JĘZYKOWY SŁOWNIK JEŹDZIECKI

Akurat dziś w samochodzie myślałam o tym, jak jest "nakostniak" po angielsku i Na_biegunach, wykopałaś mi wątek. 😀 Ktoś wie?
wg tego co znalazłam to splint 👀
vissenna   Turecki niewolnik
01 stycznia 2019 16:38
wg tego co znalazłam to splint 👀


Dokładnie tak 🙂
Fenk ju!
Jak najlepiej podszkolić angielski jeśli chodzi o terminy jeździeckie, nie używam języka już 5 lat. Ostatnio oglądam filmiki z treningów, rozumiem to tak "3 po 3"... Co polecacie na podszkolenie języka w domu? Uczyć się bezpośrednio terminów jeździeckich i dalej oglądać filmiki , czy wracać do gramatyki?
Może ma ktoś dobry sposób  🤔
A gorzej z samymi terminami czy w ogóle z wyłapaniem, co słyszysz?
Według mnie najlepiej byłoby coś poczytać, a dopiero potem zabierać się za filmiki. Plus duże znaczenie ma też akcent mówiącego na YT - o wiele łatwiej będzie Ci zrozumieć brytyjski lub kanadyjski angielski od amerykańskiego.
EDIT: Często też łatwiej jest zrozumieć osobę, której angielski nie jest podstawowym językiem, ale to też nie tyczy się każdego, bo Holendrów czy Węgrów mówiących po angielsku często nie rozumiem ni w ząb. 😀 Ale np. mówiących po angielsku Szwedów dobrze rozumiem.
Złap sobie najpierw terminologię z jakiejś podstawowej książki jeździeckiej i wtedy wróć do filmów.
emptyline   Big Milk Straciatella
17 kwietnia 2019 11:32
Sivrite, gdzie łatwiej zrozumieć brytyjski niż amerykański? Chyba kompletnie na odwrót. 🙂 A jeszcze jak się trafi ktoś z Liverpoolu to już w ogóle w łeb sobie można strzelić. Szwedów rozumie się bardzo dobrze (przynajmniej większość) bo nie mają w ogóle akcentu, mówią kompletnie płasko. :kwiatek:

Wigorrr, ja się podłączam do pytania Teodory. :kwiatek: Jeśli jest Ci ciężko całość zrozumieć, to ja bym też faktycznie poczytała, oglądała proste filmy tylko po angielsku i słuchała np. dużo piosenek i próbowała ze słuchy napisać słowa, a potem sprawdzić w necie. Ja tak się dawno dawno temu uczyłam, mi bardzo pomogło.
Sivrite, gdzie łatwiej zrozumieć brytyjski niż amerykański? Chyba kompletnie na odwrót. 🙂 A jeszcze jak się trafi ktoś z Liverpoolu to już w ogóle w łeb sobie można strzelić. Szwedów rozumie się bardzo dobrze (przynajmniej większość) bo nie mają w ogóle akcentu, mówią kompletnie płasko. :kwiatek:

Oglądam dużo angielskiego YouTube'a i serio mi ciężej zrozumieć Amerykanów niż Brytyjczyków. Mówią szybko, niewyraźnie, często słowa są skrócone, często nie używają czasów i trzeba z kontekstu wyciągnąć, co oni w ogóle chcą. I mówię tu właśnie o YT, na którym używa się języka potocznego, mam wrażenie, że amerykański język potoczny po prostu baaardzo odbiegł od tego klasycznego. I jeszcze co stan to jakieś inne naleciałości i akcenty. 😀
Jak najlepiej podszkolić angielski jeśli chodzi o terminy jeździeckie, nie używam języka już 5 lat. Ostatnio oglądam filmiki z treningów, rozumiem to tak "3 po 3"... Co polecacie na podszkolenie języka w domu? Uczyć się bezpośrednio terminów jeździeckich i dalej oglądać filmiki , czy wracać do gramatyki?
Może ma ktoś dobry sposób  🤔


