Młode Konie

ovieha, bym nie nazwała szczuplakiem  🙂
ovieha Ostatnie co by mi przyszło do głowy to nazwanie go szczuplakiem 😁

FirstLight Widać po pysku, że to jeszcze szczypiorek.

KaNie Dzięki. Ustawienie do zdjęcia robi swoje 😎 On nie ma za dużo mięśni, guzy biodrowe mu sterczą (ma szerokie biodra jak na takiego małego konia i pewnie trochę czasu się zejdzie zanim nabierze w tym rejonie opływowych kształtów). Na prawdę jest z nim co robić. Na dzień dzisiejszy jego najsłabsze partie to odcinek lędźwiowo-krzyżowy i szyja łamiąca się w drugim kręgu. Na efekty będzie trzeba solidnie popracować.







tuch super wygladacie ! no i ta masc  😍
FirstLight, piękności <3
Tuch, jak Ty to robisz że on Ci nie jaśnieje na lato? Moja też taka ciemna a w sezonie letnim już ciut jaśniejsza..  👀

Pozazdrościłam wam pięknych fot i udało mi się zorganizować małą sesję. Mam pierwsze zdjęcia, a będzie więcej...  😍
póki co skacze pod trenerką 😉

Moja mała Rebelka  😍
fot. Koń w obiektywie







aniaagre swietna! pokazujecie sie gdzies na zwodach?
Aniaagre To tylko takie wrażenie, zimą był prawie jak skarogniady. Zjaśniał do koloru średniego brązu. Ale ma aż takiej płowej sierści od słońca bo stoi na padoku w lasku, w cieniu.





A Ty dosiadasz Rebelki?
Moje młode się lenią, Camerun sprzedany wyjeżdża w przyszłym tygodniu, nie jeżdżę na nim wcale bo zostanie.
Odkurzyłam kobyłę, która nie chodziła 2 lata pod siodłem i jestem mega zadowolona, chodzi lepiej niż 2 lata temu, tylko zagalopowanie jest słabe bo musi się rozpędzić :/ a jak już zagalopuje to odpala wrotki, przy próbie zwolnienia /na Łosiu wystarczyło mocniej usiąść w siodle i zwolnić dosiadem/, a ta przechodzi do kłusa. :/

Czarną daje do zajeżdżenia, bo tu nie mam warunków ani pomocnika.
Ciekawe czy będzie dalej taka spokojna 🙂
dziewczyny piękne wasze młodziaki!  😍
ja odkurzyłam 13 letnią lustrzankę więc dorobiłam się pierwszych zdjęć mojej szkapinki. Niestety musze jeszcze przypomnieć sobie jak sie robi zdjęcia, bo na razie są jakości  pt. ziemniakiem
*moją trenejro zamazałam bo zapomniałam zapytałać czy sobie życzy upubliczniania 🙂




dzięki  :kwiatek:
tuch, wsiadam tylko jeszcze nie skaczę. Jeżdżę na płaskim w koleżanki ujeżdżeniówce, bo czekamy na skokówkę dla nas 🙂 ale już na dniach będę miała i powoli zaczniemy się odrywać od ziemi.. mam nadzieję :P
azzawa, ale ona mi przypomniała moją Heroinkę 🙁

tajnaa, a co się stało z Heroiną?
Sprzedałam znajomym, a później oni sprzedali dalej... nie wiadomo gdzie... 🙁
FirstLight  :kwiatek: planujemy za tydzień do aromeru pojechać.. ale plany miałam już kilka razy wyjazdowe i zazwyczaj prze tydzień miałam ulew i brak podłoża do pracy, a nie puszczę konia na zawody który przed nimi tydzień nie chodził i nie skakał.. także trzymajcie kciuki za pogodę, to za tydzień Rebelka będzie w aro 🙂
aniaagre, to trzymamy kciuki! I prosimy o relację po zawodach 🙂 A Rebelia łapie za oko, fajnie jest oglądać takie ładne, zadbane konie.
azzawa, Super!
FirstLight, tuch, Wasze młodziaki piękne, naprawdę przyjemnie się patrzy..Same ciasteczka!

