Wszystko o co chcielibyście, ale wstydzicie się zapytać ;)

Orientuje się ktoś może czy BiP to jedyne miejsce gdzie daje się informację o "konsultacjach społecznych"? Sołtysi nie powinni takiej informacji dostawać równolegle? Właśnie się nieoficjalnie dowiedziałam, że projekt kopalni jest już po takowych konsultacjach rzekomo. A jak z kimkolwiek rozmawiam to nikt nic nie wiedział i pierwszy raz o pomyśle słyszy.
A puszczona była plotka, że inwestor się wycofał. Ktoś nas sprzedał, pytanie tylko czy to da się odkręcić   🤔


SzalonaBibi w ww. przypadku udział społeczeństwa w konsultacjach społecznych reguluje ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. BiP, zgodnie z ustawą nie jest jedynym miejscem, w którym powinna być opublikowana informacja o przeprowadzanych konsultacjach społecznych/zamiarze ich przeprowadzenia. Inwestycja musi być konsultowana z GDOŚ/RDOŚ, a dokumenty podane do publicznej informacji (czyli m.in. ocena OOŚ, raport OOŚ - jeżeli jest konieczność sporządzenia). Nie znam szczegółów sprawy ale nieodpowiednie działania władz samorządowych (o ile się nie mylę) można zgłaszać m.in. do samorządowego kolegium odwoławczego.
Windziakowa, już pewnie po ptokach, ale ja bym zapakowała w folię bąbelkową i na wierzch czarną folię/papier.
Czy jest szansa że w jakimś sklepie znajdę czekoladki/cukierki Jack Daniels?  👀 Kuchnie świata?
[quote author=SzalonaBibi link=topic=20.msg2771885#msg2771885 date=1522834690]
Orientuje się ktoś może czy BiP to jedyne miejsce gdzie daje się informację o "konsultacjach społecznych"? Sołtysi nie powinni takiej informacji dostawać równolegle? Właśnie się nieoficjalnie dowiedziałam, że projekt kopalni jest już po takowych konsultacjach rzekomo. A jak z kimkolwiek rozmawiam to nikt nic nie wiedział i pierwszy raz o pomyśle słyszy.
A puszczona była plotka, że inwestor się wycofał. Ktoś nas sprzedał, pytanie tylko czy to da się odkręcić   🤔


SzalonaBibi w ww. przypadku udział społeczeństwa w konsultacjach społecznych reguluje ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. BiP, zgodnie z ustawą nie jest jedynym miejscem, w którym powinna być opublikowana informacja o przeprowadzanych konsultacjach społecznych/zamiarze ich przeprowadzenia. Inwestycja musi być konsultowana z GDOŚ/RDOŚ, a dokumenty podane do publicznej informacji (czyli m.in. ocena OOŚ, raport OOŚ - jeżeli jest konieczność sporządzenia). Nie znam szczegółów sprawy ale nieodpowiednie działania władz samorządowych (o ile się nie mylę) można zgłaszać m.in. do samorządowego kolegium odwoławczego.
[/quote]

