własna przydomowa stajnia

Moje się przyzwyczaiły, bo wciąż F-16 mają nad głową.
U nas dwukrotnie lądował helikopter na wybiegu więc można powiedzieć, że nic straszniejszego już nie będzie 🙂
U nas z kolei balon- nie wiem co gorsze, bo to przecież smok ziejący ogniem  😉. Co prawda moja mając zapychając się trawą (przez 4 miesiące nie puszczana z końmi na pastwisko 🙁 ) nie zwróciła na niego specjalnej uwagi.
Dzięki za rady, w takim razie zrobię dłuższy. Myślałam czy nie zrobić go z czegoś takiego:



Osobiście nigdy się z tym nie spotkałam ale wydaje się być całkiem sensowne, nie pada koniom na głowy, wpada sporo światła - tym bardziej jeśli dach ma być dłuższy a stajnia w kształcie "L". Tylko czy w upały nie będzie jakoś strasznie grzało przez to? Może ktoś się spotkał z takim rozwiązaniem  🙂


Aha! Jeszcze pytanie o drzewka. Chciałam posadzić w okolicy padoku (poza nim) kasztanowce i olszyny. Czy kasztanowce faktycznie są zagrożeniem dla koni? Czy olszyna jest bezpieczna?  :kwiatek:
Zelmutek ja mam z czegoś takiego zrobiony daszek przy psach ale popękał po ok dwóch latach :/
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
27 czerwca 2016 10:47
Zrobiliśmy z onduclair  "okna" w wiacie. Sprawdza się o ile jest zostawiony góra przewiew, inaczej wygina się od wiatru. Rozważaliśmy dach, ale wtedy światło pada bezpośrednio w dół, może stworzyć piekarnik.

sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
29 czerwca 2016 10:00
Jak wyglądają wasze paszarnie? Mam jedną ścianę w stajni którą muszę przystosować na skrzynie owsa, skrzynki z suchym chlebem i skrzynki ze szczotkami. Pochwalcie się zdjęciami.
z tym właśnie mamy problem. Kupujemy tone owsa i przesypujemy w beczki, skrzynie. Ale to nie jest rozwiązanie stałe. Prowizorka. Ale z drugiej strony patrząc, zużywamy rocznie 2 tony. Więc na razie napięcia nie ma.

mam "nadstawki paletowe drewniane". Zajmują mało miejsca 80x120 cm. Można je dostawić do prawie dwóch metrów wysokości. Na dole trzeba zrobić odsuwany szyberek do sypania paszy. Można też postawić na dworze, tylko trzeba takerem jakiś drelich przybić (albo też stare banery zdjęte z płotów). Najtańsze rozwiązanie i bardzo praktyczne.
Ja mam beczki jako właśnie stałe rozwiązanie 😉 może pod koniec ciężko wybierać, ale jakoś daje rade. U mnie beczki stoją w stodole, tzn i owies i wysłodki tam trzymam. Na jesieni, jak zaczne coś dodawac do jedzenia, to dorobię półkę na dodatki. Na razie sezon pastwiskowy, wiec tylko trawa i siano, i garść owsa. No i jeden koń dostaje wysłodki, ale pojemnik z klapką na pranie z Ikei mieści idealnie cały worek 😉

