Wybór kierunku studiów

A ja trochę żałuję, że nie szłam na drugie studia, kiedy miałam czas, chęci i możliwości. Teraz mi się najzwyczajniej w świecie nie chce - praca jest męcząca, treningi są męczące, chcę coś zwiedzić albo najzwyczajniej w świecie poleżeć w niedzielę do góry brzuchem. Jedynie staram się nie zaniedbywać nauki języka i od września wybiorę się na kurs, ale.... studia ciągle nade mną wiszą i w końcu spadną na łeb. 😉
Inna sprawa, że człowiek i tak nie przewidzi, gdzie go los wrzuci i jakie kursy/studia/praktyki będą mu potrzebne 🙂
Sankaritarina, ale mecza Cie, bo chcesz dla siebie, czy sa Ci potrzebne?
No, tak - w tej chwili są potrzebne.
Cricetidae Ale to pocieszające to piszesz! U nas panuje jakieś przekonanie, że jezcze chwila i pracy po wecie nie będzie bo co rusz nowe uczelnie otwierają, coraz więcej absolwentów i w ogóle praca w branży tylko dla wybrańców, mnie póki co cały czas marzą się duże i myślałam, że tutaj jeszcze mniej możliwości, a tu jest pozytywna wizja🙂

A co do wyboru kierunku to ja potwierdzam, że jak się wie czego się chce nawet późno to warto próbować i iść na studia, ale trzeba wiedzieć po co sięt am idzie i być przekonanym, że to jest TO bo rzeczewiście studiować dla studiowania to średnio. Ja czuję, że to jest moje miejsce i musiałam skończyć jedne studia by się o tym przekonać, ale uważam, że lepiej późno niż wcale.
witaj w klubie  😀 totalnie zmieniłam podejście do ludzi i do zwierząt  🤔


Hehe piszemy mocno ogólnie, ale ja doskonale rozumiem o czym piszesz 😀 Tylko tego nie uczą na żadnych studiach. Powinien być rok przedmiotu - jak radzić sobie w ekstremalnych sytuacjach, a egzamin powinien być praktyczny.

Magdzior piszę tak jak to widzę dookoła siebie. Nie wiem jak jest w Lublinie. Wiem, że pracodawcy są różni i lubią sobie wykorzystać na maksa pracowników, ale to chyba niezależne od branży. Na duże prawie nikt nie idzie, z mojego roku to może z 5 osób poszło w konie w tym jedna wyjechała i pewnie nie wróci, chłopaki i kilka dziewczyn poszło z bydło i sobie chwalą (zależy też na jakiego pracodawce trafili, niestety mój kolega miał wypadek przy pracy i siedział w domu za darmo dłuższy czas🙁)
Ja po stażu szukałam jakiejś połówki etatu dodatkowo, a tu się okazało, że mam cały etat. Jest sporo nowych wydziałów, ale naprawdę bardzo dużo osób po prostu się do tego nie nadaje i po jakimś czasie się o tym przekonują. Nie wiem jak to wyjaśnić, nie chodzi nawet o wiedzę ale to jest bardzo specyficzna praca, a jak się jeszcze jest trochę emocjonalnym to jest jeszcze trudniej ;D Mogłabym o tym dużo pisać 😉
Cricetidae  Ja raczej na pewno nie planuję zostać w Lublinie, ważniejsze jest dla mnie właśnie możliwoś rozwoju więc jestem/będę otwarta na możliwości jakie mam nadzieje będą. I doskonale rozumiem o czym piszesz, bo przecież widzę ile osób na roku jest tutaj 'bo tak' a naprawdę nie widzę ich w tym zawodzie w przyszłości. Dziwię się niektórym bo przecież tutaj praktyka jest bardzo ważna a i tak kończąc studia pewnie będziemy umieć jakiś mały procent tego co jest potem potrzebne a mnóstwo osób studiuje na zasadzie byle szybciej wyjść, byle jak najmniej się narobić itd. A już najbardiej mnie dziwi gdy na praktykach doatkowych nieobowiązkowych przecież - dziewczyna stoi jak za karę, a jak jest możliwość zrobienia zastrzyku to oddaje mi strzykawkę... 🙄

To faktycznie statystycznie mało idzie duże, wiedziałam, że mniej ale nie sądziłam, że aż tak mało, u nas po kilka z każdej grupy się znajdzie twierdzących, że tylko konie/bydło ale wiadomo, że pewnie niektórzy jeszcze zmienią zdanie.
Ja sama się jeszcze momentami zastanawiam i staram się nie przekreślać żadnego kierunku bo nie wiadomo co życie przyniesie a ciężko wszystko przewidzieć, więc zobaczymy jak to będzie za te 2 lata.
borkowa.   silesian team
11 lipca 2017 18:57
jest tu ktoś, kto studiuje/studiował zootechnikę (chodzi mi o inż)? :kwiatek:
mils   ig: milen.ju
12 lipca 2017 11:55
A ja mam takie pytanie dotyczące rekrutacji na medycynę. Na ile średnio trzeba zdać maturkę, żeby na medycynę się dostać? Wiadomo, zależy gdzie, ale powiedzmy Lublin, Gdańsk?
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 lipca 2017 13:49
jest tu ktoś, kto studiuje/studiował zootechnikę (chodzi mi o inż)? :kwiatek:


Ja studiuję. W Olsztynie.
mils, wszędzie jest podobnie, do Szczecina, Białegostoku, Lublina jest (było) trochę łatwiej, ale co najmniej 85% żeby było bezpiecznie. 😉 (chyba że coś się zmieniło przez ostatnie 5-6 lat)
galopada_   małoPolskie ;)
12 lipca 2017 15:04
mils,

[[a]]http://medfor.me/topic/2354-por%C3%B3wnanie-uczelni-medycznych-progi-i-wymagane-przedmioty-na-maturze/[[a]]
A może jest ktoś po magisterce z  zarządzania/ekonomii na UG (lub inne). Jak to wygląda z od strony matematycznej? Na licencjacie nie miałam styczności z matematyką, raczej z prawem...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2017 19:36
agnesix, skończyłam zarządzanie na UG, a licencjat z politologii. No trzeba przysiąść, ale jest to wykonalne.
Strzyga a jak oceniasz uczelnię i kierunek? Albo czy jest przydatny przy prowadzeniu i rozwijaniu własnej firmy? Głównie o to mi chodzi, licencjat robiłam z Bezpieczeństwa Wewnętrznego, po tym trochę martwi mnie ta matma na ug :/
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
12 lipca 2017 20:41
agnesix, nie prowadzę jeszcze własnej firmy, pracuję w korpo 😉
matma na UG jest całkowicie normalna jeśli jakiekolwiek podstawy masz. Ja właśnie tam w ogóle matmę bardzo polubiłam 😉
Studiuje ktoś może prawo i odpowiedziałby mi na parę pytań?  🙂
Najbardziej interesuje mnie na UMK w Toruniu, ale innymi uczelniami równieże nie pogardzę  🙂
safiraa, na umk byłam na innym wydziale, ale sporo znajomych z prawa mam 🙂 moze mi sie uda odpowiedzieć
safiraa, ja studiuję na SWPS i jeżeli interesują Cię prywatne uczelnie- polecam z całego serca.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
11 października 2017 17:24
Edit: nie ten wątek  😡
Jest może tutaj ktoś, kto studiuje na UMK w Toruniu i odpowiedziałby mi, jak to jest z jazdą konną w ramach wychowania fizycznego i o akademickim klubie jeździeckim?  🙂
Pierwszy raz udzielam się w tym wątku.
W pracy motywują mnie, żebym zrobiła mgr. Mam licencjat ze stosunków międzynarodowych, ale chciałabym zrobić teraz mgr (podyplomówkę) ZZL. Czy ktoś coś wie nt uczelni w Łodzi lub w Kaliszu? Kompletnie wypadłam z obiegu. Licencjat robiłam w 2004 roku więc, że tak powiem wieki temu. Za co się złapać? Jak to ugryźć? Koleżanka mówi, że mogę iść nawet od lutego?? Ale, że jak? Tak w połowie roku robią coś jakby od początku? Zagmatwałam?
agulaj Podyplomówka a mgr to chyba co innego, podyplomówki mogą trwć różnie i pewnie zależy od tego jaki kierunek/temat, mgr trwają 3 semestry i z kierunków nie inzynierskich zaczynaja sie wlasnie od lutego bo studia inzynierskie trwaja 3,5 roku koncza sie wlasnie w sesji zimowej styczen/luty i wtedy zaczynaja sie mgr. Tam gdzie nie ma inzynierskich a licencjackie jest 3+2 wiec mgr trwaja 4 semestry i zaczynaja sie w pazdzierniku.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2017 14:42
agulaj79 niektóre uczelnie, zwłaszcza prywatne, robią sobie takie przesunięcia i możesz spróbować szukać czegoś zaczynającego się w semestrze zimowym, ale podejrzewam, że może być ciężko znaleźć. No i jak Magdzior napisała - studia magisterskie a studia podyplomowe to są dwie różne bajki. Które z nich chcesz robić?  😉
No właśnie po licencjacie chcę zrobić mgr. Siedzę i szukam, nudne to 😉 Ale jak się nie zbiorę teraz to potem tym bardziej.
agulaj szukaj na uczelniach technicznych gdzie sa studia inzynierskie tez i sprawdż czy mozna rekrutować się też po licencjacie, chociaż pewnie suma musi wynosic 5 lat i na te trzysemestralne po licencjacie pewnie nie można.
smarcik   dni są piękne i niczyje, kiedy jesteś włóczykijem.
04 grudnia 2017 15:48
Magdzior ale ZZL jest w dyscyplinie nauk społecznych, więc ciężko robić z tego inżyniera 😉
safiraa, nigdy nie słyszałam o czymkolwiek związanym z jazda konna na umk 😀 ale blisko jest fajna stajnia 🙂
safiraa dokładnie, nie ma zadnego AKJ chyba ze masz własnego konia to możesz jezdzic jako UMK  😁
smarcik Wiem, wiem ale teraz to juz mam wrazenie ze na uczelniach technicznych  bywaja kierunki humanistyczne i na odwrót  😁 i bardziej chodziło mi o to, że może są na technicznej uczelni takie trzysemestralne ale chyba przekombinowałam tym myśleniem, bo w koncu nie musi byc kierunek inzynierskich zgodny z mgr i tak ja po inzynierskich chyba moglabym sobie zrobic zarzadzanie? I wtedy powinno mi wystarczyc takie trzysemestralne tylko czy takowe istnieje, ale to już wysze kombincje🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się