Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

A tak żeby mieć pewność, czy w bagażu rejestrowanym mogę sobie przewozić pełnowymiarowe kosmetyki? Zgubiłam podróżne buteleczki 🙁
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 sierpnia 2018 19:03
Możesz ;P
Czad! Musiałam przeżyć ćwierćwiecze, żeby zapoznać się z tak prostymi sprawami :P
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, czy jak sie pisze CV i np w tym CV są stanowiska instruktor, asystent managera (a tak swoją drogą czy powinno się pisać menedżera? itp - to czy jeśli jest to CV kobiety to powinna pisać 'instruktorka', 'asystentka' czy pisze sie w formie męskiej?  👀
Ja jestem za "managerem" i jak najbardziej za formami żeńskimi zawodów, jeśli CV należy do kobiety, rzecz jasna. Nie ma się czego wstydzić 😉
dea   primum non nocere
28 sierpnia 2018 06:59
Wyobraziłam sobie, że piszę w CV, żem inżynierka informatyczka 🤣
Pewnie by mnie przyjęli i tak, różnych dziwaków biorą, taka branża, ale samą mnie to śmieszy 🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
28 sierpnia 2018 09:11
dea, za 15 lat nie bedzie śmieszyło, bedzie kompletnie normalne 🙂
dea   primum non nocere
28 sierpnia 2018 09:50
Może będzie. Mnie to niepotrzebne do życia. Mogę być inżynierem, nie umniejsza to ani mojej płci, ani umiejętnościom.

EDIT tylko trochę mi ta cała krucjata na Seksmisję w realu wygląda 😉
Dodam tylko, że kiedyś za śmieszną uważano "nauczycielkę" 😉 Język definiuje nasze postrzeganie świata, czy się to komuś podoba czy nie.
No nie wiem, ministra się nie przyjęła. Mi nie przeszkadzają męskie wersje zawodów wykonywanych przez kobiety. Wolę sędzia od sędzina, instruktor od instruktorka.
O ile instruktorka jeszcze jest do zaakceptowania, o tyle inżynierka czy architektka już nie.
Ja ostatnio śmiechłam na zawodach z "sekretarzyca". No nie, jakoś wolę plakietkę sekretarz 😉 Mi też zupełnie nie przeszkadzają męskie formy, ba, te żeńskie czasem brzmią dla mnie dziwacznie i idiotycznie, tak na siłę.
Odnośnie feminatywów fajny artykuł jest tutaj: klik. Dla mnie (niestety) też one brzmią dziwnie (niektóre bardziej niż inne), ale staram się ich używać jak najczęściej.
Allegro smart- obejmuje wszystkie produkty, czy tylko te oznaczone etykietą "Smart"? 🙄 zamawianie paszy w ten sposób to byłby złoty interes, ale czy się sprawdzi?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 sierpnia 2018 12:23
Nie są zaakceptowane, bo „poważne” zawody są przecież dla mężczyzn, dlatego nie ma żeńskich końcówek 😀 a nauczycielki, fryzjerki, maniciurzystki, sprzątaczki czy przedszkolanki maja sie swietnie. I nikt nie ma problemu, ze podchodzi do kasjerki, a nie pani kasjer 😀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 sierpnia 2018 13:21
Tej, a jak brzmi męska wersja przedszkolanki? 😁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
29 sierpnia 2018 13:23
JARA, ja stawiam na przedszkolanek 🙂
Albo przedszkolan 😉
szukam stronki, na której będę mogła zaprojektować i zamówić bluzy i koszulki na własny użytek 🙂 może ktoś kiedyś korzystał z takich usług i podpowie gdzie celować :kwiatek:
cupsell może?
infantil póki co mam na oku cupsell i spreadshirt, ale szukam czegoś, gdzie mogę poogarniać ciuszki typu golf, sukienka ala długi t-shirt, ale nie mogę niczego takiego znaleźć, sama sobie tego nie zrobię w domu, bo nie mam w ogóle talentu 😵
Facella   Dawna re-volto wróć!
30 sierpnia 2018 16:38
Mam koszulkę z Cupsell i polecam 😉

Co można robić w Dreźnie w ciągu jednego dnia w ramach urodzin? Jakieś restauracje godne polecenia? Słyszałam o grającej ulicy i zamierzam tam zabrać mojego muzyka, coś jeszcze muzycznego (muzyka dawna, fortepian) znajduje się w Dreźnie i jest dostępne dla odwiedzających? Google nic nie pomaga.
Ja mówię architektka. Nie czuję niezręczności ani dziwności. Każdy może mieć oczywiście inne nawyki.
Facella, Stare Miasto całe jest fajne, Zwinger - można zwiedzać w środku, jest tego trochę, Zamek Rezydencyjny (na murze ogromne malowidło a w środku muzea). Fajny też jest Grosser Garten. Fajne jest Nowe Miasto. O grającej uliczce to mówisz o tym zestawie trąb i rur na boku kamienicy? To fajne, ale gra tylko podczas deszczu. Ale generalnie ta dzielnica jest takim miksem epok i czasem wchodząc w jakiś zakamarek masz wrażenie, że się w czasie przeniosłaś. My łaziliśmy bez planu większego i co trochę coś fajnego było. Knajp ci nie polecę, bo byłam w okresie jarmarku bożonarodzeniowego i jedliśmy głównie tam.
dlaczego kartony to kocia miłość?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 sierpnia 2018 22:21
pestka, bo można sie schować i obserwować otoczenie 😀
I do tego zatrzymują ciepełko 🙂 Karton to w miarę dobry izolator.
majek   zwykle sobie żartuję
05 września 2018 08:28
Mialam dzisiaj porabany sen. Snilo mi sie, ze bylo to za jakies 20-30 lat, we snie bylam stara 😉 a wszystko bylo jak z filmu sci-fi. 
W kazdym razie w tym snie zdecydowalam sie sklonowac mojego obecnego konia - mialam zachowany ogon gdzies w szufladzie.
A teraz pytanie: jakby faktycznie w dalekiej przyszlosci byloby to mozliwe - jaka czesc konia/psa zachowac na przyszlosc?  😀
Chyba rzeczywiście najrozsądniej zostawić ten ogon 😀
Facella   Dawna re-volto wróć!
05 września 2018 08:54
Ogon musiałby być z cebulkami włosów chyba.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się