Zadziwiające, nietypowe ogłoszenia

Perlica dla mnie naprawdę sprawdzone konie to by były te 25-letnie właśnie, a te już będą mocno "zacofane" w kontekście hodowli.
Przy założeniu, że każde kolejne pokolenie powinno być lepsze od poprzedniego, priorytetem jest szybka wymiana pokoleniowa, czyż nie?
Nie mam pojęcia o hodowli na zachodzie, ale nie wydaje mi się, by trzymali się wiekowych, sprawdzonych reproduktorów.
Ale mając tak poukładane księgi hodowlane i wiedzę, jaka linia przekazuje co, chyba mogą sobie na to pozwolić...
lillid, no raczej nie trzymają się wiekowych, bo chyba postęp hodowli na tym polega.
Czytałam także o tym, że ogier / klacz "daje" z roku na rok coraz lepsze źrebaki, ale tylko do pewnego momentu, bo potem ten proces się odwraca.
Podobnie jak  z ludżmi, wraz z wiekiem wzrasta ryzyko chorób genetycznych znacząco.

Ale to już chyba całkiem  🚫
"Można z nim bawić się w chowanego i inne zabawy . Nie boi się ludzi może służyć za obrońce"

  😂 😂 😂

[url=https://www.olx.pl/oferta/kon-slaski-CID103-IDrvqHN.html#4f06daa681]https://www.olx.pl/oferta/kon-slaski-CID103-IDrvqHN.html#4f06daa681[/url]


Wszystko fajnie, tylko po co dzieciak ten wóz ciągnie...
Jeszcze offtop, bo nie mogę się powstrzymać  🤣  - to też zależy, CO i DLACZEGO się chce wyhodować, do czego ten ogier jest potrzebny. Jeśli chcemy źrebaka z przeznaczeniem do wysokich konkursów, to podejdziemy do tego trochę inaczej niż chcąc matkę do hodowli. Jeśli ktoś zakłada pracę jeszcze przez kilka pokoleń, to prędzej dopuści niektóre niedociągnięcia, jeśli wie, że będzie mieć szansę próbować je poprawić.

Ciągnąc przykład Metropolisa -  jest wnukiem Monogramma, który sprawdził się w Polsce fenomenalnie, ma bardzo przemyślany rodowód,  przywraca nam utraconą krew. Do tego jest ładny, niezły użytkowo i ogólnie poprawny poza miękkawym grzbietem, więc ja jako stadnina państwowa biere i się jaram 😜 bo mam dużo klaczy, dobiorę mu odpowiednie, najlepsze źrebaki zostawię i będę się cieszyć. Ja jako ja...rozumiem też tych małych hodowców, którzy baliby się, że akurat przy ich wyczekanym źrebaczku czy dwóch ten grzbiet wyjdzie. Nie sugeruję tu, że ogier z ogłoszenia ma jakąś wielką misję w hodowli, tylko tak ogólnie rozważam, bo coś ciekawego piszecie, a ja spóźniona przychodzę  😉

A co do ogłoszenia elita17 - mnie już niestety nie zadziwia ogłoszenie z roczniakiem ciągnącym wóz  🙁 Za to koń obronny bawiący się w chowanego to już coś  💘 :
elita17mnie urzekły filmiki... ;p
A mnie nie urzekło nic w tym ogłoszeniu, chociaż drgnęła mi warga na wzmiankę o obrońcy...
filmiki są na pierwszy rzut oka zabawne niesamowicie, ale wkurza mnie, że filmik na YT to wiadomo jak wrzucić ale już żeby wygooglować kiedy młodego konia można zakładać do pracy to już się nie da... a może oszczędziliby mu akurat jeszcze rok pracy.
Tak czy siak w ganianego wygrał :P
[quote author=Murat-Gazon link=topic=190.msg2766626#msg2766626 date=1521121212]
Wszystko fajnie, tylko po co dzieciak ten wóz ciągnie...
[/quote]

Na fotkach ciągnie sanki po śniegu, takie sanki to ja bym sama spokojnie pociągnęła bez wysiłku. W dodatku jest w parze z drugim, dorosłym koniem, który na 100% odwala i tak całą robotę. Widać, że koń ma więź z ludźmi i naprawdę miło, że komuś chce się ruszyć cztery litery, zabrać źrebaka na łąkę i z nim pobiegać. Ja też bym chciała, żeby świat był idealny, i nie tylko końskie dzieciaki nie musiały w ogóle robić nic poza zabawą, zanim dorosną, a dodatkowo żeby nie bawiły się na golasa przy asfaltowej drodze - ale i tak to ogłoszenie odbieram pozytywnie. Jak na wiejskiego ślązaka ten młody ma złote życie, jego rówieśnicy siedzą całą zimę w komórce, w stanowisku, zamontowani łańcuchem do ściany za szyję :|

