Wcierki rozgrzewające i przeciwzapalne.

Witam,

jestem bardzo zainteresowana opinią osób uzywających różnego rodzaju wcierek rozgrzewających. Ja sama stosuję aktualnie absorbinę. Natknęłam sie na parę wzmianek o preparacie THERMAFLEX - FARNAM. Nie udało mi sie jednak znaleźć żadnych konkretnych opinii na temat tego preparatu.
Bardzo proszę, jeżeli ktoś z Was miał z nim do czynienia o opis działania i skuteczności tego środka. My, tzn. ja i moja koninka szukamy dobrego preparatu na naderwane ścięgno, które zostało już potraktowane farmakologią, a teraz stosujemy juz tylko wcierki. 
Pozdrawiam i z góry dziekuję 🙂
Wątek jakoś się nie rozwinął, a może warto wymienić się opiniami na temat tych prepartów, podobnie jak w wątkach o paszach czy suplementach?
Co się najlepiej sprawdza i w jakich przypadkach? Po co nie warto sięgać?
Jak wypadają różne marki, np. Leovet, Hippika, Eclipse Blue, Hipovet?
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
18 maja 2010 09:45
Plusvital...warto.
Absorbina - absolutnie się popsuła.
furmanka   zawsze pod górkę...
18 maja 2010 09:51
maaika, ja stosowałam Thermaflex wiele razy, u kilku koni i jestem bardzo zadowolona. Wcierka jest naprawdę mega rozgrzewająca (koniecznie rękawiczki) przy tym całkowicie się wchłania w skórę, nie powoduje podrażnień.
Gillian   four letter word
18 maja 2010 13:56
kiedyś istniała dla mnie tylko Absorbina, później długo długo nic i żel rozgrzewający z Veredusa.
W tej chwili na rynku jest woda o nucie zapachowej Absorbiny i nie ma co sobie w ogóle tym produktem głowy zawracać.

Używam Thermaflexu, jestem zadowolona, koń też.
furmanka   zawsze pod górkę...
18 maja 2010 18:11
Przypomniało mi się jeszcze, że mam w apteczce wcierkę własnej roboty : nalewka z korzenia żywokostu - stosowałam ją bardzo długo na noc pod owijki u kobyły z zapaleniem międzykostnych (po kuracji zastrzykami p/zapalnymi).
christine   zawodnikowanie reaktywacja. on the go.
18 maja 2010 18:16
warto też dodać, że niektóre wcierki rozgrzewające i wszystkie przeciw zapalne są zabronione na wszelkich zawodach. więc trzeba uważać, żeby kiedyś nie było problemu. Eclipse Blue jest na 90% zabronione.
A jak się sprawdza Eclipse Blue jako wcierka do nóg (np. zamiast Absorbiny)? Chodzi mi o poprawienie krążenia i ewentualnie działanie przeciwobrzękowe.
Eclipse na 100% zawiera substancje traktowane jako doping (jest naklejka na butelce 😉).
Przyłączam sie do pozytywnej opinii o wcierce Farnam.
działanie przeciwobrzękowe.


Przeciwobrzekowo działa zimno nie ciepło
Z opisu Eclipse Blue:

Hamamelina zawarta w liściach oczara, działa ściągająco, uszczelnia naczynia włosowate oraz hamuje wysięki zapalne i powstawanie obrzęków.
Wskazania
Preparat należy stosować jako okład rozgrzewający w celu przyspieszenia procesów naprawczych w tkankach. Stosuje się również do łagodzenia objawów zapalenia o charakterze niebakteryjnym, likwidowania obrzęków w obrębie mięśni, ścięgien i stawów.
zimno zwęża naczynia krwionośne a ciepło na odwrót. Ciepło stosowane jest przeciwzapalnie owszem ale także przeciwbólowo, relaksująco. Zimno właśnie zmniejsza obrzęk, siniaki itp.
Obrzęki mogą mieć różne przyczyny. Mogą powstawać po urazach mechanicznych (uderzenia, stłuczenia) i wtedy na pewno pomaga chłodzenie. Obrzęki mogą być też skutkiem zaburzeń krążenia, stanów zapalnych, niewydolności naczyń limfatycznych. Być może wtedy pomaga rozgrzewanie chorych miejsc.
Skoro już jest taki temat, to zapytam z ciekawości😉 Jak sprawdzają się wcierki z firmy FM Italia?
A co z ta Absorbina veterinary?psiakalam na kolano(swoje :lol🙂 i troche grzeje ale krotko i slabo,wiem,ze konie maja wyzsza tempetature,ale chyba ona jakas slaba jest> Mam tez pytanie ,czy mozna ja zawijac na noc,bo slyszalam kiedys ze Absorbiny nie mozna ale w tej sytuacji ,ze ona slabo grzeje.....
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2010 15:59
zawsze zawijałam - bezproblemowo.
Thernaflexu też podobno nie można, a jak się zawinie to o dziwo nogi nie poodpadają 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
23 sierpnia 2010 16:15
Thernaflexu też podobno nie można, a jak się zawinie to o dziwo nogi nie poodpadają 🙂

