Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

grzecznościowo
kto z krakowskich wetów zrobi endoskopię? I dojedzie do Limanowej
orzeszkowa, widziałam Twoje ogłoszenie, czemu nie masz swojej stajni w okolicach Warszawy? Piękne miejsce 🙂, pozazdrościć..
Epikea, a Piwowarczyk nie robi? Albo Jarek Stozek? Moge podzwonic i popytac, a tak z ciekawosci o jakiego konia chodzi? Moze byc na pw :kwiatek:

Grace, dzieki, jakby bylo gdzie indziej to by nie bylo ani tak tanio, ani tak pieknie ;-)
orzeszkowa, zgadza się, ale chciałabym 😉
Cariotka   płomienna pasja
23 lipca 2014 12:06
mam takie nieśmiałe zapytania.
ile idzie się z busa do stajni w Łężkowicach? Czy jest tam możliwość wypuszczania konia na łąki plus ładowania go do karuzeli? i czy są jacyś chętni do jazdy w teren?
Cariotka, idzie się około 20-25 min, zależy od tempa 🙂 albo się jedzie ze mną autem, jeśli docierasz z Krakowa  😉  Ja jestem bardzo chętna do jazdy w teren !!! Tylko koń kontuzjowany  🙁 i zaczynamy rozruch dopiero mniej więcej za tydzień. Więc dopóki chłopak nie ochłonie i to odpadamy ze spacerów.

Co do pozostałych pytań proponuję się kontaktować z właścicielem, bardzo miły człowiek, na pewno udzieli Ci wyczerpującej odpowiedzi - przy czym karuzela jest w budowie, nie jest jeszcze skończona.
Cariotka   płomienna pasja
23 lipca 2014 12:27
Wiem wiem🙂 Tam jakieś 8 lat temu poznałam mojego konia jak Kasia mi jazdy prowadziła🙂
Oczywiście (muszę to napisać żeby plotki nie powstały) Płomień zostaje w obecnej stajni🙂 czyli u mojej końskiej ,,rodziny'' :kwiatek:
ale chodzi mi o postawienie tam innej koniowatości. Dzięki za odpowiedź. I tak z halą to jedynie Targowisko mi odpowiada 😁 więc brak karuzeli jakoś się przeżyję. A miejsce do lonżowania (najlepiej zadaszone) jest?
lonżownik jest  😅 jeszcze nie zadaszony 🙂
Czy ktoś z forumowiczów stoi w stajni w Wiktorowicach i mógłby się podzielić wrażeniami??
Czy mamy tu kogos kto stoi w KKJK badz chociaż często odwiedza?
Chciałabym poznać opinie. Wpisałam w wyszukiwarce i niestety najcześciej wychodziły mi odpowiedzi, ze syf plus każdy wie jak tam jest. Tzn jak? 🙂 prosiłbym o plusy i minusy, jak z karmieniem, jak ze sprzątaniem boksu, czy stajenni ogarnięci, czy konie na padoki chodzą i czy można tam wejść tak z ulicy i zobaczyć jak stajnia wyglada?  :kwiatek: Byłam pare razy w okolicy, widziałam jakies konie na padoku przy drodze. Domyślam sie, ze jakis super tych padokow nie ma, w koncu stajnia w mieście. Hali chyba nie ma?
Łosiowa, pojedz zobacz sama ;-) Mozna wejsc z ulicy, tam jest duza rekreacja, wiec caly czas przewija sie wiele osób. Do samych budynków stajni na pewno tez pozwolą Ci wejsc... wówczas sama ocenisz czy w ogóle stajnia wchodzi w gre...Generlanie stajnie sa bardzo niskie i chyba mnie nie widzialy odświeżenia ( chocby w postaci odkurzenia pajęczyn) od lat, ale jak mówie - najlepiej ocen sama skoro bywasz w okolicy.
żaczkowa   gone with the wind
26 lipca 2014 21:54
Łosiowa, ja stoję, pisz bez obaw 😉
Czy ktoś się orientuje, czy w Małopolsce jest jakiś przedstawiciel pasz Sukces?
Czy ktoś się orientuje, czy w Małopolsce jest jakiś przedstawiciel pasz Sukces?