Ja lubię oglądać anglojęzyczne transmisje z zawodów 😉
Wigorrr, zaczęłabym od wykupienia sobie FEI TV.
Oglądasz transmisję (replay), oglądasz najlepszych, nie zrozumiesz o czym mowa - możesz sobie cofnąć.
A skojarzenia dany ruch - słowa budują się szybko.
Tylko czasem jest rozjazd dźwięku z obrazem - dźwięk leci ciut szybciej, to pewnie zależy do łącza.
Łatwiej przywyknąć przy poprawnie mówiących komentatorach zanim zacznie się słuchać niektórych, sorki, bełkotów.
Co do treningów na YT to jest taka kategoria, którą sobie szybko odpuszczam:
gdy "mistrz" bełkocze w swoim narzeczu a "materiału ilustracyjnego" niemal nie ma.
Dotyczy to wszelkich tutoriali.
Jak ktoś ma narcyzm level hard typu "śpiewać każdy może" to nie warto tego oglądać (a raczej słuchać).
Nie dotyczy to fachowców, którzy nawet kaleczą angielski, bo np. rodzimym jest hiszpański - ale wtedy szybko nie ma problemu ze zrozumieniem,
bo słowa mają pokrycie w obrazach - w tym co się dzieje.
Gdy ktoś bełkoce "sobie a muzom" (a w tle jeździec w stój) - to pa pa.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 kwietnia 2019 06:26
Mi też zdecydowanie łatwiej zrozumieć Amerykanów, może kwestia osłuchania z językiem, bo jednak większość filmów, które oglądam jest amerykańskiej produkcji. Mi najtrudniej było osłuchać się i rozumieć Australijczyków 😵 Dziwnie gadają 😉
E tam, jak się złapie, że "a car" to jest "y czar" - to już leci 🙂
emptyline   Big Milk Straciatella
20 kwietnia 2019 14:35
zembria, zawsze są jeszcze Szkoci i Walijczycy. 🤣 To jest dopiero hit. Też mi łatwiej z Amerykanami, z niektórymi brytyjskimi akcentami mam jednak spory problem.
Wszystko zależy kto się z czym najwięcej osłuchał. Zresztą trudno mówić o akcencie amerykańskim, brytyjskim czy nawet szkockim, kiedy pod każdą z tych kategorii wpada cały wachlarz różnych akcentów. Dla mnie osobiście w okolicach Edynburga i odrobinę na północ mówią bez akcentu natomiast wszędzie indziej brzmią już "a wee bit strange" 😉 Najlepszym sposobem jaki znam jest dużo słuchać i czytać, bez "rozpraszaczy" w innym/rodzimym języku, żeby słuch się przestawił na język transmisji. Później im większa płynność wróci w języku, tym szybciej wskakuje pełne rozumienie. Obserwując po sobie - myślenie przełącza mi się na angielski już w połowie pierwszego zdania rozmowy, ale na niemiecki po min. 5 minutach, w zależności od tego ile miałam ostatnio z nim kontaktu.
emptyline   Big Milk Straciatella
23 kwietnia 2019 12:56
Uadżit, oczywiście, że tak, ale dla mnie o wiele łatwiej jest zrozumieć nawet i Teksańczyka niżeli np. Liverpoolczyka. Amerykański, nieważne w którym stanie jest wg mnie bardziej płaski i większość moich znajomych mówi to samo, dlatego tam mnie zaskoczyło, że akcent brytyjski (jakkolwiek bardzo generalizujące jest to stwierdzenie) jest łatwiejszy do zrozumienia. Właśnie z uwagi na pewną płaskość wypowiedzi tak łatwo (większości ludzi) jest dogadać się po angielsku ze Szwedami. Ale masz rację, jeśli ktoś jest osłuchany z konkretnym akcentem, nieważne jakim, ten będzie mu jednak najłatwiej dokładnie zrozumieć. 
Mi jest najtrudniej z Walijczykami i wszelkimi Szkotami, którzy nie starają się ułatwić Ci życia, również z tymi z Edynburga. Australijczycy brzmią dla mnie zabawnie, ale nie mam większych problemów. Całą resztę rozumiem (no chyba, że akurat nie znam jakiegoś super ważnego słowa), jeszcze tylko szybko mówiący Irlandczycy wymagają od mnie dużego skupienia.
Tyle, że ja oglądam wszystkie filmy po angielsku, najchętniej w ogóle bez napisów (choć Transpotting no nie dałam rady :hihi🙂 i w domu z mężem też rozmawiam po angielsku, więc ten język stał się dla mnie naturalny.
Slyszeliscie kiedyś o jakimś powiedzeniu „moon” dot. koni (UK)? Rozmawiam sobie z potencjalnym pracodawcą i pyta jakie mam doświadczenie z „moon” i drobnymi urazami, przeklikało mu się coś czy to może coś znaczy?  👀
Moon blindness - ślepota miesięczna
Czy znajdzie się jaka dobra duszyczka która pomoże mi przetłumaczeniu paru zdań na angielski lub niemiecki ? :kwiatek:
Wysyłam swoje siodło do producenta do Niemiec i chciałabym, żeby dobrze zrozumieli co trzeba zrobić, a z moim kulawym angielskim opieram się na gogle tłumacz i mogą wyjść głupoty  😡
aga2808, jakby co z niemieckim mogę spróbować pomoc 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
13 maja 2020 12:54
Z angielskim z kolei mogę spróbować ja.
Dziewczyny jesteście kochane  💘
Zaraz wyślę PW
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
18 czerwca 2020 13:50
Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć, jak po angielsku będzie brzmiał ciąg, ustępowanie, piruet, półpiruet, kadencja/jazda w kadencji? Z góry dziękuję  :kwiatek:
Facella   Dawna re-volto wróć!
18 czerwca 2020 13:58
Ciąg - half-pass, piruet - pirouette, polpiruet - half-pirouette, kadencja - cadence, ustępowanie od łydki - nie jestem pewna, ale chyba leg yielding.
Halfpass, leg yield, pirouette, half pirouette, cadence / developing cadence / riding with cadence.

Edit: Przy okazji - tu spoko ściąga: https://www.equishop.com/pl/blog/slownik-terminow-jezdzieckich-n25
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
19 czerwca 2020 19:15
Dziękuję dziewczyny  :kwiatek:
Mam jakieś zaćmienie, jak się mówi na czworobok po angielsku? Znalazłam tylko dressage arena, jest coś bardziej potocznego?
vissenna   Turecki niewolnik
19 czerwca 2020 20:43
Brytyjczycy mówią jeszcze "manège" a w US dressage ring.
Potrzebuję szybko napisać po angielsku (lub niemiecku), że siodło mostkuje, panele nie przylegają na całej długości  🙇
Ej jak się po angielsku nazywają dolne pasy od derki, te pod brzuchem?

Czy to będzie normalnie "a rug with bottom belts", "Belts", "rug belts"/
Czy to ma jakąś specyficzna nazwę własną.
Chodzi mi nie o te pasy między nogami tylko te pod brzuchem
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się