Edit: i jeszcze jedno. Zaprzęganie jest milion razy mniej obciążające dla organizmu niż wsiadanie na konia. Kręgosłup nie jest obciążony, przód również, a przy ciągnięciu pracuje zad i tylne nogi.
Ślązaczek fajny 🙂 też bym tak sobie z koniem pobiegała ale moje pewnie by się żarciem zajęły i miały mnie w nosie  😂
rudziczek   Małe i duże.
15 marca 2018 22:29
W ogłoszeniu o kucynce felińskiej zastanawia mnie mocno "3 letnia szkoła jeździectwa". Gdzie jest taka szkoła? Czy konie po jej ukończeniu konie otrzymują jakiś dyplom i tytuł np. inżyniera albo licencjat?
Zobaczcie sobie Sandro Hita z Vechty w lutym, tez sie troche zapadl plecami a jak na 25 latka wyglada super. Przy koniu w tym wieku sprawdzonym w hodowli mozna juz powiedziec czy przekazuje wady na potomstwo (niektore moga nie byc czysto genetyczne, a wynikac z uzytkowania czy kontuzji).

A w temacie mlodych vs starych ogierow. Niestety, nie kazdy super sportowiec jest super ogierem w sensie przekazywania cech, dlatego mlode ogiery sa zwykle tansze, bo to duza loteria, zwlaszcza w Polsce gdzie nie ma typowo ujezdzeniowych linii (bo sa takie ktore wiadomo, ze raczej beda skakac - konie z Ignamem, Piolunem czy Arianinem w rodowodzie). Z drugiej strony... kilkanascie lat temu byl w Polsce sliczny ogier, swietny uztykowo i o charakterze miska. Bezpośrednio po Caretino, z matki po Ramiro Z. I jakos sie tluny do krycia nie ustawialy, pamietam JEDNA klacz w ciagu ponad roku mojej styczności z tym koniem. Wiec z korzystaniem ze sprawdzonych linii tez jest u nas roznie.
http://ogloszenia.re-volta.pl/ogier-ujezdzeniowy-po-foundationfurstenball/o/93679/?&strona=5

Czy to nie jest przypadkiem ogłoszenie z cyklu "top fura, nie wsiadamy, bo zepsujemy (sobie kręgosłup)"?
lillid, jestem zafascynowana tym filmikiem sprzedażowym. Chmara osób ganiająca nieporadnie po korytarzu ogłupiałego konia. Musi być wyjątkowo łagodny, bo od mojej kobyły już dawno któreś z nich dostałoby kopa.

Natomiast cena dziwna. I opis też. 4 letni oldenburski ogier z licencją? Licencją do czego? Wstępną licencją? To chyba nie za 100 tys PLN ...
Ale on chyba nie ma ceny (tzn ma, ale nie do publicznej wiadomości) - te 111 to raczej, żeby było cokolwiek 🙂
No właśnie też nie mogę pojąć, dlaczego koń tak pokazany. 5-ciolatek z licencją powinien chodzić całkiem nieźle pod siodłem, a jest pokazany, jak jakiś dzik. Konsylium się zebrało i gania go jak głupka. Z tego filmu można wywnioskować tylko tyle, że nie radzą sobie z nim  totalnie.
No właśnie też nie mogę pojąć, dlaczego koń tak pokazany. 5-ciolatek z licencją powinien chodzić całkiem nieźle pod siodłem, a jest pokazany, jak jakiś dzik. Konsylium się zebrało i gania go jak głupka. Z tego filmu można wywnioskować tylko tyle, że nie radzą sobie z nim  totalnie.


Konik ładny, ale boks to chyba rzadko opuszcza  🙄. W sumie będę w niedzielę w warmińsko-mazurskim, ale jakoś film nie zachęca mnie do zobaczenia tego zwierza  😀. Ceny spodziewam się też niemieckiej, choć 5-cio latek pokazany NIE pod siodłem to no cóż... jakieś bagienko pewnie  🤔
Pewnie ktoś kupił sobie konika jako źrebie z fajnym pochodzeniem, futrował go żarciem i odzywkami, koń z boksu nie wychodził i stał się... "dziki". Przestali sobie radzić, bo styki w głowie się paliły koniczkowi, więc postanowili sprzedać.
Bardzo fajny ten ogier. Wruda ja bym jednak na Twoim miejscu go zobaczyła, jeśli oczywiście cena w Twoim budżecie. Czasem wystarczy tylko wyciąć jajka, zmienić dietę i dać koniowi więcej ruchu a zmieni się diametralnie.
Ciekawe, ile on w końcu ma lat, w ogłoszeniu 2013, na filmie 2014 😉
Bardzo fajny ten ogier. Wruda ja bym jednak na Twoim miejscu go zobaczyła, jeśli oczywiście cena w Twoim budżecie.


