Stajnie na Śląsku

Dziękuję za odpowiedzi oferty zaproponowane już. W razie co  to proszę o więcej.
Co do odpowiedzi, Rollnick czemu tak uważasz?? Czy to czym się zajmujemy komuś przeszkadza, że sami dla siebie kupujemy konie i chcemy dać im trochę spokoju na starość? Oczywiście nie traktuj tego jako atak tylko pytam z ciekawości.
Megruda a czy możesz powiedzieć jak mniej więcej znaleźć to ogłoszenie lub jak odnaleźć to miejsce? Pozdrawiam
Cześć 🙂 po rocznej przerwie chciałabym wrócić do jazdy i pojawił mi się problem z wyborem stajni. Niedawno przeprowadziłam się do Katowic więc nijak się nie orientuję gdzie warto zajrzeć, a wszystkie opinie które znajduję są sprzed lat... a jak już jest coś aktualnego to nic konkretnego nie wnosi :/

Będę wdzięczna za polecenie jakiejś fajnej stajni w okolicach Kato, w której osoba dorosła mająca niezgorsze pojęcie o jeździe konnej będzie się dobrze czuła. Zwykłe klepanie tyłka w siodle mnie nie interesuje raczej szukam czegoś na poziomie ambitnej/bardzo ambitnej rekreacji

PS wiem że to drogi sport ale fajnie by było jakbym przy tej zachciance nie zbankrutowała 😉

Strzyga_
w katowickim klubie jeździeckim Ola Bagińska prowadzi indywidualne treningi 🙂 w cenie 70 zł. Sama z nią trenuje ujeżdżenie ze swoim koniem i na prawdę polecam 🙂
[quote author=kasiek_sc link=topic=1780.msg2770807#msg2770807 date=1522399108]
Co do odpowiedzi, Rollnick czemu tak uważasz?? Czy to czym się zajmujemy komuś przeszkadza, że sami dla siebie kupujemy konie i chcemy dać im trochę spokoju na starość? Oczywiście nie traktuj tego jako atak tylko pytam z ciekawości.
[/quote]
Ależ nie traktuję tego jak atak i Ty też nie traktuj moich słów w ten sposób. Pozwolę sobie dokładniej wytłumaczyć, o co mi chodzi:

Mam w swojej stajni wolne miejsca ale po przeczytaniu Twojego pytania nigdy bym się nie zdecydował zaoferować  wam boksów. Z jednej strony doceniam to, co robicie (sam się wywodzę z podobnych kręgów, aczkolwiek to już zamierzchłe czasy), z drugiej strony mając stajnię jestem odpowiedzialny za całokształt i w związku z tym nie chciałbym współpracować z osobami, które:
- wykupują nie konie w potrzebie, ale "konie z targowisk" - w sytuacji, gdy sprzedaż konia na targowisku nie jest przestępstwem, a słowo "targowisko" jest synonimem złego traktowania tylko w głowach - przepraszam - oszołomów z fundacji typu V., czy C.;.
- są (jak rozumiem) nieformalną grupą o nieokreślonym statusie formalno-prawnym, a zatem o niejasnej odpowiedzialności (nie wiem, z kim miałbym zawrzeć umowę - z każdą z dziewczyn z osobna ?);
- szukają domu "dla 6-9 koni, a będzie ich jeszcze więcej", czyli (tak to odczytuję) działają na zasadzie "wykupić, a potem się zobaczy", bez zakreślenia zdroworozsądkowych granic tej akcji;

Przez ileś tam lat spotkałem się z wieloma sytuacjami, w których rozmaite osoby lub grupy osób działały właśnie w ten sposób. Zawsze oznaczało to wcześniej czy później kłopoty finansowe, nie rozliczanie się z właścicielami miejsc, w których konie były trzymane, przenoszenie zwierząt z miejsca na miejsce,a w przypadkach skrajnych - rażące zaniedbania. Flagowym przykładem jest sprawa [url=http://"http://wsensie.pl/polska/7395-organizacja-prozwierzeca-glodzila-zwierzeta-prokuratora-postawila-zarzuty-znecania-sie-prezesce-fundacji-ta-odpowiada-nie-badzcie-smieszni-bo-nic-ich-zyciu-nie-zagraza"]pani Koćmiel i fundacji ProEquo[/url] W związku z powyższym spodziewałbym się raczej kłopotów, niż owocnej współpracy. Co wszakże nie oznacza, że posądzam was o podobne zachowania. Natomiast tak, czy siak gdybym miał wam cokolwiek wynajmować, to musiałbym mieć pewność, że nie zostanę pewnego dnia z paroma cudzymi końmi na utrzymaniu z własnej kieszeni, które w dodatku nie będąc moja własnością w każdej chwili będą mogły mi zostać odebrane, a ja zostanę wtedy z jedyną opcją ciągania się po sądach z powództwa cywilnego, a zatem bez gwarancji wygranej.

