konie fryzyjskie

Aniapa: wysoki jak na 2latka. Ile on ma wzrostu?
aniapa - ekstra chłopak! A co do ochraniaczy, to u nas XL piszczą, w FULLa nawet już nie celuję  🤣

Coś się w wątku ruszyło, to i my się przypominamy, bo nie każdy śledzi wątek kłakowy 🙂





No i takie tam sprzed prawie 4 tyg - zawody towarzyskie w TKKF Podkowa, nasz debiut i 1 miejsce w P  🙂




Wygląda na zdjęciach jakby miał siwiejące pasemka, czy to tylko tak na zdjęciu wyszło?
To tylko tak na zdjęciach wyszło, podkręcane kolory były i tak wyszło. Na tych niższych fotach ma juz swoje realne kolory  😉
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
07 maja 2015 12:11
Dziękuję dziewczyny  😉 Faktycznie rośnie tak, że nie nadążam... Ma w tej chwili ok 160 cm  👀 Razem z hodowczyną zaczynamy prorokować mu powyżej 170 cm finalnie.

Katasia! Piękne zdjęcia, no i oczywiście gratuluję debiutu!
aniapa - pięknie Ci chłopak rośnie, przepięknie.

Katasia - jesteście parą wielkiej urody, gratuluję wygranej! Kibicuję wam od dawna i podziwiam wasze postępy, bardzo jesteście inspirujące.

A Dodon kończy dziś trzy lata. Przeleciał ten czas jakby to jedna chwila była - wydaje mi się, że dopiero co Dodek był tycim źrebaczkiem na pajęczych odnóżach, a tu nagle, nie wiedzieć kiedy, kawał konia się zrobił.
Na zdjęciach jeszcze nieociosany, tak jak go Matka Natura stworzyła, cieszy się resztkami laby i pełnią flejostwa. Ale zmiany już nadciągają wielkimi krokami.

foto by Daniel Kozacz
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
12 maja 2015 08:21
Heh, Dodek nadal w kantarach Cob? My już mamy Cob za małe, a Full jeszcze ciut za duże... Piękny Dodinek, zakładaj fotobloga kudłato-zajazdkowego! Kiedy go zabierasz? Czy znalazłaś już wystarczająco wytrzymałą stajnię?  😀iabeł:
aniapa - przepraszam, w natłoku roboty i kociokwiku ogólnym przegapiłam Twojego posta.
Tak, Dodek nadal w cobie. On ma małą głowę, paszcza ma ledwie 11,5 cm. Wszystkie fajniejsze kiełzna, które znalazłam zaczynają się od 12.5. W kwestii kudłato-zajazdkowej na pewno będą wpisy i rysunki. Zabieram go w październiku zaraz po przeglądzie, stajnię mam upatrzoną tak na 95%, ale wciąż się rozglądam (wiesz, syndrom pensjonariusza - najlepiej jest na pewno tam gdzie nas akurat nie ma 😉). Wykruszyła mi się znajoma co to była wstępnie umówiona na zajazdkę, wiec teraz się rozglądam wedle nieco innego klucza.
mam pytanie słyszał ktoś od was o autoimmunologicznym zapalaniu skóry nadgarstka u fryzów?
bo wczoraj pani weterynarz rzuciła mi takie coś i zupełnie nie wiem o co chodzi
a ja sie pochwale spokojem mojego cezarka a taki szałaput niedawno był
lenka1z: super galopik 😉
A ja wrzucam moje 2latki na pastwisku....
piotrowska   Między grzywą a ogonem
02 lipca 2015 17:32
Wreszcie wyjechaliśmy żeby trochę pokazać się światu 😉
patatajka:)   Chcemy akcji jezdzieckiej w lidlu!
02 lipca 2015 17:48
Osobiście uważam, że fryzy to najpiękniejsze konie, które istnieją, a w dodatku o świetnym charakterze.

