Młode Konie

Hermes, Wow  😍

Mogłam kupić jak była wystawiona  😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 września 2019 05:36
Moniqa, już się ze mnie śmieją, bo wszystko co mi się podoba końskiego jest rude 😁 nawet kucyk, którego jeżdżę teraz jest rudy 😂
Perlica, nic straconego 😉 przez moje zdrowie była chwila zwątpienia czy dwóch nie sprzedać, ale jednak po przebojach z Rudym starym zostaje, ale Dzidzia niestety musi znaleźć nowy kochający dom. Chyba los nie chce żebym miała dwa konie 😁

Jeszcze jednen Dzdziak 😍

Ona ma niesamowite pomysły wręcz ja jazdę po drągach 😂
Hermes, to po wyścigach tak ma. Moja 4 drągi na kłus brała jednym skokiem na raz  😵
Ale chodziła steeple w Pardubicach  😉


P.S. Na teraz jazdę konno zawiesiłam, a konia oddałam w trening do wiosny. To było przed dezycją zakupu szczeniaka  😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 września 2019 07:22
Perlica, no ja właśnie miałam plany na starego i na dzidzie, już namowilam też koleżankę i dupa, lekarz pokrzyzowal wszystkie plany na długo czas  🙄
Hermes
To jest xx?  😜
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 września 2019 11:11
KaNie, tak jest 😀
Hermes
A ona jest na sprzedaż? 😉
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 września 2019 11:17
KaNie, niestety tak. Smutek, bo miałabym w końcu konia z możliwościami, ale nie da się mieć wszystkiego 🙁
Ja pochwalę się moją dwulatką, która mam od grudnia zeszłego roku. Jest po ogierze Sir Europe, od matki Gota (po Solaris/ Stalypso), hodowli Państwa Koperskich. Cudowny koń ze wspaniałym charakterem.
Mieliśmy ostatnio pewien kryzys związany z możliwościami utrzymania jej (w tym pomysł na dzierżawę hodowlaną na przyszły rok i nawet krótkotrwałą decyzję o sprzedaży), ale jak za dotknięciem magicznej różdżki został on zażegnany i na razie na sprzedaż się nie zanosi. Jestem taka szczęśliwa, że postanowiłam się pochwalić  😀 Widocznie to przeznaczenie  💃


Odkąd ją kupiliśmy baaaardzo urosła, teraz ma 164 i wolałabym, żeby tendencja wzrostowa pozostała już na poziomie... umiarkowanym (chciałam konia około 165 😉 )
Ma cudowny charakter, mogę nałożyć siodło, ochraniacze, chodzi ze mną na samotne spacery w teren 🙂
Hermes, możesz mi ją sprzedać 😀iabeł:
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
04 września 2019 11:48
amnestria, zapraszam 😎 przy okazji poznasz Rudziszona zwanego obecnie Starym 😁
Amnestia
Ja ja biorę  🏇 💘
amnestria, bierz, przynajmniej minimalizacja problemu kontuzyjności, bo to xx i biegała  😀
Ktoś wiele lat temu wymyślił tą selekcję, a dzisiejsze sportowce, by "zdechły" na torze w samym treningu już, nie doczekałaby nawet startu niestety, bo czipy, bo więzadła kopytowe, bo międzykostne, bo plecki itd  😤
Wojenka   on the desert you can't remember your name
04 września 2019 13:13
Znajomy po kilku nieudanych zakupach koni "szportowych" doszedł do wniosku, że ściągnie sobie z UK xx x National Hunt.
Wojenka, mądry znajomy  🤣
Perlica Mądry- nie mądry, zależy do czego kto potrzebuje... 😉
kasiakliczkowska, a co za różnica do czego? do wszystkiego w zasadzie wolę konia zdrowego , niż takiego który się często psuje  😉
Do rekreacji i tzw małego sportu tak - sama właśnie kupiłam araba 😉 m.in. ze względu na łatwość w utrzymaniu. Ale XX, oo,  czy AA nie każdemu zadaniu niestety sprosta stąd ludzie decydują się na może bardziej " awaryjne " i trudniejsze w utrzymaniu rasy ale mające większe predyspozycje np do ujezdzenia sportowego 🙂
Edit. Arabek dwulatek więc też się nada do wątku 😉
Eray Shah


kasiakliczkowska, urodziwy arabek  😉

Myślę, że wszystko zależy od konkretnego konia.
Nie mniej są ruszające się XX, jak i fajnie skaczące.
Raczej w LR się nie znajdzie skoczków XX, ale ilu jeźdzców startuje w LR...
dea   primum non nocere
04 września 2019 20:55
Ciekawe co piszecie o tym zdrowiu, bo xx, które dane mi było pozna, to śrumpy dobite, każda noga w inną stronę, wiecznie kulawe, łykawe i kolkujące, o kopytach przemilczę ... 😉 Do tego raczej krótkowieczne. Jeden padł czort wie czemu w wieku lat dziesięciu, pozostałe kilkunastoletnie to już emeryty były. Pewnie znałam odpad odpadu, ale jednak sporo ich było - więc że folblut to taka marka z gwarancją sama w sobie, to się nie zgadzam.
dea, ja mam na myśli konie po treningu wyścigowym, nie trupa co raz pobiegł i się rozleciał, a konia który biegał, tylko nie wygrywał, ale w zdrowiu pozostał.
Nie wiem o jakich piszesz Ty.
To i ja się pochwalę
to mój dzidziek
Geryon z Moreny
Ogierek fryzyjski
Na chwile obecną 17 miesięcy  🏇 🏇

