Pensjonaty, ośrodki jeździeckie- Kraków / Małopolska

...i jest hala co szczególnie doceniamy w deszczowe dni i w zimie,kiedy wcześnie robi się ciemno!  🏇

jakby ktoś potrzebował dobrego szewca do czapsów/ sztybletów to polecam os. Na Kozłówce przy ul. Wolskiej. Już drugi raz zszywałam sztylpy, nie ma śladu po dziurach a zapłaciłam 10 zł 🙂

ksia2508, a jak wyglądało w Rzeszotarach w tym roku z wypuszczaniem koni na pastwisko w okresie jesień/zima?
Wychodziły w ogóle na tereny łąk czy stały tylko na małym betonie pokrytym błotem przed stajnią?

maison, a możesz podać dokładny adres? To bardzo blisko mnie, dobrze wiedzieć takie rzeczy w razie czego  🙂

Wiecie może co słychać obecnie w Staniątkach? Z pociągu widać rozstawione przeszkody, a w internecie żadnych informacji nie znalazłam.

Ja się jeszcze raz wcisnę (ale obiecuję, że już ostatni  :kwiatek: ). Jeśli ktoś prowadzi 'treningi' rekreacyjne na własnym koniu/koniach lub potrzebuje towarzystwa do wyjazdów w teren (oczywiście odpłatnie) to będę wdzięczna za informacje. Chciałabym gdzieś sobie jeszcze do końca czerwca pośmigać  🙂 Chętnie jakieś małe, przydomowe stajnie.
Już się dzisiaj zbierałam w sobie, żeby zadzwonić do Mustanga ale jakoś nie mogę... jeszcze poczekam chyba do końca tygodnia, może coś innego się znajdzie  👀

Buffalo, a co chcesz wiedzieć? O ile wiem to prywatna stajnia, nie mają swojej strony, stoją tam dwa hucuły, można próbować umawiać się na jazdy.

moona do późnej jesieni wychodzą na łąki,potem są grupami wypuszczane na padok(o wiele większy niż w niektórych stajniach mają pastwisko!)Rano konie właściciela ,a potem pensjonatowe.Jak spadł śnieg znowu były na łąkach ,a potem żeby trawa mogła odrosnąć znowu padok.Teraz wyjdą na pastwisko.Nie rozumiem w czym masz problem,przynajmniej cały rok konie są na powietrzu,mogą się wybiegać .Nie stoją w boksach lub na pojedynczych mini padoczkach jak jest w niektórych stajniach,gdzie nigdy źdźbło trawy nie wyrośnie ,bo wszystko zadeptane.Jakoś ten system sprawdza się od lat ,a konie na tym nie cierpią.Przez lata w wielu stajniach byłam i uwierz mi w Rzeszotarach konie mają na prawdę super i opiekę i warunki.

Tylko ten beton na padoku przed stajnia jest totalmym niewypalem. Albo konie slizgaja sie na betonie albo stoja po stawy skokowe w blocie gdzie betonu nie ma.... chyba ze ktos zrobil z tym wreszcie porzadek. A pastwisko faktycznie chyba jedno z najwiekszych w krakowsko-podkrakowskich stajniach.

Moona dokładnego adresu nie znam, ale jak wjeżdżasz w Wolską do góry to szewc jest po lewej stronie zaraz za skrzyżowaniem z Seweryna (budynek na rogu).
Jak będę przechodzić to sprawdzę adres i wyślę Ci na pm 🙂

maison ja też poproszę dokładny adres, 🙂 mieszkam w pobliżu a nawet nie wiedziałam, że jest tam szewc  🙄

Piotrek to w zasadzie mi odpowiedziałeś. Zastanawiałam się czy można tam jeździć, czy ktoś coś prowadzi

Ktoś się wybiera na warsztaty masażu i stretchingu koni z Pauliną Puchałą do Tomaszowic?

