy i wypada sporo wiedzieć, żeby utrzymać się na rynku, wiec opcja „jestem tu tylko dla papierka” to najsłabsze wyjście.
majek   zwykle sobie żartuję
11 czerwca 2019 10:49
ja mysle, ze to raczej chodzilo o to, ze to byli tez ludzie, ktorzy juz jakis czas temu skonczyli edukacje i czuli sie bardziej jak na luznym firmowym szkoleniu niz na lekcji.
My ostatnio mielismy w pracy (pracuje na wyzszej uczelni) szkolenie poprowadzone przez jednego z naszych wspolpracownikow, ktory na codzien jest wykladowca. Powiedzial, ze tak okropnej grupy jak my to nigdy nie mial, woli najgorszych studentow. My `chodzilismy po klasie`, wychodzilismy sobie zadzwonic, spozywalismy posilki, gadalismy, pokazywalismy sobie nawzajem nasze projekty (to bylo szkolenie z Autocada)... A my nawet nie wiedzielismy ze jestemy niegrzeczni.

A mnie na codzien wkurza moja bezposrednia szefowa. Nie wiem, jak mozna tak nie lubic ludzi!
Wirtualna Polska mnie wkurza! Od wczoraj nie mogę dostać się na swoje konto pocztowe, bo "hasło jest niepoprawne", a nie zmienialam... Proba odzyskania poprzez pytanie pomocnicze kończy się komunikatem "dane niepoprawne". A  to było moje podstawowe konto pocztowe  👿 👿
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 czerwca 2019 12:15
Z serwerami wszystko ok, więc może po prostu wpisujesz niepoprawny login? Lub zmieniłaś ustawienia klawiatury i niechcący robisz jakiś inny znak w haśle itp? 😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
11 czerwca 2019 12:33
Rozważ też włam na konto.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się