Zdjęcia dzięki życzliwości
Daniela Kozacza

Co do folbutów powyscigowych dosyć czesto dokuczają im wrzody żołądka przez co mają predyspozycje do kolek
przynajmniej tutaj w pobliskich angielskich stajniach
Specyfika treningu też nie pozwala im spokojnie sobie dojrzeć . 👀 👀
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
05 września 2019 08:02
kasiakliczkowska, duża ta dwulatka 😎 ale jest piękna! Uwielbiam wysokie konie 😁
kasiakliczkowska, oczka jak gosiki 😍 piękny!
Tiri, aaaależ zielono! Fajny Maluszek, oby się zdrowo chował! :kwiatek:

Co do folblutów to w sumie wszystkie, które spotkałam były zdrowe fest. Nie wiem w sumie czemu ja podczas kupna pierwszego konia nie brałam pod uwagę folblutów, miałam chyba jakieś spaczenie dziwne i tak oto leczyłam gnojka przed półtora roku.
Jedyne co mnie dobija zawsze w folblutach to ich fit figura. Młoda przyjechała kosmicznie chuda, dałam jej dzieciństwa, puściłam na łąkę i oprócz przyjeżdżania z jedzeniem nic jej nie robiłam 😁 teraz od miesiąca chodzi na lonży, nabudowywuje się, na prawdę fajnie pracuje i jest taka słuchająca i co najważniejsze, nikt jej nie spaczył dziwną robotą, bo tylko biegała 6 razy. Aczkolwiek...nie lubi jak wsiada na nią facet. Cieszy mnie to, że mogłam jej dać trochę tego czasu i pracować z nią jak z młodym koniem, bez spiny i bez ciśnienia. Gorzej, że jestem wybredna co do jej przyszłych właścicieli i ze trzy osoby już "pogoniłam" 😂 Jak była Pani doktor i robiła jej przegląd i zdjęcia nogi, na której ma bliznowca powiedziała, że to fajny zdrowy koń, ale na pewno do odpasienia. Także no, dopóki mogę jeździć to coś tam z nią próbuję zdziałać, chciałabym ją wstępnie naskakać na czymś małym.
Pozwolę sobie jeszcze wrzucić coś z ostatnich zdjęć 😍
Hermes, z XX jest ten problem,że żeby się nabudować muszą pracować.
Twoja biegała 6 razy to znaczy, że była zdrowa, bo to wcale nie jest mało.

Jechałam kiedyś w Sopocie wyścig na koniu, który biegał jakieś 10 sezonów  😉 miło wspominam, mega mądry koń.
No to wpadam z babami, bo im się trafiły zdjęcia. Gniada 5 razy pod siodłem, kasztanka 3 razy. Fajne obie. Kasztanka po Bordeaux rusza się super, jest takim trochę czołgiem po matce, dosysc odważnym, ale też trochę leniwym póki co. Fajnie rokuje na dressagowego super konia, biorąc pod uwagę ruch i jezdnosc. Jest póki co super łatwa, chętna i totalnie wsłuchana w jezdzca. Gniada po Bretton Woods totalne przeciwienstwo. Nerwus, bardzo szybka, zwinna, z własną opinia na wszystko, nie rusza się super fajnie, ale.za to skacze cavaletti jak top skokowy koń 😉 Mam nadzieję że będzie fajnym koniem do skoków lub crossu, na ujeżdżenie póki co nikt nie liczy. Gniada ofc lubię bardziej. Bo jest ciekawsza, żywa i bardzo przyjacielska z ziemi. Lubi być z człowiekiem i lubi nowe zadania, mimo że czasem ma inne zdanie niż człowiek 😉  Ogólnie z obu jestem bardzo zadowolona. 






Mnie tu daaawno z Czarnuchą nie było.








Ruda wstępnie zajeżdżona i zostawiona, bo źrebna.
Jak się wyźrebi i wykarmi źrebaka to sprzedaję. Dla mnie za elektryczna. Stara baba już jestem.  🤔
Może Wituś znajdzie swojego amatora. Bardzo sympatyczny, żeński wałach.
Zdjęcia z dziś, 4 wsiad
Wojenka   on the desert you can't remember your name
14 października 2019 21:48
Draska
fajny konik. Napisz coś więcej o nim 🙂

Wojenka
Jezu jakie ciacho  💘 Ja mam słabość do xx po krótkim epizodzie wyścigowym w moim życiu.
Wojenka świeci się jak psu...  😁
Pięknie wygląda  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się