KOTY

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 lipca 2020 07:18
Laski, w ogródku u moich teściów zagościł mały kotek. Nie miałam nigdy kota, więc nie potrafie mniej wiecej oszacować w jakim jest wieku. Mysle, ze 2-4 miesiące. Znalazlam mu nowy dom, w którym sa juz dwa koty domowe i jeden "podwórkowy". Chciałabym go do nowego domu zaszczepionego, jaki jest mniej wiecej koszt takiego pierwszego szczepienia ?
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
29 lipca 2020 07:20
Do głowy przychodzi mi tylko woliera postawiona na balkonie
JARA ok. 100zł  za serię. Przy okazji wet dokładniej oszacuje wiek smarkacza 😉 Jak znalazłam mojego to myślałam, że ma z 6-7 tyg, okazało się, że ma ok. 4 mies. tylko był skrajnie zabiedzony.
efeemeryda   no fate but what we make.
29 lipca 2020 09:12
Jara 65zł jedna dawka, jeśli chcesz żeby był zabezpieczony to powinny być minimu dwie w odstępie 2-3 tygodni. Przed szczepieniem odrobaczenie 10-15zł za porcje.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 lipca 2020 11:14
Dzieki!
Perlica, - niestety haczyków nie mogę, w tym cały problem :/
Melanie, - dzięki! Idę oglądać 🙂
magda, - szukam sugestii i pomysłów, bo niestety, układ jest ciężki właśnie 😉
safie, - to też jest myśl, dziękuję :kwiatek:
Kciuki proszę. Pan kot ma stan zapalny trzustki, dwunastnicy i wątroby. Nerki zdrowe, pani wet zrobiła wielkie oczy że jakim cudem ktoś wywróżył z fusów rzekomą chorobę nerek... Eh... Pytałam wcześniejszego weta czy USG nie trzeba, to nieee... po co... a teraz na USG nerki zdrowe, za to trzustka szwankuje. Póki co kroplówki, antybiotyk, zmiana karmy. Potem kolejna zmiana karmy ma być (z gastro na cukrzycową). Maniut jest przekochany, grzeczny totalnie, pozwala na wszelkie zabiegi więc weci chwalą co chwilę. Czuje się dobrze, nic po nim nie widać by coś nie tak było, więc mam nadzieję że będzie ok.
efeemeryda   no fate but what we make.
31 lipca 2020 21:17
Magda a jak jego wyniki krwi ?
Kciuki są  :kwiatek:
Lipaza mocno poza normą i kilka parametrów lekko ponad normą. Mogę Ci wysłać na maila
Maine coonskie dziecię dojechało i jest przeboski! Nigdy się z takim nie spotkałam. Jest grzeczny, super zsocjalizowany, odważny, łazi za nami wszędzie i wskakuje na kolana. W dzień się bawi a w nocy śpi jak aniołek. Widać efekt ciężkiej pracy hodowców, serdecznie polecam Afgan*PL  😍



O matko bosko jaki piekny zwierz!  😍
Niech zdrowo rosnie!  😅
W Polsce zostaje, czy go do Barcelony zabierasz? Znalazlas juz imie?  👀
A dzięki, wielkie dziadzisko będzie, ma jakieś 3,5 msc a już jest wielkości dorosłego dachowca  😁 Zostaje w Polsce z rodzicami, na imię ma Lucyfer  😀iabeł:
Pierwsze zdjęcie : kocica na haju  😜
Dziękuję za polecenie obroży PetArmor. Kupiłam bez większego przekonania, ale zachowanie kota zmieniło się niewiarygodnie. Przestał się chować, jest wyraźnie zrelaksowany, wrócił apetyt. Świetna sprawa, żałuję że tak późno się zdecydowałam.
słuchajcie mam smrodo problem z kuwetą... wybieramy codziennie ale daje czadu ostro. Niestety muszę ją trzymać w kuchni z prawie zerową wentylacją. Czy te zapachowe żwirki zdają egzamin? To nasz pierwszy i w dodatku nieplanowany kot więc jestem zielona w temacie.
efeemeryda   no fate but what we make.
03 sierpnia 2020 14:26
moim zdaniem najmniej śmierdzi kukurydziany corn cat i zamykana kuweta (nawet bez drzwiczek byle nie była całkiem otwarta).
A co ten kot je? Bo może w tym jest przyczyna mocno śmierdzącej kupy.
DeJotka, to samo pomyślałam
Jest na puszkach z animondy, ale to bardziej kwestia moczu - kup tam wgl nie czuć. Tylko właśnie bardzo ostry zapach amoniaku. Kuweta jest zamykana
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 sierpnia 2020 20:13
espérer, krew nadałaś? Profil nerkowy? Odpowiednio pije?
Strzyga, jest na puszkach to chyba nie pije.
Tzn. Moje nie piją wcale jak są na Barf lub puszki.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
03 sierpnia 2020 21:10
Perlica, moje pije 🙂
Moje też piją, a są na puchach real nature wilderness. Rano dostają mleko, a w ciągu dnia piją wodę. I piją jak podlewam zioła i rośliny na balkonie 😁

Mi najbardziej w kwestii zapachowej sprawdza się dobry silikonowy żwirek i częste sprzątanie - przy dwóch 4,5 miesięcznych kociakach wyrzucam kuwetę do zera co jakieś 3 dni.

feno, - gratuluję koteczki, śliczna czarnuszka! 🙂
Watrusia, - raczej królowa na włościach 😀

Moje dwa paskudy załapały się na foteczki ostatnio - kiedy one tak urosły to nie wiem. Dopiero co były minikotkami z krócitkimi ogonko-antenkami, a tu się poważne koty robią.


Mojemu za trzy dni stukną 4 lata jak to znaleźliśmy.
Z takiego grzdyla:


W taką bestię  😂
keirashara, ale ślicznoty 😍DeJotka, bestia piękna. Zawsze mnie śmieszą pozycje, w jakich układają się koty 😁
Kurcze to ciekawe. Moje odstawieniu suchego zarzuciły picie  😉
espérer, a to samica czy samiec? Kastrowany?
espérer, a to samica czy samiec? Kastrowany?

To samiec ale jeszcze nie był kastrowany (za młody to maluch ok 12tyg)
Pije właśnie bardzo chętnie razem z psem. Jestem przekonana że to kwestia żwiru bo awaryjnie kiedy zabrakło miał piasek i było elegancko. Ale tak jak napisałam to nas 1kot nie znamy się totalnie -  więc wole coś kupić sprawdzonego bo już go obdarowałm worem 25kg benka i śmierdzi  😵 przytargam silikonowy do domu skoro jest opcja że bd lepiej
espérer, - nie no, zwykły betonit zawsze śmierdzi 😉 W dodatku jest dość niebezpieczny, bo koty potrafią go zjadać jak ziemię, a typowy betonit się zbryla...
Watrusia, - dziękuję w imieniu paskud :kwiatek:
Ja mam żwirek ten z Rossmanna Winston, jest to glinka bentonitowa, zbrylająca się. Kuwetę mam w pokoju, nie śmierdzi, Tajga fajnie zakopuje siuśki i kupki. Ja też codziennie sprzątam.  Widziałam kiedyś u sąsiadki od której mam Tajgę, jak nasypała do kuwety ten silikonowy, i kupy leżały na wierzchu, widok nieciekawy, nie mówiąc o zapaszku. Ja niekiedy dosypuję też ten kukurydziany, bo ma fajny zapach.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się