Prawo osoby zameldowanej

adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 12:28
Witam!
Zakladam nowy watek bo potrzebuje pomocy! Chodzi o to ze moj brat nie mieszka z nami juz 3 lata, nie ma swoich rzeczy generalnie nic, wczesniej nas okradl tak ze w domu nie bylo nic!
Jest zameldowany ale tylko w dowodzie, czyli nie w adeemie, na sciekach itp. Wiem ze nie mam obowiazku nic mu udostepniac, gazu, pradu, wody, nawet mydla czy garnka, bo pieniedzy nie daje!
Przyszedl mi dzisiaj zakomunikowac, ze od dzisiaj mieszka z nami i mamy sobie wybrac pokoj a ze wzgledu na remont domku siedzimy w bloku, mieszkaniu 2 pokojowym mojej mamy!
Nas jest 3 ja, dziecko, facet no psy i kot. On przychodzi wypity i robi dymy, nie moglismy go wymeldowac, poniewaz jest takie prawo ze jezeli jest chociaz raz na pol roku to nic nie mozna zrobic, przychodzil po korespondencje, tylko. Za nic placil nie bedzie bo pracy nie ma, terroryzuje domownikow, wyzywa itp.
W zwiazku z tym mam pytanie czy jezeli bedzie taka sytuacja ze kilkakrotnie bedzie przychodzil wypity i wszczynal awantury, to po ktoryms razie mozna go wyrzucic?
I jeszcze jedno nie mam zamiaru dawac mu nic, swiatla wody nawet koca wiec nie wiem jak bedzie spal, jezeli nie bedzie do tego sie stosowal i dalej korzystal, co moge zrobic albo policja?
Jest jakas mozliwosc? Z domu sie nie wyprowadze bo okradnie, musi byc przeciez jakas rada moze mi ktos pomoc? Bo ja jestem w wielkim dolku, male dziecko, nas dwoje dwa psy i kot na jednym pokoju a panicz caly drugi?

Dostal tez klucz od domu jak zmienialismy zamki, teraz przyszedl i powiedzial ze wywali drzwi jak nie dam mu klucza a przeciez nie mam takiego obowiazku, jak zgubil ciagle mu dorabiac?
Poradzcie mi cos prosze bo to jest ju chore.  😵 🤔
Skoro jest wymeldowany,a jedynie w dowodzie ma zameldowanie ,to jest wymeldowany i tyle
Z cała pewnoscia nie dawaj kluczy i nie wpuszczaj, gdy przyjdzie i bedzie sie awanturował,dzwonisz na policje,mowisz jaka jest sytaucja i ddelikwenta maja obowiazek odprowadzic spod drzwi
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 12:44
Dzwoni;lam zeby sie dowiedziec i powiedzieli ze jezeli ma chocby w dowodzie ze jest zameldowany, to jest ameldowany i ma prawo tam prebywac.
Ale nie figuruje w adeemie i w sciekach, czyli nie mam obowiazku nic mu udostepniac!  😫
Takie prawo wlasnie 🙇
Skoro jest wymeldowany,a jedynie w dowodzie ma zameldowanie ,to jest wymeldowany i tyle



jest zameldowany "aż w dowodzie" a nie tylko - jak zmienicie zamki moze wezwać policję
może go wymeldować za jego zgodą tylko właściciel a skoro się nie zgadza można próbować wymeldowac go sadownie;] ale jak was nie leje, nie ma wyroku za znęcanie się nad rodziną to chyba szanse marne
a jesli sie na nowo wprowadzi to może równie dobrze podkablować was w administracji ze nie płacicie za niego za wodę ani za smieci
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 13:02
A z jakiej racji mamy za niego placic? On nie bedzie mial dostepu do niczego, nie dam mu nawet starego koca, podloga i swiece niech sobie kupi, powaznie nic nie dostanie, za nic nie placi i w ogole! 😵
Niestety takie mamy wspaniałe prawo. Skoro ma ten adres w dowodzie, jak pisze Sznurka może domagać się wpuszczenia do mieszkania i koniec.
ja bym zmieniła zamki. Jak ma coś na sumieniu, to sam Policji nie wezwie. Jak się będzie tłukł za bardzo to Ty wezwij.
Problemem jest tutaj dowód, skoro jest w nim zameldowany to Policja każe Ci go wpuścić niestety - ale to Ty go znasz i wiesz lepiej, może się przestraszy i sobie pójdzie.

