kącik skoków

aleqsandra, ale to nie jest tak, że ktoś da ci receptę. A ewentualności zbyt szybkiego powrotu w siodło nie ocenisz na stacjonacie, musiałabyś uchwycić Nieudany skok na okserze.
Bywa tak, że każdy skok jest zupełnie inny; skok to sytuacja dynamiczna. Jeśli chciałabyś być perfekcyjna - to tak nie ma.
Ogólna zasada jest taka, że jeździec nie może ciężarem przeszkodzić koniowi w skoku, a przy lądowaniu móc natychmiast przytrzymać/odjechać zdecydowanie = być w siodle.

tu niezbyt udane lądowanie po okserze na który koń wybił się kapkę daleko, kapkę za wysoko i halny zwiał go w lewo...

Choć jak już 4 nogi były na ziemi to wróciliśmy na prostą linię i żadnych większych problemów nie było.

O to chyba mamy ten sam problem 😉 za szybki powrót z ramionami-mocny odchył w tył?

Pati2012, spójrz proszę na poprzednią stronę. Tam wstawiłam dokładniejszy opis i zdjęcia topowych jeźdźców w podobnej sytuacji. Wydaje mi się, że to nie tu tkwi problem/podobieństwo.

edit:  dodam jeszcze moje guru - Leprevost

edit2: drugie guru - Lusina

Hm. A nie szukasz troszkę dziury w całym? 😉 (to nie atak).
Tzn, nie wiem czy są jakieś konkretne porady jak poprawić lądowanie (w ogóle tu chyba kiedyś była taka dyskusja... 👀 ), więc mogę oprzeć się tylko na własnych odczuciach i wnioskach wynikłych z obserwacji. Wydaje mi się, że mocne, porządne oparcie w strzemionach równo na obu nogach oraz na kolanie/udzie - przy hmm... nodze "opuszczonej" w dół, nie zakleszczonej kolanem &  przy ogólnym "luzie", ramionach, które w dojeździe do przeszkody zostają z tyłu & dobrym "zabraniu się" z koniem, wspomoże/spowoduje dobre lądowanie - tzn, "oparte" na obu nogach i w równowadze. Chociażby taka Penelope Leprevost - nie masz wrażenia, że łydki jej zaraz pękną od opierania się w strzemionach? 😉
Ale mogę się mylić, tak sobie tylko gdybam.
Tylko trochę nie wiem jak w praktyce by to było, bo trochę sobie nie wyobrażam myśleć o strzemionach w dojeździe do przeszkody. Chociaż ja w sumie ze swojego lądowania jestem zadowolona (z czegoś trzeba być 😁 )

aleqsandra, jak na mnie, to ty na ogół jesteś za wysoko nad siodłem i za późno wracasz w siodło (jak się domyślam po pierwszym zdjęciu). Na drugim byłoby ok, ale...nie jesteś w równowadze z koniem. Co widać po... ułożeniu kolana. Przy prawidłowych lądowaniach kolano celuje w dół, co widać na pozostałych zdjęciach. Na tym twoim jakby leciało w górę.
Zupełnie wróżąc z fusów, to może być, że masz zbyt płytki dosiad, zbyt wysoko kolana - stąd gorszy timing. I może być tak, że niezsynchronizowana z koniem myślisz, że powinnaś być dalej od siodła, co pogarsza timing. To co się dzieje przy lądowaniu jest rezultatem początku skoku. Jeśli tu było ok - lądowanie też będzie niezłe, jakie by nie było, chyba że koń się, tfu, potknie itp. Niezłe lądowanie to Każde lądowanie w równowadze. Natomiast jeśli był niedoskonały timing - łatwo o utratę równowagi w skoku i to odbija się  przy lądowaniu.
Błędem jest "nabieranie dystansu do siodła" - chyba, że ktoś nie ma prześwitu między bryczesami a przednim łękiem. Trzeba być blisko siodła, wtedy są szanse na najlepszy timing.

Sankaritarina, halo, dzięki wielkie za Wasze spostrzeżenia/przemyślenia!

Kącik skoków na 4. Stronie.
A John whitaker bedzie w Sopocie <3

Kto gdzieś na jakieś zawody rusza w ten weekend?  👀

Salio.  🏇

A spotkam kogoś w Leśnej Woli?

Kącik skoków na 4. Stronie.
A John whitaker bedzie w Sopocie <3


Najgorzej na świecie, zapowiadają się rewelacyjne zawody, a ja mam kupę zaliczeń na uczelni w ten weekend! 😵 Jestem głęboko załamana.