Zakupiłam sobie taczki typu kolebka 😉 nie moge sie doczekac aż przyjdą 😉 pojemność 295 litrów... ale się cieszę 😉 koniec z 80l taczką!!! 🙂
Odnośnie tych banerów, ktoś kiedyś się tu na re-volcie ogłaszał, że sprzedaje coś za grosze były. Kto coś pamięta i wie?
Potrzebuję teraz, proszę.
Na owies miałam wielką skrzynię z laminatu (robią na na zamówienie). Rozwiązanie idealne. Reszta owsa i dodatków w workach na paletach. Po zainstalowaniu kota straty niewielkie 😉
Pozostałe pasze i w domu - i teraz w pensjonacie - trzymam w beczkach PCV.
Suplementy w plastikowych pudełkach 🙂
Pasze trzymam w większości w workach, które stoją w starej zamrażarce (taka z szybami od góry). Kiedyś tam był wsypany owies, ale obecnie schodzi mi bardzo mało owsa, więc spokojnie mieszczą się tam też inne worki. Zimą jak trochę się tego uzbierało to wysłodki i otręby stały luzem w worku i o dziwo myszy nie ruszały.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
30 czerwca 2016 08:42
A czy beczka 120l pomieści worek owsa?
TRATATA   Chcesz zmienić świat? -zacznij od siebie!
30 czerwca 2016 12:15
sepia - powinny wejść nawet 2.
sepia   Koń stworzon ku bieganiu, jak ptak ku lataniu.
30 czerwca 2016 13:29
Jakoś tego nie widzę - wymiary beczki 80x50cm - przecież worek z owsem ma podobne wymiary, więc jak miałyby wejść dwa? Nie bardzo mi się to mieści w głowie  🤔wirek:
sepia, może po prostu zależy od worka, bo są różnie worki przecież...
Do 120 litrowej beczki wjedzie ok 120 l owsa 😉 wg średniego ciężaru nasypowego może to dać 100 kg, ale z praktyki raczej 80 - 90
nie wiem czemu, ale nasz owies lżejszy. Zawsze mieściło się do 60 kg w beczce 120 litrowej.
nie wiem czemu, ale nasz owies lżejszy. Zawsze mieściło się do 60 kg w beczce 120 litrowej.

Mam beczkę 110 litrów i 50 kg owsa to jest jej pojemność
Moje beczki blaszane mieszczą dwa i pół worka owsa... beczki mam po produktach spożywczych. Wszelkie dodatki trzymam także w wiaderkach (po marmoladzie i kruszonce) z pobliskiej ciastkarni... takie około 10, 12 i 20 litrów. Wszystko szczelnie zamknięte bez dostępu gryzoni i bez obawy, ze toksyczne 😉
Używam skrzyniopalety że sklejki, wchodzi 100 kg gniecionego zboża, bardzo lekka i wytrzymała. A jak jeszcze kółka dokręcić to już super. Mam jeszcze dwie na zbyciu.N aeet marchew mytą można przechować.
Ja z szybkim pytankiem...Ile w mazowieckim płaci się za roboczogodzinę przy koszeniu, przetrząsaniu, kostkowaniu?
U mnie od 120 do 180zyla
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 lipca 2016 11:19
U nas koszenie ok. 150 zł, belowanie ok. 15 zł /szt.
U mnie 120, 160 i 180. Z tym, że ten za 120 bedzie dostępny... "kiedyś", ma sporo zleceń.
Bel nie chce, bo nie mam jak zwozić, tj zapakować (kolejne koszty) a kostki chcą liczyć za godzinę, czyli powiedzmy uśredniając te 170 (wykluczam tego najtańszego gościa)
Marnie na tym wyjdę przy 1,5 h kiepskiej łąki :/ ale skosić muszę. Coś pewnie też wynegocjuje 😉
Dzięki Wam serdecznie  :kwiatek:
cześć. Potrzebuję porady...jakie macie sposoby na przechowywanie mytej marchwi, żeby obyło się bez wielkich strat?
Niestety , jak nie masz chłodni to nic nie wymyślisz. Staram się kupować w porze roku kiedy temp jest poniżej 5 stopni wtedy nie mam strat wogóle, a jak zimy łagodne i jesienią ciepłe to trochę poprawiają sytuację skrzynki do warzyw, ciemne pomieszczenie i szybkie skarmianie.Jak się trafi partia dużej marchwi to jeszcze nożyk do łapki i wycinać.
cześć. Potrzebuję porady...jakie macie sposoby na przechowywanie mytej marchwi, żeby obyło się bez wielkich strat?


Jak masz piach to rozsyp na piachu i nim przykryj marchewki, ale nie szczelnie. Wytrzymają spoooro dłużej niż w jakikolwiek inny sposób.
dzięki🙂
Witam
Myślę o postawieniu przy domu stajni drewnianej na 2-3 konie.
Może ktoś z Was realizował taki projekt i ma jakieś namiary na kogoś kto buduje coś takiego.
Dzięki za pomoc.
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] Dublowanie wątków
Pytanko drodzy stajniowicze! Czy ktoś trzymał siano w namiocie? Takim mhhh przemysłowym? Ma drzwi i osłonięty z każdej strony, boję się o totalny brak przewiewu... Ktoś coś?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się