kącik zaprzęgowca

O drugą parę poznaje. Bingo z Walentyną  😉

Kastorkowa, szczerze mówiąc nawet nie wiedziałam jak się zwą :P

Ja nie wiem czy tu wolno?
Ale tak sobie myslę, że w niszowym kąciku chyba przejdzie 🙂
W zeszłym roku pierwsze zawody, bardzo bardzo udane, ogromny poziom amatorów, cudnie było!

Zapraszamy!

BASZNIA Szkoda, że u nas obozy od niedzieli, fajnie by było się z Wami spotkać.

Udanej imprezy życzę, wrzuć potem jakieś fotki 😀

Atea byliście wczoraj w Lubostroniu? Bo miałam wrażenie, że Was widziałam. Twój synek powoził?

Byliśmy, całą ekipą, w sumie 5 przejazdów (jeden pokazdowy czwórką) 🙂 Zgarnęliśmy I, III, VII i IX miejsce 😉

Mój syn ma cztery lata 😉 A powoził nasz podopieczny Mikołaj:


Oprócz tego oczywiście powoził małżu i głuchoniema podopieczna Asia 🙂

Następnym razem zagadaj! 😀

Gratuluje wszystkim 😀 !
Tak myślałam, ale zawsze lepiej się upewnić 😉 Na pewno, następnym razem zagadam  🙂

Atea, dzięki :-).  Byle pogoda była :-).

Strzałek Dzięki! 🙂

Przejazd naszych hucków. Nezo pierwszy raz na zawodach, widać który to  😁

[url=http://Przejazd pokazowy czwórki hucułów][/url]

Możecie zerknąć czy uprząż jest dobrze dopasowana, czy pas piersiowy nie musi być niżej? (mogę z 1 dziurkę dorobić).

Możecie zerknąć czy uprząż jest dobrze dopasowana, czy pas piersiowy nie musi być niżej? (mogę z 1 dziurkę dorobić).





no moje marne oko wygląda ok 🙂

Dzięki konik123 bo miałam wątpliwości czy napierśnik nie jest za wysoko. Ćwiczymy sobie z oponkami, kobyłka chodzi ładnie, super reaguje na komendy głosowe a zaprzęganie chyba zacznę jak skończy się sezon "muchowy".

Podbijam

Gdzie i w jakiej cenię kupię samo podogonie? Miałam nadzieję, że kupie podczas czempionatu koni zimnokrwistych ale sprzedawali tylko kompletne uprzęże. Własciwie to potrzebuje do siodła ale niestety w rozmiarze full jest za krótkie i chyba muszę kupić szorowe. Mam w uprzeży, ktore i do siodła pasuje ale jest już zmęczone życiem a w dodatku zakłada się je po staremu przewlekając ogon. Zajdę jeszcze do rymarza to może wskrzesiłby to stare ale nie wiem czy się opłaca.

Napisz do Ardena, sądzę że bez problemu Ci pomogą.

Witam, przyłączę się do rozmowy. Pierś założona dobrze, zawsze lepiej o dziurkę wyżej, niż o dziurkę za nisko. Ale musisz popuścić paski od krzyża. Pasy ciągowe muszą być w jednej lini od piersi do barczyka. Nie może powstawać kąt, bo cały ciągnięty ciężar będą przejmowały plecy konia.

Witam, przyłączę się do rozmowy. Pierś założona dobrze, zawsze lepiej o dziurkę wyżej, niż o dziurkę za nisko. Ale musisz popuścić paski od krzyża. Pasy ciągowe muszą być w jednej lini od piersi do barczyka. Nie może powstawać kąt, bo cały ciągnięty ciężar będą przejmowały plecy konia.

Zważ, ze na fotografii koń ciągnie oponę która leży nisko na ziemi, więc nie uzyskasz nigdy efektu pasów w poziomie.

TRATATA jak idzie oprzęganie?  podogonie zamów u rymarza, jest ich kilku na allegro.

Uzyskasz, uzyskasz. Należy tak dobrać uprząż, żeby nie naciskać na plecy, nie ważne co koń ciągnie. Przynajmniej mnie tak uczyli 🙂

Witam i przyłączam się do dyskusji o dopasowaniu uprzęży.

Poniżej zdjęcie w trakcie dopasowywania uprzęży. Czy uprząż jest dobrze wyregulowana pomijając natylnik - podniosłam jeszcze o dziurkę tylni pasek, a paski do dyszelek zapięłam ciaśniej, żeby nie pchały nagrzbietnika.

tajga3, znajdz i pokaz prosze foto konia ciagnacego opone z dobrze dopasowana uprzezą, bo nie moge zrozumiec.

konik123 całe lato przejeździłam w siodle (bo muchy gryzły, koń się wkurzał, bez sensu robota), teraz znów łazimy z oponkami, kombinuję jak zamontować hołobelki żeby się koń przyzwyczaił i w końcu wyciągnę brykę ze stodoły.

tajga3 wiem co masz na myśli, gdybym zaczepiała dużą oponę traktorową to MOŻE byłoby wyżej (ale na początek uważałam, że za ciężka), zaczepiam 2 samochodowe i orczyk jest tylko ciut nad ziemią. Jeśli w bryczce nie będzie linii prostej to wydłużę paski.