Dzięki ci bardzo  :kwiatek: Ustawię sobie spokojnie znajdę i przeczytam to mocno rozjaśni. Chodziło mi tylko o procedury informowania lokalnych mieszkańców, o reszcie wiem. Nic, walczymy dalej, stawką jest dach nad głową  🤔
Jak wyeksmitować kuny ze strychu? Dom na skraju lasu, nie ma kur i innego drobiu, tylko zestresowany kot. Hałasuje toto, niszczy izolację dachu i brudzi  😵
Jeśli jest odpowiedniejszy wątek, proszę o przekierowanie.
Żeglarz, - ciężki temat 🙁 Łapki, trutki lub profesjonalna firma zajmująca się tym. Proponuję szybko podejść do tematu, w poprzednim domu w którym mieszkałam paskudy zeżarły 3/4 termoizolacji... historia podobna, dom przy lesie, zero kur, trzy koty.
Przy okazji - gdzieś wchodzą. Jeśli to starszy dom, to pewnie wentylacja nie jest zabezpieczona. Teraz się to jakoś inaczej robi, żeby nie wlazily właśnie, nie wiem dokładnie jak, bo nie słuchałam uważnie Pana od dachów. Tam się skończyło na całkowitym remoncie dachu z tego co wiem :/
Doskonale wiem którędy włażą, niestety. Pewnie trzebaby na kawałku dachu dachówki przełożyć. Na ten moment finansowo nierealne. Zastanawiam się nad odcięciem tego kawałka strychu. Mogłyby się wynieść do sąsiadów  😉
Żeglarz, można kupić w marketach budowlanych/ogrodniczych lub np. na allegro taki preparat do pryskania na odstraszenie kun. U mnie się sprawdził - pryskałam samochody pod maską bo wiecznie kable poprzegryzane i wnętrze pod dachem tam gdzie wchodziły. Oprócz tego rozkładałam na ich "ścieżkach" nasączone tym preparatem szmatki i kuny zaczęły omijać z daleka 😉
Minusem jest bardzo intensywny zapach tych środków, niby poperfumowany żeby był znośny dla ludzkiego nosa ale dla mnie śmierdzi po prostu okrutnie.
Inne metody "dziadka" to np. powieszenie na wejściu kun (lub pod maską samochodu) podziurawionego woreczka z psią sierścią lub męskie przepocone skarpety. Nie próbowałam więc nie wiem czy działają.
BeAtra dzięki, poszukam tego preparatu. Może cuchnąć dowolnie byłe zadziałał.
[quote author=Żeglarz link=topic=20.msg2772936#msg2772936 date=1523100944]
Doskonale wiem którędy włażą, niestety. Pewnie trzebaby na kawałku dachu dachówki przełożyć. Na ten moment finansowo nierealne. Zastanawiam się nad odcięciem tego kawałka strychu. Mogłyby się wynieść do sąsiadów  😉
[/quote]

W przypadku moich znajomych wystarczyły 2 wizyty mojego psa - ma coś w sobie, że kuny jej nie trawią. Jak solidnie poganiała je po strychu po kilka godzin, to się wyniosły. Chyba ją zacznę wynajmować.  👀
emptyline   Big Milk Straciatella
08 kwietnia 2018 14:09
Czy ktoś może mi podpowiedzieć jaki najlepiej głośnik kupić do mieszkania? Chcemy jakiś bluetooth, ale nie zależy nam na tym, żeby bateria długo trzymała etc, bo będzie stał na kablu, natomiast chcielibyśmy fajny, czysty dzwięk i dobrą głośność. Jaki to przedział cenowy? Rozumiem, że za stówkę nic nie dorwę, żeby nie było, że chcę za darmo.
emptyline, ja ze dwa tygodnie temu kupiłam JBL Charge 3. Jakość dźwięku nieporównywalna z tańszymi odpowiednikami (nawet z tej samej firmy). Idąc do sklepu chciałam wydać tak maks 300 zł, ale jak posłuchałam głośników w tym przedziale cenowym to jednak zdecydowałam dołożyć i nie żałować zakupu. Ja i mój facet muzyk jesteśmy zachwyceni. 🙂