nie podobno, tylko na etykiecie jasno stoi.
i nie że nie mozna, bo mozna jeśli się tylko lekko wtarło wcierke (zdecydowana większość przypadków). a nie nalezy zawijać jesli zrobiło się tą wcierką intensywny masaż.

...radio Erewań normalnie 😂
Caroline ale to sie tyczy rowniez Absorbiny?jak dlugo masowac?
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2010 16:24
nie jestem w stanie określić czy lekko wcieram czy robię intensywny masaż. Wychodzi na to, że mam pancerne konie bo wszystkie przeżyły, na nogach nie ma śladu, nigdy nie było problemów. Może dlatego, że rano nogi są zmywane 🙂
caroline   siwek złotogrzywek :)
23 sierpnia 2010 16:30
Gillian, jestem gotowa się załozyć, ze wcierałas, ale to nie był "intensywny masaż" 😉
i myśle, ze to nie kwestia pancerności twoich koni, tylko tego, ze thermaflex nie maceruje skóry i tego, że wcierka była systematycznie zmywana 🙂
😅 😅 😅 ponawiam pytanie z postu wyzej oraz nowe;lepiej wcierac z masazem i nie zawijac czy popsikac i zawinac???
Gillian   four letter word
23 sierpnia 2010 16:36
wcieram zawsze do sucha w każdym razie 🙂 i rano koniecznie zmywam, nikt poza mną tego w stajni nie robi :/.
caroline   siwek złotogrzywek :)
23 sierpnia 2010 16:39
wcieram zawsze do sucha w każdym razie 🙂
to nie to samo co intensywny masaż 🙂
więc jednak się ostatecznie dogadałyśmy 🙂

rosek0, w zależności od przyczyny stosowania wcierki, poprzez rodzaj preparatu, aż po wybranie tego co jest najskuteczniejsze u danego konia. jednym słowem: to zależy.
Absorbina moim zdaniem jest idealna. Polecam 😉
Gillian   four letter word
06 września 2010 22:24
z sentymentu zakupiłam Absorbinę niedawno, tyle że w żelu. Fajna, gęsta, nie śmierdzi (zapach spearmint jak w gumach do żucia 😉 ), wyraźne efekty grzejące i chłodzące. Kładłam na spłukane nogi wodą i podeschnięte, za godzinę dalej były chłodne. Po zawinięciu konkretne ciepełko w owijce. Bardzo miła odmiana po tym badziewiu w płynie 🙂
Z tym zelem absorbinowym trzeba uwazac, przy wiekszej ilosci i zwyklych wcierkach potrafi zbistrowac skore.. nie jakos mocno ale skora schodzi...

Absorbina w plynie to nic innego jak aceton, zero wlasciwosci , tylko smrod ze az zatyka, ot juz nie jest ta absorbina co kiedys...

TYLKO i WYLACZNIE thermaflex,
Gillian   four letter word
06 września 2010 22:34
ze względu na konsystencję daję dużo mniej 🙂
to nawet nie chodzi o ilosc przy jednym razie.. jezeli jest np jakas kontuzja i chcialabys wcierac co np 5-6h jedno miejsce to wtedy niestety schodzi skora, nic nie puchnie, nie ma stanu zapalnego ale lekko blistruje i skorka schodzi, trzeba uwazac. A tak to bardzo fjany srodek
.
Vanilka, ja mam wcierkę arnikową 😉 Ładnie pachnie i hmmm.... działa w sumie w miarę, w miarę 😁 Ma fajną, żelową konsystencję. Rozgrzewałam nią coś nakostniako-siniako-podobnego i - łał - zeszło. 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się