kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Trzeszczki :-) Mała literówka się chyba wkradła.
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
12 listopada 2017 11:50
Dziękuję 🙁
Kochani pomocy!
Na wstępie: wet jest jutro, był już kilkakrotnie wcześniej, w dodatku nie jeden i żadnej konkretnej diagnozy...

Koń przestał jeść 2 tygodnie temu (oczywiście weekend...), tzn brał do pyska siano i wypluwał zbity kłębek. Weterynarz przyjechał i okazało się, że ząb jest jakiś uszczerbiony i rana obok od niego się  zrobiła. Zęby ogólnie były w złym stanie.
Zrobiliśmy je, na drugi dzień jak ręką odjął koń je, a potem się zaczęło, że raz jadł normalnie, raz nie miał apetytu, raz pluł zbitkami siana.
Wet znowu, w paszczy ok, ranka jest i może boleć i temu źle je.

Ale teraz już w ogóle nie przełyka siana, do pyska z dwie-trzy próby, wypluwa zbitki i rezygnuje... Dodam, że owies/chleb/marchewka itd. nie robi problemu. Tylko siano.
Na szybko lece jutro po trawokulki by jakaś objętościówka do tego żołądka dotarła.

Ma ktoś pomysł co to? Mam najgorsze wizje, że tężec...  😕

PS: dodaje zdjęcie tego co wypluwa
Próbowałas podawać rózne partie siana? Np z innej stajni?
Tak, specjalnie zwoziliśmy od różnych dostawców z okolicy. Takie bardziej zsieczkowane jak i dłuższe źdźbła, miększe i twardsze. I to samo
Robaczek M.   i jej gniade szczęście:)
12 listopada 2017 16:40
A nie boli go gardło/przełyk? Moja kucka po zadławieniu jadła wszystko poza sianem, ponoć przez podrażnienie. Choć tyle czasu to już raczej za długo...
A dawno temu w stajni był koń, który miał zapalenie krtani (albo czegoś innego, to było 12 lat temu) i też nie jadł prawie niczego poza meszem.
Moja Seniorka robi taki kulki ale to ewidentnie przez zęby. Pluje nawet takim mocniej pogryzionym, zmielonym na bardzo drobne kawałki. Tak swoja droga to jak bardzo musi być pogryzione to siano żeby koń mógłprzełknąć? Bo jak patrze na te kulki co wypluwa to się zastanawiam czy to czasem nie jakaś fanaberia 😉
Piaffallo, widziałaś konia z tężcem kiedyś? 😉
Robiliście mu rtg szczeki i żuchwy?
Też pomyślałam o rtg szczęki czy nie ma problemy z zepsutym zębem.
tajnaa widzialam, ale stadium już "końcowe", czyli wzywanie weta do uśpienia.

Tu nie ma fanaberii, koń wyraznie cierpi.
RTG nie było jeszcze, moze jutro zrobimy. Ale z powodu bólu zeba chyba nie jadłby nic, a nie samo siano. w dodatku jest to typ odkurzacza, zerowal zawsze boks do czysta z ostatniego zdzbla, a teraz scieli sobie sianem...
Piaffallo, Może "konsystencja siana" mu nie odpowiada, bo zbyt "igłowate", a drobny owies + "okrągłe" marchewski są OK.... Z Twojego opisu wynika, jakby coś "technicznie" koniowi przeszkadzało w jedzeniu tego siana - jakby to siano gdzieś właziło/wbijało się/nie mógł tego pogryźć. Nie tyle, że nie chciał. RTG mogłoby wykluczyć takie przyczyny.... Jeszcze może warto spróbować mu to siano zmoczyć....?
Powiedzcie mi, czy jak skręcam np. w lewo, daję lewą łydkę a później w razie potrzeby wodze? Czy prawa łydka coś robi wówczas?
Sankaritarina moczone również odmawia, nawet "siekałam" na malutką sieczke i moczyłam i też byłą odmowa. Tej nocy zjadł wszystko, rano za to znowu odmowa jedzenia.
RTG robimy dziś, plus bedziemy sprawdzać czy gdzies dalej nie ma czegoś wbitego i treściwka przechodzi, a siano zbyt trudne.
Myślałam, że ktoś tutaj spotkał się z takim przypadkiem i jak magiczną różdżką mi powie co może być nie tak  🤣 ale świat byłby wtedy piękny, ale dziękuję wszystkim za pomoc  :kwiatek:
Piafallo, jak już dojdziesz o co chodziło, to napisz - może się komuś przyda na przyszłość, bo to bardzo ciekawy przypadek.

