kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Przepraszam, że tak późno odpowiadam

Gaga kuc nie ma niedokrwistości zakaźnej, był robiony test i u niej i u drugiego konia z którym stoi. Dostaje tabletki Teospirex, weterynarz mówił iż kucom nie podaje się sterydów w zastrzykach, bo jest ryzyko ochwatu. Faktycznie kiedy je jeszcze jadła było widać pozytywny efekt, bo oddychała już prawie normalnie.

dea dzięki za podsunięcie pomysłu z miedzią, faktycznie ostatnio zaczęły jej wypadać włosy z grzywy i ogona. Muszę to skonsultować z vetem i zrobić badania krwi

Risa, - proponuje poza krwią jeszcze włos. Koniu mamci wypadały włosy przy brakach manganu, co wyszło w włosie właśnie, a w krwi było niby wszystko ok.

Sivrite ja akurat odparzam się na tyłku od ujeżdżeniówki (niezależnie od tego jakie mam bryczesy) i mi pomaga smarowanie cienką warstwą wazeliną kosmetyczną przed jazdą.

Ja osobiście polecam jazdę na futrze owczym- wcale nie ma ciepło jakoś bardzo- bo jednak nagrzana skóra według mnie bardziej grzeje niż owieczka.
Dodatkowo miękko, kręgosłup ma lepiej i zero problemów z obtarciami czy odparzeniami 🙂
Moją skórę kupiłam na Krupówkach w Zakopcu za raptem 25 zł.... najlepiej wydane pieniądze, i cebula bo tego typu podkładki kosztują +300 zawsze

Ja tez jeżdzę ba takiej skórze. Początkowo myślałam ze to tylko na zimę a teraz jeżdzę tak cały rok. Również koszt był Ok 25 zł, koleżanka zamontowała mi dwie gumki po bokach żeby moc je zamocować i jest git

z czego może brać się obniżony fosfor w badaniu krwi?

Z nieprawidłowego żywienia najczęściej.

vissenna no nie pomogłaś 😉

mindgame a podajesz może wysłodki?

podaję wysłodki z st. hippolyt... wysłodki mogą "podbierać" fosfor?

Jak najbardziej przy wysłodkach mogą być sensacje wapń-fosfor

Wapń wyszedł w normie.
W takim razie odstawiam wysłodki. Dzięki za informację! 🙂

Teoretycznie te typowo dla koni powinny być zbilansowane, może te jednak nie są. Zazwyczaj problem jest ze zwykłymi, można je podawać np z otrębami dla zbilansowania poziomu wapń /fosfor.

Ja profilaktycznie raz na pół roku robiłam badanie z krwi jak koń stał pelnoporcjowo na wysłodkach. Niby zbliansowane ale jednak nie było idealnie.

Ja profilaktycznie raz na pół roku robiłam badanie z krwi jak koń stał pelnoporcjowo na wysłodkach. Niby zbliansowane ale jednak nie było idealnie.
🤔 ale jak to pełnoporcjowo? Z jakiego powodu? Jak długo koń był na takiej diecie? Napisz coś więcej, bo pierwszy raz się spotykam z zastąpieniem całej dawki wysłodkami. Zastąpienie części dawki owszem, ale całości? 😲
edit. Chyba że mylisz trochę i mówisz jedynie o zastąpieniu pasz treściwych? Bo z takim użyciem słowa "pełnoprocjowy" już się spotkałam 😉

Pelnoporcjowo w sensie jadł tylko wysłodki bez żadnych innych pasz treściwych. Siano oczywiście swoją drogą 🙂

No słowo pełnoporcjowy oznacza że to jedyna rzecz, którą jadł 😉 Karmy pełnoporjowe to takie np. jak się karmi psy, czy koty. Konie pełnoporcjowo można karmić jedynie sianem, lub zielonką, oznacza to wtedy że poza jedną z tych dwóch objętościówek nie dostają nic innego.