Jednym zdaniem: chcecie wstawić gdzieś wasze konie ? Proponuję: najpierw uwiarygodnijcie się.

Mam nadzieję, że wyjaśniłem wystarczająco jasno. Jeszcze raz proszę o nie posądzanie mnie o wrogość ani inne złe intencje, po prostu mówię, jaki widzę problem.
Strzyga_, jeśli chcesz jeździć regularnie i się "odgruzować" porządnie to zdecydowanie polecam Arabkę (Mysłowice-Dziećkowice, rzut kamieniem z Kato) i treningi z Agnieszką Helbik-Kuśmierz 🙂
Również polecam Arabke. Nie tylko ze względu na p. Agnieszkę, ale też poziom wyszkolenia koni + stan sprzętu.
Natomiast trzeba się tam przygotować na uczciwą pracę 🙂
Natomiast trzeba się tam przygotować na uczciwą pracę 🙂


😀 to miałam na myśli pisząc o porządnym odgruzowaniu. Nie ma przebacz. Trzeba zap... 🙂 Ale efekty są, a i atmosfera jest ok. To nie taki trener który drze się byle drzeć i zwymyśla jeźdźca z góry na dół. Wszystkie ochrzany są konstruktywne i  adekwatne do sytuacji 🙂
Również polecam Agnieszkę.
efeemeryda   no fate but what we make.
03 kwietnia 2018 17:13
Również miałam przyjemność jeździć z Panią Agnieszka kilka lat temu i bardzo polecam  🙂
Ciężka praca to zdecydowanie coś co się przyda moim leniwym czterem literom 😉 tak więc wpisuję na listę miejsc do odwiedzenia
A jak tam cenowo wypadają te treningi (bo akurat ich ceny się nie doszukałam)? i co ważniejsze faktycznie jazdy trwają 45min jak piszą na stronie?
75 zł za trening. Jazda trwa godzinę, musisz wcześniej przyjechać bo najczęściej trzeba przygotować sobie konia (tylko czasami wsiada się po kimś). Dostajesz szczegółowe wytyczne jakiego konia wziąć, jaki sprzęt do niego. Zazwyczaj jest ktoś, kto Ci w razie czego podpowie.
rollnick, Rozumiem Twoje zdanie jako przedsiębiorcy i posiadacza działalności. W mojej wypowiedzi miałam bardziej na myśli wynajęcie jakiegoś całego gospodarstwa abyśmy mogły same się opiekować swoim "dobytkiem" he he  Co do opieki fakt dziewczyny wykupują na własna odpowiedzialność i też finanową też. Tak wiec precyzując nie wszystkie budynki są wystawione w internecie, a może macie w pobliżu gdzieś gospodarstwo stajnie miejsce do zaadaptowania i wynajęcia dla nas🙂 Pozdrawiam
Owszem, są takie miejsca. Na ogół szybko po wydzierżawieniu na czas nieokreślony właściciel zmienia warunki dzierżawy podnosząc bardzo mocno cenę, co skutkuje odstąpieniem od umowy - a co wtedy z końmi ? W przypadku zaś dzierżawy na czas określony z Twojego punktu widzenia dzierżawa na krótki okres (rok-dwa) nie ma sensu, a w dzierżawę na czas 3 lat lub dłuższy nikt nie pójdzie, bo każdy jest świadomy konsekwencji (kwestia prawa pierwokupu).

Jako podsumowanie powtórzę: Wasza akcja moim zdaniem nie jest do końca przemyślana. Zabrałyście się za hurtowe wykupywanie koni nie mając jak widać żadnego zaplecza. Więc życzę Wam powodzenia, ale go nie wróżę.

