Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

pointure   Dresiarz mentalny.
11 września 2018 09:25
Ja ostatnio przechodziłam wysyłkę bata i na poczcie się nie da albo cena jest z kosmosu. Za to kupującej zależało i zamówiła kuriera przez furgonetka.pl i kosztowało to 12 pln, odbiór kolejnego dnia, a następnego już dostawa normalnie DPD. Od tej pory używam właśnie tego portalu jak mam do wysłania większą paczkę, bo zwyczajnie jest taniej niż na poczcie.
flygirl, żeby go bardziej zabezpieczyć możesz włożyć w karton bambusową ogrodową tyczkę - lekka i odporna.
Czy ktoś robił patent na prace zadu z pasa tapicerskiego? Znalazłam sugestie na blogu Quanty i się zastanawiam, jak to wygląda w rzeczywistości i czy spełnia swoją rolę 🤔 I gdzie ewentualnie kupić taki ps, no i jaką szerokość i długość?
Nadal rozgryzam zasady segregacji śmieci :
- styropian - w jedynym miejscu piszą "tworzywa sztuczne i wielomateriałowe", w drugim "zmieszane" - czyli gdzie?
- do "papieru" wolno wrzucać papier zadrukowany (ulotki, katalogi), ale nie wolno papieru lakierowanego - duże kartonowe opakowania typu po odkurzaczu, po żelazku, po innych sprzętach domowych - to gdzie? błyszczą się - czyli są lakierowane? I mam taki wielki karton wrzucić do "zmieszanych"?
- w końcu należy myć/przemyć opakowania po produktach spożywczych, np. butelka po mleku, puszka po tuńczyku, kubeczek po jogurcie?
- doniczki plastikowe - tzw. rozsadnicze, w których przynosi się ze sklepu - obmywać z ziemi i do "tworzywa sztucznego", czy nie obmywać i do "zmieszanych"?

Rozbieracie niektóre przedmioty na elementy składowe, żeby wydzielić osobne materiały?
Nie myję specjalnie brudnych opakowań, podkładam je "przy okazji", kiedy płuczę np. garnek, którego nie wkładam do zmywarki. Podobno oni sobie radzą jakoś z takimi brudnymi.
To co się da rozebrać to rozbieram, np. odrywam folię od papieru (koperty, torebki na pieczywo), plastik od szkła (np. zakrętki od perfum), oddzielam wszystkie nakrętki.
majek   zwykle sobie żartuję
12 września 2018 11:05
Ze styropianu to juz sie chyba nic nie zrobi za bardzo. Do zmieszanych.
Tetrapaki sie wrzuca do tworzyw sztucznych (przynajmniej  u mnie).
A ta folia ma kopertach i torebkach od pieczywa - u  nas sie odrywa od papieru, ale niestety nie jest to ten typ folii, ktory sie nadaje do przetworzenia.

Plastikowe butelki i opakowania po jogurtach- pluczemy i do recyklingu. Np czasem taki jogurt oprocz aluminiowej folii do odrywania ma taki dekielek. I ten dekielek czasem sie  juz sie do recyklingu nie nadaje.

W uk na kazdym produkcie na opakowaniu jest napisane, co sie nadaje do recyklingu,  a co nie.
Na koszach tez jest napisane zawsze. Np na osiedlu obok jest juz inna firma zbierajac smieci, i oni segreguja szklane odpady na biale szklo (przezroczyste) i na kolorowe.
Nie mam zmywarki 😉 wszystko myję w zlewie i jednak mam odruch, żeby właśnie przepłukać tak z grubsza np. po jogurcie. A tu mnie bobek kilka dni temu zagięła suszą hydrologiczną i o... Ale jak nie opłuczę to będzie mi śmierdzieć...

Takie "małe" rzeczy też rozbieram, ale co z większymi, bardziej skomplikowanymi, chociaż możliwymi do porozdzielania?
I co z tym "lakierowanym papierem"?

W tym momencie "trzymam w ręku":
- opakowanie (kartonik) po chusteczkach - ok, folię z okienka odrywam i daję do tworzyw sztucznych, ale kartonik jest śliski i się błyszczy - jest lakierowany? czy mogę go do papieru?
- opakowanie po odkurzaczu, opakowanie po żelazku i opakowanie po sprzęcie audio - wszystko karton, ale śliski, błyszczący z wierzchu, dodatkowo jeden ma plastikową rączkę, drugi jest obklejony taśmą klejącą... Jeśli to jednak może iść do papieru to mogę się pobawić i pooddzielać te elementy dodatkowe. A jeśli jednak to ma iść do zmieszanych to muszę po prostu wystawić przed blok, bo kubły zmieszane stoją zamknięte w komorze pod zsypem, a przez zsyp to nie przeleci... 

majek to ten dekielek od jogurtu to wtedy do zmieszanych? butelka i sreberko do tworzyw - to przynajmniej wiem 😉


Kurteczka, lubię robić wszystko na 100%. Jak mam segregować to chcę to robić w pełni prawidłowo. A tu co chwila wątpliwości. Byłam gotowa rozbierać stare buty na kawałki - np. odrywać metalowe oczka i sprzączki, ale mnie Ojciec powstrzymał, że przeginam. 😉 No ale może tak właśnie trzeba?

majek   zwykle sobie żartuję
12 września 2018 11:36
Tak, wtedy do zmieszanych.