A po 2 tygodniach tężca to Ci gwarantuję, że ten bidok by nawet uchem nie ruszył. Raz w życiu widziałam konia, który przeszedł tężec i przeżył i na pewno nie tak to wyglądało.
Piaffallo, sugeruję odezwanie się do wet. Hanny Buch-Kupczyk i skonsultowanie sprawy z nią. Jest specjalistą-dentystą. Ostatnio rozmawiałyśmy o takim przypadku i sugerowała kilka rozwiązań. Ona bardzo często bywa na śląsku, więc poza konsultacjami telefonicznymi pewnie dasz radę umówić wizytę. Dla mnie nie ma lepszego weta od zębów.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 listopada 2017 10:28
Piaffallo, moze nie przechodzu przez przelyk, bo owies i drobno pokrojona marchew przejdzie, a dalej nie idzie. Trzeba by pewnie sonde, a potem gastroskopie.
Piaffallo, sugeruję odezwanie się do wet. Hanny Buch-Kupczyk i skonsultowanie sprawy z nią. Jest specjalistą-dentystą. Ostatnio rozmawiałyśmy o takim przypadku i sugerowała kilka rozwiązań. Ona bardzo często bywa na śląsku, więc poza konsultacjami telefonicznymi pewnie dasz radę umówić wizytę. Dla mnie nie ma lepszego weta od zębów.

Również śmiem twierdzić, że najlepszy dentysta w Polsce! Ja wzywałam ją do Warszawy, i gdyby nie ona to nikt by nie pomógł
Genialna lekarka-również świetny dermatolg
Koń po zbyt inwazyjnymi tarnikowaniu mógł dostać zapalenia miazgi zęba, przerabialismy to raz, objawy były bardzo podobne. Przeszło po jakichs dwóch tygodniach na lekach przeciwzapalnych, chociaz jeszcze przez jakis czas zeby były wrażliwe.
Ile kosztuje układanie diety dla konia lub samo ważenie?
vissenna   Turecki niewolnik
17 listopada 2017 01:11
Piaffallo Trzeba dokładnie sprawdzić cały pysk.
Oto przykład konia, który przez tydzień (!) miał problemy z jedzeniem i akceptacją wędzidła. Zaglądanie do pyska nic nie pokazało, dopiero wet na rozwierniku odkrył przyczynę:
vissenna to zaklinowany patyk?
Vissenna mega zdjęcie (no musiałam to napisać). Swoją drogą jak ten patyk tam się zaklinował?
vissenna   Turecki niewolnik
17 listopada 2017 18:57
Tak, to jest zdrewniały fragment jakiegoś krzaczora.
Nikt nie wie jak to się tam dostało.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
18 listopada 2017 15:10
Czy granulowany susz z lucerny mogę podawać na sucho?
Czy granulowane otręby ryżowe mogę podać na sucho?
nie wiem jak otręby, ale z tego co czytałam, to lucernę trzeba moczyć tak jak wysłodki, bo one zwiększają swoją objętość kilkuktornie. Jakby koń się najadł granulatu i zaczęłoby mu pęcznieć w żołądku to mogłoby się kolką skończyć.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
18 listopada 2017 16:36
Oki. Dzięki.
Nieee, ani otrąb ryżowych ani lucerny nie trzeba moczyć.
ElMadziarra   Mam zaświadczenie!
18 listopada 2017 19:05
Acha  🙄 😉
Czyli jak namoczę, to będzie dobrze, ale jak nie namoczę, to mi nie padną  👀

Dziadek i tak dostanie moczone, bo z wysłodkami. Chodzi o wałka i kobyłę, czy w razie co mogę dosypać do innego suchego treściwego bez moczenia.
Dziękuję wszystkim za odpowiedź  :kwiatek:
Pysk sprawdzony, przełyk również. Od poniedziałku (tfu tfu) koń je bez problemów 🙂 Tak na prawdę przyczyna wcześniejszych akcji nieznana... Oby sie nie powtórzyło
Gillian   four letter word
18 listopada 2017 21:59
co to znaczy, kiedy koń stojąc swobonie przednie nogi rozstawia a tylne stawia blisko siebie?
Ale jak rozstawia - jedna z przodu, druga z tyłu?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się