No właśnie, jaka ta cena 😉? Zadzwonię, może to będzie rzut beretem od miejsc gdzie będę.
Ciekawe, ile on w końcu ma lat, w ogłoszeniu 2013, na filmie 2014 😉


W paszporcie numer identyfikacyjny konia pokazuje rok 2014.

Gdybym szukała konia to tym bym się zainteresowała. Zachowywał się zdecydowanie spokojnie wśród tych ganiających go ludzi.
desire   Druhu nieoceniony...
16 marca 2018 20:38
http://ogloszenia.re-volta.pl/wspoldzierzawa-dzierzawa-wroclaw/o/56908/
Koń grzeczny, ale.. Jest konikiem polskim, i ma bardzo mocny instynkt konia prymitywnego. Mimo że nie gryzie, nie kopie, jest misiem do przytulania, można z nim zrobić wszystko a on to bedzie tolerował, to jednak pokazuje rogi i to zaznaczam od razu. Z pastwiska raz schodzi grzecznie a raz sie wyrwie człowiekowi, nie ma zasady komu i kiedy, w stajni jest ciekawski i zabawowy więc wszystko musi zjeść, podeptać, rozgrzebać, rozgnieść, popsuć itp

Koń był wykupiony ze Skaryszewa, miał iść na rzeź i bardzo dużo pracy oraz nerwów przez prawie dwa lata poświęciłam żeby koń nie uciekał pod, nad i z pastuchem, nie taranował ludzi i szanował człowieka więc suzkam kogoś kto uszanuje i nie zniweczy mojego wysiłku.

to jak to? jest grzeczny czy nie? szanuje czy jednak nie szanuje?  🤣
jak dla mnie to z opisu wynika, że koń niewychowany.. teraz się to nazywa  "grzeczny, ale"  😉 😉
galopada_   małoPolskie ;)
16 marca 2018 20:43
desire, to jak mój Kabanos -  to chyba typowe dla konik ów polskich. 😁 Normalnie grzeczny, zero agresji, oaza spokoju, ale pogalopować razem z uwiązem lubi raz na jakiś czas  😂  Najchętniej zupełnie bez powodu, a nie kiedy szaleje wichura, 10 metrów nad głową leci balon że stadem ludzi, albo dzieciaki śmigają za ogonem na nadmiernie halasujacych motorkach  😁
desire   Druhu nieoceniony...
16 marca 2018 20:53
galopada_, mam kn, także ten. 😉 mój tylko pogoni psa na pastwisku (nie toleruje), zrzucał gdy ktoś mu robił krzywde (klepał dupskiem bezwiednie i szarpał). aaa i ostatnio wystrzelił na pastwisko 1 stycznia, jak petarda huknęła niedaleko - no trudno, spłoszył sie i było widać, że to z strachu. i nie uważam żeby takie zagrywy ( tj.:"to jednak pokazuje rogi", "więc wszystko musi zjeść, podeptać, rozgrzebać, rozgnieść, popsuć"😉  były typowe dla koników polskich czy też jakichkolwiek innych koni.  😉
Mi tam się to ogłoszenie podoba 🙂
galopada_   małoPolskie ;)
16 marca 2018 21:17
desire, nie nazwałbym mojego konia "niewychowanym" mimo, że z opisu pasuje idealnie do tego z ogłoszenia. Używanym określenia "cwany, ze zwichrowaną psychiką" 😉
https://www.olx.pl/oferta/sprzedam-zrebaki-CID103-IDsP3vd.html#d6e02d0d89
szkoda że nie napisano że są tuczone na  skup... poklejone.. powiązane w pseudo stajni 🙁 szkoda maluchów...
Ja tam popieram galopada_, i sama mam podobny przypadek - znaczy koń mamci taki gagatek. Generalnie miły, inteligentny, ciekawski, oaza spokoju... ale czasem ma owsiki i musi się pokręcić oraz zdeptać skrzynkę ze szczotkami, czy wywrócić wiadro, a czasem zrobi coś tak durnego, że szkoda gadać, tylko siwych włosów nieco przybywa. Ja go wolę oceniać po codzienności, zamiast po sytuacjach "raz na trzy lata", ale potencjalnego współdzierżawcę bym ostrzegła, że potrafi coś wywinąć.

Bardziej bym się czepiła zdjęć skoków bez ochraniaczy i kasku, niż treści w tym ogłoszeniu 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się