kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

flygirl, - normalnie na podkładki, można bez jak koń nie potrzebuje ochrony (prosty, nie kuty, nie robi nic wybitnego), ew. ochraniacze po prostu. Ja tam śmigam cały rok w skorupach głównie, poza jazdami, gdzie chcę dowyglądać 😉
Co do drugiego, to możesz konia w lato wsadzić pod solarium, choć jak jest po 30 stopni to raczej nie ma co 🤣 Ja w zeszłym roku w lecie nastałam się pod solarą całkiem sporo w pracy. Zależy jakie lato, jak długo i po co.
W sumie to jest krzywy, kuty i czasami robi dziwne rzeczy, więc się chyba kwalifikuje. 😁

Dzisiaj było 19 stopni na dworzu, a i tak go wsadziłam pod to solarium, bo widzę, że mu od niego dobrze. W ogóle on lubi i sam tam włazi, a jak je mijamy, to patrzy tęsknie. 😁 Tylko się boję przesadzić, żeby go z kolei nie przegrzać, czy coś. Chociaż to chyba inny rodzaj grzania niż taki 'normalny', nie wiem. 👀
flygirl, - przy 19 to się szkapy regularnie grzały, tylko w upały miały odpuszczane 😉 Z resztą, chyba bym się ugotowała pod tą solarą w upał sama, a ktoś trzymać musi. Tamta solara w głowę nie grzała, głównie były pleckami ustawione pod nią.
U nas tez raczej tylko na plecy, minimalnie na szyje. W głowę mi nie grzeje jak stoję obok nawet. Jak się w mrozy chciałam ogrzać, to musiałam się wcisnąć koło konia w stanowisko i tak stać pomiędzy nim a barierka, żeby w ogóle coś poczuć. 😀
flygirl w sprawie owijek bez podkładek już było wielokrotnie powiedziane, że jedyny efekt, jaki się wówczas uzyskuje (poza estetycznym :cool🙂 to efekt grzewczy 🤣 w lato raczej niepożądany.
Jeśli owijka ma cokolwiek trzymać i zabezpieczać, to koniecznie na podkładce i ciasno zawinięta. A jeśli koń faktycznie się tłucze po nogach, to tylko skorupy zdają egzamin - owijka przed urazami mechanicznymi zabezpiecza albo słabo, albo wcale.
Latem chyba każde zabezpieczenie nóg będzie je przegrzewało... choć pewnie owijka elastyczna odda więcej ciepła niż polarowa. Podkładki też oddają ciepło lepiej lub gorzej zależnie od rodzaju.
Chyba jedyną szansą na realny kompromis są jakieś super wentylowane ochraniacze zaprojektowane specjalnie do tego celu.
Po prostu można też omijać pory największego upału, odpuścić trening w 30 stopniach lub go skrócić (nie oszukujmy się, większość z nas gp nie jeździ i jak dwa dni porusza lżej konia to nic się nie stanie, z resztą myślę, że nawet temu z gp ogon nie odpadnie), schować się na hali, pojechać do lasu. W naszym klimacie lato to nie tylko skwar przecież, w zeszłym roku to było wręcz chłodne poza paroma dniami. Sama w upały staram się jeździć rano/wieczorem, w najgorsze dni skracam jazdy lub odpuszczam. Niekutym jeździłam bez ochraniaczy, teraz czeka mnie pierwsze lato w podkowach, ale w sumie prosty chłopak jest i chyba krzywdy od razu sobie nie zrobi.
Nie no wiadomo, że nie robię superhiper treningów przy 30 stopniach. Zresztą można uznać, że przy żadnej temperaturze takich treningów jeszcze nie mam. 🥂 On też jest niby krzywy i kuty, ale nie wali się po nogach, bo ma swój na to system i wywija je do zewnątrz, no nie umiem tego opisać. 😀