Ja się spotkałam z taką nazwą w przypadku pelnoporcjowego karmienia np paszą zamiast owsa. Grunt, że już wiadomo co miałam na myśli 🙂

Tak, tak, już wiadoamo, niemniej takich błędów lepiej unikać,  bo ktoś może to wziąć na serio.

no to ja, lata temu, karmiłam pełnoporcjowo według waszego pojmowania, staruszek mający ogromne kłopoty z zębami wiec i gryzieniem ( to były czasy gdy o końskich dentystach nie było słychać a tarnik elektryczny to miało może kilku w całym kraju) zamiast siana dostawał wiadro wysłodek wymieszane z ześrutowanym owsem, i tak 3 x dziennie, te wysłodki były zamiennikiem siana.

zembria, tak na serio, to skąd to wzięłaś, że koń tylko na sianie/trawie to "pełnoporcjowo". Trawę się daje porcjami, czy jak?

Ze studiów 😉 Nie, określenie "pełnoporcjowy" oznacza paszę kompletną, inaczej jedyną w dawce pokarmowej, gotową i nie wymagającą podawania innych. Koni paszami pełnoporcjowymi się nie karmi przez wzgląd na specyfikę układu pokarmowego. To siano i zielonka to tak dla zobrazowania, że jedynie w takim przypadku, kiedy koń jest wyłącznie na którejś z objętosciówek można podpiąć to ppd paszę pełnoporcjową. Dobrym przykładem są petfoody właśnie, gdzie najczęściej są to karmy pełnoporcjowe, albo pasze dla drobiu, czy świń.

U koni pełnoporcjowe karmienie dotyczy paszy treściwej.
mindgame przejrzyj moje ostatnie posty, dużo pisałam o spadku fosforu w związku z wysłodkami.

espana nie, mylisz się. Jet to używanie tego słowa błędne. Tak jak nazywanie końskich nadgarstków kolanami mniej więcej 😉
edit. skończyłam "produkcję przemysłowych mieszanek paszowych i doradztwo żywieniowe" więc no wiem o czym piszę, powielacie błąd :kwiatek:

zembria ale tak zwykło się mówić, i każdy to rozumie.

Na robinię akacjową, też zwykło się mówić akacaj, choć jest to błąd 🙄 Nie będę tu urządzać krucjaty, ale warto się zastanowić, czy dalej używać tego słowa nie znając jego prawidlowego znaczenia. Przypuszczam, ze jeśli ktoś wie, to tak nie mówi, a jeśli nie wie, to warto się oduczyć. Tyle 🙂

Ale urządzasz  😉 Nie porównywałabym tego do błędu z nadgarstkiem czy akacją. Prędzej to skrót myślowy. Jeśli ktoś karmi pełnoporcjowo musli to znaczy, że podaje musli zgodnie z zaleceniem producenta i nie dodaje owsa. Co wcale nie znaczy, że nie daje siana  🤔wirek: Nawet producenci pasz treściwych czy dietetycy używają tego zwrotu przy rozpisaniu dawek. P.S. skończyłam zootechnikę, więc co nieco o żywieniu liznęłam.

pierwszy lepszy przykład

zembria, wydaje mi się , że wszyscy określenia "pełnoporcjowe żywienie" używamy w kontekście pasz treściwych. Generalnie pełnoporcjowe żywienie ma w pełni zaspokoić zapotrzebowanie żywieniowe. Wiadomo że przy [s]przeżuwaczach[/s] trawożercach (konie, krowy, kozy, owce) karmi się i paszą treściwą i objętościową, zatem określenie pełnoporcjowe przyjęło się używać przy określaniu dawek pasz treściwych. Jednocześnie wielu producentów podkreśla znaczenie pasz objętościowych w diecie zwierzęcia, więc nie demonizowałabym pełnoporcjowości używanej w takim kontekście 😉

No mnie to razi po prostu. W moim otoczeniu nikt tak nie mówi.
Gaga wywal konie z tego nawiasu z przeżuwaczami  😉

Hej mam pytanie żółtodziobowe , pogoncie jak nie tu pytam otóz kupiłam derke siatkową do jazdy
i podpowiedzcie mi w jakiej kolejnosci mam dzialac czyli najperw siodłam normalnie konia a potem derka
czy inaczej to wygląda. Nigdy nie musiałam używać derki do jazdy więc nie wiem  mam klacz która w okresie muchowym
praktycznie nie chodzi pos siodlem tak jest wyczulona  na owady więc postanowiłam kupić derkę siatkową
Z góry dzięki za rady