edit. doczytałam ze wy tez szukacie bluetooth 😀
Kastorkowa   Szałas na hałas
08 kwietnia 2018 15:30
Do stówki do JBL Go. Jest malutki, ale dobrze gra, ja go używam głównie do samochodu, ale chodził ze mną na plenery, w stajni zawsze gra jak i w domu.  :kwiatek:
emptyline   Big Milk Straciatella
08 kwietnia 2018 22:10
Nie no my chcemy taki większy, 500-600 zł możemy wydać, aczkolwiek wipaflmo, lepiej mniej niż więcej 🤣 Ale takiego malucha do pracy bym sobie z chęcią wzięła.
A korzystaliście może z Marshalli? W PL strasznie drogie, ale u nas o dziwo są o połowę tańsze. 🤔wirek:
mundialowa, to jest ta stojąca parówka w okolicach 500zl? 🙂
emptyline, tak, ja zapłaciłam 599 ale przyznam, że po prostu weszłam do sklepu i kupiłam, bez analizy konkurencji. 😉 Od razu dodam, że różnica z poprzednią wersją tego głośnika jest ogromna i nie warto oszczędzać tej stówki.
Ja mam Sonosa w łazience. Jest na wifi/internetowy kabel, tylko że on to chyba więcej niż 600. Ale zawsze jak go włączam, to jestem zachwycona, jak w takim dość małym urządzeniu można wcisnąć takie basy i jakość. 😀
emptyline   Big Milk Straciatella
09 kwietnia 2018 05:59
flygirl, Sonos Play:1? Ale on nie ma bluetooth prawda? To to pytanie które teraz zadam będzie bardziej pasowało do wątku - jak go się łączy z telefonem?  😡
mundialowa, no my właśnie się staramy zrobić analizę i chcielibyśmy, żeby też fajnie wyglądał na półce. Zrobiliśmy wreszcie małe przemeblowanie i jedyny powód dla którego uparliśmy się na nowy głośnik, bo generalnie mamy dość dobre głośniki to to, że są obrzydliwe, wyglądają jak stormtrooperzy ze Star Wars, a teraz wylądowały na widoku. 😂 Dlatego tak mocno o tych Marshallach myślimy. I w oko wpadł nam też Audio Pro Addon T10 gen2. 😀 (nie wiem jak to możliwe, ale u nas te głośniki kosztują 800-1300zł, a w Szwecji 600-800, to chyba pierwsza rzecz która jest tu tańsza)
emptyline, sporo elektroniki w Szwecji wychodzi taniej niż w PL. I jeszcze awokado i wegańskie żarcie w sklepach 😁
emptyline   Big Milk Straciatella
09 kwietnia 2018 07:42
maiiaF, awokado wcale nie, chyba, że jest promo. 🙂 Wegańskie żarcie możliwe, aczkolwiek cena parówek mnie zabiła. :P
emptyline tak, to ten. Nie ma bluetooth, działa przez aplikację w telefonie. Instalujesz i robisz po kolei, co ci tam aplikacja pokażę, czyli w skrócie to klikasz 'next'. 🤣 Tylko wi fi musi być mocne, żeby się połączył. My próbowaliśmy pierwszy raz przy gorszym, to nie chciał. Aplikacja mówiła, że za słaby sygnał i żeby podłączyć go do internetowego kabla, to zadziała. Potem każdy, kto ma w telefonie aplikację może się podłączyć do tego jednego. A, tylko nie wiem jak jest ze swoją muzyką, czy w ogóle można, czy tylko radia. W sumie nie sprawdzałam nawet. My tylko radia z tego słuchamy i wiecznie przełączamy sobie nawzajem, bo ja słucham innego, rodzice innego.
Ja mam denon envaya mini i gra solidnie, ja go mam ustawionego najciszej i tylko telefonem ustawiam głośność jak leci spotify - bardzo rzadko ustawiam najgłośniej :P Szczerze mówiąc nawet nie próbowałam jeszcze combo głośnik najgłośniej + głośność teleofnu wysoko. Chyba by mi uszy rozerwało  😜
JBL charge też bardzo fajny, kolega ma trójkę i każdy się dziwił jak to gra, bo taki niepozorny, a daje radę na imprezie nawet.
emptyline   Big Milk Straciatella
09 kwietnia 2018 11:01
Ja przepadłam jeśli chodzi o Marshalle chyba, okazało się, że najciemniej zawsze pod latarnią i siostra mojego Alexa go ma, gra super, ma regulację basów i wysokich tonów no i wygląda przecudownie, więc chyba się na niego szarpniemy.
No właśnie te ogórki stojące albo leżące mi się średnio podobają, wolę jednak dopłacić do designu, skoro będzie to na widoku.
flygirl, oj to nie, wolimy jednak zwykły bluetooth, nie chcę się bawić w żadne aplikacje i inne pierdy, chcę tez móc z niego skorzytać oglądając film np więc bluetooth chyba dla nas najlepszy.
Czy mamy tu kogoś doświadczonego w "prowadzeniu" zbiorek na cel typu leczenie zwierzęcia? Chciałabym sie dowiedzieć jak to wyglada od strony organizacyjnej, zeby wszystko były w pełni legalne. Moze byc na pw, gdyby ktoś miał chwile :kwiatek:
emptyline   Big Milk Straciatella
09 kwietnia 2018 21:45
Zamówiliśmy w końcu teho Addona, zobaczymy co to za zwierzę. Normalnie kosztuje koło 1200, ale było promo -50%. Mi się bardzo wizualnie podoba, mam nadzieję, że będzie grał równie ładnie, co wyglądał.
Czy ktoś wysyłał całe koła (felgi+opony)? Jakie to mogą być koszty? Pakuje i nadaje się każde koło oddzielnie czy jako jedną wielką pakę?
Ascaia, - jako jedna paczkę. Koszt zależy od kuriera 😉
[quote author=patrycjasz link=topic=20.msg2772594#msg2772594 date=1523001229]
[quote author=SzalonaBibi link=topic=20.msg2771885#msg2771885 date=1522834690]
Orientuje się ktoś może czy BiP to jedyne miejsce gdzie daje się informację o "konsultacjach społecznych"? Sołtysi nie powinni takiej informacji dostawać równolegle? Właśnie się nieoficjalnie dowiedziałam, że projekt kopalni jest już po takowych konsultacjach rzekomo. A jak z kimkolwiek rozmawiam to nikt nic nie wiedział i pierwszy raz o pomyśle słyszy.
A puszczona była plotka, że inwestor się wycofał. Ktoś nas sprzedał, pytanie tylko czy to da się odkręcić   🤔


