KOTY

Cricetidae, Lanka_Cathar, dzięki za podpowiedzi w temacie ortopedy. Dr Zdeb został też polecony przez "naszego" weta, więc do niego się zapisaliśmy.
Sanna dziękujemy za kciuki, przydadzą się nadal... Kot mi zaczął kuleć we wtorek, zrobiliśmy RTG i jak mi wetka przez telefon czytała opis od radiologa, to się poryczałam z wrażenia...  Mój kot od początku był mocno chorowity, najsłabszy z miotu, od urodzenia pokrzywiony, ale nie spodziewałam się, że tak szybko się do odbije na jego zdrowiu  🙁

Scottie
stosowałam obróżkę u kotki, jak próbowaliśmy wprowadzić do domu psa i moim zdaniem działało. Kot się mniej stresował, była mniej agresywna itp. Pewnie warto spróbować.
Scottie   Cicha obserwatorka
04 sierpnia 2018 22:01
Podrzućcie proszę nazwy tych obroży, zamówię w przyszłym tygodniu 🙂
efeemeryda   no fate but what we make.
05 sierpnia 2018 09:34
Settle down np.
Ogólnie kieruje się trochę cena, powinna kosztować około 50zł, żeby była dobra 😉)
Libella, jeśli to problemy ze stawami to rozwaz preparat Orling, wszystkie moje starsze koty na tym leciały /lecą, jest skuteczny, polecam go.
Jedynym tak naprawdę przebadanym środkiem na stawy dla psów i kotów jest Synoqiun. Jest potwierdzone, że działa.
Scottie ja chyba miałam Dr Seidel.
Sanna dzięki. Ze stawami też, niestety nie tylko. We wtorek idziemy do weta, podpytam co warto stosować w jego przypadku.
Cricetidae, warto wiedzieć, ale dla mnie najistotniejsze jest czy widzę poprawę czy nie (I czy moja wetka potwierdza że jest dobrze). Stosuje Orling od 10 lat,  u różnych kotów,  i póki co  sprawdza się. Ten preparat wyciągnął też  mnie ze starych, bolesnych kontuzji. U znajomych też się sprawdzał, więc o nim wspomniałam bo najbardziej nie lubię grzechu zaniechania  😉  :kwiatek:
sanna, ja nie mówię, że preparat, który stosujesz nie działa, ale mówię, że jednym z najlepszych na rynku obecnie jest preparat o którym napisałam powyżej. Minusem jest oczywiście cena, jak to zwykle jak cos jest dobre...
Cricetidae, cieszę się że napisałaś o tym Synoquinie, bo ja Orling ściągam z Polski, ale, w razie czego,  Synoquin mogę pewnie dostać u mojej wetki a jak nie będzie miała to mi ściągnie błyskiem z UK.  :kwiatek:
sanna, chyba jest to suplement dostępny też za granicą, badania przechodził gdzieś w Anglii 🙂
Cricetidae, właśnie to napisałam tylko pewnie mało klarownie wyszło  😉 Orling muszę ściągać z Polski  a ten preparat na pewno jest w Irlandii a jak nie ma to może być w przeciągu 24h  😎 Moja pani doktor jest ze stawow moich kotów zadowolona, ale, nauczona doświadczeniem, chucham na zimne i Gruby od jakiś 3 lat ma profilaktyczne kuracje (plus dietę  odchudzającą  🤔 )  a 2 pozostałe dostają, póki co, dosc nieregularnie ale powoli nadchodzi czas na włączenie ich w profilaktykę..
Cricetidae, ten suplement to u wetow tylko do dostania? Internet mi wypluwa jakies dziwne strony, nie wyskakuje mi zaden polski sklep niestety  😕
efeemeryda   no fate but what we make.
06 sierpnia 2018 08:43
tak, tylko u wetów.
Przypomnijcie czym aplikować tabletki kotom. Bo poległam na odrobaczaniu - oba wypluły i tyle.
efeemeryda   no fate but what we make.
06 sierpnia 2018 10:10
aplikatorem do tabletek np firmy KRUUSE.
Miękki, sztywny, czy może taki ze szczypczykami na końcu?
efeemeryda   no fate but what we make.
06 sierpnia 2018 14:58
Bez szczypczyków. taki
Czy federacja "Felis Polonia" to ta 'dobra' czy jakieś zrzeszenie pseuduchów?
DeJotka, Felis Polonia jest zrzeszona w FIFe czyli to ta dobra 🙂
Da się jakoś ograniczyć łowność kota? Poza zamknięciem w domu lub założeniem obróżki z dzwoneczkiem?
efeemeryda, dzieki! Szkoda, bo bym kupila i wyslala od razu rodzicom. Moglabys podac orientayjny koszt? To bede ich urabiac na odleglosc, zeby naszemu staruszkowi prezent sprawili  😉

pestka, ja bym w zadne obrozki z dzwoneczkiem nie szka, przeciez oszalec mozna jak cos przy uchu non stop swiergoli.
efeemeryda   no fate but what we make.
07 sierpnia 2018 15:00
buyaka koszt zależy od wagi, ale bardzo około 100zł/mc, może Critidae mnie poprawi ?  :kwiatek:
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 sierpnia 2018 15:14
pestka, zbudować wolierę.
Koty są domowo-stajenne więc woliera nie wchodzi w grę. Obawiam się, że jedna z kotek odkryła gołębnik sąsiada (ponad 500m w lini prostej od domu ) bo wczoraj przyniosła dużego pisklaka, boję się, że jak to sąsiad odkryje to zrobi jej krzywdę 🙁
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 sierpnia 2018 16:32
pestka, to nic nie poradzisz 🙁
efeemeryda   no fate but what we make.
07 sierpnia 2018 18:16
w tej sytuacji chyba lepiej żeby kot był głuchy od dzwoneczka na obroży niż utopiony przez sąsiada...
Tak, myślę że ok 100 zł na kota wyjdzie. Najpierw jest dawka wysycająca, potem podtrzymująca, więc z czasem wyjdzie może nawet mniej 🙂 ciekawe czy dla ludzi coś takiego jest 😀
Pestka, nałóż obrożkę, 2 obrożki (btw niektóre koty tak potrafią chodzić że nic nie swiergoli), zamknij ja na kilka dni bo jak napisała Efemeryda, sąsiad nie będzie się zastanawiał a braki w pisklakach szybko odkryje.
A może karm ja teraz pod sam korek żeby jej się nie chciało tam łazic.. Co za kotka, jej jej, sama pcha się w grube kłopoty..  🙁
A ja mam jakiś problem z tymi obróżkami, ciągle mam wizje, że kot się na tym gdzieś zawiesi. Mieliśmy ostatnio jednego kota, który przełożył łapę przez obróżkę i 2 dni tak tkwił i natarł sobie ogromną ranę pod pachą, drugi jakoś tak próbował z niej wyjść, że chodził z nią też 2 dni w pysku i ma martwicę kącików ust... Pewnie jakiś zbieg okoliczności, ale jakoś tak dziwnie, obie obróżki pewnie były za luźne.
Chociaż na kota, który dużo poluje chyba nie ma innego sposobu.
Są takie obróżki "bezpieczne", które teoretycznie powinny się rozsunąć/rozpiąć przy pociągnięciu. Teoretycznie, bo pewnie nie zawsze zadziała, ale pewnie bezpieczniej niż ze zwykłym zapięciem.

Dzięki za porady odnośnie preparatów na stawy. Na razie na 15 jesteśmy zapisani na operację, a po niej pewnie się zastanowimy czy/czym suplementować...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się