Ascaia, a nie mozesz sprawdzic, kto odbiera smieci z twojego podworka (firma) i sie ich zapytac? (ew sprawdzic strone)
Buty, ciuchy - nawet stare - wrzucam zawsze do kontenerow na buty i ciuchy. Wiem, ze u nas miela te wszystkie tkaniny, gumy itd i robia z tego rozne rzeczy - np takie grube wkladki do materacow.
A w PL do HM chyba mozna odniesc worek starych ciuchow (znoszone tez moga byc i dziurawe)? I jeszcze dostac rabat na zakupy?

Mamy rozpiskę od Urzędu Miasta, stronę na portalu miejskim, ale tam jest właśnie sporo niejasności, wielu artykułów nie ma lub są wpisane w różnych miejscach... Nie znalazłam niczego w stylu FAQ, ani forum gdzie można by było zadać pytanie. Może rzeczywiście spróbuję zadzwonić do firmy (i dostanę plakietkę "tej pani nie obsługujemy 😉 )

Czytałam o tej akcji z ubraniami, ale zrozumiałam, że można oddać jeśli coś kupujesz.

A w ogóle, żeby było zabawnie to moi rodzice, którzy mieszkają w linii prostej 700 metrów ode mnie, nadal segregują po staremu czyli "suche" i "mokre". Bo na ich dzielnicę nie rozstrzygnięto jeszcze przetargu. 😉 I cieszą się tym szczęściem na razie. 😉
Scottie   Cicha obserwatorka
12 września 2018 12:30
Ascaia, mój mąż pracuje "w śmieciach" 😉 U niego normą jest, że ludzie dzwonią/przychodzą i pytają co do jakiego pojemnika wyrzucić. A jak w UM nikt nie będzie wiedział (chociaż wątpię, bo jak nie będą wiedzieli, to Ci powiedzą po dłuższej chwili "do zmieszanych" 😉 ), to wtedy bezpośrednio do firmy odbierającej odpady możesz zadzwonić i zapytać. Dla nich takie pytania to normy.
Udało mi się dodzwonić do UM.
No i tak - pomimo tego, co było w ulotce styropian połamać i do zmieszanych (to jeszcze muszę jutro znaleźć kogoś z administracji, żeby mi otworzył zsyp 😉 )
Za opakowania po AGD/RTV i papier lakierowany... dalej bez ostatecznego rozstrzygnięcia. Bo "to zależy". Według pana papier lakierowany to papier kredowy. Duże opakowania to chyba farba, ale chyba. Wyszło nam, że trzeba jednak każde pudełko, każdą ulotkę traktować indywidualnie. Niby ulotki, katalogi i czasopisma są wpisane na liście "papier", a przecież tam na pewno część jest powlekana...
Poza tym opakowania powinnam również podrzeć, żeby wrzucić do kontenera papier, więc ostatecznie ustaliliśmy, że chyba jednak powinnam znieść pod blok i postawić obok kontenerów jako "gabaryt". 😉 😉 😉
 
