Zdjęcia z wypadów w teren. Reaktywacja tematu!

izydorex, co masz za bryczesy?
Jakieś wygrzebane w szmateksie 😉 CRW
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
12 maja 2019 18:41
Jaki piękny dom na pierwszej fotce i jeszcze ta obórka obok 💘 Mega urokliwie 🙂
izydorex, świetny kolor!
Dzięki 🙂 Też taki lubię


Mimo kiepskiej pogody tararam  🏇
usunięty
15 maja 2019 21:23
Morze rzepaczku 😀
Morze rzepaczku 😀
mało tego, byla droga i z lewej rzepaczek i z prawej rzepaczek. No ale tam dalam sobie galopkiem.
usunięty
15 maja 2019 21:34
Ale fajosko!
Uwielbiam galop, cwał... ale zazwyczaj w teren jeździmy grupą, w której często zdarzają się bardzo początkujący i najszybciej, to kłusem sobie podążamy 🙁

A tak wygląda u mnie jazda w terenie (zimowo):
rox   ogony trzy
18 maja 2019 11:35
W końcu troszkę pogody, koń uruchomiony po roku przerwy, więc przywitam się w wątku terenowców  😎


Czwartkowy wieczorny spacer.  Żeby nie było, nie weszłyśmy w szkodę, jedziemy drogą techniczną.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
19 maja 2019 16:22
U nas pada, dużo, jest pięknie! Las kipi zielenią, wszędzie unosi się para, jest ciepło, jak w tropikach 😀 Większość ścieżek mlaska jak się po nich jedzie, a nasze chłopaki totalnie sobie nie radzą ze śliskim podłożem 😉 Widać, że rzadko mają z takim do czynienia. Jak tylko wjeżdżamy w bardziej mokry kawałek, to czuć jak ostrożnie zaczynają iść i jak się w tym gubią 😉 Kopyta też pozbyły się pokładów nagromadzonej podczas suszy podeszwy i teraz takie nasiąknięte i bez osłony są wrażliwe na kamyki. Także, albo błotko, albo za twardo, no nie poszaleliśmy w tym odcinku 😁 Ale za to las jest na prawdę przepiękny teraz! Snuliśmy się się po nim w piątek i sobotę po parę godzin i chłonęliśmy piękno przyrody. Co jakiś czas przeszła mżawka, ale jest ciepło i bezwietrznie więc bardzo przyjemnie było tak sobie pomoknąć 😀
Piękny macie ten las, naprawdę.
U nas też pada, przy okazji burza się przypałętała. Dlatego dziś nie wyjechałam w teren, bo zwyczajnie nie chciałam zmoknąć bądź uciekać w popłochu przed błyskawicami. Mam nadzieję, że pogoda ustabilizuje się.
Ja weekend spędziłam terenowo. W sobotę pojechałyśmy do lasu szukać nowych ścieżek. Byłam w szoku jak jest gorąco. Dzisiaj za to teren na konikach w dolinie Baryczy. Powoli zaczynaja sie owady, mnie pogryzły dziś komary. Ale warto było. Nad stawami straszny rwetes, ptaki tak głośno koncertują , ze aż miło posłuchać.
Z wczoraj:



I z dzisiaj



Co tu taka cisza? 😀
W sobotę udało się pojechać na całodniową wycieczkę w dolinki podkrakowskie. Przekraczanie rzeki opanowane do perfekcji, bo musieliśmy przełazić chyba z 6 razy 😀 Było trochę mokro, bo wcześniej sporo padało, więc momentami trzeba było zjeżdżać w dół hucko-sankami. Ale mega są te konie, uwielbiam hucuły za to, że w każdym terenie dadzą sobie radę. I nawet jak akurat zjeżdżają ze zbocza to mają wystarczająco dużo czasu, żeby jeszcze skubnąć jakiegoś krzaka po drodze 😀
Taka jedna fotka z popasu z moim wierzchowcem :-)
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
31 maja 2019 11:48
My terenujemy 🏇
Teraz jak dni są najdłuższe w roku, to często udaje nam się nawet w tygodniu pojechać do lasu 🙂 Albo chociaż pójść na spacer czy bieganie. W szoku jestem tak ogólnie, bo całe życie się zarzekałam że bieganie to nie dla mnie, bo to nudne okrutnie, ale jakby to po widział Jamie Lannister "things You do for...horse" 😁 i nawet mi się to podoba 😀 Chłopaki coraz lepiej ogarniają dostosowanie swojego tempa do naszego truchtania i fajnie nam się razem kłusuje.
Doszłam ostatnio do wniosku, że przez te ostatnie 2-3 lata jak zaczęłam ponownie jeździć w tereny, się w końcu najeździłam. Byłam na kilkuletnim głodzie spowodowanym brakiem konia i każdy teren to miałam ochotę tylko galopować przed siebie, ale już mi powoli przechodzi, zaczęłam coraz większą przyjemność czerpać z włóczenia się stępem po różnych ścieżkach, z chłonięcia tej leśnej "ciszy" i spokoju . Ciszy w cudzysłowie, bo wiadomo, że las nigdy praktycznie cichy nie jest, tętni swoimi dźwiękami. Także uff 😉 Nadrobiłam już chyba zaległości. Do tego nasze koniuchy coraz pewniejsze terenowo są, coraz bardziej rozgarnięte i obyte ze wszystkim, nie trzeba już jechać stale skupionym na koniu, tylko można sobie gdzieś odpłynąć z myślami...
Wrzucam fotkę z wtorkowej włóczęgi:
Nas trochę poniosło 😉