SzalonaBibi w ww. przypadku udział społeczeństwa w konsultacjach społecznych reguluje ustawa o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko. BiP, zgodnie z ustawą nie jest jedynym miejscem, w którym powinna być opublikowana informacja o przeprowadzanych konsultacjach społecznych/zamiarze ich przeprowadzenia. Inwestycja musi być konsultowana z GDOŚ/RDOŚ, a dokumenty podane do publicznej informacji (czyli m.in. ocena OOŚ, raport OOŚ - jeżeli jest konieczność sporządzenia). Nie znam szczegółów sprawy ale nieodpowiednie działania władz samorządowych (o ile się nie mylę) można zgłaszać m.in. do samorządowego kolegium odwoławczego.
[/quote]

Dzięki ci bardzo  :kwiatek: Ustawię sobie spokojnie znajdę i przeczytam to mocno rozjaśni. Chodziło mi tylko o procedury informowania lokalnych mieszkańców, o reszcie wiem. Nic, walczymy dalej, stawką jest dach nad głową  🤔
[/quote]

SzalonaBibi to o Was?
https://oko.press/brunatna-przyszlosc-gminy-zloczew-wielka-dziura-pochlonie-33-wsie-bo-belchatow-potrzebuje-wegla/
Nie, o nas jest w linku "dla zdołowanych". A to się nadaje do "nie ogarniam" - z jednej strony eko i projekty zakazu używania paliw stałych a z drugiej kopalnie bez patrzenia na skutki. Naprawdę żyjemy w kraju absurdów.
A już miałam nadzieję, że sprawę udało Wam się rozdmuchać 🙁
Mam to gdzieś. Przy takich milionach sprawa jest z góry przegrana. Można próbować opóźnić tylko co to zmieni? Mój mąż powiedział, że jest przekonany, że oni swoje zrobią... Ale chałupę chce wykańczać więc umoczymy więcej... Cwaniaczek ma stałą dobrą pracę i jakby co gdzie się podziać... Ja dopiero od kilku lat poczułam się u siebie i jak widać to tylko na chwilę...
Co co tak krzyczeli, że trzeba walczyć zaczęli roboty w polu więc do października nie ma co marzyć o jakiejkolwiek aktywności... A potem to już g* możemy... Zresztą teraz też, bo prawo górnicze jest z lat 60.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się