Nie ma. Ja zamawiam regularnie co miesiąc więc jak coś potrzebujesz to możesz "się podpiąć" do moich zamówień
fabapi , leci pw 🙂
Halo Kraków !

W związku z planami otwarcia od września pensjonatu dla koni w okolicach Krakowa (26 km), chciałabym się dowiedzieć czego Wam pensjonariuszom brakuje w stajniach w okolicy, na co zwracacie uwagę? co jest najważniejsze i czego oczekujecie od stajni?

Mowa tu o stajni kameralnej ale z halą.

Z góry dzięki za odpowiedzi🙂
Cariotka   płomienna pasja
30 lipca 2014 17:03
Chyba każdy ma inne wymagania😀 a pensjonatów nowych powstało mnóstwo więc życzę powodzenia 😁
Chyba każdy ma inne wymagania😀 a pensjonatów nowych powstało mnóstwo więc życzę powodzenia 😁



Z tego co zdąrzyłam zaobserwować to jednak w porównaniu do mazowsza, stajni kameralnych ale z dobrymi warunkami macie jednak bardzo mało, 😉

Wiadomo że każdy ma inne wymagania i potrzebuje czego innego ale pytając kilkanaście osób można wyciągnąć to co jest priorytetowe i na czym się warto skupić na początku.

Będe wdzięczna za każdą informacje 🙂

Witam,

jestem zupełnie zielona jeżeli chodzi o jazdę konną, ale chciałabym zacząć się uczyć. Jestem z południowej części Krakowa i szukam miejsca, gdzie będę mogła zacząć uczyć się od podstaw. Najlepiej indywidualnie lub w niewielkich grupach (z racji na mój brak pojęcia). Moglibyście mi coś polecić? W Szarym widziałam kursy kilka poziomów, piszę że na początku indywidualnie, później grupy 3-4 osobowe, ale nie znam opinii o tym miejscu.

Chciałabym też zapytać co jest niezbędne na pierwsze lekcje jazdy - jakiś strój odpowiedni, inne rzeczy?

Pozdrawiam i będę wdzięczna za wszystkie propozycje i odpowiedzi 🙂
Cariotka   płomienna pasja
30 lipca 2014 19:11
bajkowa u mnie to na pierwszym miejscu opieka. Podejście indywidualne do mnie i do mojego konia. Nie robienie problemów z zakładaniem derek, podawaniem paszy, smarowaniem. Jedzenie: czyli dużo siana, tyle treściwego ile ja chcę żeby koń dostawał. Czystość w boksie: czyli nie ,,1/4 balika'' na boks 😁 Bezpieczeństwo: bezpieczne łąki i padoki.
Dojazd i cena. Ale to nie jest najważniejsze. No i doświadczenie. Cenie takich ludzi jak Dorcysia, którzy konie traktują nie tylko jako zarobek a też jako pasję a mają mnóstwo doświadczenia w Tym temacie.
bajkowa - zdecydowanie indywidualne podejście do konia (niektóre wymagają innego karmienia, suplementacji), wiem że w niektórych ośrodkach jest z tym problem.
Padoki, padoki i jeszcze raz padoki na których konie spędzają możliwie jak najwięcej czasu a nie 1 ha na 20 koni i właściciel oszczędzający na trawie....
Porządna ujeżdżalnia

Bajkowa - zamierzasz prowadzić tylko kameralny pensjoanat czy pensjoanat ze szkółką, i mniej więcej w jakim rejonie miała by ona powstać?
bajkowa, zgadzam się z Cariotką, ja bym dodała od siebie jeszcze, że na stajnię patrzę "z punktu widzenia konia": on tam spędza 24 godz a ja 3 dziennie. Więc jemu musi być dobrze: czyli właśnie opieka (np ta sama kadra stajennych, która ma podejście do koni, wie jak się to to obsługuje i nie zmienia się co tydzień), jedzenie, czystość w boskie. Dla mnie ważne są padoki, bo mój koń się wietrzy, ale takie z trawą. Tam gdzie stoję jest idealnie bo jest dużo padoków i jak konie wyjedzą trawę, przechodzą na kolejne, na pierwszych trawa odrasta, potem na jeszcze kolejne i na pierwszych i drugich trawa odrasta etc
Zresztą warto popatrzeć na zdjęcia koni pojawiających się na zdjęciach z na rev z naszej stajni. Wszystko pączki w maśle.
Hala na pewno super sprawa, ale jak  duża hala, jakie podłoże, jak nawilżane / zraszanie podłoża?
Jak z socjalem, jest gdzie kawę zrobić, schować rzeczy, umyć się? jest ciepła woda, i w myjce dla konia i w prysznicu dla człowieka ? 🙂