Zapraszamy na kurs  lonżowania i doskonalenia jazdy konnej. Zajęcia odbędą się pod czujnym okiem Agnieszka Adam Susłowski. Link do wydarzenia na fb https://www.facebook.com/events/294035877411313/?fref=ts

CaviasLover udało Ci się znaleźć coś sensownego?
Też się rozglądam za czymś do ambitniejszej jazdy albo gdzie jazda w zastępie nie polega na "stęp, kłus, wolta, galop" tylko na poprawianiu przede wszystkim błędów.

czy ktoś z was korzystał z usług pasowaczy siodeł z Krakowa lub okolic

wiem ze "pasuje" Hidalgo, Amigo i Stary Młyn- ktos jeszcze?

pasują tylko siodła sprzedawanych przez siebie firm czy tak ogólnie też?

jakieś opinie co do skuteczności?

korzystałam z usług Piotrka (hidalgo), dopasowywałam kieffera i zrobił to całkiem nieźle. Niestety z tego co wiem to raczej jest w stanie zrobić coś z wypełnieniem, pomoże dobrać podkładkę. Posiada tą maszynę do zmiany rozstawu łęku ale z tego co wiem podejmuje się poszerzania/zwężania na odpowiedzialność klienta (chyba że jest to siodło sommera)

widziałam Piotrka "w akcji" - generalnie z sensem to robil
a czy nie poprawia wypenienia to nie wiem, bo kiedys w hidalgo przypadkiem slyszalam jak ustalal z klientem kwestie wlasnie "dopchania" siodla - chyba ze zleca to rymarzowi?

kto z amigo pasuje siodla??
stary młyn - pasowanie polegało na tym, ze p.K przywiózł dwa swoje siodla, roznych producentow, wrzucil koniowi na plecy, po czym na tej podstawie "dobrał" rozmiar łęku (tylko i wyłącznie, z pominięciem kwestii szerokości kanału, przylegania paneli itp) siodła jeszcze innej firmy

Ja korzystam z usług Pana Sebastiana Szeląga z X-Horse.
W jednej stajni korzystanie z usług Pana Piotra i oferty siodeł Sommera doprowadziło do poważnych problemów klaczy z plecami.
Ale z tego co wiem ostatnio GosiaG korzystała chyba z usług Pana Piotra i kupiła Sommera.
Ile osób tyle opinii.

Ja też korzystałam z usług Piotrka, potem przez cały czas jak jeździłam obserwował siodło i na bieżąco sprawdzał jak leży, po jeździe jeszcze wprowadził drobną korektę.
Jestem zadowolona.

Albo poszukaj u kogoś z masażystów.
Na pewno robi to pani Soroko, a ona ostatnio często bywa w Krakowie. Teraz mają być też niedługo warsztaty z Pauliną Puchałą w Tomaszowicach ( kurs przewiduje też kwestie siodeł).
Jeszcze jest Kuba z Hebdowa, ale nie wiem jak z nim w tym temacie. 😉

Ja dzownilam niedawno do Piotra, jescze nie korzystalam ale okolo 200zl dopchanie jezeli sie da! a dojazd 1.5zl za km (liczone w 1 strone) 🙂

CaviasLover udało Ci się znaleźć coś sensownego?
Też się rozglądam za czymś do ambitniejszej jazdy albo gdzie jazda w zastępie nie polega na "stęp, kłus, wolta, galop" tylko na poprawianiu przede wszystkim błędów.


W Mustangu ujeżdżeniowo- fajne grupki, miła atmosfera i zwykle <jak się uda i mało osób> jazda nie w zastępie. Bardzo dobrze zrobione konie, swojego czasu jeden z nich nauczył mnie wysiadywać galop, a wcześniej dobre kilka miesięcy męczyłam się obijając w siodle- tutaj załapałam "o co chodzi" w tym całym zgraniu z koniem.  🙂 Instruktor, Pani Magda, też bardzo w porządku. Istnieją jazdy indywidualne, wtedy można ambitniej popracować, ale to już swoje kosztuje, niestety 🙁 .

W Santosie (Zabierzów) byłam w wakacje- tutaj też trzeba trafić na mocną grupę. Ale jazdy już na wyższym poziomie, dziewczyny z którymi jeździłam ćwiczyły ustępowania, lotne, trawersy. Wiem, że można też poskakać. Tylko do mnie nie przemawiała instruktorka, po prostu nie mój typ i nie mogła do mnie trafić. Wybiorę się jeszcze pewnie, tym razem do kogoś innego, bo miejsce ciekawe i widać że tam można się wiele nauczyć.  🙂


Na razie siedzę w Lublinie, w którym mam swoje stałe ukochane miejsce i powiem Wam, że jazdom w zastepie mówię STANOWCZE NIE.

