Lonżowanie

to tez przez kółko wędzidłowe i do pasa po boku, ale też tak by było dośc nisko by  pokazać kierunek, no i trzeba wtedy z wyczuciem pracować lonża, no lonżownik duzo ułatwia bo nie musisz korygować koła, szczególnie jak młody koń nie umie chodzić za dobrze na lonzy nie uciekając na zewnątrz.
Witam, ja z pytaniem: jak radzicie sobie z lonżowaniem młodziaka,który jest w trakcie wymiany zębów?
dorota,
Kawecan  😉
Tylko skąd wziąć dobry kawecan  🙄
Młodego ogierka?
A utrzymam...
Trzeba trochę kasy wydać i kupić porządny, skórzany.
Miałam 3latkę, która na kantarze umiała przeciągnąć mnie przez cały plac. Pyska mi było szkoda, żeby ciągnąć się z nią na wędzidle. Na kawecanie zabrała się raz - ruszyła mnie ze 2 metry i na tym się skończyło odpalanie wrotek  😉
Mój niby grzecznie chodził ale na wędzidle, teraz żal młodego szczerbulca.
Może gdzieś znajdę, co znaczy dobry?
ja takie ciągające konie lonżuje po prostu na łańcuszku pod brodę
Magda Pawlowicz,
Ale ona nie ciagnęła, nie wisiała na ręce tylko jest bardzo wrażliwym koniem. Ona nagle wybuchła i odpalała wrotki. W tej chwili nadal pozostała wrażliwa, ale mocno skupiona jest jednoczesnie na człowieku co powoduje, że jest mega fajna w robocie.
To nie typ konia na łańcuszek - gdybym jej go założyła to pewnie dziś nie miałam bym takiego proludzkiego, chętnego do pracy konia.

A pytanie dotyczyło mlodziaka w trakcie wymiany zębów i tego czy na kawecanie da się konia w razie "W" utrzymać  😉


dorota
Leci pw
Da się utrzymać na kawecanie, wbrew pozorom on dość mocno działa, zwłaszcza taki, który nie ma szerokiego paska na nosie. Nawet jak kobyłka ma dzień szajby i bryka albo się spłoszy to szczerze mówiąc nie mam większego problemu z utrzymaniem, na wędzidle lonżowało mi się dużo gorzej. Ja mam coś podobnego do tego - https://konik.com.pl/kawecan-kieffer-perfect , jakiejś innej firmy sprowadzanej skądś tam, jeszcze u mnie jest pasek pod brodą, ale taką mniej więcej część na nos. Niestety dobry kawecan trzeba liczyć kilka stówek  😕 Ja jeszcze zrobiłam sobie handmade z nachrapnika hanowerskiego, ale używam go tylko do ćwiczeń straightness training gdzie głównie stępujemy ew. kłus obok mnie i koń jest bardzo skupiony, nie lonżuję na nim.
Że dobry kawecan kosztuje to niestety wiem, tylko nadal pytanie - gdzie taki kupić?
dorota, - zawsze możesz ograniczyć z zewnątrz, jak nie ma lonżownika, to można np. przeszkodami zmniejszyć plac do kwadratu, wtedy łatwiej będzie wesołego gagatka utrzymać 😉
To też pomysł, wcale taki wesoły nie jest jak by się można było spodziewać, czeka go kastracja i pod tym względem muszę z nim pracować.
Dorota no z netu ze sklepu. Szukaj najlepiej skórzanych z metalową  częścią nachrapnika (w środku metal). Kawecan aby był dobry nie może mieć luzu na nachrapnika.
Jeszcze trzeba zwrócić uwagę na szerokość naczółka i paski policzkowe - lubią włazić w oko  🤔
Czy ktoś korzystał z takiej pomocy do lonżowania? Jak na tym konie pracują? Zależy mi na wzmocnieniu mięśni grzbietu i zadu.
Nie podoba mi się w tym bezpośrednie połączenie pyska z zadem. Mam wrażenie że jak koń będzie chciał się bardziej wydłużyć to dostanie po wędzidle.

U mnie super efekt dały wypinacze trójkątne przypięte między przednimi nogami. Ewentualnie skórzany czambon.
Jest też fajny sposób z owijką pod zadem.
Widziałam wersję DYI tylko że z pasem do lonżowania. Linka szła od wędzidła przez kółka od pasa, za zadem, znowu przez kółka i do wędzidła. Koń przy każdym kroku miał piłowany pysk, schował się za wędzidłem i drobił zadem  (koń dość wrażliwy i szybko ogarnął że wtedy mniej dostaje po pysku) szedł cały spięty nie dokraczał nawet pogoniony (luzem nie ma z tym problemu). Pośród gawiedzi patent wywołał ekscytacje bo koń się "zganaszował i podstawił". Ja nie polecam, chyba dla żadnego konia. Lepiej gumy i owijka albo elastyczny pas od derki za zadem i dużo przejść, spacery po górkach, drążki.
Dzięki za odpowiedzi.
Chciałabym żeby koń się podstawiał na lonży i pracował grzbietem. Szukam jakiegoś prostego i skutecznego rozwiązania, które będzie łatwe w zakładaniu i skuteczne w działaniu. Generalnie koń miał tendencję do chodzenia zwłaszcza w kłusie jak harmonijka, szyja wysoko, pysk do klaty i niedociąganie tylnymi nogami do przednich. Teraz chodzi już o wiele lepiej, opuszcza głowę, rozluźnia się, ale praca zadu jeszcze nie jest taka jakbym chciała...
Połączenie zadu bezpośrednio do pyska to trochę rzeźnia wędzidłem, wystarczy, że koń się potknie...