Co do dojazdu: "moja" stajnia jest akurat najdalej z tych trzech które wogóle brałabym pod uwagę bo spełniają moje człowiecze oczekiwania pod względem infrastruktury (tam i spowrotem mam ciut ponad 60 km z domu) , no ale właśnie popatrzyłam na to z punktu widzenia konia. WG mnie tam mu najlepiej.
Naturalnie odległość przelicza się na paliwo więc to nie bezpośredni, ale jednak dodatkowy koszt jaki ponoszę prócz opłaty za pensjonat (około 300 zł więcej płacę za paliwo niż gdybym stała w innej stajni).
Myślę że jeśli ktoś ma na stajnie budżet 1000 zł miesięcznie to będzie szukał stajni w takich okolicach, jak ma 500 miesięcznie to nawet jak będzie niesamowita infrastruktura, ale za 1000 zł to nie dołoży dwa razy więcej. Jeśli natomiast będzie miał dołożyć 100-200 zł, za dużo lepszą jakość, to pewnie rozważy. 
Kameralność stajni, i na pewno indywidualne podejście czy tez pomoc w ramach problemów (dodatkowe zakrapianie oczu, podawanie lekarstw jeśli trzeba, czy pilnowanie terminu kowala, kiedy nie musze być kiedy on przyjeżdża, wystarczy że zostawię dla niego pieniądze) na pewno na plus każdej stajni.
Iskra14, jesteś z południa a rozwazasz północ (szarzy)?

Kilka porad "jak rozpoznać dobrą stajnię" jest w tym wątku:
http://re-volta.pl/forum/index.php/topic,95523.0.html

Tamtam szkółka to za dużo powiedziane, będą ze 3-4 konie na których będę prowadzić jazdy, będe też rozważać udostępnienie swojego konia na treningi ( koń ujeżdżony na poziomie N z elementami C) , pensjonat też będzie kameralny 7-8 boksów.  Odległość ok 26 km kierunek na Skałe.


Dzięki dziewczyny za rady, oczywiście ja jako posiadacz konia też stawiam jako priorytet obsługe i warunki dla konia aczkolwiek zaobserwowałam pewne różnice między moimi dotychczasowymi okolicami ( Warszawa), a Krakowem dlatego robię rozeznanie w terenie.
Tak rozważam wszystko w promieniu 30km, bo jestem zmotoryzowana, więc nie jest to dla mnie jakiś duży problem 🙂
Proponowanym wybrać się na np po 3 lekcje do kilku stajni i samemu się przekonać czy widać różnice.

Z tych wymienionych [url=http://re-volta.pl/stajnie/szukaj/mapa🙁50.01765712431052,19.940434307128953)/odleglosc:30/tylko:rekreacja]tu[/url] moim zdaniem warto spróbować Ponysport. Z innych większych w których choć raz jeździłem i można je sprawdzić to Santos, WLKS Krakus, Niepołomice/Pod Zubrem
widzę, że w okolicach Skały robi się jeździeckie zagłębie 🙂
Na szybko licząc; 4 - 5 stajni już jest 🙂

Bajkowa
A Twoja gdzie by miała powstać? Może być na pw
No właśnie, nie przesadzałabym z tym, że tak mnóstwo tych stajni powstało, bo większość w jednej okolicy i ja, żeby być zadowolona z warunków dla siebie, koni oraz ceny muszę dojeżdżać 40min w jedną stronę...
-bibi22-   Czasy się zmieniają i my też się zmieniamy.
31 lipca 2014 13:32
Piotrek PonySport 😂 dobre zdecydowanie odradzam. Opinie jakie słyszałam od znajomych powalają z nóg.
-bibi22-, a coś konkretniej? Ja pisze na podstawie własnych doświadczeń, tzn. jednego treningu z p. Basia Guniewicz i jednej jazdy w rekreacji (zastepie), a także obserwacji kawałka treningu sportowego (?) prowadzonego przez p. Basię.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się