Ja jestem po prostu przewrażliwiona na punkcie nóg. I nawet wczoraj, gdzie było 19 stopni, a i tak jeździłam na hali, koń mi się spocił i jak zdjęłam owijki i podkładki, to były takie, no brudne od potu, to się zaczęłam zastanawiać, czy to nie za dużo jednak. Skorupy mam, ale z kolei one zabezpieczają przed mechanicznymi uderzeniami, a mi zależy na tym, żeby te 13-letnie nogi długo posłużyły i były dobrze zabezpieczane i mądrze rozgrzewane. Także no, czytam i pytam i próbuję też na nim różne rzeczy, ale on jak dla mnie to na wszystko reaguje tak samo. 🤣
Ja w upały (zdarza mi się jeździć w 30 stopniach) zakładam ochraniacze neoprenowe pełne, ujeżdżeniowe (typu Eskadron allround) lub owijki z podkładkami. Czyli takie same jak podczas mrozów. Nie ubieram jedynie futrzaków bo musiałabym je prać po każdej jeździe, ze względu na pot.
Katharina   "Be patient and trust in the process"
07 kwietnia 2018 21:44
Która noga jest najbardziej obciążana w galopie np. na lewo?  🤔wirek: 😵 🤔
lewy przód, tym bardziej im mniej podstawiony zad i ciaśniejszy łuk
Katharina   "Be patient and trust in the process"
07 kwietnia 2018 22:16
Dance Girl Dziękuję  :kwiatek:
Mam takie żółtodziobowe pytanie: jakie jest zastosowanie takiego wędzidła? Przypadkiem wpadłam na nie podczas oglądania promocji 😀 i zastanawiam się w jakich sytuacjach się po takie podwójne wędzidło sięga.
klik
Musiałabyś pytać zaprzęgowców. Sądzę, że chodzi o to, że koń w zaprzęgu ma mniejsze szanse
"złapać na jeden ząb", opiera się równiej, równiej ciągnie.
Znalazłam tylko coś takiego klik
vissenna   Turecki niewolnik
09 kwietnia 2018 22:28
To wędzidło korekcyjne dla koni pullerów (ciągnących na przeszkody). Przy prawidłowym kontakcie jest dość bierne i łamie się w pysku jak normalne, przy naciągniętych wodzach jednak jest bardzo silne w działaniu (łamie się w dwóch punktach i podwójnie naciska na szczękę). Zachęca konia do żucia, bo ma więcej ruchomego metalu w pysku, czasem niektórzy używają go dla koni przekładających język przez wędzidło.
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
10 kwietnia 2018 14:45
Ja znowu z pytaniem. Po strasznej biegunce nie ma u Seniorki śladu, wrócił apetyt i powoli zwiększamy porcje jedzenia. Z tym że teraz kupy są bardzo twarde, widać że się troche morduje jak je robi, bo wylatuja twarde jak kamyczki. Podaje jej probiotyki, wczoraj po kilku próbach zjadła kolacje z siemieniem, bo wcześniej niestety odmawiała paszy z jego dodatkiem. Kupiłam olej lniany, podam jej do posiłku. Mogę jej jeszcze jakoś pomóc?
Dostaje jeszcze Ulcosan i chyba przedzwonie do weta czy to nie jego sprawka
Robaczek M., a pije normalnie?
To wędzidło korekcyjne dla koni pullerów (ciągnących na przeszkody). Przy prawidłowym kontakcie jest dość bierne i łamie się w pysku jak normalne, przy naciągniętych wodzach jednak jest bardzo silne w działaniu (łamie się w dwóch punktach i podwójnie naciska na szczękę). Zachęca konia do żucia, bo ma więcej ruchomego metalu w pysku, czasem niektórzy używają go dla koni przekładających język przez wędzidło.


Dzięki za odpowiedź :kwiatek:
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
11 kwietnia 2018 01:16
Orzeszkowa poje znacznie więcej niż zwykle, jak na nią to dużo.
Wieczorem kupa już troche lepsza, może siemie pomoże
czy 30 na 40 cm to normalny rozmiar podkładek pod owijki?
Katharina   "Be patient and trust in the process"
13 kwietnia 2018 06:57
Model VSS podkładki pod siodło, a model D? Czym się to różni?  :kwiatek:
Katharina, - VSS to skokowy, D ujeżdżeniowy. Kształt będzie inny.
Czy mogę podać koniowi mielone siemie lniane ? Akurat mam takie w domu i czy po ostudzeniu w głupa mogę podać mu by ze zjadł? Nigdy nie podawałam tak dlatego pytam  😡
siwka, można zaparzyć mielone siemię i podac ostudzone. Z tym że jednorazowo podając cos takiego więcej się szkody, niź pożytku narobi, więc raczej bez sensu...
Ok, dzięki.  Jeszcze gdzieś teraz doczytałam że mielone nie powinno leżeć bo jelczeje a moje chyba trochę tu leżało więc nie będę ryzykować, pojadę kupić całe ziarno i muszę podać trochę młodemu. Chciałabym podać koniom bo zzeraja młode kepki traw razem z korzeniem wyrywają.Boje się zapiaszczenia. Swoją drogą znacie coś dobrego w dobrej cenie na zapiaszczenie?
siwka, siemię  nie zadziała na zapiaszczenie. Na to podaje się nasiona babki płesznik.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 kwietnia 2018 09:30
Glut z siemienia lnianego działa na zapiaszczenie też, tak samo ja glut z babki, tylko że babka działa silniej, gluta jest więcej i jest bardziej "lepki". Jednorazowe podanie siemienia oczywiście, że ma sens, ale to zależy jaki mamy cel 😉 Jak chcemy usprawnić przepływ treści, dać "poślizgu", to tak zadziała, jeśli chodzi nam o to żeby koń dobrze wykorzystał zawarte w nim białko i tłuszcze, to lepiej podawać dłużej, żeby organizm wykorzystywać zaczął (dostosowała się mikroflora itp.)
zembria, jak podasz koniowi nagle otręby pszenne , czy marchew czy w sumie cokolwiek nowego to też jest szansa, żesię o.ra dostając poślizgu... 😁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
13 kwietnia 2018 09:47
Niby też racja 😂 Ale jednak glut, to glut, przy kolkach (przytkaniach) też się podaje żeby poślizg był.
zembria, bardziej dlatego, że łagodzi podrażnienia w przewodzie pokarmowym. Ludziom też się siemię zaleca przy problemach trawiennych.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się