Mandaty !

Dworcika   Fantasmagoria
27 marca 2010 16:29
Albo ciastka!

Albo zabiorą w diabły 🙁
Czyli co mogę pójść do sekretariatu o pismo ze miałam wcześniej legitymacje
Gillian   four letter word
27 marca 2010 19:27
łojezu, to ja idę płacić ten mandat 🙁
Podbijam, bo mam mały problem z ZDMem :/
Na parkingu pod pracą mam parkometry. I fakt, kilka razy się zapomniałam i dostałam mandat. Trudno.
Natomiast dziś to mnie panowie zdenerwowali 😤 Podjechałam na parking i weszłam do budynku po drobne - mam zawsze naszykowane na biurku. Minęło może 5 minut, schodzę, a tam mandat za szybą! Podchodzę do miłego Pana Zetdemowca i tłumaczę, że poszłam po drobne. A ten na to, że bilet się kupuje od razu i on nie będzie ze mną dyskutował :/
I teraz moje pytanie, czy to nie jest tak, że kierowca powinien mieć kilka minut na zakup biletu? Są jakieś przepisy regulujące czas, jaki może upłynąć od momentu zaparkowania do momentu zakupu karteczki?
ash   Sukces jest koloru blond....
24 kwietnia 2012 08:17
Libella nie mogę teraz znaleźć tego przepisu, ale czytałam gdzieś że możesz stać do 10 minut bez biletu. Własnie po to, żeby mieć czas rozmienić kasę i kupić bilet.
Jak znajdę to wstawię.
Kupiłaś bilet od razu po tym jak zobaczyłaś mandat? Jeśli tak to możesz złożyć reklamację na tej podstawie.
Do mnie po pół roku od wystawienia mandatu przyszedł poborca skarbowy nie komornik. Różnica taka, że rozpoczęcie postepowania komorniczego już trochę kosztuje. Przyszedł do domu, zapłaciłam i święty spokój  😉 Tylko mój tata trochę się przestraszył- otworzył drzwi, a tu 'Dzień dobry, urząd skarbowy'  😁
Jak wygląda sprawa z oznaczeniem fotoradarów?
Od początku roku fotoradary jeżeli dobrze pamiętam miały być paskowane, czy coś pomieszałem?
Jeżeli tak, to czy jeśli pstryką mi z niepomalowanego mogę go nie przyjąć?
Libella w Regulaminie funkcjonowania strefy płatnego parkowania niestrzeżonego jest zapis:
opłata winna zostać wniesiona niezwłocznie po zaparkowaniu pojazdu
Takie 10min nie miało by sensu.
Kto by liczył czas od momentu zaparkowania auta do momentu wykupienia biletu? 😉
Każdy by się tłumaczył, że jak pracownicy ZDMu wypisywali mu mandat to on akurat poszedł rozmienić pieniądze  😁
Miej naszykowane drobne w portfelu, a nie na biurku.
Libella przejedź się z tym mandatem do siedziby (chyba) Straży Miejskiej- na mandacie powinien być adres gdzie można się zgłosić z reklamacją. Jak trafisz na sensowną osobę to zawsze  można się dogadać

Kiedyś parkowałam na Placu Teatralnym. Dwa najbliższe parkometry były zepsute, poszłam do trzeciego (nie na Placu Teatralnym tylko na Senatorskiej pomiędzy Moliera a Miodową. Oczywiście jak wróciłam panowie wypisywali mandat.
Nic nie dało tłumaczenie, że przecież właśnie płaciłam, na pewno zobaczyłam ich przez okno i wyskoczyłam zapłacić.

W siedzibie Straży trafiłam na bardzo miłą babeczkę i skończyło się tylko kilku (nie pamiętam ilu pkt. karnych)
Punkty karne za brak opłaty parkingowej?

Z tego, co mi kiedyś tłumaczyła pani ze straży miejskiej (mandat za brak biletu na parkingu), gdybym miała bilet wydrukowany w przeciągu 10 minut od godziny na mandacie, to mandat może być anulowany.
m.indira   508... kucyków
25 kwietnia 2012 10:04
a teraz taka ciekawostka, jechałam sobie kiedyś tak laitowo na zawody, zakręt, piekna prosta, teren zabudowany i stoi sobie radiowozik po mojej prawej, patrzę na licznik, coś kole 90 mam ale noga z gazu wiec spadło do 70 jak sie koło niego przewaliłam, nawet głowy nie podniósł jak go mijałam, widocznie coś pisał sobie... 5 km dalej mnie zatrzymał pędzac za mną na sygnale...
no cóż ja wiedziałam że miałam ponad dozwoloną prędkość, że teren zabudowany, ale kurcze 5 km dalej mnie zatrzymać?
92 na wskazaniu z suszarki, data i godzina, oki , biorę mandat i tu był jak sie okazało mój błąd, bowiem gliniarz był jeden, ja miałam 2 pasażerów w aucie, mogli poświadczyć że np jechałam inna trasą, wskazanie suszarki mogło być nie moje, przede mną jechały inne auta, za mną pewnie też, i jeszcze inne powody które mogły mnie uratować, a które mi podpowiedział znajomy z drogówki, normalnie taka hmm moja frajerska wpadka
może niech to będzie ostrzeżenie dla innych, jeśli bowiem nie masz fotki, gliniarz nie zatrzyma od razu, lub po krótkim pościgu, można uniknąć karania podając w wątpliwość wynik pomiaru wykonanego w ww warunkach  i najzwyklej się wykręcić...
desire   Druhu nieoceniony...
25 kwietnia 2012 10:56
m.indira - można też sie spytać czy mają atest i pozwolenia na te suszarki, jeśli nie - dziękuje, do widzenia.  😁

Jeśli mandat/ wezwanie do zapłaty itd.  z komunikacji miejskiej przyjdzie na nie te imie i nazwisko co trzeba, to nie podpisujcie i powiedzcie listonoszowi, że to sie przecież dane nie zgadzają - rady babki z KM które usłyszałam dopiero po zapłaceniu mandatu wystawionego przez kanara, w dodatku musiała być w siedzibie niezła imprezzzzkaaaaa  😅  bo chuch kanara, jego chwiejący sie krok oraz źle spisane dane z dowodu  to dopiero jazda 😀  zrobił mi błąd w imieniu, nazwisku, adresie i peselu.. a że ja ze wsi jestem, to listonoszka stwierdziła że jak o kogo może chodzić, jak nie o mnie  😜  niestety ma nadgorliwa rodzinka nie spojrzała i odebrała mandat z wezwaniem, już nawet rozprawa sądowa była, o której mnie nie powiadomiono - szkoda. Szkoda też, że z 160 zł zrobiło się 365 zł. 🤔
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się