Jak Wam się wydaje:
Mają wygodniejszy [dla jeźdźca] kłus, czy galop?
Oczywiście wiem, że każdy osobnik jest inny, chodzio większość 🙂.
piotrowska   Między grzywą a ogonem
02 lipca 2015 18:19
Myślę że dla większości przyjemniejszy będzie galop, przynajmniej ja tak uważam 😀 Być może dlatego, że sama na początku miałam problemy z " wyanglezowaniem " szybkiego, długiego kłusa u fryzków 😉
patatajka:)   Chcemy akcji jezdzieckiej w lidlu!
02 lipca 2015 18:40
🙂
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] nabijanie postów
Znów wątek przysnął, a szkoda  🙄
U nas ostatnio tez spokojnie, nic się specjalnie nie dzieje, za to mamy kilka nowych zdjęć, więc sie pochwalę.
Eksperymentalnie założyłam funpage młodej na facebooku, więc jakby ktoś chciał na bieżąco śledzić co się u nas dzieje, to zapraszam 🙂


A tu moje ulubione z konsultacji


Mzimu jak tam Dodek? Widziałam go na początku czerwca, kawał chłopa, a grzywę ma tak gęstą, że aż mi ręce opadły jak do mojej porównałam. Jednak baby zawsze maja marniejsze te grzywy  😤 Dodek upatrzył sobie mojego męża i ciągle go zaczepiał, wkładał nos do plecaka, do torby od aparatu, no wszędzie gdzie się dało - będziesz miała z nim wesoło  🤣
Ona ma rzadką grzywę?? 😲 Ja mojej nigdy takiej nie wychoduję, stoi non stop na dworze i z upodobaniem wyciera się od much na wszystkim co sie da, z grzywy niewiele zostało  🙁 Jak zaplotę to wyrywa całe pukle  🤔
Tak na ruszenie wątku.
Może z mniej okazałą grzywą ale za to dla mnie najpiękniejszy.
Zielony z mała modelką o zachodzie słońca
[img]https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/v/t1.0-9/11863505_962911617064227_1687980493637929699_n.jpg?oh=28c350f3de20e9ad50c3d833b11f259e&oe=56817226[/img]
Sucha - Zielonego to Ty pokaż całego, bo on się zmienia niesamowicie z dzieciaka w potężnego chłopa  😉
Postaram się kiedyś zrobić porównanie. Mam nadzieję że niedługo.
CIACH
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnwarn.gif[/img] ogłoszenie
sucha - bardzo przyjemne dla oka zdjęcie

Katasia - odpowiadam z poślizgiem, bo się intensywnie urlopowałam, wifi kaprysiło i z jakiś tajemniczych powodów nie robiło problemów tylko z połączeniem z fb.
Dodek ma się bardzo dobrze i poza misją zwyczajową czyli ufaflunić się po uszy aktualnie przeprowadza misję "rośnie się". Strzela w górę tak, że dogania starsze koleżanki, a jak dorośle potrafi wyglądać przekonaliśmy się na sesji, którą mu zrobiliśmy (wcześniej przez trzy godziny bliscy załamania doprowadzaliśmy go do względnego ładu). Coraz bardziej przypomina ojca, co mnie cieszy, bo jestem wielką fanką Pucentego. Przebłyski słynnego dziadka też w nim widzę - generalnie zawsze mi się Dodek podobał, ale teraz zaczynam się z zachwytu rozpływać. Takie to to małe, parchate i zadziorne dopiero co butelkę cysiało a teraz taki kuń pełną gębą na wołanie przychodzi (przychodzi zresztą też jeśli się go nie woła, nawet więcej - im bardziej się go nie woła tym bardziej przychodzi 😉).
Przy okazji warczące antypozdrowienia dla żartownisia, który ukradł kantar po to, by z nachrapnika wyciąć trzy środkowe litery i gdzieś po tygodniu zniszczony sprzęt podrzucić w rzucające się w oczy miejsce na pastwisko. Oby ci też to i owo wycięli. A tak lubiłam Dodka w jego "Hooliganie". 🙁
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
17 sierpnia 2015 22:00
A tak lubiłam Dodka w jego "Hooliganie". 🙁


Spoko, akurat widok Dodka-Hooligana jest do naprawienia, jak będę coś słać Monice 😉 Nie chcesz już aby Fulla?  😉

Dodek piękny! I faktycznie widać w nim Puca  💘 Tylko straszysz mnie tym "wystrzeliwaniem w górę" po trzecim roku życia...