Any, chyba znam to miejsce z drogowskazem  🤣 Moja gmina. Po prawej "Lawendowy Zakątek". Tak blisko byłaś, trzeba było mówić wcześniej to na popas i herbatkę bym zaprosiła.
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
01 czerwca 2019 08:44
Ładne, ładne Wasze włóczęgi 🙂
Byle do wakacji i też zacznę jeździć regularnie. Na razie tylko czasem się uda oderwać od płota.
Wczoraj zamek zdobyty 😀 Pół roku trwała wyprawa 😉


Widok ze szczytu: boski!

zembria, oj rozumiem doskonale :-) ja po przerwie też czerpałam mega frajdę z galopów, teraz bardziej mnie cieszy kręcenie się po dziwnych i ciekawych miejscach, pokonywanie przeszkód terenowych, główkowanie jak i którędy przejść itp. Lubię też zsiąść z konia i prowadzić w ręku, po prostu cieszyć się takim wspólnym spędzeniem czasu z fajnymi końmi i znajomymi.
any, fajnie was poniosło 😀 Co masz za ogłowie? To jakieś z cofniętą potylicą?
Na_biegunach, wy to tam pięknie macie, a Misiek jak zawsze niezawodny 😀
SzalonaBibi tak zgadza się  😉 jutro wracam 😉 na szczęście już wiem którędy przez krowie bagno można przejechać xF bo stresa złapałam jak na sam koniec jeden z mostków okazał się nieprzejezdny... z tym, że ciężko mi jakoś mocno zbaczać z trasy bo jakieś 50km mam do zrobienia... :P

vanille ogłowie z premier equine ale nazwy modelu nie pamiętam
Dziś taka piękna pogoda! Prawdziwy dzień dziecka 🏇

Na_begunach, pestka Czy Wy się możecie ogarnąć z tymi górami  😁? Nie może być,że u Was aż tak pięknie  😁 😍
any Co to jest to długie betonowe coś wzdłuż czego jedziesz?
maluda Nie strasz. U nas jak na razie z robalami jest ok, dziś tylko maskę ubrałam, derki zupełnie jeszcze na szczęście nie trzeba.

My też dziś terenowo. Po zmianie stajni poznaję dopiero okoliczne tereny. Dziś poszliśmy za rzekę  🏇







SzalonaBibi tak zgadza się  😉 jutro wracam 😉 na szczęście już wiem którędy przez krowie bagno można przejechać xF bo stresa złapałam jak na sam koniec jeden z mostków okazał się nieprzejezdny... z tym, że ciężko mi jakoś mocno zbaczać z trasy bo jakieś 50km mam do zrobienia... :P


Tak luźno rzuciłam. Jakbyś się jeszcze w te strony wybierała to dawaj znać wcześniej. Mam ogrodzone pastuchem kilka kawałków, dwa elektryzatory więc nawet spokojny dłuższy popas można zrobić. Od tego miejsca do mnie jest niewiele ponad 5 km.
A swoją drogą, wstyd się przyznać, nigdy nie byłam na Krowim Bagnie. Ani koniem, ani inaczej. Muszę to nadrobić, bo jestem w ekipie walczącej z projektami kopalni w okolicy i wspominamy to miejsce jako potrzebujące ochrony zaraz obok Poleskiego Parku... A ja je znam tylko ze zdjęć.  😡
Obiśbo to chyba te same góry tylko różne ich końce 🙂

maluda współczuję u nas jeszcze w miarę spokojnie ale to góry
Na_biegunach   "It's never the horse - it's always you!" R. Gore
01 czerwca 2019 22:38
Obiś, góry robią dobrze na du...szę :P Dlatego dzisiaj zaliczyłam spacerek na własnych nogach a konie pod uczennicami korzystały z wolnego tempa uprawiając trawing gdzie popadnie https://www.endomondo.com/users/20496516/workouts/1329640620 Widziałam tyyyyle ciekawych ścieżek do zbadania. Dzień dziecka zostawił mnie z pozytywnymi wibracjami! Nowe trasy czekają na odkrycie 😀
maluda co to za siodło? wygląda ciekawie 🙂
[quote author=Obiś link=topic=114.msg2870341#msg2870341 date=1559417015]
Na_begunach, pestka Czy Wy się możecie ogarnąć z tymi górami  😁? Nie może być,że u Was aż tak pięknie  😁 😍
any Co to jest to długie betonowe coś wzdłuż czego jedziesz?
maluda Nie strasz. U nas jak na razie z robalami jest ok, dziś tylko maskę ubrałam, derki zupełnie jeszcze na szczęście nie trzeba.

[/quote]
Nie straszę, aczkolwiek to mój koń jest nadwrażliwy na owady.

Obiśbo to chyba te same góry tylko różne ich końce 🙂

maluda współczuję u nas jeszcze w miarę spokojnie ale to góry

Wbrew pozorom to też u nas spokojnie, ale kobyła ma swoje humory jak chociaż jedna mucha na nią usiądzie to trzeba działać, żeby z lasu galopem nie wyjechać.
Taki typ.

maluda co to za siodło? wygląda ciekawie 🙂

Barefoot Arizona.
Dzięki za odpowiedź 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się