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
12 września 2018 15:12
Troche zmienie temat ale czy zwykły psio koci wet przyjmie ptaszka ze złamanym skrzydłem? Właśnie znalazłam takiego na wybiegu pod krzaczkiem, siedze i pilnuje go w oczekiwaniu na transport.
Coś mi się wydaje że zwiał z paszczy kota sąsiadów
Są tacy co przyjmą, ale najlepiej poszukać ośrodka dla zwierząt dzikich i tam go zawieźć.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
12 września 2018 15:49
Chcieli nas przyjąć w schronisku dla bezdomnych zwierząt ale 10 minut po telefonie ptaszek już nie żył 🙁 podobno.serduszka im czasem tego nie wytrzymują
nie mogę nigdzie znaleźć jakiegoś sensownego pomysłu. czy ma ktoś sposób na pozbycie się żywicy z konia?? ilości spore, w różnych miejscach  😵 i ciągle się obie konnice o drzewa z żywicą ocierają  😵 nie mam możliwości ich wykąpać, szczotką to syzyfowa praca i mało efektywna (żywica ciągle się klei i nie ustępliwa z niej bestia)..
Żywicę z ubrań można usunąć olejkiem herbacianym. Myślę, że koniom by nie zaszkodził.
Można ją też usunąć zamrażając kostką lodu albo przecierając spirytusem, ale nie wiem jak  konie by na to zareagowały.
:kwiatek: dziękuję Cień na śniegu, jeszcze nie miałam nigdy okazji usuwać z czegoś innego niż ręce. będę próbować ten olejek, chociaż pewnie sporo będzie potrzebne. chyba im nie zaszkodzi  🙄
tomia, - możesz zabezpieczyć drzewa, w jednej ze stajni w której byłam wszystkie sosny i brzozy miały "koszulki" na wysokości końskiego tułowia, przeciw zżaraniu kory i obcieraniu właśnie.
keirashara a nie wiesz jak to z odpornością na warunki atmosferyczne? miałam z siatki rabatowej (tak się chyba to nazywa, plastikowa siatka z kwadratowymi oczkami) zrobioną osłone dla jabłonki, ale po dwóch bodaj miesiącach zaczyna się rozrywać jak papier  🙁 (być może miałam jakąś kiepskiej jakości siatke...)
chociaż nie wiem, czy drzewa i tak nie poszły. okorowane od ziemi do pierwszych gałęzi (czyli do 1,5-2 metrów).
tomia, - to było bardzo wytrzymałe, jak przyszłam było już na drzewach, byłam tam z 5 lat i ciągle dawało radę, wiadomo, kilka trzeba było wymienić, ale raczej posądzałabym o ingerencję szkodniki na kopytach, a nie pogodę 😉 To był taki panel, miał obrzydliwy, szpitalnie zielony kolor i był jakimś plastikiem/folią grubą, na niego szły jakby trzy gigantyczne trytytki trzymające go do drzewa. Nie mogło to być super drogie, bo na padokach było po naście drzew i prawie wszystkie miały takie urocze kubraczki. Wizualnie - trochę kicha, ale padoki było w środku lasu i w sumie nikt tego poza końmi nie podziwiał. A konie nie miały żywicy na ciele, no i nie mordowały drzew, które dawały fajny cień i schronienie. Niestety to prehistoria i zdjęć nie mam.
Wiem, że z rąk i ubrań można łatwo usunąć żywicę tłuszczem (masło/smalec/oliwa). Może konie by dało radę np oliwką dla dzieci - nabłyszczanie w pakiecie  😉
keirashara właśnie sprawdziłam olx-a na szybkiego. masz na myśli tego typu cudaczki?: https://www.olx.pl/oferta/oslonki-ochronne-na-drzewka-CID628-IDuaNql.html#78a968c45b;promoted
jest jeszcze takie coś: https://www.olx.pl/oferta/oslonki-na-drzewka-1-10zl-szt-CID628-IDvrpdG.html#78a968c45b. Będę musiała w któreś zainwestować. Drzew jest tylko kilka, więc koszt duży nie wyjdzie.

SzalonaBibi o! to fajny pomysł. przetestuję w pierwszej kolejności. dzięki  :kwiatek:
tomia, - podejrzewam, że to coś takiego było, kolor się zgadza. Tylko były kawałek nad ziemią i na tyle obszerne, żeby zabezpieczać też duże drzewa.
Ok. Dziękuję :kwiatek:  Wkrótce się tym zajmę.
tomia, ja z psa usuwałam masłem 😉
pointure a jak zapakowałaś tego bata? I jako który rodzaj był zaznaczony na tej stronie?
Dlaczego kasza gryczana niepalona jest droższa od palonej?
Ja jeszcze wrócę do śmietków.

Gdzie mogę zutylizować podrapaną patelnię??
Dlaczego kasza gryczana niepalona jest droższa od palonej?


To nie jest zależność. Akurat w Carrefourze (gdzie najczęściej kupuję kasze) w obrębie danej marki (tutaj Cenos dla przykładu) jest odwrotnie:
[[a]]https://zakupycodzienne.carrefour.pl/szukaj?q=kasza%20gryczana[[a]]

edit. dublowanie słówek
Facella   Dawna re-volto wróć!
29 września 2018 06:23
Co może być przyczyną tego, że na naczyniach pozostaje osad ze zmywarki? Puszczałam na różne programy, używałam nabłyszczaczy, puszczałam pustą zmywarkę z płynem do jej mycia, dosypałam soli, wyczyściłam filtr bardzo dokładnie, a i tak niemal przy każdym myciu zostaje trudno schodzący osad  😤

Edit: jeszcze jedno pytanie. Jak zmienić kolory na ekranie budzika w iPhone SE? Mam czarno-pomarańczowe, a chciałabym jasne, biało-niebieskie, tak jak wszędzie. PS: mam iOS 11.4.1 i nie będę aktualizować do 12.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się