Nic nie gadajcie o głębokim załamaniu.... mam taki za..... w pracy, że będę musiała znowu odpuścić sobie zawody 🙁((( Jestem wściekła, noo.... Mam nadzieję, że w czerwcu się uda...

wymodelowana, ja juz wzięłam urlop <3 mam nadzieje, ze zdałam dzisiejszy egzamin i nie bede miała poprawki.

Ja jadę na jeden dzień z moimi uczniami 😉 oby tylko pogoda dopisała.

My walczymy w Kwiekach 🙂 wczoraj 2 mie w L, 10 w P. Dziś P1 - 5ce

wymodelowana, ja juz wzięłam urlop <3 mam nadzieje, ze zdałam dzisiejszy egzamin i nie bede miała poprawki.


Urlop to ja zaklepałam już w styczniu, żeby do Jakubowic móc jechać na całą Silesię 🤣

My również w tym roku się pojawimy 😅

Spotkamy kogoś w Mołdawinie ?  🏇

Zazdroszczę startów. Nam się wszystkie terminy rozjeżdżają i chyba wkroczymy na parkur dopiero w Gałkowie.

Czy ktoś wybiera się na weekend do Konina?
Poza ogurkiem w roli wiadomej 😉

Będąc dzisiaj na zawodach regionalnych w Kielcach widziałam dwa wychudzone konie. Nomen omem oba z jednej stajni. Czy istnieją jakieś przepisy regulujące takie sytuacje. Komentowali wszyscy na widowni, no nie dało sie tego nie widzieć. Ja rozumiem że są konie ciężkie do odpasienia ale jeden wyglądał mocno niezdrowo z ogromnym brzuchem i brakiem jakichkolwiek mięśni. Pytanie z ciekawości. Czy takiego konie sędzia może/ powinien po prostu nie dopuścić do startu ?

Prośba o pomoc,

Dopiero półtora miesiąca temu zaczęłam skakać, konia mam profesora chodził GP, Puchar Narodów itp.itd.także doświadczony i to bardzo., grzeczny w prowadzeniu, b.płochliwy,ale tak już ma po dziadku Sandro Hicie.
Mam jakiś dziwny strach przed oxerami,niedość że  koń wynosi mnie do nieba to ma tak silne wybicie,że mam wrażenie,że wylatuję z siodła,mój trener mówi,że robię garbika,usztywniam rękę i kulę się w skoku, piętę staram się na maxa w dół wyciągnąć,ale lecę na szyję. Jeszcze nie potrafię szybko wrócić w siodło po skoku...doradźcie mi czy lepiej skakać z półsiadu, czy z pełnego siadu, jak szybko po skoku wrócić w siodło, jakieś ćwiczenia na rozluźnienie barków, ręki?Póki co przeszkadzam temu dzielnemu koniowi, który ratuje nas po każdym skoku...skaczę póki co do 100cm.

Może mam jakąś psychiczną blokadę...

pozdrawiam

ps. postaram się w niedługim czasie zamieścić jakiś filmik z treningu

Tymczasem w Gałkowie...
https://www.facebook.com/polisheventingteam/photos/a.1676446709302279.1073741857.1617949545151996/1928865354060412/?type=3
Ktoś z forumowiczów pojechał? nawałnica przeszła, czy co? 👀

Jak się nazywają zawody, na których topowi skoczkowie startują przebrani za supermana, stormtrooperów etc?
Chciałam pokazać szkółkowym dzieciaków i mnie zaćmiło 🤔

Orzeszkowa, spróbuj w Google wpisać Longines Masters pro am.

Mozii, w Gałkowie już w piątek zaczęło padać. W sobotę dosłownie co godzinę przychodzila kilkunastominutowa nawałnica, na szczęście tylko deszcz. Bez gradu, ale wiało i poprzewracało drzewa.W niedzielę dopiero zaczęło się wypogadzać, ale dalej padało.
Generalnie pogoda była straszna cały weekend.

Mieszkam w bliskiej okolicy wiem, że w kilku miejscach nie było prądu i zasięgu.

Będzie ktoś robił zdjęcia w Jakubowicach teraz w pierwszym tygodniu?

Ja będę od środy do samego końca Silesi 🙂

Mozii, Gałkowo utonęło, dosłownie. Widząc i słysząc co tam w piątek zaszło aż przestałam żałować, że musiałam zmodyfikować swoje plany i w efekcie tam nie dotarłam.

Zazdroszczę wam tych Jakubowic, dla mnie to strasznie daleko. :/

My mamy krótką pauzę, ale już za chwileczkę powracamy. Tymczasem taka o nasza praca treningowa nad spokojem moim i konia: