Podróże

flygirl, lotnisko jest bardzo blisko centrum. Dojedź tam, znajdź jakąś mapę i obejdziesz ciekawsze rzeczy z buta.

z serii podróżowanie lokalne:
Ktoś ma obeznane [s]Bieszczady[/s] Beskid (boże, myślę jedno piszę drugie, ten weekend resetu mi sie chyba przyda :lol🙂 i mógłby polecić jakieś ciekawe, emeryckie szlaki? 😀 psiolubne rzecz jasna.
Jedziemy na weekend, jakichś wielkich planów trekkingowych nie mamy ale coś ładnego byśmy zobaczyli 🙂

Źródła Sanu?

smartini ale który Beskid?  😁

Hotel mamy w Szczyrku także Sląski, po drodze mamy też Mały także te dwa :P

Czy mógłby mi ktoś polecić restaurację/knajpę/pizzerie w Lublińcu , do której można wejść z psem ?

Zapytaj w Kochcicach, tam jest strzelnica myśliwska, więc naturalnie goście pojawiają się z psami.
http://resortstrzelnica.pl/restauracja/restauracja-oh-deer

Płonie jeden z najpiękniejszych zabytków świata - Notre Dame de Paris.  😕

Zapewne podczas remontu ktoś zapruszył ogień. Wczoraj w TV pokazywali jak ściągali rzeźby z dachu, które jechały na południe do renowacji.

Czy ktoś był może w Serbii?

emptyline, ja na dłużej byłam w Belgradzie, a przejazdem jeszcze w kilku innych miejscach 😉

Dziewczyny, jak komunikacja w Czechach? Jedziemy na parę dni. Nocujemy około 40 km od Pragi w mieścince, z ktorej jedzie pociąg i autobus do stolicy. Odległość taka, bo jedziemy tam kibicować zawodnikom w powożeniu (Kladruby nad Labem) czyli aby było i tu blisko i tu 😉 bo rano zawody a wieczorem Praga. No i jeden dzień caly też w Pradze. Jak szukać rozkładu jazdy po czesku?  😂 ew gdzie pod Pragą zostawiać auto i przesiadać się do komunikacji? Są zapewne jakieś "parkuj i jedź" 😉

Megane, w samej Pradze masz metro, nie jest drogie, także możecie spokojnie pojechać pociągiem albo autobusem. My szukaliśmy połączeń normalnie w necie przez google maps, ale większość czasu po prostu chodziliśmy. 🙂

olencja, i jak Ci się podobał Belgrad? Korzystałaś z auta czy pociągów/autobusów? Chcielibyśmy zobaczyć na pewno park Uvac i zastanawiamy się, czy bez auta w ogóle warto próbować.


Wakacje w tym roku znowu mamy w koszmarnym okresie, bo w sierpniu. Musi być budżetowo, na około tydzień. Na tapecie jest więc Ukraina, głównie Kijów i Czarnobyl, Serbia, Rumunia albo Bośnia i Hercegowina. Rozważamy już dobre 2 tygodnie i dalej nic nie wybraliśmy. Jeszcze był pomysł na Jordanię, ale chyba byśmy się usmażyli...

emptyline, my też rozważamy Rumunię ale P chce jakąś wodę w której można się pokapacvi jeszcze nie znalazlam zadnego jeziora, za to nad morze czarne trochę daleko i nir e będzie już tak budżetowo jak nam trzeba :/

emptyline, dla mnie Belgrad świetny, bo ja uwielbiam klimaty byłej Jugosławii, a tam to bardzo czuć. Dużo kawy, ćevapi, na ulicach Zastavy i Yugo a to wszystko w oparach dymu papierosowego. My byliśmy na Sylwestra, to się jeszcze dodatkowo załapaliśmy na koncerty Bijelo Dugme i innych kultowych zespołów z byłej Jugosławii.

Byliśmy samochodem, ale auto stało cały czas, łaziliśmy głównie na piechotę. Zwłaszcza, że piliśmy sporo wina  😂 no i jazda autem po Belgradzie wymaga dużo wprawy i ogarnięcia, miałam spory stres, żeby się nie władować pod jakiegoś trolejbusa.W parku Uvac niestety nie byłam, więc nie wiem nic na jego temat.

Emptyline właśnie wyczytałam, że parkingi typu P+R to 20 koron za dzień. Są przy końcowych stacjach metra, więc chyba z tego skorzystamy. Bilet metro/bus to 4 złote za pół godziny, 18 złotych za dzień. Myślę, że ta opcja będzie najlepsza 😉

Megane, no to super. 🙂 Co do auta to niestety nic nie wiem, bo nie jestem kierowcą i my byliśmy bez. Ja to bym na Waszym miejscu dołożyła jeszcze jeden/dwa dni wycieczki i pojechała do Czeskiego Krumlova - jest absurdalnie wręcz piękny.






smartini, no Rumunia chyba jednak upadła u nas, ja bym najbardziej chciała do Bośni i Hercegowiny, Alex do Czarnogóry (ja też tam bardzo chcę jechać, ale uważam, że mamy za mało kasy, bo chciałabym zobaczyć cały kraj w zasadzie, z naciskiem na góry i parki narodowe). Poddaję się. 🤣

olencja, po rozważeniu wszystkich za i przeciw moglibyśmy wypożyczyć auto, ale mój mąż coś kręci głową na tę Serbię. Ech.

No nam kiepsko idzie z decyzyjnoscia xP
A w Pradze jest genialne zoo!

smartini, no nam jak widać, też nie najlepiej 😁

Jest fajne to prawda, ale ogros botaniczny jest przeboski  😍

Co do zoo w Czechcach, to mogę polecić Dvur Kralove. Latem mają też opcje safari. Żeby obejrzeć wszystko trzeba poświęcić przynajmniej jeden dzień.

Chcę zobaczyć ZOO ale czasu mamy malutko. Gdyby nie zawody w powożeniu, to bym miała więcej czasu. Tym razem Praga jest dodatkiem do zawodów, może kiedyś pojadę tylko do Pragi 😉 i skupię się na zwiedzaniu. Podejrzewam, że od 17 do wieczora poszlajamy się tylko po mieście, na wejście do ZOO czy kościołów/muzeów będzie czas tylko w niedzielę.
Napiszcie mi proszę ile czasu trzeba poświęcić aby dość "szybko" przejść ZOO?

emptyline,  współczuję konieczności podjęcia dezycji 😁 i Czarnogóra i BiH są u mnie top 3, chyba nie mogłam bym zdecydować, co wolę. Sarajewo jest moim ulubionym miastem, reszta kraju też jest piękna, Czarnogóra też jest cudowna i bądź tu mądry. My w tym roku też kierunek Bałkany, ale planujemy objazdówkę Chorwacja, Czarnogóra, BiH, Serbia, więc aż takich problemów nie mam. Za to mój chłopak będzie na Bałkanach po raz pierwszy, więc chciałabym mu pokazać wszystko, zaczynając od Zagrzebia, w którym mieszkałam, po wszystkie małe uliczki na totalnych wiochach. No ale na to na pewno nam zabraknie czasu, trzeba by chyba z pół roku tam siedzieć.

olencja, no słabo słabo prawda? 😁 Zwłaszcza, że nie mamy w tym roku dużo czasu ani kasy. A może mi podpowiesz co wypada taniej? Bośnia czy Czarnogóra?