I rozpoczęłabym procedurę sądownego wymeldowania go.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 15:35
To nie jest takie proste glownym najemca jest moja mama, a ona mieszka w Holandii ronie jest to z tymi terminami spraw. Mogla by sie nie wyrobic to jest ten problem!
A wlasie on ma prrawo wywalic drzwi! Ja przygotowalammu pokoj, nie ma tam nic 2 puste szafy i lozko, bo nie mam jak wyniesc! adnego koca nic pusciutko jak w psychiatryku. 😁

To ze on moze wejsc do domu to ja wiem doskonale, nie otworze mu jednak drzwi bo klucz dostal a ja nie jestem od otwierania, niech sobie poszuka.
Chodzi mi tylko o to czy jak dalej bedzie wypity i bedzie robil awantury, to kiedy zadzwonie zrobia z nim cos czy jak?
Przeciez to tak tez nie moze byc? 🤔
adrianna32, możesz złożyć doniesienie o nękaniu. Nie oparte na sprawie meldunkowej. Jeśli Wam dokucza, wyzywa, grozi czy bije macie pełne prawo donieść na niego na policję.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 16:01
No tak a jak to udowodnie? Bic wlasnie nie chce a szkoda, bo wtedy dostal by tak zeby sie nie podniosl, oczywiscie w obronie wlasnej!  😁
Nagranie nie jest dowodem jak juz sie dowiadywalam, a tak jest slowo przeciwko slowu.  😵
A sąsiedzi?
Adrianna, ale skąd my mamy wiedzieć, czy jak będzie wypity to Policja coś zrobi? Policja jest od tego, żeby reagować również na przemoc domową. Jeśli Twój brat będzie wypity i pójdzie grzecznie spać - a Ty zadzwonisz na Policję - to nie przyjadą. Jeśli będzie powodował zagrożenie dla domowników - to powinni przyjechać. Z każdej interwencji spiszą notatkę - właśnie w ten sposób możesz to później udowodnić. Nagranie (Twoje prywatne) nie będzie dowodem w sprawie karnej, ale w cywilnej już będzie, więc zawsze masz o jeden dowód więcej. Sąsiedzi - kolejny dowód.

Czego od nasz oczekujesz?
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 16:19
Co sasiedzi, z tych za moja sciana to mieszka gowniarz, ktorego nigdy w domu nie ma, a z drugiej strony pijak.  😁
A dalej to nikt nie slyszy, ewentualnie mogli by powiedziec ze go nie widzieli pol roku, ale polegac na sasiadach to tez dzieki!
Ja mu drzwi nie otworze bo klucze raz dostal, a ja nie jestem od tego zeby za nim biegac, no ksieciunia baba wyrzucila, to jest szczyt chamstwa.
Nawet zarowki mu wzciagnelam.  😁

Ale to co mam chodzic po sasiadach_
mam wrazenie ze całej rodzinie cos dolega...
Człowiek,który nie przebywa w miejscu zameldowania przez okres 3 m-cy może zostać wymeldowany bez jego zgody. Właściciel mieszkania ma do tego pełne prawo. Robi się wcześniej wywiad środowiskowy czy rzeczywiście dana osoba nie przebywa w tym mieszkaniu i nie ma jej rzeczy. Dostaje pismo z urzędu i tyle było z zameldowania. Może się odwoływać, ale fakt nie zamieszkiwania przez okres 3 m-cy jest faktem.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 16:52
Tak wszyscy jestesmy chorzy.
Nie wlasnie okres pol roku, najmniej! A jak moja matka nie przebywa w Pl. to nic z tegp tez chciala ale nie da rady musi byc na miejscu. 🤔wirek:
mam wrazenie ze całej rodzinie cos dolega...


Proszę darować sobie tego typu komentarze.
Adianno-czy ty masz świadomość,że to co piszesz o swojej najbliższej  rodzinie-piszesz publicznie? 👀
Jestem świeżo po takiej sprawie. Chyba, że przepisy zmieniły się w ciągu kilku miesięcy. Właściciel ma prawo wymeldowania bez jakiejkolwiek zgody zameldowanego. Poza tym adrianno32, nic nie rozumiem z Twojego ostatniego zdania:
A jak moja matka nie przebywa w Pl. to nic z tego, tez chciała (co chciała? wymeldować go?), ale nie da rady musi być na miejscu.
adrianna32   oni wojne pokazuja a o pokoj walcza
24 lutego 2010 17:15
A co to jest moja wina ze urodzil sie nienormalny brat, takich rzeczy nie mozna przewidziec, ze kiedys cos takiego wyrosnie, mial wszystko poszedl do zony ona go wyrzucila i co.
Mam mu teraz pomoc, cala nasza rodzine by rozbil, wszyscy mamy normalna kochajaca rodzine, a taka szuja teraz co.
To nie jest nasza wina kiedys byl normalny, a to ze poszedl do zony, ona go nie zameldowala, a on wszystko dawal do tego domu.
Zonka go zalatwila i teraz bedzie spokoj normalnej rodziny zaklocal, moja matka przez niego nabawila sie zawalu, a on sie zastanawia kiedy bedzie po niej bo mieszkanie, to jest normalne ❓

Nie chce sie tlumaczyc, ale nie moja wina ze sa tacy debile w rodzinie!!!  🤔
Na litość boską. Zamilcz kobieto! Pomiń detale.
Jest tysiąc form spytania o to,o co pytasz -bez szczegółów.
Istnieje coś takiego jak Biuro Porad Obywatelskich - bezpłatna porada prawna

http://malbork.naszemiasto.pl/poradnik/specjalna_artykul/41396.html
http://pcpr.powiat.malbork.pl/

wyszukałam instytucje najbliżej Twojego miejsca zamieszkania


Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się