tajnaa Ojej...straszna szkoda. Tyle czasu była tu z nami na forum. Myślałam, że ma emeryturę i mieszka z izabelkami.
tajnaa mam nadzieję, że wasze drogi jeszcze się skrzyżują  :kwiatek:
Ja się boję zadzwonić do  związku i zapytać o nią. Po prostu się boję. Wiem, że miała czipa w stawie, którego nikt nie wyjął i klacz kulała. Później nie chcieli mi powiedzieć co się z nią stało.... Nie chcę o tym myśleć.
lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
29 lipca 2018 22:24
Ja ostatnio zaczynam pracę z naszymi młodziakami i o rany jakie one kochane.
Ze starszaków to mam obecnie 6 -latka i jest kopią mojego ukochanego Dzidia Mucia, więc już na starcie ma wygrane.
tajnaa, ech, przykro. Pamiętam ją z wątków interpretacyjnych i tez myślałam, że nadal u Ciebie jest.
anai, dziękuję  :kwiatek: jak dotrzemy na zawody to na pewno dam znać. Będę kręcić filmy i robić zdjęcia także relacja będzie... a tymczasem czekam na resztę zdjęć z sesji 🙂
I nie wiem gdzie uderzyć z pytaniem o moją młodo-starą sześciolatkę. Pod siodłem pracujemy 0,5 roku z czym dopiero od miesiąca konkrety. Duuuużo rzeczy udało nam się przepracować, ale teraz stanęłam w miejscy z zagalopowałem na dobrą nogę. Jestem przekonana, że wiążą się to z tym, że jest po prostu sztywniejsza w lewo ale... ale ta sztywność uległa dużej poprawie i w stępie czy kłusie potrafi już się ładnie w równowadze wygiąć, nie wypadać zadem. Na lonży podobnie - świetnie chodzi na wypinaczach, ochoczo łapie kontakt i wchodzi na wędzidło. Z samym sygnałem do zafalowania też już jest ok, z tym że 70% razy zagalopowanie w lewo jest z prawej nogi. Czasami wychodzi, zazwyczaj jak jest w na tyle mocnym ustawieniu, że zagalopowanie niepoprawnie wiązałoby się z cudem ale .. tak i tak nieraz do tego dochodzi. Próbuję wyłapać moment kiedy jest w dobrym ustawieniu, na kontakcie... kontrgalop. Na lonży tak samo. Jak praca z tym koniem leci super, tak w tej kwestii czuję jakbyśmy utknęli.
Falbana
Paalman w swojej ksiazce pisze, zeby mlodego konia majacego problem z zagalopowaniem na dobra noge, uczyc w odwrotnym ustawieniu. Ja to czesto stosuje u koni, ktore maja problem z rownowaga. Po jakims czasie wprowadzam stopniowo poprawne zagalopowanie w poprawnym ustawieniu do wewnatrz.
falabana stosowałam taką metodę, jaką opisała KaNie, w przypadku jednego młodego. Bardzo ciężko było mi powstrzymać go przed wypadnięciem łopatką na zewnątrz przy odpowiednim ustawieniu do wewnątrz. Dlatego zaczęłam robić zagalopowania  na gorszą stronę "prostym" koniem, żeby trochę schować łopatkę do środka.
Falbana tak jak dziewczyny piszą - spróbuj zagolopowań z odwrotnego ustawienia, u mnie się super sprawdziło przy zajazdce araba który ni cholery nie mógl załapać wlaściwej nogi.  Bardzo szybko załapał jak mu wygięcie delikatne na zewnątrz uniemozliwiało wyjście z zewnętrznej nogi,  po kilku jazdach z odwrotnym zagalopowaniem można juz było konia prostować i powoli wchodzić w odpowiednie wygięcie.
czyli... próbować odwrotnie niż to robię. Dzięki - na pewno warto spróbować. Dam znać jak idzie i może jakieś zdjęcie "młodej" mi się uda wstawić do waszych porównawczych odcieni skarogniadości -moja tak wyjaśniała na słońcu, że można by ja pomylić z jelenią  😂
Po kilku tygodniach obaw okazało się,  w drugie jądro jest!    😍 nie wiem czy ma to coś do tego, że teraz zachowuje się o niebo lepiej - już nie wchodzi na mnie przy wyprowadzaniu na padok ani nie atakuje zębami przy czyszczeniu. Fakt poświęciłam mu sporo czasu, ale hmm... może to melisa działa   😂 swoją drogą on nie podaje nóg  - jak już z wielkim trudem podniose to on się kładzie, nie ważne czy robię to w boksie czy na korytarzu czy na padoku. Zawsze jest tak samo... we wtorek będzie kowal i zaczynam mieć wielkie obawy jak będzie wyglądało struganie... U poprzedniego właściciela był ten sam kowal i przez telefon mówił, że stał grzecznie... no kurcze to ja jestem taka ułomna?

Zdjęcie za duże.
Melduję, że Rebelka pojawiła się na zawodach i ze swoich pierwszych w życiu zawodów wróciła z pucharkiem 1 miejsca 😉 w 70 cm co prawda i stylowo może super nie było, ale jestem z niej mega dumna! W 80 cm szło jej to zdecydowanie płynniej, ale miała jedną zrzutkę 🙂
Była bardzo dzielna i grzeczna. Złoty koń  😍


aniaagre Skradła Twoje serducho? 😀 Planujecie sprzedaż czy zostaje? 😉

falabana A próbowałaś rozciągać, zwłaszcza gorszą stronę (stretching)?

U mnie pracowicie bo oprócz swojego gnoma mam całe stado kucyków, w tym 3 czterolatki. Rudy kupiony już ujeżdżony, a dwa karuski zajeżdżałam w czerwcu.




Lata mnie nie było i trochę mi dziecko wyrosło  😀



Armara, piękniusia 😉
Jakie plany z młodą na przyszłość?
Kobyły pozaźrebiane, czy na razie odpuściliście z hodowlą?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się