Naszym zdaniem BiH nieco tańsza. Bo Czarnogóra stała się bardziej komercyjna i nastawiona na turystów. Ale krajobrazy bez porównania ładniejsze w Czarnogórze !!!  i zaplecze turystyczne większe. Za to nie ma tego klimatu starojugosłowiańskiego który poczujesz w BiH. W Czarnogórze jest bardziej europejsko.
Kraje leżą obok siebie ale są inne.
Ja bym ruszyła docelowo do Czarnogóry a BiH zostawiła jako kraj przelotowy by liznąć klimatu.

emptyline, BiH zdecydowanie tańsza. Ogólnie zgadzam się z Tunridą, z tym że ja bym raczej docelowo wolała BiH właśnie głównie ze względu na to, że Czarnogóra już jest za bardzo komercyjna i europejska. Fakt, w BiH nie ma tak pięknego wybrzeża, ale też ma swój urok 😀

A od kiedy Czarnogóra tak podrożała? Byłam 5 lat temu i była tam tanizna 😉
Za piwo w Ulcij placiłam 0,65 euro 😉
W Kotorze jadłam pizzę plus napój za 8 euro. Dałam kelnerce 12 i podziękowałam. Dwa razy pytała, czy to dla niej. Aż mi się dziwnie zrobiło. W mniejszych miasteczkach było oczywiście taniej. Szkoda, że na Sveti Stefan nie można wejść. Tzn można niby, ale trzeba mieć rezerwację w jakiejś knajpie i wypić tam bardzo drogą np kawę 😉
Nie zagłębiałam się w kontynent, byłam na wybrzeżu, w Podgoricy, Ulcij i nad jeziorem Szkoderskim. Plaże mają fatalne. Brudne. I nie tylko chodzi o kolor piasku, ale kapsle, puszki, pety. A byłam przed sezonem. Tj koniec kwietnia. W BiH  niestety byłam tylko w Neum, jeden dzień i nocleg przejazdowo do Dubrownika. Jak ktoś odwiedzi, to poproszę o recenzję, bo czas się wybrać w tamte strony i ruszyć gdzieś głębiej w kraj 😉

Ja byłam w tamtym roku. Zjeździliśmy sobie motocyklami większość Czarnogóry. Glownie góry. Wybrzeże odpuściliśmy bo  wybrzeżem jechaliśmy przez całą Chorwację i już mieliśmy dość morza. Krajobrazy w Czarnogórze cudowne, zwłaszcza góry Durmitor.
Nie jest taka tania jak kiedyś. I stonka ludzka jest wszędzie. Ale i tak było warto.

Przez BiH też jechaliśmy górami i nic cudownego jeśli chodzi o widoki. Ale klimat jest! Noclegi w malych motelach niezapomniane. ( Jak Rumunia w górach 8 lat temu)

tunrida, nas kręcą też miasta, muzea (może nie narodowe z olejnymi obrazami, ale wszelkie etnograficzne i historyczne np), zamki, fortece etc, dlatego tak mi się wydaje, że BiH byłaby idealna przy naszych tegorocznych funduszach. Czarnogóra jest od stu lat na mojej głównej liście marzeń i właśnie dlatego nie chciałabym ominąć żadnego miejsca, a patrząc na koszty i czas wydaje mi się, że jednak z czegoś byśmy musieli zrezygnować. Z drugiej strony możemy sobie wrócić i np. wtedy zaliczyć Bośnię i Hercegowinę i drugą część Czarnogóry. Poddaję się, zaraz pojedziemy po prostu do Polski i tyle. 🤣

olencja, mnie ta Bośnia i Herecegowina bardzo zachęca, tak samo zresztą Serbia (to byłaby zdecydowanie najtańsza wycieczka). A miałaś może przyjemność korzystać tam z pociągów i autobusów (w BiH)?

Dzięki dziewczyny za pomoc! :kwiatek:

Jak tu tyle obeznanych w tych okolicach to skorzystam - czy gdzies procz Wegier zastaniemy jakies przyjemne jezioro w ktorym można by się pokapac? P chce jechać nad wodę, obawiam się że budżet mamy ciut za mały żeby jechać nad morze czarne czy adriatyk... oczywiście autem i z psem.
Jakiś pomysł? Przeszukałam info o Rumunii i znalazłam kilka jezior ale raczej takich do oglądania niż legalnego i przyjemnego kapania się, :/