Jeżeli chcesz coś oddziałującego bezpośrednio na zad, to proponuję takie coś:


Można, tak jak Szaaman wspomniał/a owijką, ale ja proponuję elastyczny pas do derki albo takie gumy do ćwiczeń / taśmy rehabilitacyjne:

https://allegro.pl/oferta/guma-do-cwiczen-tasma-rehabilitacyjna-2-m-7307747943

Powodzenia 🙂
Fajny pomysł z tą taśmą. Dzięki ! 🙂
ja 100 lat temu miałam coś takiego, co mindgame, wrzuciła. Tam nie ma sztywnego połączenia z pyskiem konia, bo do wędzidła idą gumy.

Moim zdaniem efekt był fajny, tylko nienawidziłam tego zakładać. Paski się plątały.
Jak znajdę zdjęcie to wrzucę.
E: znalazłam fote

Kawałek gumy przy wędzidle nie wyeliminuje efektu piły. Poza tym mogą pojawić się problemy przy prawidłowym wygięciu na kole. Nie można tego ustawić zależnie od strony (wewnętrzna guma krócej zewnętrzna dłużej) bo wszystko się przesuwa, poza tym zewnętrzna guma będzie dotykać też łopatki co jeszcze potęguje piłowanie. Inną sprawą jest kontakt. Jak jeździsz i pilujesz rękami na przemian i się cieszysz że konik zganaszowany to twoja sprawa koń pewnie przyzwyczajony i założenie patentu niewiele zmieni (jak ktoś jednak myśli i zachowuje stabilny kontakt to powinien użyć patentu bez efektu piły). Taki patent zamias zadu wyrobi spiętą szyję. Będę stanowczo odradzać ten patent, wszystkim. Obrazek z lonży też do mnie nie przemawia.
Ogólnie jest to patent bardziej dla powożących - przyzwyczaja do półszorka, zaprzęgowy nie powinien też mieć super czułego pyska.
(Wiem, zaraz ktoś się odezwie, że "jak to", ale taka prawda: mechanika ruchu w zaprzęgu przenosi się na pysk, lubił nie lubił;
w każdym razie bardzo trudno tego uniknąć; i jakoś tak jest, że na zaprzęgowym skutecznie ujeżdżenia się raczej nie pojeździ, a dresażysta w bryczce też nie bardzo,
ja tylko w tym sensie, wiem, że dobrzy powożący bardzo dbają o pyski. No i też nie chcieliby, żeby koń uczył się bujać łbem).
xxx000xxx, wyolbrzymiasz chyba trochę. Co prawda to zdjęcie z przed dobrych 10 lat, ale nie kojarzę tego patentu jako polującego potwora. Wszystko można było tak poustawiać jak się chce. Miało to działanie podobne do Pessoa ale dużo słabsze bo na gumkach.
Diabelnie się to zakładało, platalo się. Nazywało się to fachowo  Nathe Combitrainer
tajnaa nie wyolbrzymiam, mindgame zapytała jak konie na tym patencie chodzą i dostała odpowiedź Kto co lubi  :kwiatek: jak komuś pasuje piłowanie i myśli, że tak pozbiera i podstawi konia to jego sprawa
halo, - trochę dziwi mnie co piszesz, bo znam sporo bardzo dobrze ujezdzonych koni chodzących w zaprzęgu. Dopiero od niedawna są na tyle duże hale, żeby przez zimę trenować zaprzegowce w bryczkach, wcześniej na zimę zwykle szły pod siodło. I to były jedne z czulszych na pysku koni, na których jeździłam, reagujące na delikatne sygnały.
xxx000xxx, tylko, że ja sobie przypominam, żeby ten patent działał na zasadzie piłowania. Paski można było tak poustawiać, żeby efektu nie było. Wiadomo, jak puścić natylnik zaraz nad skokami to szlifowanie będzie, a na pośladkach nie, bo ruch jest minimalny plus gumy, które dodatkowo go zmniejszają. Miałam konia, bardzo delikatnego w pysku, który na pessoa nie chciał ruszyć do przodu, a na tym pracował. Kwestia poustawiania.
tajnaa nawet na zdjęciu które wstawiłaś widać piłę. Nazadnik dość nisko, paski napięte, prawy tył przy kroku został z tyłu i prawa część wędzidła wystaje z pyska ciagnięta przez gumę  (chyba że normalnie tak masz dopasowany sprzęt) aż pasek policzkowy poszedł do tyłu. Poza tym skoro nazadnik można podciągnąć do góry i gumy wydłużyć żeby nie działały na wędzidło to jaki efekt daje wtedy patent? Poza przyzwyczajeniem konia dotego że jakieś paski na nim leżą.
to jest zdjęcie z roku 2008 albo 2009. Konia już nawet nie ma na tym świecie.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się