TRATATA to odwrotnie niż ja 🙂 ja jeździłem bryczką, bo wtedy muchy są nad koniem a nie przy mnie  😁

Jak miałam wyuczonego konia to mi też muchy nie przeszkadzały ale ta moja młoda to dostaje szału nawet jak taka zwykła usiądzie. Tak więc łazimy i kurzymy.

ogromny spokój, posłuszeństwo tych koni jestem pełna podziwu no i fakt dwóch ogierów z klaczą

Cisza w wątku, a lubię tu zaglądać.

Potrzebuje porady od osób powożących singlem, kucem o wzroście około 120 cm, jaką macie długość dyszelków ?

Albo inaczej, spytam o co innego, ile powinno być odległości między zadem a orczykiem i czy jest jakieś ograniczenie maksymalne, to znaczy jeśli mam długie pasy pociągowe to mogę mieć tam np 130 cm ?

Dołączam do tematu bo dziś zaliczyłam pierwszą próbną przejażdżkę wymarzoną dwukółką z moim kucem, parę rzeczy dopasujemy, dopracujemy i się Wam pokażemy. Tylko pytania się mnożą...

Powinno być co najmniej tyle, żeby koń nie uderzał nogami o orczyk przy chodach wyciągniętych lub w galopie. Co do najdłuższej odległości - źle to wygląda, jak koń jest daleko od pojazdu. Te 130, to chyba podajesz długość pasów pociągowych, a nie odległość między orczykiem, a zadem konia.

Piszesz, że masz dwukółkę - jak jest wyważona ? Czy cały ciężar przy małym koniu nie leży na grzbiecie?

Najlepiej wstaw zdjęcia.

Powinno być co najmniej tyle, żeby koń nie uderzał nogami o orczyk przy chodach wyciągniętych lub w galopie. Co do najdłuższej odległości - źle to wygląda, jak koń jest daleko od pojazdu.



o to właśnie pytam, źle to wygląda, czyli tylko kwestia estetyki i nie ma innych negatywów ?

Wklejam foto, wydaje mi się, że niepotrzebnie tyle dyszelków wystaje jeszcze z przodu. Odnosze również wrażenie, ze jednak powinny być hołoble/dyszołki podpięte nieco wyżej przy nagrzbietniku. Posiadam jeszcze jedną uprząż szorową, zupełnie inną, porobię zdjęcia, może doradzicie.
Wcześniej w tej dwukółce chodził hucuł, 20 cm wyższy.

Kucyk jest świetny i super zestaw będziesz miała.  🙂

Z tego zdjęcia nie wdać dobrze odległości od zadu, ale wydaje mi się, że można skrócić pasy, bo ma jeszcze dużo miejsca na tylne nogi -  im krótsze tym lżej dla konia na grzbiecie, co przy dwukółce jest najistotniejsze.  A samo zapięcie ich do nagrzbietnika powinno być wyżej - bryczka (dyszelki) powinny być poziomo, a w tej chwili widać, że są skierowane końcówkami w dół.
Czy dyszelki obecnie przymocowane do pasa piersiowego? Tak to wygląda - wtedy dyszelki szarpią pas, szczególnie przy skrętach. Najlepiej doszyć półkółka po bokach nagrzbietnika i tam mocować dyszelki - wtedy paskami łatwiej regulować wysokość zapięcia.

Gdybym miała tym jeździć - skróciłabym pasy pociągowe i dyszelki (przynajmniej, żeby nie wychodziły przed konia oraz przerobiłabym uprząż jw pisałam o zamocowaniu dyszelek.

odległość od konskich nóg do orczyka  powinna wynosić ok 40 cm (nie mniej)

Fajny zestaw , marzy mi się mini bryczka z mini kucykiem :P

odległość od konskich nóg do orczyka  powinna wynosić ok 40 cm (nie mniej)

Fajny zestaw , marzy mi się mini bryczka z mini kucykiem :P


tak, 40 -50 cm takie są wskazania, to wiem, interesuje mnie, co jeśli jest więcej

Dzięki, dorzucam dziś zdjęcia, tu widać jak duża u nas to odległość, mamy raczej za długie te dyszelki ( całe mają 231 cm )
Za długo z tyłu i za długo z przodu, trzebaby je chyba skrócić ?







Ta uprząż za mała czy tak może być ?
Jednak ta uprząż ponizej chyba średnio się nadaje, dyszelki złapane w dodatkową pętlę przy końcu pasa piersiowego wypadają za nisko




Widzę, że jest na forum może bardziej odpowiedni temat, dokart dla konia..

Może ma ktoś na sprzedaż książkę Abc powożenia albo pdf? Szukam szukam i nigdzie nie ma  zemdlal