[quote author=Kaktus link=topic=196.msg2068391#msg2068391 date=1397553163]
CaviasLover udało Ci się znaleźć coś sensownego?
Też się rozglądam za czymś do ambitniejszej jazdy albo gdzie jazda w zastępie nie polega na "stęp, kłus, wolta, galop" tylko na poprawianiu przede wszystkim błędów.


W Mustangu ujeżdżeniowo- fajne grupki, miła atmosfera i zwykle <jak się uda i mało osób> jazda nie w zastępie. Bardzo dobrze zrobione konie, swojego czasu jeden z nich nauczył mnie wysiadywać galop, a wcześniej dobre kilka miesięcy męczyłam się obijając w siodle- tutaj załapałam "o co chodzi" w tym całym zgraniu z koniem.  🙂 Instruktor, Pani Magda, też bardzo w porządku. Istnieją jazdy indywidualne, wtedy można ambitniej popracować, ale to już swoje kosztuje, niestety 🙁 .

W Santosie (Zabierzów) byłam w wakacje- tutaj też trzeba trafić na mocną grupę. Ale jazdy już na wyższym poziomie, dziewczyny z którymi jeździłam ćwiczyły ustępowania, lotne, trawersy. Wiem, że można też poskakać. Tylko do mnie nie przemawiała instruktorka, po prostu nie mój typ i nie mogła do mnie trafić. Wybiorę się jeszcze pewnie, tym razem do kogoś innego, bo miejsce ciekawe i widać że tam można się wiele nauczyć.  🙂


Na razie siedzę w Lublinie, w którym mam swoje stałe ukochane miejsce i powiem Wam, że jazdom w zastepie mówię STANOWCZE NIE.
[/quote]

Santos od dawna za mną chodzi, ale dla mnie to druga strona miasta, a nawet jeszcze dalej.

Jeżeli chodzi o Mustanga, to jeździłam tam indywidualnie, ale się zraziłam do jednej z instr i więcej nie pójdę 🙂

izkadul tak jak Strucelka pisała, u nas w stajni siodła pasuje Piotrek z Hidalgo i te Sommerowskie i inne - jesli się da. Jeśli sie nie da zwracasz mu tylko za dojazd. Póki co wszyscy zadowoleni, tyle duża grupa osób jeździ na Sommerach właśnie, ale wiem że na 100% dopasowywal 2 nie sommerowksie siodła u nas - jednego equipa  drugie to moje poprzednie -  ale tylko w ramach dopychania poduszek. Jak jest w stajni tak przyokazji, to też zasze rzuci okiem czy siodło ok leży jeśli akurat jeździsz.

Nie bijcie, jeszcze jedno pytanie odnośnie rekreacji--> http://jazda-konna-krakow.pl/kontakt/ . Ktoś, coś?  👀 Bo widzę że skoki i samo centrum miasta- więc dla mnie połączenie idealne, pytanie jak konie i jak instruktor 😉

Z tego co słyszałam to uciekać gdzie pieprz rośnie. Sama tam nie byłam.

Nie bijcie, jeszcze jedno pytanie odnośnie rekreacji--> http://jazda-konna-krakow.pl/kontakt/ . Ktoś, coś?  👀 Bo widzę że skoki i samo centrum miasta- więc dla mnie połączenie idealne, pytanie jak konie i jak instruktor 😉


Cavias w tym wątku w sumie nie tak dawno pisałyśmy już o tej stajni - wejdź sobie na "jazda konna dla zaawansowanych" - trzecie zdjęcie (chłopak bez kasku) to instruktor. Myślisz, że ktoś kto tak skacze może dobrze czegoś nauczyć  🙁 ja niestety tam zaczynałam się uczyć i do tej pory próbuję wykorzenić złe nawyki, które mi tam wpojono mimo, że minęło wiele lat....

dzieki wszystkim za odpowiedzi tu i na pw  :kwiatek:

Stadnina Koni RANCHO PCIM wraz z Panią Maria Soroko serdecznie zapraszają na warsztaty masażu, zastosowania termografii oraz podstaw dopasowania siodeł u koni. Szczegóły na pw i w ogłoszeniach  😀

Ma któraś z Was może telefon do p. Waśko z Węgrzc? Ostatnio robiłam porządki w telefonie i wykasowałam, to oczywiście teraz mi potrzebny :P