Z mojej strony koniec tematu.
Naprawdę oprócz Arabki nie ma nic więcej do polecenia w okolicach Kato?  😲 liczyłam na większy wybór
Duzo dalej Profit w Orzeszu i treningi z Markiem Szwedą, ale z nim ciężko się zgrać z terminami. I treningi strikte skokowe.
No poza Arabką w okolicach Katowic jest ciężko jak chcesz pojeździć ambitniej, chcesz móc założyć na konia jakiś sprzęt, który się nie rozlatuje w rękach i nie masz swojego konia.
Dzięki dziewczyny  :kwiatek: w takim razie mam nadzieję że z Arabką przypadniemy sobie do gustu. Nie spodziewałam się aż takiej bidy w aglomeracji
A Kowalscy , Cichonie nie prowadzą jakichkolwiek treningów? ja widziałam parę osób po treningach z Arabki , szału nie ma .
edit:
Przypomniałam sobie, że swojego czasu P.Robert Skrzypczak prowadził treningi na własnych koniach. To było  co prawda 4 lata temu, ale może nadal ma w ofercie.
http://www.hipodromfiveoaks.pl/
Jeździłam jeszcze z Magdą,  tez udostępniała swojego konia:
http://ogloszenia.re-volta.pl/indywidualne-treningi-dla-jezdzcow-i-koni/o/94936/?szukaj=treningi&sortowanie=0&strona=2
Polecam . Tylko to już  trochę daleko od KAtowic. Ale na pewno warto!
Wiem że forumowa eterowa tez prowadzi treningi na Siwym, ale nie wiem czy stricte ujeżdżeniowe.
Na pewno w pierwszej kolejności zadzwoniłabym do Kowalskich i Cichoniów , tam   to już poziom światowy.
Z tego co wiem Pan Skrzypczak prowadzi treningi na koniach klientów, dobrych trenerów gdy ma się konia łatwiej znaleźć niż stajnie dla ambitniejszych gdzie musi być koń już dobrze zrobiony. Dlatego polecam Arabkę, bo jednak te konie już coś potrafią...
U p. Agnieszki jeździ dużo osób, także na pewno są też zróżnicowani względem umiejętności. Widziałam tam osoby jeżdżące przeróżnie i sama też nie należę do typu bardzo ambitnego sportowca - chcę się uczyć, ale też cenię sobie dobrze wyszkolone konie (koń robiący łopatki, ustepowania, renwersy vs koń, ktoremu klaszczą po 3 krokach galopu...), dobrą atmosferę, to, że konie mają co jeść i mają dopasoeany sprzęt. A to w Arabce jest 🙂
A Lando? Jest tam rekreacja? Ktoś się orientuje jak tam wygląda? Swego czasu wrzucili zdjęcia ze prowadzą jazdy.
Zna ktoś może stajnie w okolicach Tychów do ambitniejszej jazdy? Może jakieś jazdy na prywatnym koniu?  Jeżdżę 4 lata i musze podkreślić fakt że jestem niepełnoletnia a moi rodzice nie za bardzo wspierają mnie w mojej pasji  🙄  🏇
Magdalena789 zapraszam na priv.
Poszukuję na cito stajni dla wałaszka z COPD. Nie musi mieć hali, solarium i innych bajerów, ale codzienne padokowanie ma być w standardzie (najlepiej jak najdłużej), moczenie siana i trociny w boksie (angielski byłby super). Okolice Katowic, Mikołowa, Tychów, ale jeśli warunki będą dobre, to może rozważymy i dalszą lokalizację.
Będę wdzięczna za każde info jak najszybsze - ostatnio wypadłam z obiegu jeśli chodzi o stajnie w okolicy.
Dziękuję!
KasiaWu jeśli to dla Ciebie nie za daleko to polecam Zielona Dolina w Przezchlebiu koło Gliwic, tylko nie wiem jak jest z boksami na dzień dzisiejszy.
Mam zapytanie do was typu: czy w okolicy Tychów jest zapotrzebowanie na stajnie wolnowybiegowa dla staruszków z CODP i innymi przypadłościami?
megruda na to u nas jest zapotrzebowanie i to duże.Coraz więcej koni ma problemy w tradycyjnych stajniach z drogami oddechowymi. A najgorsze jest to, że na palcach jednej ręki można policzyć miejsca, w których taki koń może spędzać cały dzień/noc na dworze (na trawie oczywiście).Ja znam 3 takie miejsca,w jednym z nich mój koń stoi od roku..Poszukując takiego miejsca, miałam nie lada problem.
od 1 lipca przenoszę swoją małą stajnie z Kobióra do Tychów i chce tam właśnie otworzyć wolnowybiegową ponieważ moje konie od 3 lat funkcjonują tak i zastanawiam się czy będzie zapotrzebowanie na taki pensjonat. Bo też rozważam budowę boksów a nie kilku wiat...
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
25 maja 2018 17:01
megruda pewnie, że jest.

Ktoś poleci weta od nóg?
desire   Druhu nieoceniony...
25 maja 2018 21:10
ElMadziarra, dr Monika Szubart, ciężko sie dostać ale jest mega dobra 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się