Z Phoenixem mamy dwie misje na październik - zabieram go na miesiąc do stajni sportowej. Misja pierwsza - schudnąć! Mój mamut ma z 200 kg nadwagi będąc na samej trawie, ja nie wiem, co oni w tych Czechach za zieleninę mają  🤔wirek: Kłąb zlewa mu się z łopatkami... Misja druga - podstawy lonży - chodzenie po kole, poruszanie się po kole w trzech chodach - bez wypięcia oczywiście, krótkie sesje dwa-trzy razy w tygodniu, od tak na luzie. Poza tym karuzela codziennie. Jak się uda - ze dwa razy maluteńki korytarz gimnastyczny. Pomysł zaakceptowany przez weta i hodowcę  😉 Po miesiącu powrót do radosnego dzieciństwa na pastwiska, może jakoś w przyszłym roku na wiosnę będę dążyć by go pozaprzęgać.

Młody z końca lipca:




A ponieważ łosiek sam sobie wymyślił, że przez drągi to się fajnie galopuje, a czasem nawet skacze:


To zaspokoiłam jego potrzebę:


A że w końcu stwierdził, że skoki na wprost są nudne:


To oddaliśmy ostatni, 5 skok na wprost i zaczęłam zbierać drągi. Ale młodemu to było za mało:


A na koniec oczywiście panierka obowiązkowa:



I wybrudzić pańcię, a co  🏇


Przepraszam za ilość fotek. Ale popadam w  samofryzozachwyt, no wiecie  👀 😁
ale tłuścioszek.
patatajka:)   Chcemy akcji jezdzieckiej w lidlu!
19 sierpnia 2015 06:19
aniapa, kantar ma cudowny 🙂 jeszcze nie widziałam fryza, który skacze, bo lubi  🤣 może jestem zacofana?
aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
19 sierpnia 2015 08:42
Wiesz, ja chyba też nie słyszałam - ot, mlody jest dziwny, widocznie dostosował się do włacicielki  😂. Ale najlepsze jest to, że sam sobie to wykombinował, co bardzo mnie cieszy - co prawda zamierzamy się pingwinić, gdy dorośnie, ale bardzo cenię sobie pracę na drągach i malutkich gimnastyczkach - dają dużo dobrych rzeczy, no i to miłe urozmaicenie.
Katasia - jesli moge z ciekawosci, jakie masz siodlo ujezdzeniowe na zdjeciach? wyglada bardzo ciekawie 🙂
I ja wrzuce ciepla buleczke....moj kochany książę
Przychodzę pochwalić się 🙂, że w końcu dojechałam na przegląd  😅
Moja Hermania spisała się cudownie, jestem z niej taka dumna. Jechaliśmy ponad 7 godz w jedną stronę, była bardzo grzeczna i dzielna. Na ringu dała czadu co dało jej wpis do STB z tytułem Ster i 2 premie. Jestem taka szczęśliwa, żałuję tylko że nie mogliśmy zostać do końca imprezy, ale perspektywa 7 godz drogi powrotnej po dniu stresu to masakra.




a tutaj z boku ja zestresowana i z lekka nieobecna 🙂

aniapa   Niedobre zwierzę wierzchowe nieznanego gatunku.
02 października 2015 21:16
Magda M., serdeczne gratulacje! Piękny wynik  :kwiatek:

A ja tak nieśmiało zapraszam na świeżo założoną, facebookową stronę Phoenixa: https://www.facebook.com/phoenixowo - będzie mi bardzo miło, jeśli wpadniecie  :kwiatek:

Mzimu , ja z niecierpliwością czekam na podobną stronę dla Dodka! Trzymam jutro kciuki za Was  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się